Skocz do zawartości

Recommended Posts

Napisano
2 godziny temu, Nie wszystko wiedzący napisał:

Ja poszedłem na koncerty z udziałem instrumentów. Odwiedziłem znajomych na próbach , którzy mają zespół muzyczny. Posłuchałem jak brzmi utwór grany na żywo jak i posłuchałem jak brzmią instrumenty z osoba. 

Taką drogę obrałem już po tym gdy myślałem że mam świetny sprzęt. Wystarczyło, że usłyszałem gdy znajomi z pracy na święta zaczęli grać kolędy w pracy. Perkusja, saksofon, gitara elektryczna i akustyczna,  gitara basowa, kontrabas.

Zapamiętałem sobie w głowie wzór jak powinno  to brzmieć. Zacząłem myśleć jakie parametry techniczne musi posiadać tor audio by oddać taki przekaz. Zacząłem słuchać i składać. Nie błądziłem po omacku.

Czy osiągnęłam audionirvane? Dla mnie tak ale w kontekście wyżej wymienionej historii. Każdy człowiek może mieć inaczej i trzeba to uszanować.

 

Przed chwilą, Slawko69 napisał:

 

Trafna uwaga. Dla każdego z nas audionirvana będzie oznaczać co innego i trzeba to uszanować. To forum ma być miejscem wymiany poglądów a nie naparzania się pałami i udowadniania innym , że tylko JA mam rację. Bardzo szanuję tych , którzy na forum udzielają rad piszą o swoich wrażeniach z odsłuchów a czasami sypną odrobiną humoru. Nie znoszę awanturników , którzy zajmują się krytykanctwem wszystkich i wszystkiego. Nasza pasja ma być powodem do radości a nie ciągłych kłótni. Jedni odnajdą SWOJE brzmienie i tym będę gratulował inni będą szukać beż końca i tym będę kibicował.

Napisano (edytowany)
14 godzin temu, AudioTube napisał:

@KrólKiczu Seba, jaka potrzeba, Twoja potrzeba stoi za tym Twoim postem? 

Już od dawna miałem w głowie pomysł na taki temat. Ale ze względu na "atmosferę" na forum, wolałem nie wkładać kolejnego kija w mrowisko. Generalnie interesuje mnie podejście innych do tego hobby. Zastanawiam się jak bardzo ludzie oddają się tej pasji, czy potrafią spojrzeć na siebie i swoje postępowanie z dystansem. Czy my (ok, może nie powinienem używać tego określenia w przypadku mojej osoby) audiofile, zdajemy sobie sprawę z tego jak "charakterystyczną" grupą jesteśmy? 

 

20 godzin temu, Wing0 napisał:

Tak jako zajawki. Porównanie z Whisky

Nie przepadam za whisky. W ogóle, wbrew potocznej, forumowej opinii, nie spożywam alkoholu litrami 🙂. Lubię czasem ze znajomymi wypić jakąś naleweczkę albo piwko po ciężkim dniu czy w weekendowy wieczór, oglądając netflixa z żoną. Ale alkohol, podobnie jak muzyka, jest dla mnie tylko dodatkiem a nie celem. Ale wiem, że są ludzie, których kręci i jedna i druga zajawka, i wierz mi, ja to rozumiem. Zresztą kiedyś mój dobry przyjaciel, jeszcze z czasów studenckich, próbował przekonać mnie do whisky... bez sukcesu. Dla mnie - nie obraź się - ten smak kojarzy się z tanim bimbrem 😉. A wracając do tematu audio. Ja do tego hobby podchodzę bardzo pragmatycznie. Nie mam pokoju, który służy tylko do słuchania muzyki, co za tym idzie, brak w nim profesjonalnej adaptacji. A skoro brak w nim adaptacji, bezsensownym wydaje mi się pakowanie w sprzęt coraz grubszych pieniędzy, bo wg mnie adaptacja to podstawa tego hobby. A skoro brak podstawy, wszystko inne raczej bez niej nie będzie trzymało "poziomu". Nie zmienia to jednak faktu, że lubię o audio poczytać, porozmawiać czy posłuchać nowych gratów u siebie, w salonach czy u znajomych. 

Pozdrawiam i życzę dobrej niedzieli.

Edytowano przez KrólKiczu
Napisano
18 minut temu, KrólKiczu napisał:

(..) Dla mnie - nie obraź się - ten smak kojarzy się z tanim bimbrem 😉. (..)

