Belfer54 Napisano 21 lutego 2022 Udostępnij Napisano 21 lutego 2022 Firma McIntosh, założona w 1949 roku, znana jest z tego, że oferuje znakomite komponenty domowych systemów audio, które zapewniają najwyższą jakość muzyki a także video. Oferuje produkty dla dwukanałowych stereofonicznych systemów dźwiękowych i wielokanałowych kin domowych z dźwiękiem przestrzennym. McIntosh od wielu lat dominuje na rynku audio, video i prezentuje najwyższą jakość sprzętu dla melomanów i audiofili, audiolubów na całym świecie. Kultowy niebieski miernik mocy Watt jest powszechnie rozpoznawany jako symbol wysokiej jakości dźwięku. Dzięki zestawowi stereo McIntosh lub zestawowi kina domowego słuchacze mogą przeżywać niezapomniane chwile z muzyką oraz nią żyć. Produkty McIntosh są projektowane i wytwarzane ręcznie w fabryce w Binghamton w stanie Nowy Jork przez oddanych pracowników, których łączy pasja do muzyki i dziedzictwo McIntosha. Od momentu powstania McIntosh tworzy za pomocą swoich produktów najważniejsze momenty w historii muzyki i popkulturze. Począwszy od przemówienia inauguracyjnego Prezydenta Lyndona Johnsona do Woodstocka po słynną płytę Grateful Dead „Wall of Sound”. McIntosh był nie tylko świadkiem historii, ale ją kształtował i nadal kształtuje. Najbardziej cenionym a zarazem kultowym już lampowym wzmacniaczem mocy firmy McIntosh jest MC275. Pierwsza generacja tego wzmacniacza ujrzała światło dzienne w 1961 roku. Od tamtej pory z drobnymi modyfikacjami końcówka mocy pozostaje w katalogu firmy McIntosh. Jest swoistego rodzaju ewenement. Oczywiście układ elektroniczny uległ zmianom – m.in., montaż przestrzenny zastąpiono powierzchniowym. Natomiast wygląd pozostaje, z drobnymi wyjątkami, taki sam. W wersji ostatniej, szóstej MC275 dokonano wiele subtelnych ulepszeń poprawiających wydajność końcówki – termiczna konstrukcja obwodu co przekłada się, m.in., na precyzyjniej brzmiące tony niskie. Opatentowane przez McIntosha i pozłacane zaciski głośnikowe Solid Cinch ™ zapewniają lepsze połączenie z kablami głośnikowymi, a wysokiej jakości zbalansowane i niezbalansowane złącza wejściowe poprawiają transfer sygnału z podłączonego przedwzmacniacza. Siedem małych lamp jest podświetlonych diodami LED, aby informować o stanie działania wzmacniacza: po włączeniu kolejno świecą bursztynowo przez kilka sekund, a następnie wszystkie zmieniają kolor na zielony, co oznacza gotowość systemu. W rzadkim przypadku awarii lampy wyjściowej małe lampy zmienią kolor na czerwony, aby poinformować o problemie. Poniżej wcześniejsza, piąta generacja MC275. Opisując MC275, w zasadzie mógłbym podpisać się pod tym wszystkim co napisał p. Wojciech Pacuła w swojej recenzji na łamach highfidelity.pl. Wzmacniacz radzi sobie z wysterowaniem trudnych kolumn. McIntosh gra dźwiękiem dynamicznym, pełnym energii. Średnica jest barwna, wyraźnie manifestująca swoją obecność i to niezależnie od tego jaki materiał muzyczny jest odtwarzany. Może nawet zbyt wszechobecna w wyższych warstwach. Niskie tony MC275 podaje z pełną swobodą. Są one nieco ocieplone, ale nie brakuje im energii, dynamiki. Wysokie tony są mocne i wyraziste, można rzec nieskrępowane. Podobnie jak napisał p. Pacuła podając je McIntosh nie krępuje się w ich eksponowaniu w czym przypomina Lebena CS-300. Generalnie MC275 ma wszystko pod kontrolą. Scena jest bogata w szczegóły, plany są barwne i namacalne, dźwięk jest wciągający. Czasami odnosi się wrażenie, że nie stoi przed nami wzmacniacz lampowy, ale wysokiej klasy końcówka tranzystorowa. W momencie, gdy kupowałem MC275 dzięki uprzejmości byłego właściciela mogłem dokonać wstępnych porównań jak z McIntoshem współpracuje Conrad Johnson Premier 14 i pasywny przedwzmacniacz Khozmo Acoustic. CJ dodaje od siebie delikatną mgiełkę ciepła. Nie