Belfer54 Napisano 18 lutego 2022 Udostępnij Napisano 18 lutego 2022 Firma została założona przez p. Jerzego Rokoszewskiego w 1991 roku. Przez lata swojej działalności zdobyła sobie na rynku audiofilskim duże uznanie. Świadczą o tym pozytywne opinie i pochwały użytkowników tych kolumn, jak też pozytywne opinie licznego grona testujących produkty tej firmy. Kontakt z produktami RLS miałem wielokrotnie, od wielu lat, głównie w czasie wystaw Audio Show lub odsłuchów w domach kolegów. Przed paroma laty kupiłem kolumny RLS Callisto wersja IV. Pierwszy raz wersja tych małych i niepozornych monitorów została zaprezentowana w 2012 roku na Audio Show. Z informacji jakie można wyczytać w licznych artykułach na temat Callisto powodem przedstawienia przez firmę RLS kolejnej wersji monitorów była konieczność wymiany głośnika średnio - niskotonowego. Poprzedni głośnik zastosowany w wersji III przestał być produkowany. W okresie kiedy kupowałem te monitory ich cena była dosyć niska, choć kolumny w wersji IV są nieco droższe od starszych braci. Trudno pisać o kolumnach, których słuchało się wielokrotnie, w różnych konfiguracjach. Trudno też pisać w sytuacji, gdy kolumny te były wielokrotnie opisywane, testowane, opiniowane. Najprościej byłoby napisać to, co ukazało się w opisywanych na łamach wielu czasopism, czy na portalach internetowych opiniach dotyczących Callisto IV. Gdy kolumny zagościły u mnie zacząłem je mimowolnie porównywać z monitorami o podobnych gabarytach, które kiedyś posiadałem. Pamiętam zachwyty nad monitorami Totem Mite, które wielkością zbliżone są do Callisto. Jednak to zupełnie inne brzmienie, inne światy. Callisto IV to kolumienki niesamowicie muzykalne, przejrzyste, szczegółowe, słychać każdy najdrobniejszy dźwięk. Stereofonia jest na najwyższym poziomie. Dźwięki wydobywają się z tych małych pudełek z niewiarygodną lekkością. Dźwięk w każdym zakresie ma właściwe proporcje, nie jest go za dużo ani za mało. Poszczególne plany są bardzo czytelne. Średnica jest plastyczna, energiczna a zarazem tam, gdzie trzeba lekka i zwiewna. Wysokie tony czyste i dźwięczne. Bas wydobywający się z tych małych pudełek, co wydaje się niewiarygodne, schodzi zadziwiająco nisko i ma dosyć duże zasoby. Ze względu na nietypową konstrukcję kolumn – głośnik wysokotonowy znajduje się w dolnej części kolumn, średnioniskotonowy na nad nim, zalecane jest stawianie Callisto na standach o wysokości ok. 90cm. U mnie usytuowane były na standach o wysokości ok. 82cm, które umieściłem na płytach ceramicznych o grubości ok. 3cm. Zgadzam się z wieloma opiniami użytkowników i tych, którzy słuchali Callisto. To kolumny dedykowane są dla grupy odsłuchanych odbiorców, a nie jak ktoś napisał w swojej opinii, cyt. „...dla amatorów bez doświadczenia …”. I z tym w 100% się zgadzam. Po Callisto przyszedł czas na kolejne kolumny podstawkowe spod znaku RLS. W 2020 roku napisałem do p. Jerzego Rokoszewskiego. Po wymianie korespondencji już telefonicznie uzgodniliśmy, że Pan Jerzy wykona dla mnie kolumny RLS Nereida II w wersji specjalnej. Nie ukrywam w napięciu czekałem prze kolejne dni. W międzyczasie byłem z Panem Jerzym w kontakcie telefonicznym i sms. Po około dwóch miesiącach Pan Jerzy, po wcześniejszej zapowiedzi przyjechał do mnie, przywożąc w dwóch solidnych pudłach kolumny RLS Nereida II SE. Dopisek SE oznacza, że kolumny te mają zwrotnicę o lepszych walorach niż standardowa wersja II. Wiedziałem, że te kolumny są