MMarek Napisano 6 kwietnia Autor Napisano 6 kwietnia 8 godzin temu, tomek4446 napisał: Jak coś to od razu powiem , że szybciej niż w normalnych, to w nich nie pojedziesz Kurde, a ja sądziłem, że w takich butach to nie trzeba pedałować , a już robiłem przymiarki do kupna. Odpisz, cytując
fp74 Napisano 6 kwietnia Napisano 6 kwietnia 9 godzin temu, tomek4446 napisał: Jak coś to od razu powiem , że szybciej niż w normalnych, to w nich nie pojedziesz Bez bloków szybciej nie pojedziesz. Odpisz, cytując
kaczadupa Napisano 6 kwietnia Napisano 6 kwietnia Wygląda, że jest cudowna pogoda ale to zmyłka. Odpisz, cytując
lpomis Napisano 6 kwietnia Napisano 6 kwietnia (edytowany) A widzieliście kiedyś takie rozwiązanie z pojedynczym widelcem? Nie ukrywam, że jak dziś zobaczyłem rowery Cannondale, to myślałem że grafik się walnął i mu coś ucięło w Photoshopie. A tu niespodzianka - tak ma ponoć być. Żeby chociaż taniej coś zrobili, bo w końcu na dość istotnej części przyoszczędzili. A tu nic z tego Edytowano 6 kwietnia przez lpomis Odpisz, cytując
kaczadupa Napisano 6 kwietnia Napisano 6 kwietnia Pewnie trudniej złapać na takim równowagę, to już nie dla mnie... Byłem ostatnio w rowerowych i jak zobaczyłem nowe rowerki w cenie 3-5kzł to prawie kartę wyjąłem ale potem patrzę na te różne zębatki przednie, w jednych rowerach małe a w innych takie jak w moim i w końcu nie wiedząc co będzie dla mnie dobre wyszedłem ze swoim starym rumakiem. Ale w głowie siedzą te nowiutkie maszyny. Odpisz, cytując
lpomis Napisano 6 kwietnia Napisano 6 kwietnia (edytowany) Ponoć nic z tych rzeczy. Ich widelec nazywa się LEFTY, a środek ciężkości i rozkład masy są ponoć świetnie wyważone. Ale! Poszperałem trochę w sieci i okazuje się, że wielu osobom wzrok/mózg płata figle podczas jazdy takim rowerem. Brak symetrii przed kołem i robi się w głowie mindfuck. Wcale się nie dziwię. Też bym chyba miał z tym problem. Edytowano 6 kwietnia przez lpomis 1 Odpisz, cytując
fp74 Napisano 6 kwietnia Napisano 6 kwietnia Cannondale buduje takie rowery od lat, wcześniej mtb, teraz widzę gravele... Jest to próba zbicia wagi, która w przypadku amo'rów jest jak wiadomo spora. Pomijam sens amo'rów w rowerach gravelowych bo go nie widzę po prostu. Samo rozwiazanie traktuję jako ciekawostkę bo na ulicy/w terenie jeszcze takiego dziwa nie widziałem. 1 Odpisz, cytując
kaczadupa Napisano 6 kwietnia Napisano 6 kwietnia Dobra, chociaż szybko dookoła jeziora na zachód słońca, śmigam. Odpisz, cytując
Chyba Miro 84 Napisano 7 kwietnia Napisano 7 kwietnia (edytowany) 21 godzin temu, fp74 napisał: Pomijam sens amo'rów w rowerach gravelowych bo go nie widzę po prostu. Podobnie jak nie widzę sensu amortyzacji w "czołgu" (fatbike). Wystarczającą amortyzację wytwarza... opona Edytowano 7 kwietnia przez Chyba Miro 84 Odpisz, cytując
kaczadupa Napisano 7 kwietnia Napisano 7 kwietnia Każda pora roku na swój sposób jest piękna. A rowerek pomaga się tym pięknem cieszyć. 1 1 Odpisz, cytując
Chyba Miro 84 Napisano 8 kwietnia Napisano 8 kwietnia (edytowany) Pojawił się u mnie nowy "nabytek" To nie pierwszy hardtail, ale pierwszy na 29" kołach, pierwszy nielubianym przezemnie systemie 1×12. Ale co zrobić jeśli w 2025 problemem jest kupić w innej opcji. Taki trend (to tak jakby w "świecie audio" był taki trend by kolumny produkowane miały tylko jedna parę terminali). Na powiększeniu zauważyłem takie coś... Nie podoba mi się to bo tam będzie się zbierać syf i nieestetycznie będzie to wyglądać.... 😡 Ach.... teraz już nie będę zwracać go 😡 To powinno być szlifowane na "gładko" przed malowaniem. Jak tak można.... ??? Jest też pierwszy taki na "SRAM SX Eagle", pozostałe mam na "SHIMANO". Obecne SX-y działają szybko i precyzyjnie(wszystko operowane kciukiem, - shimano operowane kciukiem i wskazującym, taka różnica w działaniu) Blokada widelca też ok. Acha. Rowery XC "wygrywają" z Gravel-em szeroką kierownicą (zwłaszcza na szutrach)! Jak to u nas mawiają - Safety first. Edytowano 8 kwietnia przez Chyba Miro 84 2 1 Odpisz, cytując
