Skocz do zawartości

Źródło czy kolumny? Co ważniejsze?


Recommended Posts

7 minut temu, Kraft napisał:

Mogłeś "na słuch"

Mogłem na sluch, pewnie. Ale z mikrofonem mam ustawiony idealny poglos i cała resztę. Zasypałem mala dziure na basie itp. Bez mikrofonu ustawienie trwałoby miesiącami., 😉

 

14 minut temu, marcinmarcin napisał:

bo Amir tak zmierzył i powiedział

To jest właśnie najważniejszy wyznacznik dla Kopackiego i jego pociotkow.

Edytowano przez Mikelas76
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Mariusz Kopacki napisał:

Acz niewykluczone, ze nie bardzo ogarniasz to, co tu pisze, moze masz wieksze utalentowanie w innych obszarach, nie wiem.

Może ogarniam, może nie.

Napisałem już ... od dawna nie podniecam się pomiarami wzmacniaczy I źródeł,  bo można je sobie wsadzić. 

Nie tylko ja o tym tu piszę.

Co innego pomiary akustyki, chociaż I z tym bywa różnie. 

10 minut temu, Kraft napisał:

Myślę, że jednak na otrzymane wykresy zerkasz;)

A poważnie. Mogłeś "na słuch" (jak większość), wybrałeś "na wykres". Z rezultatów jesteś zadowolony. Tylko pogratulować (i brać przykład).

 

Ty piszesz o pomiarach akustyki, a tu mowa o "slyszalnych" pomiarach wzmacniaczy, czy źródeł. 

Z akustyką nikt  nie dyskutuje, to oczywiste.

Edytowano przez DiBatonio
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Mikelas76 napisał:

To jest właśnie najważniejszy wyznacznik dla Kopackiego i jego pociotkow.

Kolejny tuz intelektu :D

Nie, ani to co podaje Amir jako wyniki pomiarow, ani to co twierdzi, nie jest dla mnie "najwazniejszym wyznacznikiem", acz moj szacunek ma. "Pociotkow" sam odpytaj :D 

1 minutę temu, Mikelas76 napisał:

Ty masz chyba daleko idące mniemanie o swojej audio-wiedzy KOLEGO 🙄

Ani troche, acz mozna tu czasem popasc w kompleks wyzszosci, z ktorym trzeba pozniej sie rozprawiac. Twoja to miedzy innymi zasluga :(

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Mikelas76 napisał:

To jest właśnie najważniejszy wyznacznik dla Kopackiego i jego pociotkow.

Bo ja wiem. A nasze YB? Po co telepią się kilometry do wynajętej za gruby szmal komory, żeby mierzyć swoje projekty? Nie wystarczy im, że posłuchają? Przecież to ich wizja dźwięku. Nikt ich nie będzie z tego rozliczał. A jednak to robią.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, DiBatonio napisał:

Co innego pomiary akustyki, chociaż I z tym bywa różnie

Bo Ty po latach poprawek i korekt już nie potrzebujesz dalej nic ustawiac 👍

4 minuty temu, Mariusz Kopacki napisał:

Ani troche, acz mozna tu czasem popasc w kompleks wyzszosci, z ktorym trzeba pozniej sie rozprawiac

Na serio? No zobacz, taki mądry a tak źle czyta między wierszami.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Kraft napisał:

Bo ja wiem. A nasze YB? Po co telepią się kilometry do wynajętej za gruby szmal komory, żeby mierzyć swoje projekty? Nie wystarczy im, że posłuchają? Przecież to ich wizja dźwięku. Nikt ich nie będzie z tego rozliczał. A jednak to robią.

By później i tak dostroić po odsłuchach w pomieszczeniu. 

Naprawdę myślisz, że Oni zaczynają i kończą swoje pomiary w komorze bezechowej?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Mariusz Kopacki napisał:

No cos ty... I tobie odrobina przyjemnosci ode mnie sie nalezy

Wzajemnie, udam kilka razy że nie zauważyłem że czegos nie rozumiesz 👍

1 minutę temu, DiBatonio napisał:

By później i tak dostroić po odsłuchach w pomieszczeniu

Nie chciałem tego pisać, ale wiem że oni tak robią.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, zolt napisał:

Mam wrażenie, że Ty nie do końca chyba zrozumiałeś, co ja napisałem.

Doskonale rozumiem ale całkowicie się z tym nie zgadzam...

Pod względem technicznym znakomita większość aktualnie produkowanych dac-ów ma praktycznie idealnie prosty przebieg amplitudy, oraz sinady, zniekształcenie itp bzdurki/niebzdurki na poziomach które są prawdopodobnie nie do usłyszenia nawet dla nietoperza....

ALE jedne grają znakomicie, a inne przeciętnie lub wręcz kiepsko, nie będąc w stanie prawidłowo oddać dźwięków, a szczególnie barwy głosu ludzkiego... a pomiarowo są tak bardzo bliskie siebie, więc różnice powinny być znikome, a nie są.

NIE jest to też wpływ harmonicznych czy Vki - nie lubię charakterystyki w takim kształcie, ani specjalnie nie jestem miłośnikiem lampy - mam sprzęty poprawnie mierzące się ale z harmonicznymi na dość niskim poziomie (fakt że pożądany 2 rząd) .

Niestety przekonano ludzi że poprawny sprzęt to ten grający szaro, bułowato, bez życia, bez średnicy, bez wokali, bez wybrzmienia gitar, bez separacji - ale jakimś dziwnym trafem brylujący w pomiarach.