znaczy to, że dźwięk jest przy stłumiony czy zawoalowany. CJ bardziej niż Khozmo eksponuje niższą średnice, nadaje jej więcej kolorystyki nie gubiąc przy tym szczegółów. Oczywiście w prezentacji Khozmo niczego nie brakuje. To rewelacyjna pasywka, precyzyjna. Mnie jednak bardziej odpowiada przekaz CJ, jego równowaga tonalna i klimat jaki tworzy. Z przyjemnością słucha się tego tandemu. Khozmo nie definiuje w zasadzie niczego, jest przezroczysty. Tam, gdzie MC wydobywa z nagrań dynamikę, ukazuje to też Khozmo. I w tym jest świetny, jednak brakuje mu tej przestrzeni, którą prezentuje Conrad Johnson. W torze występowały wówczas: Przedwzmacniacze: Conrad Johnson Premier 14, Khozmo Acoustic, Lector CDP 603, RLS Nereida IISE Głośnikowe MiT Matrix 12, IC: Equilibrium PURE IC Supreme, Crystal Phono – Marek Brożek. Zasilający PS Audio Premier SC. Muzyka: Shawn Colvin – A few small repairs, Enrico Pieranunzi with Marc Johnson, Paul Motian – Live At The Village Vanguard, Fritz Reiner – Mozart, Eine kleine Nachtmusik / Divertimento No. 17, K.334 / Divertimento No. 11, K.251 Po paru miesiącach przedwzmacniacz Conrada Johnsona zastąpił przedwzmacniacz lampowy McIntosh C220. C220 jest urządzeniem, w pewnym sensie otwierającym nową linie przedwzmacniaczy tej zacnej marki, które posiada pełną gamę możliwości, jakiej wymagają nowoczesne systemy, przy jednoczesnym zachowaniu najwyższej jakości za niewygórowaną cenę. Jest to chyba, poza przedwzmacniaczem C8 jeden z najtańszych przedwzmacniaczy McIntosh. Przedwzmacniacz jest solidny i dobrze dopracowany, waży prawie 10 kilogramów. C220 posiada czarną szklaną płytą czołową, boki jego wykończone są chromowanymi elementami. Wyświetlacz znajdujący się na centralnym miejscu posiada charakterystyczną niebieską barwę i podświetlony jest światłowodami. Nad nim widnieje logo marki. Wyświetlacz ma regulowaną jasność i zawiera wszelkie informacje dotyczące pracy przedwzmacniacza (źródło dźwięku, poziom głośności, opcje menu). Trzeba wspomnieć, że do dyspozycji na panelu czołowym mamy – lewa strona panelu – pokrętła regulacji oznaczone napisami „Bas” i „Treble”. Po prawej pokrętła poziomu głośności „Volume” i wyboru źródła dźwięku (wyjść sygnałowych) „Input”. Przedwzmacniacz posiada też na przednim panelu gniazdo słuchawkowe – minijack. Przedwzmacniacz wyposażony jest w lampy 12AX7A, dwie sekcji liniowej i dwie w sekcji phono. Pełna specyfikacja C220 na stronie mojego bloga: https://audiovoicegroup.pl/mcintosh-c220/ Bardzo szybko do C220, w torze liniowym zaaplikowałem parę lamp GE 5751WA w miejsce dwóch12AX7 made in China. Po krótkim czasie zastąpiły je Psvane. GE 5751WA wylądowały w torze pre gramofonowego C220. Do końcówki MC275 w miejsce trzech 12AX7 made in China dla McIntosh zaaplikowałem: singiel Miniwatt „DARIO” (rocznik 67) literką „S” na końcu, parę Amperex. DARIO to specjalna konstrukcja z francuskiej fabryki La Radiotechnique Suresnes. W międzyczasie eksperymentowałem z parą Magnavox 12AX7. Jak zapewnił mnie mój sympatyczny Kolega, spec od małych lamp „wszystkie lampy oznaczone znakiem towarowym DARIO wykonane są w rygorze wojskowym. Bardzo często są to typowe konstrukcje, wyprodukowane z lepszych materiałów… ogólnie wzmocnione. Nawet szklane tuby są bardziej wytrzymałe i odporne na uszkodzenia mechaniczne.” Miejsce oryginalnych lamp 12AT7, aplikowanych przez firmę McIntosh, zajęła kwadra NOS GG JG-12AT7, rocznik 57. Co do tych ostatnich było to jedyne rozwiązanie za rozsądne pieniądze. Niestety nie udało się trafić na kwadrę 6060 / CV4024 BRIMAR w rozsądnej cenie. Dodać należy, że w w MC275 miejsce oryginalnych lamp mocy zaaplikowano Psvane KT88-TII. Można byłoby lepiej, jednak cena lamp NOS, to kosmos. Co to zmieniło? Napiszę krótko i zwięźle. Energia, dynamika, przestrzeń, okraszone