Wito76 Napisano 13 lutego 2023 Udostępnij Napisano 13 lutego 2023 (edytowany) A teraz porównać to z baterią, która ma tylko jakieś minimalne szumy chemiczne, jest odseparowana od sieci elektrycznej i jedynie co to kabelki od baterii do odbiornika robią za antenę. Gorąco polecam takie eksperymenty. Pełno jest na allegro akumulatorów żelowych 6V , można sobie kupić o pojemności 14Ah czy większe nawet, albo dwa dać równolegle i wtedy mamy podwójną pojemność i komfort długiego korzystania od ładowania do ładowania. Ciekawe czy 6V taki BS weźmie na klatę, powinien. Obawiam się jedynie, że taki akumulator naładowany nie ma 6V tylko więcej. Niedawno chciałem podłączyć Wiima do baterii by sprawdzić czy gra lepiej i omyłkowo podałem mu coś około 8V bezpośrednio z baterii (mam aku Li-Po typu 18650) zamiast przez regulator zmniejszone do 5V i Wiim przeżył - nie zagrał, nie uruchomił się ale nie zabiłem go. Edytowano 13 lutego 2023 przez Wito76 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ProjectPi Napisano 13 lutego 2023 Udostępnij Napisano 13 lutego 2023 A teraz eksperyment z analiza wyjscia audio w wariancie zasilacz / bateria. Jakies konkretne rezultaty? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wito76 Napisano 13 lutego 2023 Udostępnij Napisano 13 lutego 2023 3 minuty temu, Mariusz Kopacki napisał: Jakies konkretne rezultaty? Sam sprawdź, myślę że będziesz zadowolony z rezultatów. Wtedy będziesz miał własne wnioski i nie będzie łapania za słówka, podważania czyichś obesrawcji. To najlepszy sposób by dyskusja była rzetelna. To naprawdę nie jest żadne przedstawienie iluzjonisty i nikt nikogo tu nie hipnotyzuje. Zmiany w zasilaniu są słyszalne i to wyraźnie. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ProjectPi Napisano 13 lutego 2023 Udostępnij Napisano 13 lutego 2023 (edytowany) 4 minuty temu, Wito76 napisał: Sam sprawdź, myślę że będziesz zadowolony z rezultatów. Wtedy będziesz miał własne wnioski i nie będzie łapania za słówka, podważania czyichś obesrawcji. To najlepszy sposób by dyskusja była rzetelna. To naprawdę nie jest żadne przedstawienie iluzjonisty i nikt nikogo tu nie hipnotyzuje. Zmiany w zasilaniu są słyszalne i to wyraźnie. Jak sa "wyraznie slyszalne" to i mierzalne. Jakies pomiary? Z pomiarem "szumu" zasilacza problemu nie ma, a jak sie wchodzi na teren czystego audio sie pojawiaja klopoty. Ot, ciekawostka. Moze roznica miedzy nami polega na tym, ze na takowe pomiary sie zdecydowalem. Tyle ze w tej sytuacji zdaje sie nie ma wspolnego mianownika do do dyskusji. Edytowano 13 lutego 2023 przez Mariusz Kopacki Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wito76 Napisano 13 lutego 2023 Udostępnij Napisano 13 lutego 2023 (edytowany) Dyskusja zbacza w kierunku spierania się z antykablarzami - oni też próbują zrobić szach i mat "to pokaż pomiary że na kablu X zagrało inaczej". Nie tędy droga. Tu "pojawiają się kłopoty" tak jak piszesz i ani ja ani Mateolo nie pokażemy Ci tutaj jak kocyk czy mgła ścieląca się po łące zniknęła. Tak trudno po prostu zaufać? Forum jest od tego by sobie nawzajem pomagać, dzielić się doświadczeniami, obserwacjami i to robimy. Nie mam interesu by kogoś wkręcić, interesu czytaj: nie handluję bateriami i zasilaczami, Mateolo też. Dla mnie audio to też niepojęta dziedzina i wiele rzeczy nie chciałem przyjąć do wiadomości, a potem niestety musiałem się pokajać przed samym sobą a czasem publicznie. Czasem jak niechcący trafię na jakiś swój wpis np z 2020r to wstyd mi, że takie rzeczy pisałem, człowiek miał pobieżną wiedzę a brał się za dyskusję z gośćmi co zęby zjedli na audio i elektronice. Edytowano 13 lutego 2023 przez Wito76 2 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ProjectPi Napisano 13 lutego 2023 Udostępnij Napisano 13 lutego 2023 No patrz, to czemu podobnie nie podchodzisz do owych szumow zasilacza? Skad wartosci w mikrowoltach zamiast kocykowania i innych poezji? Moj system audio brzmi dla mnie inaczej rano i inaczej wieczorem. Inaczej po pracy i inaczej w weekend. I rzecz dzieje sie tylko i wylacznie w glowie. Jak cos jest "wyraznie slyszalne" to i bez problemu mierzalne. Pod warunkiem rzec jasna, ze to nie jest czysta imaginacja. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wito76 Napisano 13 lutego 2023 Udostępnij Napisano 13 lutego 2023 (edytowany) 8 minut temu, Mariusz Kopacki napisał: Moj system audio brzmi dla mnie inaczej rano i inaczej wieczorem. Inaczej po pracy i inaczej w weekend. I rzecz dzieje sie tylko i wylacznie w glowie. Mam dokładnie takie same spostrzeżenia, z tym że to tylko pół prawdy. Część dzieje się w głowie, bo nasza percepcja jest przecież mocno związana z naszą kondycją psychofizyczną, zmęczniem, poziomem stresu, biorytmem korzystnym lub niekorzystnym i takie tam pitu pitu. Ale druga część prawdy to tematy techniczne czyli jakość zasilania w ciągu dnia i nocy czy weekendu - mam na myśli wszechobecną fotowoltaikę, wartość napięcia w gniazdku, pracę urządzeń domowych w dzień i w nocy czy przede wszystkim przemysłowych a te rzeczy są już mierzalne. A tak przede wszystkim to o co Ci chodzi? Nie wierzysz że zasilanie ma wpływ na jakość grania czy co? Edytowano 13 lutego 2023 przez Wito76 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ProjectPi Napisano 13 lutego 2023 Udostępnij Napisano 13 lutego 2023 Poziom wody w Wisle tez jest mierzalny, ale jego wplyw na jakosc audio wypadaloby ewentualnie umotywowac konkretem, a nie odczuciami. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wito76 Napisano 13 lutego 2023 Udostępnij Napisano 13 lutego 2023 12 minut temu, Mariusz Kopacki napisał: No patrz, to czemu podobnie nie podchodzisz do owych szumow zasilacza? Skad wartosci w mikrowoltach zamiast kocykowania i innych poezji? No bo audio to poezja. Zamiast pisać, że brzmienie ma więcej powietrza, że średnica stała się czystsza, bas bardziej kontrolowany sprężysty mamy opisywać to mikrowoltami, wykresami, pisać że dźwięk gitar jest półtora decybela głośniejszy? Widziałeś coś takiego? No proszę, nie oczekuj nawet. Pewne rzeczy omawiamy technicznie a pewne opisowo. 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ProjectPi Napisano 13 lutego 2023 Udostępnij Napisano 13 lutego 2023 Audio to fizyka. Poezja wkracza, gdy brakuje sensownej argumentacji, bo "wrazenia" nie pozwalaja na zadne obiektywne podejscie do tematu. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ProjectPi Napisano 13 lutego 2023 Udostępnij Napisano 13 lutego 2023 2 minuty temu, J4Z napisał: Chciałem napisać nie wywołuj, ale odpuściłem i tylko czekałem. PDK Trza bylo nie nawiazywac do mej skromnej osoby Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek4446 Napisano 13 lutego 2023 Udostępnij Napisano 13 lutego 2023 7 minut temu, Mariusz Kopacki napisał: Audio to fizyka. Ale ta fizyka jest przetwarzana przez spersonalizowany program naszego mózgu. I to co wychodzi już z fizyką ma niewiele wspólnego. 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ProjectPi Napisano 13 lutego 2023 Udostępnij Napisano 13 lutego 2023 Przed chwilą, tomek4446 napisał: Ale ta fizyka jest przetwarzana przez spersonalizowany program naszego mózgu. I to co wychodzi już z fizyką ma niewiele wspólnego. Owszem. Ale jesli efekt koncowy jest jedynie rezultatem algorytmu przetwarzania, to pozostaje li tylko wrazeniem, a nie obiektywnym faktem. Mozemy mowic o realnym wplywie gdy zmiana po stronie fizyki prowadzi do zmian w postrzeganiu. Ale ten aspekt jest juz mierzalny bez poezji. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wito76 Napisano 13 lutego 2023 Udostępnij Napisano 13 lutego 2023 (edytowany) No bo to jest taki wdzięczny temat do czepiania się, kopania po kostkach i upierdliwego dopytywania się o poparcie swoich wrażeń odsłuchowych matematyką i fizyką. No kto tu z nas ma w domu jakiś wypasiony sprzęt pomiarowy, mam multimetr, w pracy oscyloskop, ewentualnie komputer z mikrofonem. 20 lat temu słuchałem jak większość magnetofonu i empetrójek z komputera na głośnikach biurkowych ze sklepu komputerowego. Nie wiem czy to forum wtedy istniało już czy jeszcze, ale wyobraźmy sobie, że wskakuję tu i piszę, że do tej pory słuchałem kaset a teraz kupiłem CD, słucham płyt i jest bardzo duży progres, że słyszę wszystkiego więcej i lepiej niż dotychczas. No i malkontent zaczyna się czepiać i każe opisać zmiany po stronie fizyki. No jestem zaorany na całego przecież. Tu jest podobnie. Nikt nikomu nic nie każe, nie mówi kupuj zasilacz tylko po prostu dzielimy się swoimi obserwacjami, które zresztą są spójne z szeroką rzeszą audiofilów i dajemy materiał do przemyśleń. Każdy niech robi co chce. Jednego to rozbawi inny się zastanowi i spróbuje. Ja ostatnio np. podłączyłem sobie zasilacz liniowy do switcha bo hajendowcy słyszą wyraźną poprawę. Mógłbym ich wyśmiać, że to przecież idiotyczne, ale to byłoby tylko moje widzimisię i bicie piany. Podmieniłem ładowarkę na liniowy i wiem co usłyszałem. Uprzedzając pytania nie usłyszałem progresu, w moim systemie nic to nie wniosło a może i nawet pogorszyło ale to wszystko takie na granicy percepcji, że nie dam sobie nic obciąć. Wrażenie pogorszenia jestem w stanie sobie nawet wytłumaczyć fizyką, ale to może później. Oczekiwania miałem spore, więc powinienem zacząć sobie wmawiać, że jest lepiej i na siłę doszukiwać się tego "lepiej". Nasi byli już forumowi koledzy, usunięci w ramach odstrzału sanitarnego czyli Dzik i TomekN nieraz pisali o psychoakustyce i słyszeniu tego czego nie ma. Jak widać da się z chłodnym umysłem podjeść do tematu i przyznać się "nie było u mnie poprawy" choć cool byłoby wyjść na słyszącego zasilacz liniowy ze switchem. Jakiż to byłby forumowy awans społeczny :). Najważniejsze to jednak samemu coś sprawdzić, niż nie sprawdzić i pisać by zwyczajnie ponap***dalać się na forum. Edytowano 13 lutego 2023 przez Wito76 2 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ProjectPi Napisano 13 lutego 2023 Udostępnij Napisano 13 lutego 2023 Wzruszajaca historia. Ale konkluzja na koniec o dziwo sluszna - sprawdz, zamiast popisywac sie poezja. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wito76 Napisano 13 lutego 2023 Udostępnij Napisano 13 lutego 2023 Cieszę się, że Cię rozczuliłem i zachęciłem do sprawdzenia. Daj znać jakie wrażenia. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ProjectPi Napisano 13 lutego 2023 Udostępnij Napisano 13 lutego 2023 Sprawdzam, i zmian u ciebie nie widze. Poezja nie robi na mnie jakos wrazenia. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wito76 Napisano 13 lutego 2023 Udostępnij Napisano 13 lutego 2023 Szczerze mówiąc szkoda mi energii na dyskusje o słówku "poezja" czy tych słynnych krasnoludkach. Każdy niech słucha tak jak uważa i tak jak lubi. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ProjectPi Napisano 13 lutego 2023 Udostępnij Napisano 13 lutego 2023 Alez owszem. Kazdy slucha jak chce i czego chce, i swobodnie dzieli sie wrazeniami, ktore odnosi. A jak chce podyskutowac o konfrontowaniu tego z rzeczywistoscia, np. przy moim udziale, moze do mnie nawiazac podobnie jak stalo sie to w tym watku. Jest niezerowa szansa, ze nie przejdze to niezauwazone. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wito76 Napisano 13 lutego 2023 Udostępnij Napisano 13 lutego 2023 6 minut temu, J4Z napisał: 🙂 Bardzo śmieszne Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ProjectPi Napisano 13 lutego 2023 Udostępnij Napisano 13 lutego 2023 I u mnie radosnie Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wito76 Napisano 13 lutego 2023 Udostępnij Napisano 13 lutego 2023 5 minut temu, J4Z napisał: Ale Wito, sam zacząłeś. Jakieś poezje piszesz. No może trochę... Może liczyłem, że nie spotkamy się, szansa była niezerowa ale nikła. Jak w filmie Casablanca jest ten kultowy cytat "jest tyle barów na świecie a ty musiałaś wejść do mojego" Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wito76 Napisano 13 lutego 2023 Udostępnij Napisano 13 lutego 2023 (edytowany) Kilka postów temu pisałem,że u siebie podłączyłem zasilacz liniowy do switcha i nie słyszę poprawy. Nie dodałem, że do tego samego zasilacza mam podłączoną równolegle "stronę brudną" w Raspberry. Malina potrzebuje około 2A, zasilacz spokojnie 5-6A poda, więc korzystając z rezerwy mocy podłączyłem się równolegle do switcha (bierze 0,5A). I teraz temat z zeszłego tygodnia. Jednen nasz odważny kolega z forum zechciał POSŁUCHAĆ sobie zasilacza liniowego (chińczyk) i to dosłownie. Nie będę pisał kto, sporo piszemy sobie na messengerze, omawiamy sobie ostatnio tematy zasilania. 1. Podłączył 5V DC z zasilacza do wejścia RCA wzmacniacza na jeden kanał i rozkręcił volume na maksa - w głośnikach jednostajny ciepły szum, troszkę może takiego pierdzenia. ale na pewno większy niż wzmacniacz pracujący jałowo bez źródła. Nic się nie stało, wzmacniacz przyjął to na klatę. 2. Zasilacz ma dwa wyjścia USB 5V DC. W stanie jak pkt.1 podłączył pod drugie wyjście zasilacza obciążenie w postaci Raspberry Pi. I w tym momencie w głośniku zaczęła się dyskoteka, jakieś techno party. Zgrzyty piski jak z CB radia czy jakiejś radiostacji czy jak z modemu TPSA łączącego się po linii telefonicznej 15 lat temu. Okazuje się, że podłączone raspberry tak silnie oddziałuje i sieje zakłóceniami. 3. Na wejście wzmacniacza podłączył inny, ale już niskoszumowy zasilacz 5V DC oparty na stabilizatorze LT3042 - cisza w głośniku !!! Pisałem wcześniej, sam też mam taki na LT3042. Ale do switcha i raspberry używam innego, "zwykłego" liniowego opartego na stabilizatorze LT1083. 4. Ładowarka iPhone podłączona do wejścia RCA wzmacniacza - pierdzenie, piski, zgrzyty w głośniku No i teraz chyba mam odpowiedź, czemu u mnie podłączenie równolegle do zasilacza liniowego switcha i raspberry nie przyniosło korzyści a być może jeszcze pogorszyło warunki zasilania switcha. Tak czy siak ciekawy eksperyment i szacun za odwagę. Ja bym się bał, ewentualnie dał przez jakiś dzielnik 2V - chociaż o ile się nie mylę, niech ktoś mnie poprawi, pewnie jest na wejściu wzmacniacza jakiś kondensator, który nie puści DC. Jak widać zasilacz wraz ze swym napięciem sieje również jakieś częstotliwości akustyczne, słyszalne w głośniku. Ciekawe jak duży wpływ mają te zakłócenia na pracę urządzenia (streamera czy DACa) i jak słyszalne to jest w efekcie końcowym. Edytowano 13 lutego 2023 przez Wito76 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ProjectPi Napisano 13 lutego 2023 Udostępnij Napisano 13 lutego 2023 5V DC na RCA gdzie z reguly max to 2V rms. Odwaznie, bo nie kazdy wzmacniacz ma DC decoupler. To, czy i jak zasilanie przelozy sie na analogowy tor audio, zalezy od konstrukcji urzadzenia i jakosci okablowania. Bo moze byc tak albo i tak czy tak Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ProjectPi Napisano 13 lutego 2023 Udostępnij Napisano 13 lutego 2023 I zeby nie bylo, przelozenie na tor cyfrowy w kazdym z powyzszych przypadkow jest zerowe. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.