Skocz do zawartości

Zestaw stereo do małego biura (7m)


Fajfol

Recommended Posts

Posłuchaj w domu. Niech zdecydują uszy. Weź wariant z możliwością zwrotu. Zapytaj przed kupnem, czy jest to możliwe.

Z tych podlinkowanych na upartego można kupić i kefy i jmr. :))) Później sprzedać, albo zostawić i słuchać na zmianę. :))))

Pozdrawiam

Edytowano przez 1Ender
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Fajfol napisał:

Zdecydowałem się na Jean Marie Reynaud Lucia. W pierwszej kolejności przetestuję z Toppingiem MX3. Czy w przyszłości jest sens zmienić Toppinga na Magnata MR780 czy może pójść w innym kierunku? 

Po pierwsze posłuchaj i sam oceń w jakim kierunku chciałbyś zmian w brzmieniu. Zawsze moze się okazać że potrzebujesz zupełnie innego brzmienia i wtedy wzmacniaczem za dużo nie zmienisz. Jeśli te kolumny okażą się dobrym wyborem, to nadal pozostaje otwarta kwestia, czy chcesz złagodzić ich brzmienie, czy wprost przeciwnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Kraft napisał:

To nie można kupić takich żeby się podobały samie w sobie?

Oczywiście, że można takie kolumny kupić.

5 godzin temu, Kraft napisał:

Trzeba łagodzić czy wyostrzać po fakcie?

Nie trzeba tego robić, ale do tego potrzebny jest neutralnie grający wzmacniacz i tu pojawia się większy problem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udało mi się zdobyć Jean Marie Reynaud Lucia. Pierwsze wrażenia pozytywne ale dlatego, że podłączyłem je do starego Denona PMA-560. Dźwięk wpisuje się w moje oczekiwania. Następnie podłączyłem je pod Toppinga MX3 - dźwięk bardzo „ostry”, chłodny. Ewidentnie Lucia potrzebują „ocieplenia” jeśli mogę tak to określić. Ponieważ Denon napędza już inne kolumny potrzebuję czegoś nowego. Chyba naturalnym wyborem będzie wspomniana w pierwszym poście Taga Harmony HTR-1000CD v.2 lub dwa razy droższy Magnat MR780. Pytanie czy jest sens dopłacać do Magnata aż prawie 1500zł? A może macie jakieś inne propozycje?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luśki lubią się z Denonami, to fakt. Barwowo PMA-800NE by pasował, ale mi bas w tym wzmacniaczu totalnie nie leży. Buła, rozlanie, rozmiękczenie, pogrubienie. Z Magnatem MR780 też ich słuchałem u siebie i było bardzo przyjemnie. Lekko ocieplone, złagodzone brzmienie. Dla mnie jednak minimalnie za grzeczne, za spokojne. Polecam sprawdzić Audiolaba 6000A. Daje im minimalną porcję ciepła i fajnie dociąża. Z bardziej niszowych rozwiązań - Dayens Ampino.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdyby tak podnieść budżet na wzmacniacz do 4000-4200? Zależy mi przede wszystkim na ociepleniu brzmienia kolumn Lucia. Podobno (zresztą tak jak napisał @Ipomis) dobrze się zgrywają z Audiolab 6000A ale może jest jeszcze jakaś alternatywa np. Cyrus One lub któryś z Magnatów?

Edytowano przez Fajfol
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale zbytnie ocieplenie to też nie jest chyba najlepszy pomysł. To nie są kolumny tak natarczywe jak moje PMC😝. Nie znam audiolaba, miałem natomiast Cyrusa one. Fajny wzmacniacz, o ile komuś odpowiada taki trochę "analogowy" sposób prezentacji, z odrobinę rozlazłym basem, ciepłym środkiem i niezbyt wyeksponowaną górą. Ja doszedłem do wniosku, że mi takie granie do końca nie pasuje, dlatego wybrałem inną elektronikę. Jeśli masz do wydania te 4000 czy 4200 PLN najlepiej wypożyczyć kilka klocków, i na własne uszy przekonać się co Ci odpowiada. Gdybym ja miałbym kierować się opiniami innych, na wzmacniacz do moich kolumn, musiałbym przeznaczyć majątek. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Fajfol - Audiolab 6000A, Cyrus One, Magnat MR780, Dayens Ampino. To są moje typy do Lusiek z nowych wzmacniaczy z przedziału 3000-4000zł. Swego czasu wybrałem do nich tego pierwszego. To fajny balans pomiędzy lekkim ociepleniem, dynamiką, szczegółowością. Na plus też przyzwoity DAC na pokładzie i całkiem niezły wzmacniacz słuchwkowy. No ale standardowo już - wypożycz, zobacz co Ci odpowiada.

Z popularnych modeli na pewno odradzam do tych monitorów Cambridge CXA60/61 i 80/81, Marantza PM6006, wszelkie Yamaszki 602/701/803. To nie ten kierunek. Z nimi będzie za chudo, albo coś będzie jazgotać.

Edytowano przez lpomis
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, lpomis napisał:

@Fajfol - Audiolab 6000A, Cyrus One, Magnat MR780, Dayens Ampino. To są moje typy do Lusiek z nowych wzmacniaczy z przedziału 3000-4000zł. Swego czasu wybrałem do nich tego pierwszego. To fajny balans pomiędzy lekkim ociepleniem, dynamiką, szczegółowością. Na plus też przyzwoity DAC na pokładzie i całkiem niezły wzmacniacz słuchwkowy. No ale standardowo już - wypożycz, zobacz co Ci odpowiada.