lekkim ciepłem. Jednocześnie mamy do czynienia z czymś magicznym, czarującym, jakby ktoś zdjął z MC275 warstwę, która nieco „zamulała” dźwięk. Do tego wszystkiego pełna gama detali. Wszystko to w odtwarzanej muzyce pozostaje w równowadze, pełnej harmonii, żaden z zakresów dźwięku nie dominuje, nie przeszkadzają sobie wzajemnie. W muzyce nie występują dominujące elementy. Choć RLS Nereida II potrafią mocno łupnąć, głębokim, pełnym basem, tutaj jest on, rzec można, nieco ucywilizowany a jednocześnie obecny, namacalny i pełny. W pełni amerykański sprzęt (przedwzmacniacz, wzmacniacz, odtwarzacz), amerykańskie, z dodatkiem małego francuskiego wkładu (połączenie pre z końcówką w postaci Atohm XLR), tylko nasze rodzime kolumny. Do tego amerykańska, dobra muzyka i jest pięknie. Przy najnowszej płycie Bruce Springsteena „Lettet To You” nogi same „chodzą”. Nie jest to muzyka łatwa dla sprzętu. Tym bardziej byłem zadowolony, że to wszystko zaczynało ze sobą współgrać. Innymi słowy synergia, pełna synergia. Kolejne eksperymenty z małymi lampami przyniosły kolejne zmiany. Miejsce Amperex’ów zajęła para Miniwatt Dario 12AX7. W kolejnych tygodniach sytuacja zmieniała się dynamicznie. Do końcówki podłączyłem kolumny Living Voice Audiotorium R3. Za sprawą wspomnianego sympatycznego Kolegi z miasta Łodzi – speca od małych lamp – cały czas się coś się zmieniało i myślę, że nadal będzie się zmieniać. Aktualnie końcówka mocy współpracuje nadal z pre C220 i odtwarzaczem Lectora CDP 603 (w nim też zostały zmienione lampy). Od kilku dni MC275 nie „napędza” już Living Voice. Zostały zastąpione przez Harbeth Super HL5 Plus. 5 2 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AudioTube Napisano 21 lutego 2022 Udostępnij Napisano 21 lutego 2022 @Belfer54 Gratuluję zestawu, dzięki za opis, treściwy👍 Zechciałbyś w dla Ciebie stosownej chwili włączyć po numerze z tych dwóch realizacji. I może być na PW, Twoje obserwacje, jak one na Twoim systemie „zagrały” Dziękuję z góry. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 21 lutego 2022 Udostępnij Napisano 21 lutego 2022 Marek, gratuluję zestawu i świetnego opisu. No i życzę kolejnych elementów tej firmy 🙂 np. pięćsetki. Chociaż - po co się ograniczać! Czy mógłbyś napisać w tym wątku jakie zmiany przyniosły Harbethy względem kolumn LV w połączeniu z Mac'ami? Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audionet Napisano 21 lutego 2022 Udostępnij Napisano 21 lutego 2022 Ciekawy opis no i firma zacna .Nawet w najdroższych urządzeniach muszą być lampy z bieżącej produkcji.Ale przynajmniej jest miejsce na eksperymenty. Witam Belfer54 na starym forum. 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 22 lutego 2022 Autor Udostępnij Napisano 22 lutego 2022 Dziękuję Koledzy. Audionet, witaj, dawno mnie nie było. Powiem szczerze, że tęsknię za tym dawnym, starym Audio. Roman, nie wiem, czy podołam ale parę słów napiszę. Porównywać tej kolumny, czyli Living Voice i Harbeth, to jak porównywać sportowca uprawiającego zawodowo hokej z facetem tańczącym w balecie. Jedyne co mają te kolumny wspólne, to kraj pochodzenia. Ale czy tylko, czy tak faktycznie jest? A poważnie. Bezpośrednio nigdy tych kolumn nie porównywałem. Szkoda. Ze względu na mocno wyśrubowane parametry, choćby skuteczność w okolicach 94dB przy impedancji 6ohm Living Voice Auditorium R3 mają wszelkie predyspozycje, aby obsługiwać wzmacniacze lampowe i to takie, które mają nawet nie większą moc niż 2W na kanał. LV świetnie grały u mnie ze wzmacniaczem Leben CS-300X. Nadal z nim grają, ale już nie u mnie. Sam projektant kolumn LV twierdzi, że Audiotorium są strojone pod lampy, choć u mnie z powodzeniem obsługiwały wzmacniacz grający w klasie D. LV charakteryzuje wspaniała stereofonia, przestrzeń, głębia. Niskie