Skocz do zawartości

Pogadajmy o przewodach.


Q21

Recommended Posts

2 godziny temu, kaczadupa napisał:

Nie stresuj się tak bo zaczynasz być wtedy wulgarny

To nie stres, ja sie dobrze bawie czytajac wasze wpisy 😉

2 godziny temu, kaczadupa napisał:

I jeszcze wycieczki personalne, super

To nie wycieczki personalne, w zadnym wypadku. 

Patrze na to z pewnej perspektywy i widze pozerstwo i teoretyzowanie.

To jak okopy I wojny swiatowej. Zabetonowac sie w ramach tego co sie wie, nie byc odkrywczym ani ciekawym, stwierdzic "nie, to nie ma sensu, nie da sie, to tak nie dziala" a potem w trybie "obrony czestochowy" kpic pod oslona elokwencji z oponentow. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Rafał S napisał:

Idealna procedura testowa to taka, która nie wpływa na szanse zaliczenia przy założeniu, że różnice obiektywnie nie występują i jednocześnie nie utrudnia zadania, jeżeli sprawdzane elementy rzeczywiście się różnią.

Temu Panu nie ma sensu odpisywać bo i tak nie przeczyta (jestem w ignorowanych)

 

3 godziny temu, DiBatonio napisał:

Przypomnę co wtedy napisalem "

"Wolę wykorzystać inną osobę nie zmanierowaną audiofilizmem, która nie ma pojecia co to kabel RCA, albo inny absorber drgań pod sprzęt, czy inny poprawiacz.

Taka osoba może nie używa audiofilskich opisów brzmienia, bo nie zna tej nomenklatury, nie wie też czego się spodziewać np. po wciśnięciu "guziczka" Direct, bo skąd skoro nie jest uprzedzana o niczym.

Takie osoby najlepiej sprawdzają się do testów,  bo choć opiszą co słyszą swoimi słowami nie siedzi im w głowie, że jakiś kabelek, guziczek, czy inna podstawaka jest bardziej kolorowy/a i ładniejszy/a. Ich zdanie o tym co usłyszeli potwierdza lub nie moje wrażenia i odczucia i wtedy wiem, że sam sobie niczego nie wmawiam.

Zaś pacjent poddawany testom ABX, który jest obarczony audifilizmem, tą całą otoczką,  recenzjami etc. zawsze będzie miał w głowie miliony myśli z naleciałościami tego co wyczytał o testach ABX, o recenzjach, o kabelkach, głośniczkach i innych wzmacniaczykach. 

To nigdy nie jest i nigdy nie będzie dobry materiał do takich testów,  klania się Twoja psychoakustyka, która przypadkową osobę nie obciąża.

Jak tego nie rozumiesz, to jest Twój problem nie mój. Ale nie wciskaj wszystkim dookoła testów ABX i sloganów o psychoakustyce, bo można to na swój sposób ominąć, jak napisałem wyżej. "

🤦 idąc tym tropem, (analogicznie do powyzszego) - to tak jakby napisać, że wszyscy poza np. Sommelier-em nadają się do testu ABX w kategoriach porównawczych róznych win 🤣

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, DiBatonio napisał:

Okazało się, że dobrze usłyszałeś cechy jakie wnoszą te kable, bo tak sie składa, że Premier jeszcze gdzieś u mnie leży w kącie, a Inidium miałem przez chwilę, więc nasze opinie sie pokrywają co do tych kabli.

Dlatego dobrze będzie po prostu to zweryfikować i upewnić się w teście ABX lub innym, który pomoże rozwiać wątpliwości i sprawdzić czy faktycznie słyszę i coś jest na rzeczy, czy też sobie wyobrażam.

Wiem, że Twój zeszyt z hakami i donosami na wszystkich dookoła, uzupełniany skrupulatnie od wielu lat jest pokaźniejszy niż ten u Kononowicza. Nie musisz się tym tak ciągle chwalić :)

Edytowano przez lpomis
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, Billy napisał:

Kable nie wpasowały sie w  system i dlatego nie było słychać zmian

 

Dla drugiej strony - "Kable nie wpasowały się w system i dlatego było słychać zmiany".

 

7 minut temu, Mikelas76 napisał:

To nie stres, ja sie dobrze bawie czytajac wasze wpisy 😉

A ja się boję, że @tomek4446 w alkoholizm wpadnie. Może dzisiaj jest lepiej przygotowany ;) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@lpomis

Oczywiście 🤭

Zatem wszsyscy rozproszeni po calym świecie,  akurat w przypadku tych dwóch kabelków mają zazwyczaj te same "wyobrażenia ".

Taka zbiorowa halucynacja na odległość  nie znajacych się przecież ludzi, białych, czarnych ojj  miało być Afroamerykanów 🤭, żółtych,  czy innej rasy.

Coś cudownego...😁 taka audiofilkska Fatima...

Edytowano przez DiBatonio
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Billy napisał:

Oni nie przestana kupować drogich kabli,  my nie zaczniemy

To odpowiedz moze na pytanie, czy gdybym udowodnil tobie, ze kabel zasilajacy za 3500zl nadaje brzmieniu pozadanych przez ciebie cech np glebia, przestrzen, to czy kupilbys go. 