duże, każda kolumna waży14 kg, że są świetnie wykonane, jednak widziane w innych warunkach i dosyć pobieżnie nie robiły takiego wrażenia, jakie zrobiły na mnie, gdy ustawiłem je na standach VAP (obecnie stoją na standach dedykowanych, wykonanych przez Pana Jana Rogoż). Skrzynki RLS Nereida własnoręcznie wykonane przez Pana Jerzego wyglądają piętnie. Do tego maskownice w kolorze czarnym, montowane do obudów kolumn za pomocą magnesów. Mistrzowska robota. Jak poinformował mnie Pan Jerzy kolumny nie były wygrzewane. Konstruktor dokonał tylko trzygodzinnych testów dzień wcześniej. Podłączyłem Nereidy do posiadanego wówczas zestawu Conrad Johnson Premier 14 + Atoll AM200 Signature przewodami MIT Matrix 12. Wrzuciłem na talerz transportu Atolla płytkę "The Very Tall Band" Oscar Peterson, Ray Brown, Milt Jackson oraz Karriem Riggins. Gdyby nie to, że na twarzy miałem maseczkę moja szczęka turlałaby się po podłodze. To było jak cios w żołądek. W międzyczasie, słuchając muzyki ucięliśmy sobie z Panem Jerzym około godzinną pogawędkę na temat kolumn, sprzętu audio i nie tylko. Cóż mogę powiedzieć po tej rozmowie. Pan Jerzy, to skromny facet, o dużej wiedzy. Z dystansem podchodzi do tego co dzieje się na rynku audio. Stara się stronić o wszelkich mediów internetowych. Jego strona firmowa od lat jest taka sama, wykona została przez jego żonę. Najważniejszą kwestią dla niego jako konstruktora i producenta jest zadowolenie klientów, uznanie dla jego produktów. Aktualnie RLS Nereida IISE napędzane są przez wzmacniacz elinsAudio Concerto. 7 2 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 18 lutego 2022 Udostępnij Napisano 18 lutego 2022 @Belfer54 - gratuluję zakupu! Nereida II (zwłaszcza w wykonaniu SE) to świetna kolumna, z aspiracjami, w dodatku zrealizowanymi, do klasy wyższej. Użyty stosunkowo duży jak na obecne czasy głośnik niskośredniotonowy w połączeniu ze sporą objętością skrzyni i odpowiednim strojeniem umożliwił niskie zejście z basem. Do tego bardzo dobre zgranie całego pasma i jej sukces 🙂 Kolumny nie tylko świetnie grają, ale i wyglądają. Skrzynie robią wrażenie, no i lubię ten skos przedniej ścianki... Cieszę się Marku, że zdecydowałeś się na ten model i kolumny te zostały przygotowane pod Twoje wymagania. RLS to zacna polska firma i fajnie, że klienci którzy mieli z nią kontakt trzymają się jej sięgając po kolejne modele. Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafał S Napisano 18 lutego 2022 Udostępnij Napisano 18 lutego 2022 (edytowany) 3 godziny temu, Belfer54 napisał: RLS Nereida IISE Zazdroszczę. Polecano mi je i kusiły mnie bardzo (pisałem nawet do p. Jerzego), ale mam za mały pokój - udusiłyby się w moich 17m^2. Poprzestałem na Canto Grand New Premium (chyba Kolega miał ich starszą wersję). Jeśli kiedyś przeprowadzę się do mieszkania z większym pokojem odsłuchowym, to na pewno ponownie rozważę Nereidy. Przy okazji - wspominana wyżej "The Very Tall Band" to znakomita płyta. Mam trochę albumów Petersona i Browna nagranych dla wytwórni Telarc i w zasadzie wszystkie są godne polecenia, ale ta jest ponadprzeciętna nawet jak na standardy tych wykonawców. Edytowano 18 lutego 2022 przez Rafał S Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 18 lutego 2022 Autor Udostępnij Napisano 18 lutego 2022 Rafał, mój pokój to niecałe 20m kw. Nereida spokojnie w nim się zadomowiła. Faktycznie miałem kiedyś Canto Grand i wspominam je ciepło. Pan Grzegorz ze Studio 16hz to świetny