Coś o nas

[Butler]

42 minuty temu, Adi777 napisał:

Z innej beczki. Chcę kupić wykładzinę do mojego pokoiku 12m2. Czy wysokość runa może mieć znaczenie dla akustyki pomieszczenia? Strzelam, że tak, ale to będą małe, średnie, duże różnice? 

Tak, wysokość runa będzie miała znaczenia, ale nie będzie to oczywiście epicka zmiana. Nie zapomnij o grubym podkładzie, pianomat pod wykładziną także jest istotnym ogniwem.

47 minut temu, Adi777 napisał:

Jeszcze jedno. Chcę dać po około 5 cm na boczne listwy, bo tragicznie to wygląda. Nie mogę tylko jej położyć na podłodze. Czy taką wykładzinę z polipropylenu lub poliestru da się łatwo wygiąć?

Zależy jaką, ale się da. Mój ojciec jednak kiedyś ciął pasy i przez dekadę to zdawało egzamin. Ja do jaskini kupiłem takie cokoły https://allegro.pl/oferta/8-listwa-przypodlogowa-czarna-wodoodporna-cokol-9272176005?fromVariant=9272175971 i polecam.

[Adi777]

8 minut temu, Butler napisał:

Tak, wysokość runa będzie miała znaczenia, ale nie będzie to oczywiście epicka zmiana.

23 mm to dużo? Mam też do wyboru takie po 14, 15.

[Adi777]

Zamówione 

[Bebop]

5 godzin temu, Wing0 napisał:

Pierwsza sprawa to zaburzenie u ludzi nie normalna rzecz, nie czepiaj się detali by udowodnić swoją tezę. Obojnactwo występuje w przyrodzie w pewnych sytuacjach u niektórych gatunków, u ludzi nie jest to żadna norma jest to odstępstwo, upośledzenie rozwojowe.

Nawet jeśli to jest "upośledzenie rozwojowe" to nie da się wyleczyć / naprostować tych ludzi tak abyś był zadowolony. Można im jedynie pomóc aby nie cierpieli. 

5 godzin temu, Wing0 napisał:

Zwierzęta kochają? mogą się przywiązać do człowieka ale to nie miłość. 

Wiadomo. Jedynie człowiek został stworzony na podobieństwo boga od którego pochodzi ta miłość. Zwierzęta są zbyt głupie aby kochać. 

[gienas]

@Adi777 weź pod uwagę że jeśli pokój będzie często używany, czytaj deptana wykładzina   to będzie pyliła.

Czyli odkurzanie częściej niż zwykle...

 

[Adi777]

35 minut temu, gienas napisał:

Czyli odkurzanie częściej niż zwykle...

Jakoś to będzie 

[Wing0]

59 minut temu, Bebop napisał:

Wiadomo. Jedynie człowiek został stworzony na podobieństwo boga od którego pochodzi ta miłość. Zwierzęta są zbyt głupie aby kochać. 

Świnie, krowy, psy, małpy, owady, krety itd zwierzęta potrafią kochać tak? Nie do końca w to wierzę, ale każdy może wierzyć w co chce. Przywiązanie to nie miłość tylko jedna ze składowych.

1 godzinę temu, Bebop napisał:

Można im jedynie pomóc aby nie cierpieli. 

To już Twoje zdanie. 

[Bebop]

30 minut temu, Wing0 napisał:

Świnie, krowy, psy, małpy,

 

30 minut temu, Wing0 napisał:

To już Twoje zdanie. 

Wyczuwam tu wielki wpływ tzw. kultury chrześcijańskiej - gdzie miłość (moim zdaniem) bywa o wiele obrzydliwsza niż to "zwierzęce przywiązanie" - jak mówisz. 

Nie odbieraj nikomu uczuć bo nie wiesz i nie znasz ich wszystkich. 