i średnie tony są delikatne, jednak bardzo barwne. Średnica ukazuje dużo szczegółów, niskie tony są głębokie, przy tym dosyć wyraziste. Jedynie wysokie tony są nieco zaokrąglone w wyższych partiach i jakby nieco lekko zmiękczone. Generalnie nie miałem się do czego przyczepić, jednak odnosiłem wrażenie, że MC275 współpracując z LVC nie miał szans w pełni pokazać swoich możliwości. Harbethy to kolumny bardziej zadomowione w naszym kraju, bardziej znane. Przed wszystkim za niższe modele zapłacimy znacznie mniej niż za najniższy model LV, czyli Audiotorium. Nie ma specjalnych wskazań z jakim wzmacniaczem najlepiej łączyć Harbethy Super HL5 Plus. Harbethy lubią większe pomieszczenia. Wówczas ukazują wszystkie swoje walory. Wydaje się też, że MC275 bardziej odpowiada towarzystwo Harbeth’ów niż LV. To jest najbardziej charakterystyczne w dźwięku Harbeth’ów – pamiętam z okresu, gdy miałem Harbeth 3 – to wspaniała średnica, bardzo plastyczna, a jednocześnie bogata w szczegóły, pełna i barwna. Niskie tony bardzo dobrze wypełnione a zarazem ocieplone. Harbethy z duża łatwością i swobodą odtwarzaj tony wysokie. Specyfikacja Living Voice Auditorium Avatar R3: Pasmo przenoszenia: 35Hz-25kHz Skuteczność/impedancja: 94dB/6Ω Moc ciągła: 100W 2x170mm głośnik nisko-średniotonowy Scan-Speak z membraną z impregnowanej celulozy, wykonane na zamówienie Living Voice 28mm głośnik wysokotonowy Scan-Speak wyposażony w nasączaną jedwabną kopułkę System bas-refleks wyprowadzony z tyłu obudowy Dwudrożna konstrukcja symetryczna Kompozytowa obudowa z twardego drewna z podwójnym wewnętrznym usztywnieniem Waga 21 kg (szt.) Wymiary (S×W×G) 215×1030×270 mm Specyfikacja Harbeth Super HL5 Plus: Budowa: trójdrożny monitor, obudowa bass reflex Głośnik LF: średnioniskotonowy 200 mm ekranowany; RADIAL2 Głośnik HF: 25 mm kopułka wysokotonowa aluminiowa Super tweeter: 20 mm neodymowy magnes Pasmo przenoszenia: 40 Hz - 20 kHz (+/- 3 dB), w wolnym polu, z maskownicą Skuteczność: 86 dB 1 W / 1 m Rekomendowany wzm.: 150 W Impedancja: 8 Ohm Wymiary (wys. x szer. x głęb.): 635 x 322 x 300 mm Waga: 15,8 kg 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Amarok Napisano 26 lutego 2022 Udostępnij Napisano 26 lutego 2022 Jeszcze parę dni temu zastanawiałem się czemu nie ma klubu McIntosh, a tu proszę, juz jest. Harberthy juz od jakiegoś czasu po głowie mi chodzą, może kiedyś. @Belfer54również przyłączam się do gratulacji. Miłego słuchania. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Melo-man Napisano 1 marca 2022 Udostępnij Napisano 1 marca 2022 Dnia 21.02.2022 o 13:26, Belfer54 napisał: Przy najnowszej płycie Bruce Springsteena „Lettet To You” nogi same „chodzą”. Nie jest to muzyka łatwa dla sprzętu. Chyba żartujesz. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chilli Napisano 17 marca 2022 Udostępnij Napisano 17 marca 2022 @Belfer54 aż miło poczytać treści, które spełniają czyjeś marzenia. Gratuluję systemu a przede wszystkim chęci i wytrwałości w poszukiwaniu czegoś Twojego, co tobie ma sprawiać radość. Oby tak dalej i... do następnego wpisu 🤗 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 13 maja 2022 Udostępnij Napisano 13 maja 2022 Porównywał ktoś jakość odtwarzanego audio w odtwarzaczu blu-ray Mcintosh’a MVP901 z odtwarzaczami cd MCD600 lub MCD350 czy nawet starszymi? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tadżitsu Napisano 19 sierpnia 2022 Udostępnij Napisano 19 sierpnia 2022 Kilku Userów sprzętu McIntosh się znajdzie, ale pewnie zajęci słuchaniem i wyszukiwaniem najlepszych realizacji CD. 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Amarok Napisano 20 sierpnia 2022 Udostępnij Napisano 20 sierpnia 2022 Dnia 15.08.2022 o 23:48, Makumba napisał: Tak myślałem. Na tym forum Mcintosh nie ma najmniejszych szans. Dlaczego McIntosh nie ma szans na tym forum, lub co ma forum do McIntosha albo na odwrót? 