fachowiec. Cenię sobie kolumny tej firmy. Co do Oscara Petersona to darzę go wyjątkową estymą. Ale to temat na odrębny wątek. Dla zainteresowanych tematem RLS i nie tylko przedstawiam tekst, który powstał po spotkaniu moim z Romanem i jest przez nas uzgodniony (tekst jest też na moim blogu). Celem spotkania, poza aspektami czysto towarzyskimi było porównanie kolumn firmy RLS i Xavian. W szranki stanęły RLS Nereida IISE kontra Xavian XN 185 MKII. Nie będziemy/będę tutaj opisywali/ opisywał wyglądu, budowy kolumn, wykresów z pomiarów elektroakustycznych. Te informacje można znaleźć w licznych opiniach zamieszczanych w Internecie, choć w przypadku RLS Nereida są one dosyć skąpe. Obie kolumny napędzane były wzmacniaczem polskiej manufaktury elinsAudio Concerto. Dla mniej obeznanych w polskim rynku urządzeń audio klasy hi-end wspomniany wzmacniacz pracuje w klasie D. Kolumny łączone były ze wzmacniaczem przewodami głośnikowym MIT Matrix 12. Muzyka odtwarzana była za pomocą CD amerykańskiej firmy, rodem z Kolorado Ayre C-5xeMP. Jest to najwyższy model produkowany przez Ayre Acoustics Inc. Odtwarzacz podłączony był do wzmacniacza przewodami RCA - Albedo Monolith Monocrystal. Materiał muzyczny: Jennifer Warnes – The songs of Leonard Cohen – Famus Blue Raincoat Diana Krall - The Look Of Love (DVD Audio) Max Richter – The Blue Notebooks Andreas Vollenweider – Caverna Magica Eric Clapton – The Lady In The Balcony: Lockdown Sessions Guns n’ Roses – Live Era 87-93 O RLS Nereida II piszę się bardzo mało. O wersji SE w ogóle. Konstrukcja SE ma inną zwrotnicę niż wersja podstawowa, czyli Nereida II. W związku z pojawiającymi się opiniami, że wysokie tony w „dwójkach”: „Są detaliczne, doskonale rozseparowane, ale brakuje im trochę blasku i dźwięczności.” konstruktor p. Rokoszewski stworzył zwrotnicę, której zadaniem jest poprawienie reprodukcji dźwięku w tym zakresie. Nie siląc się na zbyt dogłębną analizę trzeba podkreślić, że RLS Nereida IISE, są kolumnami uniwersalnymi, rzec można neutralnymi. Materiał muzyczny przez nas zapodawany był przez kolumny odtwarzany w sposób niemal idealny, wierny. To może przeszkadzać na gorzej zrealizowanym materiale muzycznym. Tu Nereidy obnażą kiepsko zrealizowane nagrania w sposób brutalny. Kolumny grają dźwiękiem przejrzystym a jednocześnie zawierającym pewną dozę ciepła. Tony niskie schodzą dosyć nisko i są dobrze kontrolowane. Tony średnie są barwne i pięknie współgrają zarówno z niskim zakresem częstotliwości, jak też z tonami wysokimi, którym nic nie można zarzucić. O tym, że tony wysokie zostały ewidentnie dopieszczone za pomocą zmiany w konstrukcji zwrotnicy świadczyć może to, że potrafiły one dać w sposób dosadny znać na płycie Diany Krall. Na początku bodajże drugiej ścieżki tej płyty Było to wyraźnie słychać. Kolumny pokazały, że potrafią wyemitować ten zakres dźwięku w sposób bardzo czytelny, a nawet rzec można pozbawiony zahamowani. Nie oznacza to, że tony wysokie są uciążliwe, raczej duże, czytelne, pojawiają się tam, gdzie powinny być. Zresztą podobnie wygląda to w przypadku tonów niskich, które mimo tego, że elinsAudio Concerto ma skłonność do uwypuklania tego zakresu dźwięku, nie dominują nad pozostałymi zakresami. Aktualna cena kolumn Nereida II to 9200 zł. W mojej ocenie kolumny mogą stawać w szranki z kolumnami z dużo wyższej półki cenowej. Kolumny Xavian XN 185 MkII należą do jednych z lepszych produktów czeskiej firmy działającej pod przywództwem