[gienas]

Ale tak działa natura - na ślepo. Wszelkie zmiany genetyczne, które dziś są dla nas zwyrodnieniem   będą normą lub znikną z powodu niedostosowania - okaże się za kilkaset lat.

 Teraz człowiek uzurpuje sobie prawo do decydowania o tym co jest normą a co nie... A faktycznie działa to tak ze ludzi jest coraz więcej i trzeba to towarzystwo wyżywić - bo do tego się wszystko skraca - gatunek aby przetrwać musi jeść .

 Dlaczego człowiek nie ma problemu ze zwierzętami? Bo panuje nad nimi - i żywi się nimi

A dlaczego boi się AI? Bo nie panuje nad nim   skąd wiemy czy AI nie "pożywi" się nami?

[Wing0]

16 minut temu, Bebop napisał:

 

Wyczuwam tu wielki wpływ tzw. kultury chrześcijańskiej - gdzie miłość (moim zdaniem) bywa o wiele obrzydliwsza niż to "zwierzęce przywiązanie" - jak mówisz. 

Nie odbieraj nikomu uczuć bo nie wiesz i nie znasz ich wszystkich. 

Miłość to nie uczucie. Chyba każdy w nas jest zakorzeniony w kulturze chrześcijańskiej która sama w sobie jest super tylko deko skopana przez zachłanności. 

Nie twierdzę też że zwierzęta są gorsze od ludzi pod wieloma względami jest inaczej. Nie zmienia to natomiast pewnych faktów. 

[Bebop]

8 minut temu, Wing0 napisał:

Miłość to nie uczucie.

Czymże jest według Ciebie?

10 minut temu, Wing0 napisał:

Chyba każdy w nas jest zakorzeniony w kulturze chrześcijańskiej która sama w sobie jest super tylko deko skopana przez zachłanności. 

Owszem, moje korzenie rodzinne są chrześcijańskie. Dawno temu sam też byłem ogłupiony tym chrześcijańskim / kościelnym wychowaniem i  postrzeganiem świata. Pamiętam, jako dziecko bałem się "piekła" i wmawiano mi różne rzeczy. Obecnie wszystkie religie świata mają u mnie jedno miejsce na półce z książkami - mity. 

[Wing0]

Szkoda, że z religii nie wyciągnąłeś nic wartościowego bo jest tam masa cennych rzeczy. Najłatwiej się pogniewać i tylko zło widzieć, najprościej tak. Sam tak miewam niestety, ale staram się patrzeć na te dobre strony i je doceniać. 

Chyba podobnie jest z miłością, nie? A czym jest każdy sobie sam może odpowiedzieć chyba każdy kocha nie? Jak nie żonę to matkę, dzieci itd. 

[DiBatonio]

7 godzin temu, Wing0 napisał:

Pierwsza sprawa to zaburzenie u ludzi nie normalna rzecz, nie czepiaj się detali by udowodnić swoją tezę. Obojnactwo występuje w przyrodzie w pewnych sytuacjach u niektórych gatunków, u ludzi nie jest to żadna norma jest to odstępstwo, upośledzenie rozwojowe.

Zwierzęta kochają? mogą się przywiązać do człowieka ale to nie miłość. 

Tak zwierzęta przywiązują się do siebie na wiele lat i żyją w parach, łabędzie , nie pamietam już, ale pingwiny i pewno kilka innych by się znalazło.

O to mi chodziło.

A obojnactwo nie nazwałem normą, tylko odstępstwem genetycznej płci.

 

[Wing0]

2 minuty temu, DiBatonio napisał:

Tak zwierzęta przywiązują się do siebie na wiele lat i żyją w parach, łabędzie , nie pamietam już, ale pingwiny i pewno kilka innych by się znalazło.

O to mi chodziło.

A obojnactwo nie nazwałem normą, tylko odstępstwem genetycznej płci.

 

Jeszcze bociany i jaskółki z tych nam znanych ;).

[DiBatonio]

1 godzinę temu, Wing0 napisał:

Świnie, krowy, psy, małpy, owady, krety itd zwierzęta potrafią kochać tak?

