Boski napar, czyli nasza ulubiona kawa

[pairtick]

Dnia 13.11.2025 o 19:14, Nowy75 napisał:

Polecam fragment "Akwarium" Wiktora Suworowa,gdzie Żyd ,wujaszek Misza, uczy młodego Witię tajników handlu arbuzami 😁

A wiadomo, że sznurki były najlepsze 😉

1 godzinę temu, Rega napisał:

byłem domatorem

Ja nadal jestem, tyle że nie wiążę tego z jakimś konkretnym państwem.

1 godzinę temu, Rega napisał:

na twoje miejsce w kraju czekają tysiące

Teksty z lat 90-tych. Szczęśliwie, nigdy mnie nie dotyczyły, akurat. Ja jestem z branży: niech jadą. 

Roman, na tzw. dzień dobry, 2-3 razy tyle co w Polsce.

[il Dottore]

1 godzinę temu, pairtick napisał:

I nie znam ceny kostki masła 

No to jesteś na etapie Irlandczyka ze złotych czasów Celtic Tigera. A potem Celtic Tiger zdechł i nawet ta beztroska nacja nauczyła się liczyć. 

3 godziny temu, pairtick napisał:

Jedno pytanie. Aby uzupełnić wodę, trzeba odpinać cały zbiornik, czy też wystarczy uchylić pokrywę zbiornika na wodę? 

Nie wiem. Z pudełka go wyjmę dopiero wiosną. 

Na filmiku wygląda na to, że ma zdejmowaną pokrywkę i można dolać wody jak do mojego Lelita z góry. Ale jest też opcja wyjęcia i umycia zbiornika. 

Ale 100% będę wiedział dopiero wiosną.  

 

Tak - tu już na bank widać. Skoro możesz wrzucić tabletkę to i możesz dolać wody po zdjęciu górnej pokrywki. 

Zupełnie jak w moim Lelicie, tylko Lelit ma zbiornik z tyłu a Siemens wygodniej - z boku. No i w Lelicie jest dziurka tylko jak moneta 2€ i muszę używać lejka. A tu po zdjęciu pokrywki cały zbiornik odkryty i można lać ze wszystkiego.  

 

[pairtick]

Ale tabletka, to nie w to miejsce idzie, tylko tam gdzie kawa.

Czyli, nadal nic nie wiem. Cholera ☹️

Anyway, dzięki.

No to kawka i spać 😋😇

 

[il Dottore]

4 godziny temu, pairtick napisał:

Ale tabletka, to nie w to miejsce idzie, tylko tam gdzie kawa.

Nie - oglądaj filmik, potem większą tabletkę do zbiornika bezpośrednio wrzucają. 

4 godziny temu, pairtick napisał:

kawka i spać 

No i pojechali... Ale jaki problem? Świetnie wykształceni specjaliści z Ukrainy i Białorusi czekają, by zająć się polskim pacjentem. 

https://nczas.info/2025/11/10/lekarze-ze-wschodu-nie-znali-polskiego-pacjent-zmarl-niepoprawne-politycznie/

 

Ktoś pił Bazzara Piacerepuro? Po włosku to Czystaprzyjemność!  

Bardzo jestem ciekaw, ludzie chwalą w necie. Chyba torebkę sobie zamówię. 

[tomek4446]

6 godzin temu, il Dottore napisał:

A tu po zdjęciu pokrywki cały zbiornik odkryty i można lać ze wszystkiego.

Z racji wieku , hasłem przewodnim ostatniego remontu chałupy jaki robiłem była funkcjonalność. Jednym z mądrzejszych pomysłów było umieszczenie ekspresu na wysuwanej półce. Idealny dostęp ze wszystkich stron i dzięki temu trikowi mam dodatkową półkę na szklaneczki nad ekspresem. Nadal polecam wszystkim Mellittę , robiony na wzór starego Boscha , zbiornik na wodę wyjmowany z boku , z drugiej strony idealny dostęp do wyjmowanego w banalny sposób zaparzacza. Prostota w czystej postaci.

[Wing0]

9 minut temu, tomek4446 napisał:

Nadal polecam wszystkim Mellittę

Tomek nie dość że branża ta sama to i ekspres mamy tej samej firmy ;).

Ale szczerze kiedyś sobie kupię Jure, dla mnie z domowych to najlepszy ekspres tylko parę zł kosztuje pieron.  