Włocha Roberto Barletta. Xaviany XN 185 MkII postawione obok RLS Nereida IISE wyglądały, jak ich mniejszy brat. Co ciekawe obie kolumny mają zaaplikowany dokładnie ten sam głośnik niskośredniotonowy, czyli słynny już Scan Speak 18W8545. Xaviany to wybitne kolumny. Mimo niewielkich rozmiarów charakteryzuje je dobrze nasycone średnie i niskie tony, przy nieco subtelnych tonach wysokich. Te małe skrzynki potrafią ukazać dużą skalę w zakresie tonów niskich. Bas schodzi dosyć nisko, szczególne w wyższych jego zakresach jest dobrze kontrolowany. Tony średnie są barwne a jednocześnie w sposób konkretny prezentują materiał muzyczny, dobrze zrównoważony i podany w sposób precyzyjny. W mojej ocenie tony niskie odstają nieco od całości, wydają się być nieco zdominowane przez wyższą średnicę, choć generalnie potrafią w sposób niemal perfekcyjny uzupełnić cała tkankę muzyczną. Generalnie to kolumny grające dźwiękiem zrównoważonym, nasyconym. W Nereidach IISE jest bas i jest kontrola. Dużo większa objętość obudowy umożliwia niższe zejście, nie tracąc na szybkości. RLS-y mają bardzo duży głośnik wysokotonowy (28mm względem 19mm względem Xaviana). RLS Nereida IISE nie wymagają siedzenia w wierzchołku trójkąta (dwie osoby mogą słuchać równocześnie bez dyskomfortu), Xaviany są pod ty, względem bardziej wymagające i raczej „jednoosobowe”. Ciekawym rozwiązaniem w obu kolumnach jest wykorzystanie pochylonej przedniej ścianki i dodatkowo zbliżenie osi głośnika wysokotonowego do niskośredniotonowego (w Xavianach kopułka nachodzi na mocowanie większego głośnika) co dodatkowo poprawia zgranie pasma obu głośników. Xaviany wymagają minimum pół metra odstępu od ściany względem tylnej ścianki kolumny – zmniejszenie tej odległości lekko obniża dolne pasmo, ale kosztem pewnego rozmycia i gorszej kontroli (zmiany są niezbyt duże, ale wyraźnie słyszalne). Reasumując. RLS Nereida w pewnym sensie przypominają sposób w jaki prezentują muzykę Xaviany. Nie jest to jednak neutralność typowa dla monitorów Xavian. Nereidy w każdym paśmie prezentuję dźwięk nieco bardziej soczysty i jakby bliższy słuchaczowi. Dzięki zmianom dokonanym przez p. Rokoszewskiego (modyfikacja zwrotnicy) Nereida II w wersji SE dokłada do całości świetną prezentację w zakresie tonów wysokich, które pokazują wysoką klasę, ba w niektórych sytuacjach potrafią zaskoczyć o czym przekonaliśmy się w czasie odsłuchów. Trzeba pamiętać, że oceniamy/ oceniane były udane modele kolumn obu producentów o wysokich aspiracjach, lokujące się na szczycie ich oferty wśród kolumn podstawkowych. Kolumny grają inaczej, ale takie było założenie ich konstruktorów. Powinny się różnić i różnią reprodukcją dźwięku w dolnym jego paśmie, uwarunkowanym wielkością obudowy (litrażem). 4 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fafniak Napisano 19 lutego 2022 Udostępnij Napisano 19 lutego 2022 (edytowany) Myślę że warto połączyć tematy o RLS ach - @RoRo 16 godzin temu, Belfer54 napisał: RLS Nereida IISE nie wymagają siedzenia w wierzchołku trójkąta (dwie osoby mogą słuchać równocześnie bez dyskomfortu), To samo z oberonami II ale z callisto 4 - już nie bardzo za to ELARA II również dawała duży "słitspot" 20 godzin temu, Rafał S napisał: Polecano mi je i kusiły mnie bardzo (pisałem nawet do p. Jerzego), ale mam za mały pokój - udusiłyby się w moich 17m^2. To ja się nie przyznam w ilu metrach stoją moje oberony Edytowano 19 lutego 2022 przez Fafniak Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 