A kto akurat o tych mówił?

24 minuty temu, Wing0 napisał:

Szkoda, że z religii nie wyciągnąłeś nic wartościowego

Ale której religii?

Troche ich jest na tym świecie i każda najważniejsza według ich wyznawców.

@Bebop już pisał gdzie ich miejsce, też mam taka półkę z ciekawymi historiami KaKa i innych.

 

[Wing0]

8 minut temu, DiBatonio napisał:

A kto akurat o tych mówił?

Ale której religii?

Troche ich jest na tym świecie i każda najważniejsza według ich wyznawców.

@Bebop już pisał gdzie ich miejsce, też mam taka półkę z ciekawymi historiami KaKa i innych.

 

Nie do Ciebie odnosił się tekst o kretach. 

Wierzyć lub nie możesz sobie do woli w co tylko chcesz nawet w grające kable i podstawki :).

[DiBatonio]

Przed chwilą, Wing0 napisał:

Nie do Ciebie odnosił się tekst o kretach. 

Wierzyć lub nie możesz sobie do woli w co tylko chcesz nawet w grające kable i podstawki :).

Albo w krasnoludki, te są bardziej na topie na tym forumie😆

A kable nie grają , tylko głośniki grajom, bo wzmacniacze wiadomo wszystkie tak samo.😆

[Bebop]

38 minut temu, Wing0 napisał:

Szkoda, że z religii nie wyciągnąłeś nic wartościowego bo jest tam masa cennych rzeczy.

Masz rację, z religii nie wyciągnąłem absolutnie nic wartościowego - to była indoktrynacja, straszenie piekłem, pranie mózgu mi-  małemu dzieciakowi świętymi obrazkami z bozią i opowiastkami o cudach, na tych lekcjach religii które pamiętam. 

46 minut temu, Wing0 napisał:

Najłatwiej się pogniewać i tylko zło widzieć, najprościej tak.

Ale ja wcale się nie pogniewałem. W pewnym momencie mojego życia rozumiałem, że świat/wszechświat, życie biologiczne  nie działa jak podaje chrześcijańska biblia. 

I żeby nie było, nie mam zamiaru nikogo obrażać, niech każdy wierzy w co chce. 

 

[Adi777]

Panowie, jesteście rasistami i seksistami. Przykro mi. 

“Honestly I don’t have energy to talk about the racial violence of white people any more,” she wrote, which was reported by the Daily Mail. “Yes ALL white people. Because most of ya’ll don’t even realise or refuse to acknowledge that your existence, privilege and success as a race is built on the backs, blood and death of people of colour. Your entire existence is drenched in racism.”

😉

[Bebop]

Widzę, że masz jakiś poyebany fetysz do wyszukiwania takich głupich filmików na YT.  Ja mógłbym pokazać inne aspekty ludzkich spraw w krzywym zwierciadle YT ale tego nie zrobię. 

[Bebop]

3 godziny temu, Wing0 napisał:

Świnie, krowy, psy, małpy, owady, krety itd

Wiem, że celowo zacząłeś od świń. To było co pierwsze przyszło Ci do głowy. Pogarda typowa w pewnych kręgach kulturowych. 

Nie wiem, czy masz/miałeś jakieś zwierzęta w życiu? Czy kiedykolwiek widziałeś / czułeś jak Twój pies Ciebie kocha, piszczy (wręcz wyje jakby płakał ze szczęścia)  i skacze bo tęsknił kiedy Cię długo nie widział? 

[Adi777]

Głupie filmiki, czy niepoważni ludzie na filmikach? Moim zdaniem to drugie. Co napiszesz o myśleniu Munroe Bergdorf? Uważasz, że to jest w porządku? Moim zdaniem nie. Nie, nie mam fetyszu wyszukiwania głupich filmików. Jakiś czas temu obejrzałem coś o trans, być może był to Shapiro i "why you are not 60", nie pamiętam. Trochę mnie to zaciekawiło, następnie YouTube podpowiedział między innymi Piersa Morgana, Jordana Petersona.