Zapytam więc, czemu są sprzęty które mierzą się równie dobrze, albo i lepiej, a jednak grają znakomicie? A może po prostu jeszcze nie umiemy zmierzyć wszystkich istotnych parametrów.

Warto pamiętać że od zawsze były jednostki ludzkie które twierdziły że już wszystko wiemy i wszystko wynaleziono, a jednak jak widać mamy nieustanny postęp w nauce i wiedzy....

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Mariusz Kopacki napisał:

Moj drogi fanklubie, bylo przesympatycznie jak zwykle, ale zmykam to i owo pomierzyc ku mej dalszej satysfakcji

Cieszy nas twoja radość. Kontempluj ja długo nie burząc tego samozadowolenia. 

Pa

3 minuty temu, marcinmarcin napisał:

Niestety przekonano ludzi że poprawny sprzęt to ten grający szaro, bułowato, bez życia, bez średnicy, bez wokali, bez wybrzmienia gitar, bez separacji - ale jakimś dziwnym trafem brylujący w pomiarach

No i nadal jak widać są osobnicy którzy dalej to propagują, niestety. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Mikelas76 napisał:

Mogłem na sluch, pewnie. Ale z mikrofonem mam ustawiony idealny poglos i cała resztę. Zasypałem mala dziure na basie itp. Bez mikrofonu ustawienie trwałoby miesiącami., 😉

Bo pomiary w audio są bezcenne, ale mogą też służyć do promocji sprzętu który na "ucho" nikt by w życiu nie kupił... 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, AudioTube napisał:

Arturze, chciałbym, żeby tak było. By można było ten zestaw usłyszeć. 
A przecież zawsze jest „zestaw plus”

plus pomieszczenie, plus dyspozycja dnia, plus poziom głośności, plus kolumny …dzielonka, pre, patefon itp zepsute wzmaki, grube kable …

Co tak naprawdę słuchamy i słyszymy?

Ja to bardzo lubię „spoglądać” na mój wewnętrzny sensor, który mierzy taki oto parametr - przyjemność😃

 

 

 

I to jest jest ujecie w jednym slowie tego co ja napisalem.

Przyjemnosc - jesli to sie pojawia - portfel sie otwiera. Ok moze nie od razu lub zawsze bo nasze ulubione zabawki troche kosztuje ale wiesz o co mi chodzi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, marcinmarcin napisał:

Doskonale rozumiem ale całkowicie się z tym nie zgadzam...

Pod względem technicznym znakomita większość aktualnie produkowanych dac-ów ma praktycznie idealnie prosty przebieg amplitudy, oraz sinady, zniekształcenie itp bzdurki/niebzdurki na poziomach które są prawdopodobnie nie do usłyszenia nawet dla nietoperza....

ALE jedne grają znakomicie, a inne przeciętnie lub wręcz kiepsko, nie będąc w stanie prawidłowo oddać dźwięków, a szczególnie barwy głosu ludzkiego... a pomiarowo są tak bardzo bliskie siebie, więc różnice powinny być znikome, a nie są.

NIE jest to też wpływ harmonicznych czy Vki - nie lubię charakterystyki w takim kształcie, ani specjalnie nie jestem miłośnikiem lampy - mam sprzęty poprawnie mierzące się ale z harmonicznymi na dość niskim poziomie (fakt że pożądany 2 rząd) .

Niestety przekonano ludzi że poprawny sprzęt to ten grający szaro, bułowato, bez życia, bez średnicy, bez wokali, bez wybrzmienia gitar, bez separacji - ale jakimś dziwnym trafem brylujący w pomiarach.

Zapytam więc, czemu są sprzęty które mierzą się równie dobrze, albo i lepiej, a jednak grają znakomicie? A może po prostu jeszcze nie umiemy zmierzyć wszystkich istotnych parametrów.

Warto pamiętać że od zawsze były jednostki ludzkie które twierdziły że już wszystko wiemy i wszystko wynaleziono, a jednak jak widać mamy nieustanny postęp w nauce i wiedzy....

Nadal uważam, że jednak nie zrozumiałeś tego, co napisałem.

Dla kogo grają znakomicie, dla kogo przeciętnie lub wręcz kiepsko?
Czy to jest na podstawie jakiegoś badania na jakiejś reprezentatywnej grupie 1000 osób?
Czy może chodzi tylko i wyłącznie o zdanie jednej jednostki o której piszesz, a którą to jesteś Ty?

To co pisałem, dobór urządzeń odbywa się tak czy owak na bazie własnych upodobań i preferencji. To, co Ty uważasz za suche i nijakie, ktoś uzna za linowe i wierne. I będzie to jego referencją.

Już nie będę (a jednak będę) tu przytaczać argumentów w kwestii odbioru wizualnego, skojarzeń pozytywnych/neutralnych/negatywnych z daną marką, ceną urządzenia i pozycjonowaniem produktu. Czego doskonałym przykładem był wał Moona z CP-8t, kiedy to nieświadomi odbiorcy oceniali brzmienie absurdalnie drogiego urządzenia jako doskonałe, zachwyty niesamowite. A w środku okazało się, że siedział amplituner Denon AVR-2808 za parę groszy.

To też są te "niemierzalne" czynniki.
 

Edytowano przez zolt
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, DiBatonio napisał:

Gdzie zauważyłeś, jaka większość?  

Możesz się nie wypowiadać za innych?

 

Właśnie potwierdziłeś mój wpis pisząc... 

 

1 godzinę temu, DiBatonio napisał:

Też w szczeniackim wieku podniecałem się wykresami i tabelkami, czy tabliczkami znamionowymi.

O tym była właśnie mowa!

Edytowano przez Chyba Miro 84
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...