Czy kupilbys taki za 5000 czy za 15000? 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Mikelas76 napisał:

To odpowiedz moze na pytanie, czy gdybym udowodnil tobie, ze kabel zasilajacy

Gdybyś "udowodnił"  to tak

Problem tylko jest taki że dla mnie  "słyszenie" to nie jest dowód

Wczoraj ok 12-13 tak mi jazgotał sprzęt że głowa mała

potem zjadłem obiadek, walnąłem w kime i o 17 juz grał idealnie

 

P>S. Wzmacniacz nie  jest zasilany ani przez kabel ani nawet przez prąd z gniazdka. Jest zasilany przez transformator

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, na chwilkę się wtrącę do dyskusji. NIe będę rozwodził się akurat na temat kabli zasilających albo bezpieczników, tylko kabli głośnikowych, bo takie też testowałem. Jako totalny świeżak w kwestii kabli i pół świeżak w kwestii ogólnie audio dołożę swoje 3 grosze i opinię. Wczoraj przy okazji testów mojego Hegla razem ze starymi kolumnami Technicsa kolegi zaplanowałem jeszcze test kabli głośnikowych. Wypożyczone zostały Tellurium Q Black II. Obaj w swoich systemach mamy kable Kruger Matz, ładne tanie kabelki z bananami. Ogólnie i ja i moi znajomi raczej jesteśmy po stronie kablosceptyków. Zrobiliśmy szybki, amatorski test AB. Ja miałem zasłonięte oczy, kolega przepinał kabelki i przetestowane były akurat 2 utwory. Oba utwory trafiłem ze zgodną opinią pozostałych osób na temat zmian w brzmieniu. Tak, wiem, to nie to samo co ABX, mała próbka itp itd. Na ten moment mój wniosek jest taki, że prawda jest po środku. Jestem w stanie uwierzyć osobom, które nie słyszą kabli, bo system musi mieć już jakiś tam poziom. Wydaje mi się, że przypadku jakiegoś zestawu do 3-4k nie ma raczej sensu zastanawiać się nad kablami. Jestem w stanie uwierzyć recenzentom, że słyszą "duże" zmiany, jednak o tym też już się przekonałem, że bardzo wyolbrzymiają różnice w brzmieniu testowanych rzeczy, natomiast ogólnie charakter zmian się pokrywał. Po prostu są one wyolbrzymione przez osoby z branży. Dla mnie prawda jest po środku. Zmiany są, nie mam pojęcia co na nie wpływa, ale są. Szybko jeszcze wczoraj wpiąłem kabelki pod wieczór do mojego systemu i ponownie, zmiany są. Nie są to diametralne różnice, ale określiłbym to jako taki finalny szlif.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, Kraft napisał:

Tak mi się przypomniała piosenka Młynarskiego o pełnym półinteligencie.

O taki przyklad twojej wypowiedzi wlasnie mi chodzilo Jarku.

To w sumie kwintesencja twojej osoby. Kpisz na tym forum mniej czy bardziej z kazdego kto ma odmienne zdanie. O odmiennych doswiadczeniach nie wspomne, gdyz nie masz ich zbyt wiele. 

Dziekuje Jarku. 

Kto chce zauwazy i przeanalizuje twoje wypowiedzi. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, na chwilkę się wtrącę do dyskusji. NIe będę rozwodził się akurat na temat kabli zasilających albo bezpieczników, tylko kabli głośnikowych, bo takie też testowałem. Jako totalny świeżak w kwestii kabli i pół świeżak w kwestii ogólnie audio dołożę swoje 3 grosze i opinię. Wczoraj przy okazji testów mojego Hegla razem ze starymi kolumnami Technicsa kolegi zaplanowałem jeszcze test kabli głośnikowych. Wypożyczone zostały Tellurium Q Black II. Obaj w swoich systemach mamy kable Kruger Matz, ładne tanie kabelki z bananami. Ogólnie i ja i moi znajomi raczej jesteśmy po stronie kablosceptyków. Zrobiliśmy szybki, amatorski test AB. Ja miałem zasłonięte oczy, kolega przepinał kabelki i przetestowane były akurat 2 utwory. Oba utwory trafiłem ze zgodną opinią pozostałych osób na temat zmian w brzmieniu. Tak, wiem, to nie to samo co ABX, mała próbka itp itd. Na ten moment mój wniosek jest taki, że prawda jest po środku. Jestem w stanie uwierzyć osobom, które nie słyszą kabli, bo system musi mieć już jakiś tam poziom. Wydaje mi się, że przypadku jakiegoś zestawu do 3-4k nie ma raczej sensu zastanawiać się nad kablami. Jestem w stanie uwierzyć recenzentom, że słyszą "duże" zmiany, jednak o tym też już się przekonałem, że bardzo wyolbrzymiają różnice w brzmieniu testowanych rzeczy, natomiast ogólnie charakter zmian się pokrywał. Po prostu są one wyolbrzymione przez osoby z branży. Dla mnie prawda jest po środku. Zmiany są, nie mam pojęcia co na nie wpływa, ale są. Szybko jeszcze wczoraj wpiąłem kabelki pod wieczór do mojego systemu i ponownie, zmiany są. Nie są to diametralne różnice, ale określiłbym to jako taki finalny szlif.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, lpomis napisał:

Będzie to zasilający „zwyklak z kartonu” vs Isotek Initium lub Premier (o ile uda mi się ten drugi skombinować). 