Jak na razie nikt nie skomentował tego, co pisałem i wklejałem, poza DiBatonio i Wing0.

Może Ty @slaw0001 odniesiesz się do tego, co Ci odpisałem? Jeśli uważasz, że to jest w porządku, to napisz dlaczego. Zadałeś mi pytanie, ja odpowiedziałem. Ty odpowiedziałeś w dziwny sposób, może zrobisz to inaczej? Ten facepalm co ma dokładnie oznaczać? Jeśli masz inne zdanie, to po prostu je wyraź, w czym problem?

[Wing0]

7 minut temu, Bebop napisał:

Wiem, że celowo zacząłeś od świń. To było co pierwsze przyszło Ci do głowy. Pogarda typowa w pewnych kręgach kulturowych. 

Nie wiem, czy masz/miałeś jakieś zwierzęta w życiu? Czy kiedykolwiek widziałeś / czułeś jak Twój pies Ciebie kocha, piszczy (wręcz wyje jakby płakał ze szczęścia)  i skacze bo tęsknił kiedy Cię długo nie widział? 

Akurat całe dzieciństwo na wsi spędziłem i stąd świnie i krowy jako pierwsze (znowu jakieś bzdurne insynuacje robisz nie wiem po co ) Sądzę, że ze zwierzętami miałem więcej od Ciebie do czynienia, pomijając wieś gdzie było tego masę, wyrzucałem gnój od krów, świń, konia, robiłem im jedzenie nosiłem wiadra z ospą, poiłem, na pastwiska ganiałem itd pewnie wiesz o czym mówię. Piesek też był tzn psów była masa i te które przygarnąłem porzucone w lesie i te które od lat mam na podwórku, koty, papugi, a i świnki morskie, chomiki, no było tego deko 😜 ale może byłem zły bo mi się na szyję nie rzucały;). 

Kończę bo niedzieli koniec trzeba muzyki posłuchać szkoda się dochodzić. 

[Bebop]

@Adi777 ja nie oglądam takiego chłamu na YT bo zwyczajnie szkoda mi czasu na pierdoły. Jak już wspomniałem, mógłbym pokazać różne inne skrajne zachowania ale po co. Świat nie jest czarno / biały. 

Facepalm - to było moje zdziwienie, że takie głupoty zajmują Ci czas. 

3 minuty temu, Wing0 napisał:

Akurat całe dzieciństwo na wsi spędziłem i stąd świnie i krowy jako pierwsze (znowu jakieś bzdurne insynuacje robisz nie wiem po co ) Sądzę, że ze zwierzętami miałem więcej od Ciebie do czynienia,

Nie robię żadnych insynuacji. Nie jestem wrogo nastawiony do Ciebie, mam nadzieję, że każdy z nas przedstawia swoje zdanie na różne tematy. Mam do Ciebie pełen szacunek za to co robiłeś w dzieciństwie na wsi. Ale mam wątpliwości czy trzymanie zwierząt w oborze można porównać do kochanego psa w domu. 

Albo tego psa na wsi trzymanego w budzie. - Czy ktoś ma jakiekolwiek więzi z takim psem? 

[Wing0]

16 minut temu, Bebop napisał:

Albo tego psa na wsi trzymanego w budzie. - Czy ktoś ma jakiekolwiek więzi z takim psem? 

Miałem Yorka z 12 lat w domu, miałem też kundelki na podwórku. Ja mam dość proste podjęcie do zwierząt. Kocham dzieci, żonę, rodziców. Zwierzęta szanuje i staram się być dla nich dobrym, ale nie mogę powiedzieć że jakąś miłość do pasa czy kota odczuwam, ot nakarmię, pogłaskam, pobawię się z nimi jak chcą i tyle ;).