🤔 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 29 sierpnia 2022 Udostępnij Napisano 29 sierpnia 2022 Dnia 13.05.2022 o 08:02, MarekB napisał: Porównywał ktoś jakość odtwarzanego audio w odtwarzaczu blu-ray Mcintosh’a MVP901 z odtwarzaczami cd MCD600 lub MCD350 czy nawet starszymi? Marek-gratulacje! Świetnie że masz już odtwarzacz do kompletu 😎 Jak wrażenia? Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 23 września 2022 Udostępnij Napisano 23 września 2022 Przepraszam Cię @RoRo, rzadko ostatnio zaglądam na Forum i nie zauważyłem Twojego wpisu. Tak, zestaw McIntosh już pełen. Do MC2152 i C70 dołączył ostatnio odtwarzacz MCD600. Wrażenia bardzo dobre. Zaczynam na nowo zbierać płyty cd i sacd! 😀 To chyba jeden z najlepszych odtwarzaczy które było mi dane posłuchać. Zapraszam na kawę, sam będziesz mógł ocenić. 😉 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Melo-man Napisano 23 września 2022 Udostępnij Napisano 23 września 2022 1 godzinę temu, MarekB napisał: Do MC2152 i C70 dołączył ostatnio odtwarzacz MCD600. Czy to nie za słaby CD do takiego zestawu dzielonki? Wiem, że to chyba najdroższy odtwarzacz tej marki, ale można by chyba pójść jeszcze dalej, aby w pełni wykorzystać preampa i końcówkę. Kolumny rozumiem, że B&W? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 23 września 2022 Udostępnij Napisano 23 września 2022 Naprawdę nie wiem, dlaczego moją odpowiedź do Romana odczytałeś jako prośbę o „poradę”. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 23 września 2022 Udostępnij Napisano 23 września 2022 Marku, szkoda że już nie masz "trzytysiączka" - wiadomo, że niższa klasa od MCD600, ale i tak te CDki były lepsze od odpowiadających im wzmacniaczy. A porównanie warstwy SACD oraz CD na dwóch odtwarzaczach mogłoby być ciekawe... Czy miałeś okazję porównać sonicznie przed zakupem Twój nowy nabytek z odtwarzaczem BluRay? Bo niestety nikt inny nie przymierzał się do wysokich MCD i MVP 😞 Pozdrawiam PS. @Marek B - może kolega chciał Tobie zaproponować zamiast MCD-600 zakup 2 sztuk MCD-350, bo chyba przeoczył istnienie MCD-1200 (a może kolejny pomysł: połowa 1200? 🙂) Wcześniej ktoś inny powątpiewał w szansę McIntosha na naszym Forum,... a jak widać właściciele hybryd nie udzielają się na razie w tym wątku... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kulek Napisano 8 stycznia 2023 Udostępnij Napisano 8 stycznia 2023 Cześć, MA 7200 nie działa stantby/on, przycisk twardy bez skoku. Miał ktoś podobny przypadek? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adi777 Napisano 27 kwietnia 2023 Udostępnij Napisano 27 kwietnia 2023 11 godzin temu, Misiu.Misiu napisał: Na Mcintosha nikt nie spojrzy.🫣 Dokładnie, bo to brzydkie sprzęty są. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Amarok Napisano 27 kwietnia 2023 Udostępnij Napisano 27 kwietnia 2023 Mi mój podoba się 😀. 2 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adi777 Napisano 27 kwietnia 2023 Udostępnij Napisano 27 kwietnia 2023 No i spoko Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Amarok Napisano 7 kwietnia Udostępnij Napisano 7 kwietnia MC 252 dalej mi się podoba, no ale cóż, po przeszło dwóch lat nastał czas zmian. Postawiłem na system dzielony czyli C49 i MC312. 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Amarok Napisano 10 kwietnia Udostępnij Napisano 10 kwietnia Dnia 7.04.2024 o 22:44, Amarok napisał: MC 252 dalej mi się podoba, no ale cóż, po przeszło dwóch lat nastał czas zmian. Postawiłem na system dzielony czyli C49 i MC312. Miało być MA 252, dopiero teraz zauważyłem literówkę. Tak poza tym jest na sprzedaż. 🙂 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.