Initium nie znam. Premiera miałem krótko w domu. Wspominam go jako trochę lepszego "zwyklaka" - odrobinę czystszy dźwięk i tyle. Moim zdaniem nawet przy słuchaniu "ocznym" nie wyłapiesz wielkich różnic, więc w ślepym teście tym bardziej.  Z oferty Topa polecam do testów NRG Z3 - tu już jest spora szansa, bo ten Z3 pogrubia dźwięk. Może się to podobać lub nie, ale jest wyraźnie inaczej niż z kablami komputerowymi i najtańszymi Isotekami. 

Uważam, że jeśli przy zwykłym słuchaniu relaksacyjnym nie słyszymy naprawdę sporych różnic między porównywanymi elementami, to w ślepym teście polegniemy. Trzeba rozpoznawać z bezpiecznym zapasem, żeby zaliczyć test.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Mikelas76 napisał:

udowodnil tobie,

Nauka to powtarzalne - podkreślam to słowo - powtarzalne - wyniki badań

 

Sam fakt że kabie  dają różne efekty  na różnych systemach, i każdy z was różnie to słyszy, kasuje jakąkolwiek powtarzalność, a więc i kasuje wasze "odsłuchy" ze zbioru "nauka"

 

Przykro mi

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Rafał S napisał:

oferty Topa polecam do testów NRG Z3 - tu już jest spora szansa, bo ten Z3 pogrubia dźwięk. Może się to podobać lub nie, ale jest wyraźnie inaczej niż z kablami komputerowymi i najtańszymi Isotekami. 

Kolejnym kablem, którego nie da się pomylić z innym zwykłym komputerowym jest Oyaide Tunami V2 na wtykach Aspirin White, a na czerwonych to już w ogóle. 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, dexter1023 napisał:

Jestem w stanie uwierzyć recenzentom, że słyszą "duże" zmiany, jednak o tym też już się przekonałem, że bardzo wyolbrzymiają różnice

Tak, masz racje, czesto tak jest. Zmiany nie sa wielkie. Gdyby tak bylo lupilbym gowniane glosniki, gwoniany wzmaczniacz i gowniany dac. 

8 minut temu, dexter1023 napisał:

Zmiany są, nie mam pojęcia co na nie wpływa, ale są. Szybko jeszcze wczoraj wpiąłem kabelki pod wieczór do mojego systemu i ponownie, zmiany są. Nie są to diametralne różnice, ale określiłbym to jako taki finalny szlif.

Ponownie masz racje. Ja obstawiam iz jest to przede wszystkim rozny material przewodnika i izolacji. Mowimy o przypadek w tym samym. systemie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Billy napisał:

A czy  słuch porównałbyś do wzroku

To hobby polega na sluchaniu nie sadzisz? 

Twoja ponizsza odpowiedz:

"Problem tylko jest taki że dla mnie  "słyszenie" to nie jest dowód" to dla mnie strzał w kolano, albo jak lubi pisac @Chyba Miro 84 "samozaoranie". 

Dowodem ze cos jest pikantne jest odczucie pikantnosci a nie tabelka ze skladnikami. Podobnie z odsluchem, trzeba chyba "SŁUCHAĆ" co??? 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Mikelas76 napisał:

Kto chce zauwazy i przeanalizuje twoje wypowiedzi. 

Nic do ciebie Michał nie mam. Zawsze byłem względem Ciebie miły i uczynny. A Ty od pewnego czasu jesteś wobec mnie bardzo niemiły. To dziwne i przykre. 

To nie ja wyjechałem dzisiaj z "warstewką" inteligencji. 

Żeby była jasność, nie czuję się tym urażony. Po prostu nieeleganckość tego zwrotu, być może niezamierzona, wydała mi się zabawna. Idealna na skomentowanie świetnym tekstem Młynarskiego. 

Jak Cię kiedyś czymś uraziłem, to przepraszam. 

 

 

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś chyba tu na forum ktoś (niejeden zresztą) napisał, że wpływ kabli na system można oszacować na ok. 5%. Pomijając teraz poprawność tego szacunku (ale chyba jest dość prawdopodobny) można by wyprowadzić wniosek, że obie strony sporu mogą mieć rację. Mamy przecież różną zdolność percepcji i nie można chyba wykluczyć, że ktoś bardziej wyczulony na niuanse dźwiękowe usłyszy te 5% dość wyraźnie, a ktoś inny stwierdzi, że kable nie wpływają na dźwięk, bo po prostu tych 5% nie słyszy.

Szukam jakiegoś polubownego rozwiązania....😁

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...