19 lutego 2022 Udostępnij Napisano 19 lutego 2022 Koledzy @Fafniak i @Belfer Przez weekend zastanowimy się jak to najlepiej rozwiązać... Faktycznie już w grudniu 2017 pisałeś o firmie RLS - było tylko kilka wpisów i z tego powodu to przeoczyłem/przeoczyliśmy 😞 Dobrze że pojawił się obszerny tekst/test Marka o modelu Nereida II w niespotykanej wersji specjalnej - co niewątpliwie jest perełką wśród testów, o Jego doświadczeniach z Callisto IV i rozmowach oraz spotkaniach z p. Jerzym Rokoszewskim, a także ogólnie o zarysie działalności firmy RLS. Mam nadzieję, że to trochę rozrusza Kolegów do wypowiedzi na temat tych kolumn i nie będzie źle! Pozdrawiam PS. Tak więc proszę o cierpliwość.... "będzie Pan zadowolony" 🙂 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fafniak Napisano 19 lutego 2022 Udostępnij Napisano 19 lutego 2022 Spoko - Jeżeli tylko rozpropaguje troche tą maleńką firemkę - będę zadowolony Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafał S Napisano 19 lutego 2022 Udostępnij Napisano 19 lutego 2022 1 godzinę temu, Fafniak napisał: To ja się nie przyznam w ilu metrach stoją moje oberony Dawaj, bo mnie zaintrygowałeś - na ilu i o ile odsunięte od tylnej i bocznych? (Aż tak dużo, czy aż tak mało?) Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 19 lutego 2022 Udostępnij Napisano 19 lutego 2022 23 minuty temu, Fafniak napisał: Spoko - Jeżeli tylko rozpropaguje troche tą maleńką firemkę - będę zadowolony Dzięki za zrozumienie 🙂 Bo już się bałem, że będzie problem, bo wyszło tak sobie 😞 A czy w wolnej chwili mógłbyś wrzucić parę zdjęć Twoich RLS'ów? Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fafniak Napisano 19 lutego 2022 Udostępnij Napisano 19 lutego 2022 32 minuty temu, Rafał S napisał: Dawaj, bo mnie zaintrygowałeś - na ilu i o ile odsunięte od tylnej i bocznych? (Aż tak dużo, czy aż tak mało?) Byłem u właściciela/autora RLSów jak mieszkał jeszcze w Warszawie. Nie miał dużego pomieszczenia, myślę że do 20 metrów Oberony napędzał Densen (chyba 10tka?) Były ustawione w trójkącie równoramiennym. I u mnie jest podobnie z tym że mam prawie 17m I naprawdę nie odczuwam "duszenia" się kolumn. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafał S Napisano 19 lutego 2022 Udostępnij Napisano 19 lutego 2022 12 minut temu, Fafniak napisał: I u mnie jest podobnie z tym że mam prawie 17m. I naprawdę nie odczuwam "duszenia" się kolumn. Jeszcze kwestia na ile są odsunięte - ja nie mogę sobie pozwolić na więcej niż 40 cm. od tylnej ściany. W takiej sytuacji P. Jerzy polecał mi raczej RLS Mars, ale postanowiłem pozostać przy monitorach (tym bardziej, że mam już fajne standy VAP-a). Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 19 lutego 2022 Autor Udostępnij Napisano 19 lutego 2022 Fafniak piękne te Oberony. Też miałem dylemat, podstawkowe, czy podłogowe. Padło na Nereidę. Rafał, niestety Nereida to duża kolumna podstawkowa, choć jak wyżej napisałem nie są wymagające pod względem ustawienia. Jeśli chodzi o standy to radziłbym coś bardziej solidnego. U mnie stały na standach VAP, jednak - w mojej ocenie - niskie tony nie były tak zwarte i dobitne. Dlatego zamówiłem standy od p. Rogoż. Jest to wersja standów oferowanych przez niego z pewnymi modyfikacjami. Zważ, że Nereida mają na dole głębokość 42 cm. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fafniak Napisano 19 lutego 2022 Udostępnij Napisano 19 lutego 2022 Zależy jak mierzone od frontu kolumny : 91cm od ściany ale 68 mierzone od szafki która stoi przy ścianie od tyłu kolumny mamy 64cm i 41cm ( co jest dla mnie rozsądniejsze przy wylocie basrefleksu z tyłu) Ale mam trochę żalu o to że zamist fajnej tabliczki RLS zmienił na coś takiego cienkiego - prawie jak nalepka Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kraft Napisano 19 lutego 2022 Udostępnij Napisano 19 lutego 2022 Czy ktoś miał okazję porównywać Nereida II z podobnymi konstrukcyjnie Usherami 718? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafał S Napisano 19 lutego 2022 Udostępnij Napisano 19 lutego 2022 9 minut temu, Kraft napisał: Czy ktoś miał okazję porównywać Nereida II z podobnymi konstrukcyjnie Usherami 718? Ale Nereidy mają u góry jedwab, a Ushery chyba beryl? Czy może jest jakaś wersja 718 z kopułką tekstylną? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kraft Napisano 19 lutego 2022 Udostępnij Napisano 19 lutego 2022 (edytowany) X-718. Ale chętnie poznam też opinie o porównaniu RLS-ów z innymi odmianami 718-tek. W sumie porównanie z innymi Usherami też mogłoby być interesujące. Np. N-6300 Edytowano 19 lutego 2022 przez Kraft Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafał S Napisano 19 lutego 2022 Udostępnij Napisano 19 lutego 2022 9 minut temu, Kraft napisał: X-718. Ale chętnie poznam też opinie o porównaniu RLS-ów z innymi odmianami 718-tek. A może napiszesz własną? W przeciwnym razie możemy długo czekać, bo wydaje mi się, że większość nabywców Nereidy II to zdeklarowani klienci manufaktur, których Ushery już nie skuszą. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chilli Napisano 19 lutego 2022 Udostępnij Napisano 19 lutego 2022 @Belfer54 @RoRo hmm, przyznam, że rozbudziliście moją ciekawość dość wnikliwym i co nie da się ukryć obszernym i rzeczowym wpisem (rozumiem, że Xaviany są Romana). Od jakiegoś czasu rozglądam się za alternatywą do moich podstawek (Studio 16Hz) i jakoś nie brałem pod uwagę RLS jednak rozejrzę się i w tej manufakturze. Ogólnie fajnie jest poczytać recenzje osób, które nie siedzą w kieszeni wytwórcy albo ich nie sponsorują. Co do dalszych porównań to pewnie każdy zainteresowany dołoży tu swoją cegiełkę i wątek jeszcze bardziej rozwinie się. Może inni właściciele RLS podzielą się swoimi spostrzeżeniami o pozostałych modelach z tej firmy. 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrólKiczu Napisano 19 lutego 2022 Udostępnij Napisano 19 lutego 2022 8 minut temu, Chilli napisał: @Belfer54 @RoRo Może inni właściciele RLS podzielą się swoimi spostrzeżeniami o pozostałych modelach z tej firmy. Krzysiek, tylko odnoszę jakieś dziwne wrażenie, że spośród rodzimych konstrukcji, RLS są najmniej popularnymi kolumnami. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chilli Napisano 19 lutego 2022 Udostępnij Napisano 19 lutego 2022 @seba3002 Całkiem możliwe, jednak jeśli są zadowoleni słuchacze to tu jest dobre miejsce by tym się podzielić 😀. Kolega @Fafniak posiada i nie zwróciłbym na to uwagi, gdyby się tu nie pochwalił. Ogólnie, to po trosze też jestem entuzjastą rodzimych produkcji, bo poza wspomnianymi Studio16Hz mam także inny produkt Linear Audio Research i ciekawią mnie zestawienia z dużymi markami. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fafniak Napisano 19 lutego 2022 Udostępnij Napisano 19 lutego 2022 Parę lat temu pisałem o RLSach Jest wątek Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.