kaczadupa Napisano 8 kwietnia Napisano 8 kwietnia Panowie kolarze, kto dzisiaj śmiga? Obiad zjedzony, pogoda ładna, trzeba korzystać. Odpisz, cytując
fp74 Napisano 8 kwietnia Napisano 8 kwietnia 18 minut temu, kaczadupa napisał: Panowie kolarze, kto dzisiaj śmiga? Obiad zjedzony, pogoda ładna, trzeba korzystać. Ja już byłem. Wydaje się, że nie ale jednak Wmordewind wieje, podstępny sukinkot. Ujechałem się przez niego. 3 Odpisz, cytując
kaczadupa Napisano 8 kwietnia Napisano 8 kwietnia Pozdrawiam bracie Ja też się dzisiaj przyjemnie potyram. Odpisz, cytując
kaczadupa Napisano 8 kwietnia Napisano 8 kwietnia Dzisiaj z jedną ręką na kierownicy a w drugiej telefon bom się rozgadał na pewnym forum. Dobrze, że i ja i telefon cały. Pora wracać do garażu 1 Odpisz, cytując
tomek4446 Napisano 8 kwietnia Napisano 8 kwietnia 8 godzin temu, Chyba Miro 84 napisał: jakby w "świecie audio" był taki trend by kolumny produkowane miały tylko jedna parę terminali). Ja mam kurna jedną parę terminali !!! A rowerek spoko . 1 Odpisz, cytując
kaczadupa Napisano 8 kwietnia Napisano 8 kwietnia 3 minuty temu, lpomis napisał: Wypożyczalnia kajaków już czynna? Oj, chyba za wcześnie. Nie widziałem nikogo na jeziorze. Odpisz, cytując
Rafał S Napisano 10 kwietnia Napisano 10 kwietnia Chciałem się w tym wątku "aerobowym" podzielić czymś, co ostatnio widziałem. Na drodze wzdłuż plaży minąłem idącą z przeciwka niewidomą młodą kobietę. Szczupła, wysportowana, uśmiechnięta, szła szybkim krokiem, rozmawiając jednocześnie przez komórkę i sprawnie sprawdzając laską teren przed sobą. Widać było, że nauczyła się świetnie radzić sobie z brakiem wizji i nie przeszkadza jej on cieszyć się życiem na całego. Bardzo krzepiące. 3 Odpisz, cytując
fp74 Napisano 10 kwietnia Napisano 10 kwietnia 6 godzin temu, Rafał S napisał: Chciałem się w tym wątku "aerobowym" podzielić czymś, co ostatnio widziałem. Na drodze wzdłuż plaży minąłem idącą z przeciwka niewidomą młodą kobietę. Szczupła, wysportowana, uśmiechnięta, szła szybkim krokiem, rozmawiając jednocześnie przez komórkę i sprawnie sprawdzając laską teren przed sobą. Widać było, że nauczyła się świetnie radzić sobie z brakiem wizji i nie przeszkadza jej on cieszyć się życiem na całego. Bardzo krzepiące. To dowód na to, że jednak nastawienie do doczesności jest kluczowe i można nim wpływać na swoje życie mimo wrednych okoliczności Odpisz, cytując
kaczadupa Napisano 11 kwietnia Napisano 11 kwietnia Dobra, pogoda się poprawia, za chwilę ma wyjść słońce, drążek odfajkowany, jedziemy do parku codzienne 50km, żeby zmieścić się w gajerek. No i witaj najpiękniejszy dniu tygodnia. 2 Odpisz, cytując
gienas Napisano 12 kwietnia Napisano 12 kwietnia 20 godzin temu, kaczadupa napisał: jedziemy do parku codzienne 50km Qrde duży ten park . Odpisz, cytując
kaczadupa Napisano 12 kwietnia Napisano 12 kwietnia (edytowany) Park w tygodniu (bardzo ładny) mam na końcu trasy, najpierw Jelonek, potem Mosina a potem powrót zygzakiem. Sam park to 14km i ogólnie pełno biegaczy (zwłaszcza teraz, przed biegiem Osińskiego 27.04. ludzie łapią formę), spacerowiczów, starszych osób na rowerach więc najlepiej albo z samego rana albo już po zmroku. A w weekend to obowiązkowo wypad na Borneo, a jak jest słońce i mój kompan to i dalej. Rower jak bieganie, jak wejdzie w nawyk, to już na całe życie. Edytowano 12 kwietnia przez kaczadupa Odpisz, cytując
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.