sonique Napisano 5 godzin temu Napisano 5 godzin temu (edytowany) 3 godziny temu, il Dottore napisał: Z moją pozycją społeczną nie mogę jeździć Clio. Nikt by mnie nie traktował poważnie. Muszę Cię zmartwić. Mercedes już od wielu lat montuje w swoich samochodach silniki spalinowe Renault. Nie jest to informacja tajna, więc Twoi pacjenci już to też z pewnością wiedzą. Jeden pies czy jeździsz Renault Clio czy jakimś Mercedesem. Jedynym ratunkiem przed utratą pacjentów będzie zakup pelerynki i przesiadka na rower. Pacjenci to docenią. Edytowano 5 godzin temu przez sonique Odpisz, cytując
il Dottore Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu 26 minut temu, Vectorinni napisał: Żaden Chińczyk nie da Ci tego co da Ci Niemiec No tak. Tylko że w Polsce na Mercedesa czy BMW stać mnie nie będzie. Więc wszelkie dywagacje o prestiżu, segmencie premium itp. stają się z punktu bezprzedmiotowe. Dlatego jakiś fajny Chińczyk będzie mi musiał wystarczyć. Czy wolę Jaecoo czy GLC? No cóż... Jaecoo to jest GLC Myślącego Człowieka. Odpisz, cytując
pairtick Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu 4 godziny temu, Nowy75 napisał: Tak z ciekawości,jaka ilość jest właściwa,by nie trafić do grupy idiotów? To jest akurat blizna po szczepionce przeciw gruźlicy i raczej ją masz 😁 https://pl.wikipedia.org/wiki/Program_Szczepień_Ochronnych_w_Polsce#Szczepienia_obowiązkowe_dzieci_i_młodzieży_według_wieku Zresztą, masz dużo więcej szczepień o których nie wiesz, a dzięki którym żyjesz. Odpisz, cytując
il Dottore Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu 3 godziny temu, sonique napisał: Jeden pies czy jeździsz Renault Clio czy jakimś Mercedesem. Ja mam klasę E. Silniki Renault/Nissan/Dacia - 1,3 benzyna i 1,5 diesel są w A i C. Wyżej już tylko prawdziwe silniki. Więc nie. To nie jest jeden pies. Ale na pewno wolałbym Chinola niż Mercedesa z silnikiem Renault. Chinol przynajmniej niczego nie udaje i wszystkie części ma oryginalne. 4 godziny temu, Grzesiek202 napisał: takie ego, rzeczywiscie moze się nie mieścić w Clio Tu nie chodzi o mnie. Ja mogę jeździć wszystkim. Natomiast są kraje, gdzie od lekarza pracodawca wymaga pewnych rzeczy, m. in. poruszania się przyzwoitym samochodem a nie dziadowskim. To i tak jeszcze nic. Kolega urolog pracował w Dubaju i tam musiał mieszkać w odpowiedniej dzielnicy, i mieć 2 służące. Inaczej nie wypadało. Mieszkając w biedniejszych rejonach i nie zatrudniając służby obniżałby prestiż zawodu i zatrudniającego go szpitala. 5 godzin temu, Rafał S napisał: Ale pewnie nie jest chirurgiem plastycznym. Oni muszą trzymać fason. To prawda. W Dublinie jest uliczka ze starymi kamieniczkami i tam się mieszczą kliniki chirurgii kosmetycznej. Jedna obok drugiej. Musiałbyś zobaczyć zaparkowane tam bryki. Kasyno w Monte Carlo to jest mały pikuś. Odpisz, cytując
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.