[Rega]

8 godzin temu, pairtick napisał:

na tzw. dzień dobry, 2-3 razy tyle co w Polsce.

Ja, na poczatku lat 90 ub wieku zarabiałem 15 x tyle co w Polsce, a wyjeżdżając do pierwszej pracy na zachodzie, zarabiałem w Polsce ok sredniej krajowej. I gdyby nie to , ze miałem rozpoczęta budowę, to pewnie bym nie pojechał. I ten pierwszy wyjazd nie był taki najgorszy. Znacznie gorsze było następne rozstanie z domem , kiedy usłyszałem od mojej sześcioletniej córki -,, tato, to jest najgorszy dzień w moim zyciu (sześcioletnim  ). Łza się zakręciłą w oku i ciężko mi było wsiaść do pociągu. 

Edytowano 7 godzin temu przez Rega

[tomek4446]

3 godziny temu, Wing0 napisał:

Tomek nie dość że branża ta sama to i ekspres mamy tej samej firmy ;).

No wiesz , zawód zobowiązuje  

[AudioTube]

Ile kawy ml pijecie? Dziennie.

Czarna czy z …? Od razu z kolby do gardła czy niech dojrzeje w filiżance?

Gdy tylko pomyślę o kawie, to już mi lepiej😊 

I ten pierwszy łyk. 

[Jaerk P]

29 minut temu, AudioTube napisał:

Ile kawy ml pijecie? Dziennie.

Czarna czy z …? Od razu z kolby do gardła czy niech dojrzeje w filiżance?

Gdy tylko pomyślę o kawie, to już mi lepiej😊 

I ten pierwszy łyk. 

W tygodniu jedna kawa. W weekend dwie. Kolba plus spienione mleko. Wiem że podobno to profanacja. 

13 godzin temu, pairtick napisał:

Wygląda na to, że to nie Timex był jego problemem.

Ja to nawet nie wiem ile taki Braun czy Szydło zarabiają.

Tomek, nie bądź taki, wrzuć fotkę 😁

A jaką masz gwarancję, że tak umiesz?

Bo mi smakuje.

[Wing0]

38 minut temu, AudioTube napisał:

Ile kawy ml pijecie? Dziennie.

Czarna czy z …? Od razu z kolby do gardła czy niech dojrzeje w filiżance?

Gdy tylko pomyślę o kawie, to już mi lepiej😊 

I ten pierwszy łyk. 

Ja zawsze 3 pije z odrobiną mleka, bez cukru w domu ekspres w pracy kawiarka. 

Jak zaczyna mi powieka skakać to lekko ograniczam

[AudioTube]

4 minuty temu, Wing0 napisał:

Jak zaczyna mi powieka skakać

Uśmiałem się. Próbowałem sobie to wyobrazić.

Mnie łeb czerwienieje, jąkam się i nie oddycham chyba. Wtedy dopiero się opamiętuję. 

[gienas]

9 minut temu, Jaerk P napisał:

W tygodniu jedna kawa. W weekend dwie. Kolba plus spienione mleko. Wiem że podobno to profanacja. 

Eeeeeee tam, profanacja  . Smakuje? Smakuje. I ok.

 Ale że jedna w tygodniu?   

Też w Bolesławcu pijam kawę   z tym że najpierw wlewam trochę gorącej wody do filiżanek aby sie wstępnie ogrzały. Jako że Bolesławiec ma jednak grube scianki, kawa wlana bezpośrednio szybko stygnie.

[AudioTube]

14 minut temu, Jaerk P napisał:

Kolba plus spienione mleko

Zazdroszczę filiżanki 

[MarcKrawczyk]

Nowa kawa będzie próbowana…

[Wing0]

Szkoda że  nie ma takiego fajnego wątku o whisky czy rumach

[michaudio]

No to załóż 😃

[Jaerk P]

3 godziny temu, gienas napisał:

Eeeeeee tam, profanacja  . Smakuje? Smakuje. I ok.

 Ale że jedna w tygodniu?   

Też w Bolesławcu pijam kawę   z tym że najpierw wlewam trochę gorącej wody do filiżanek aby sie wstępnie ogrzały. Jako że Bolesławiec ma jednak grube scianki, kawa wlana bezpośrednio szybko stygnie.

Identycznie robię.