(..) A skoro brak w nim adaptacji, bezsensownym wydaje mi się pakowanie w sprzęt coraz grubszych pieniędzy, bo wg mnie adaptacja to podstawa tego hobby. (..)

Howgh.

Napisano (edytowany)
57 minut temu, KrólKiczu napisał:

ten smak kojarzy się z tanim bimbrem

Mam podobnie i zdecydowanie wolę winiak typu np Metaxa, lub , co chyba mało męskie, słodką nalewkę😃. A co tam , wolno mi.

A odnośnie posta - bardzo trafne spostrzeżenia. 

32 minuty temu, Asia napisał:

Grupa nie istnieje. Jest (gwiazdo)zbiór indywidualności.

Strzał w dziesiątkę👍

Edytowano przez Rega
Napisano
1 godzinę temu, KrólKiczu napisał:

Eee, chyba aż tak tragicznie to nie jest 😉.

Grupą raczej nie jesteśmy. Spotykamy się w wąskim gronie podczas zlotów a i tam nie bardzo jest czas poprostu pogadać i zawrzeć bliższe znajomości. Szkoda

Napisano
1 godzinę temu, KrólKiczu napisał:

Nie przepadam za whisky.

Najgorszy alkohol, który piłem, zdecydowanie, choć koniak niewiele lepszy, jeśli w ogóle. Do tego ten smród, brrrrr, ohyda. Jest ewentualna możliwość, że "prawdziwe" whisky jest dużo lepsze, dopiszę dla mnie, ale wątpię w to. W swojej krótkiej przygodzie z audio wiem tylko tyle, że mogę się cieszyć muzyką na praktycznie każdym sprzęcie, nawet na kalkulatorze. Oczywiście, fajnie jest mieć coś lepszego, ale to i tak tylko narzędzie. Trochę jak z jedzeniem. Fajnie wygląda na eleganckim talerzu, ładnie podane, może przez to sprawiać wrażenie smaczniejszego, ale i tak najważniejsze jest samo danie, czyli muzyka.

 

Napisano

@Rega jak lubisz brandy , polecam cena/jakość jak metaxa 10 https://sklep-domwhisky.pl/product-pol-23437-Cardenal-Mendoza-Brandy-white-box-40-0-7l.html

Mam ori bimber bourbonowy w słoiku i nie ma to żadnego podejścia w smaku chociażby do woodford reserve , elijah craiga czy innego , tak samo inne whisky w cenach ~150zł+

Warto sprawdzić także calvados np taki wszędzie dostępny , nie ma jakiejś mega złożoności ale daje już pojęcie https://sklep-domwhisky.pl/product-pol-10573-Calvados-Pere-Magloire-Fine-V-S-40-0-7l.html

Jak ktoś lubi "słodszą" stronę to mogę polecić rumy , np. plantation , czy aromatyzowane bumbu ;) 

A wracając do tematu , jeśli brzmienie nam odpowiada i cieszy po czasie tzn. ,że dobrze kupiliśmy , ja tak zadowolony od grudnia jestem z arcama avr11 , jest allin1.

Zbyt długie siedzenie i czytanie tematów na audio forach powoduje chęci zmian , bycia "fajnym" w grupie z uwagi na sprzęt dlatego niektórzy żonglują - strata czasu , lepiej mieć więcej niż 1 hobby

Napisano

Audionirwana - gdy dźwięk spotyka się z muzyką. Stan, gdy fan dzięku i muzyki jest wolny od nieszczęść, cierpienia i przestaje zaglądać już na fora😀. Może też, tak jak Budda, wybrać drogę nauczania.😉

 

Napisano

Ja najbardziej lubię burbony, ale dobre Whisky nie jest źle, choć sądzę że dopiero tematu liznąłem bo picie jakiś podstawek po 60-150 zł nie można nazwać smakowanie trunku, to raczej łychy do coli (choć i tak dobrze smakuje ;). Naleweczki sam robię w na zimę mam chyba z 5 rodzajów obecnie. Ale tamto porównanie było tylko do zobrazowania, choć i wódka deluxe pod sklepem, a francuska filtrowana na zimno ze znajomymi przy dobrej kolacji smakuje inaczej gorzej czy lepiej? To zależy pewnie jak to czy wolimy system naturalny czy podbarwiony ;).

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...