Z popularnych modeli na pewno odradzam do tych monitorów Cambridge CXA60/61 i 80/81, Marantza PM6006, wszelkie Yamaszki 602/701/803. To nie ten kierunek. Z nimi będzie za chudo, albo coś będzie jazgotać.

Dziękuję, Audiolab 6000A i Magnata MR780 to kierunek, w którym będę podążał.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, lpomis napisał:

@Fajfol 

Z popularnych modeli na pewno odradzam do tych monitorów Cambridge CXA60/61 i 80/81, Marantza PM6006, wszelkie Yamaszki 602/701/803. To nie ten kierunek. Z nimi będzie za chudo, albo coś będzie jazgotać.

Mi tam nic z moim wysokiej klasy marantzem nie jazgotało 🙂

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, Fajfol napisał:

Audiolab 6000A i Magnata MR780

No i to jest dobry kierunek. Audiolab nieco bardziej dziarski, idący delikatnie w rockowym kierunku, z rytmem, bardziej szczegółowy, a Magnat odrobinę spokojniejszy, cieplejszy w przekazie. Miałem dwa u siebie i porównywałem bezpośrednio (fotka robocza):

 

96A07B31-33A2-4837-9CDD-ACC8632C3D6C.jpeg

Może być jeszcze jedna budżetowa ciekawa opcja do posłuchania z Luciami. Musical Fidelity M2si/M3si. Tego drugiego będę miał jutro u siebie, ale coś czuję, że to ten pierwszy byłby lepszym wyborem. Zobaczymy.

32 minuty temu, seba3002 napisał:

Mi tam nic z moim wysokiej klasy marantzem nie jazgotało 🙂

No dobra. Ale o czym my tu mówimy. To w końcu „wysokiej klasy marantz” :)

Edytowano przez lpomis
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, lpomis napisał:

No i to jest dobry kierunek. Audiolab nieco bardziej dziarski, idący delikatnie w rockowym kierunku, z rytmem, bardziej szczegółowy, a Magnat odrobinę spokojniejszy, cieplejszy w przekazie. Miałem dwa u siebie i porównywałem bezpośrednio (fotka robocza):

 

96A07B31-33A2-4837-9CDD-ACC8632C3D6C.jpeg

Może być jeszcze jedna budżetowa ciekawa opcja do posłuchania z Luciami. Musical Fidelity M2si/M3si. Tego drugiego będę miał jutro u siebie, ale coś czuję, że to ten pierwszy byłby lepszym wyborem. Zobaczymy.

No dobra. Ale o czym my tu mówimy. To w końcu „wysokiej klasy marantz” :)

Testowałeś Audiolaba i Magnata z Luciami? Jeśli tak to według ciebie który z tych wzmacniaczy bardziej Ci pasował i dlaczego?

  Co do Musical Fidelity M2si to raczej ten sprzęt by mi jednak nie odpowiadał ze względu na całkowity brak funkcji sieciowych.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, J4Z napisał:

Fajfol, toć lpomis napisał w tym poście. Ogarniasz? 

W cytowanym przez Ciebie też masz sporo info. Czego Ty jeszcze chcesz? Pożyczaj audiolaba i oceniaj. 

 

Zależy mi na jak najliczniejszych szczegółach dlatego pozwalam sobie dopytywać. Od tego jest forum, czyż nie? Być może ktoś w przyszłości też będzie miał taki lub podobny dylemat i znajdzie ten wątek. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Fajfol - tak, porównywałem Magnata i Audiolaba. Słuchałem ich na JMR. Audiolab jak pisałem wcześniej - jest bardziej zrywny, czuć w nim nieco większy wykop, muzyka daje więcej radości, średnica idzie w stronę minimalnego ocieplenia. Lekko asekurscyjna, stonowana wyższa średnica, której brakuje wypełnienia (największy minus tego wzmacniacza wg mnie). Góra neutralna, nie męczy, w tym budżecie ciężko się przyczepić. Magnat to mocniejszy, ale i nieco bardziej rozlazły, z mniejszą kontrolą bas, środek dużo cieplejszy, góra delikatniej zestrojona, co nieco ubijało w Luciach to co w nich najlepsze. MR780 jest ogólnie delikatniejszy w przekazie. Ja wybrałem Audiolaba - uważam go za bardziej uniwersalnego. Ale naprawdę, musisz posłuchać, wypożyczyć. Wszystko zależy od preferencji, od muzyki której słuchasz.

Edytowano przez lpomis
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, lpomis napisał:

@Fajfol - tak, porównywałem Magnata i Audiolaba. Słuchałem ich na JMR. Audiolab jak pisałem wcześniej - jest bardziej zrywny, czuć w nim nieco większy wykop, muzyka daje więcej radości, średnica idzie w stronę minimalnego ocieplenia. Lekko asekurscyjna, stonowana wyższa średnica, której brakuje wypełnienia (największy minus tego wzmacniacza wg mnie). Góra neutralna, nie męczy, w tym budżecie ciężko się przyczepić. Magnat to mocniejszy, ale i nieco bardziej rozlazły, z mniejszą kontrolą bas, środek dużo cieplejszy, góra delikatniej zestrojona, co nieco ubijało w Luciach to co w nich najlepsze. MR780 jest ogólnie delikatniejszy w przekazie. Ja wybrałem Audiolaba - uważam go za bardziej uniwersalnego. Ale naprawdę, musisz posłuchać, wypożyczyć. Wszystko zależy od preferencji, od muzyki której słuchasz.

Dziękuje bardzo, o to właśnie mi chodziło. W najbliższym czasie przetestuje oba.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...