Skocz do zawartości

wątpliwości co do nowości kolumn


KaroX

Recommended Posts

Mam takie pytanie. Zakupiłem nowe kolumny elac bs 403 w wykończeniu czarny fortepian. Wczoraj otworzyłem je i zauważyłem pewne mankamenty. Nie wiem czy tak powinno być? Może też wyolbrzymiam. Proszę o pomoc.

1. Opakowanie. W domu, gdy dokładnie przyjrzałem się kartonowi zauważyłem, ze taśma elac w 2 miejscach (krawędziach) u góry przecięta jest. Na górze kartonu na łączeniu 2 skrzydeł była cała, lecz słabo trzymała i z łatwością można było ja oderwać i nakleić z powrotem. Pod spodem kartonu taśma trzyma bardzo mocno i nie można jej oderwać.

2. Po otwarciu kartonu wszystko wydawało się w porządku. Kolumny ładnie zapakowane w worek foliowy, a następnie z bibuły. Po ich rozpakowania czuć bardzo mocny zapach pianki do czyszczenia tworzyw. Sam korzystam z takich i ma ona bardzo charakterystyczny, intensywny zapach. Identyczny jak ten, który pojawił się po rozpakowaniu.

3. Kolumny dokładnie obejrzałem:

- podstawka jednej kolumny jest zakurzona (zdjęcie 1). Dziwne, ze z fabryki tak wyszło.

- nigdy nie miałem kolumn w czerni fortepianowej. Czy takie mikro rysy (zdjęcia 2, 3, 4) widoczne w mocnym świetle są normalne dla produktu z fabryki?

- zawieszenie głośnika ma taka dziwną skazę (zdjęcia 5 i 6).

- na zdjęciu 7 obwódka przy głośniku wysokotonowym wygląda jakby był problem z lakierem (pewnie ślad po paście polerskiej).

Jakie są Wasze opinie?

1 podstawka kurz.jpg

2 mikrorysy.jpg

3 mikro rysy.jpg

4 mikro rysy.jpg

5 zawieszenie.jpg

6 zawieszenie skaza.jpg

7 lakier.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja swoje orzechowe kupiłem 30.10 i była to według Pana z oddziału który wysyłał paczkę ostatnia fabrycznie zapakowana para w tym kolorze w Polsce. Taśma trzymała mocno, skurzone ani porysowane nie były. Nie było też żadnego obcego zapachu. 

Edit: sprawdziłem na szybko i przy orzechowych jest informacja w koszyku, że produkt może pochodzić z ekspozycji, przy czarnych tego nie ma.

Edytowano przez McKarmi
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Luk Pl napisał:

Dla mnie to skandal to co wyjąłeś z pudełka, jak sprzedawca może utrzymywać że to nówki??? To wygląda na dość mocno wyeksploatowane kolumny, nie ma takiej opcji żeby to wyjechało z fabryki w takim stanie. Podziel się jaki to sklep, ludzie powinni wiedzieć żeby na nich uważać czy wręcz omijać.

 To nie są nowe kolumny, mnie zastanawia skąd tyle kurzu na podstawie kolumn, patrz 1sze zdjęcie.

Poza tym na powłoce lakieru widać mnóstwo kolistych mikrorys, pewno od czyszczenia i przecierania.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, DiBatonio napisał:

To nie są nowe kolumny

To nie ulega wątpliwości. Do tego stopnia, że oczywistym jest to, że sprzedawca z pełną świadomością i premedytacja sprzedał te kolumny jako nowe.

 

47 minut temu, KaroX napisał:

Jestem po rozmowie ze sprzedawca. Wymieni mi na inna parę.

Łaski nie robi, ale dobrze, że nie szedł w zaparte i zdecydował się wymienić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisz co to za sklep.

 

Mój kolega w Toruniu miał identyczną sytuację: Sprzedano mu "nowe" kolumny, a po otwarciu okazało się że widać ślady użytkowania i kurz na lakierze. Po tym jak kolega wrócił do sklepu, sprzedawca twierdził, że to nawet lepiej że ma używane bo są już wygrzane ;) . Po walce sprzedawca dał mu jakiś rabat. Niesmak jednak pozostał. 

Ten Twój przypadek wygląda na próbę oszustwa. Liczą na to że część klientów machnie ręką i nic z tym nie zrobi. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwna sprawa że Top hifi, tak aktywne tu na forum w promowaniu i polecaniu swojego asortymentu, nagle zapadło się pod ziemię. 

Praktyka starannego pakowania podniszczonych używek i sprzedawania jako nowe wymagałaby słowa komentarza, a przede wszystkim deklaracji, że takie sytuacje nie będą miały więcej miejsca.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wedlug sprzedawcy są to nowe, zapakowane fabrycznie. Ślady po polerce ponoć są naturalne. Zastrzeżenia budzi pozostałość pasty poleskiej. Nie wiem jak to wyglada w dzień (mikro rysy), gdyż jak przychodzę z roboty to juz ciemno. Zacząłem narzekać i sprzedawca zgodził się ściągnąć białe. Czarne bardziej podobaja sie mi, lecz boje sie ze następne mogą być podobne. Białych ponoć tez więcej zostało. 

Dziękuje za wsparcie. 

Na razie pozostaje czekanie.

Mam nadzieje, ze zakończenie będzie dla mnie satysfakcjonujące.

Edytowano przez KaroX
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tja, szczególnie to uszkodzone górne zawieszenie świadczy o „nowości” …

Być może u tego sprzedawcy faktycznie ślady po polerce są „naturalne” .

Jakoś u siebie takich „naturalnych” śladów nie stwierdziłem, powierzchnia jest idealnie gładka, pozbawiona jakichkolwiek „mikrorysek”

 

91897958-0CA6-424C-83FC-E56D8CBA1BC5.jpeg

E19595E9-A5D8-4E77-9B31-524C1D518117.jpeg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...