Skocz do zawartości

Recommended Posts

Napisano
8 godzin temu, tomek4446 napisał:

Jak coś to od razu powiem , że szybciej niż w normalnych, to w nich nie pojedziesz :) 

Kurde, a ja sądziłem, że w takich butach to nie trzeba pedałować :), a już robiłem przymiarki do kupna.

Napisano (edytowany)

A widzieliście kiedyś takie rozwiązanie z pojedynczym widelcem? Nie ukrywam, że jak dziś zobaczyłem rowery Cannondale, to myślałem że grafik się walnął i mu coś ucięło w Photoshopie. A tu niespodzianka - tak ma ponoć być. Żeby chociaż taniej coś zrobili, bo w końcu na dość istotnej części przyoszczędzili. A tu nic z tego :)

332_m1_thumb_h700.jpg

332_m5_thumb_h700.jpg

Clipboard_04-06-2025_01.jpg

Edytowano przez lpomis
Napisano

Pewnie trudniej złapać na takim równowagę, to już nie dla mnie... :)

 

Byłem ostatnio w rowerowych i jak zobaczyłem nowe rowerki w cenie 3-5kzł to prawie kartę wyjąłem ale potem patrzę na te różne zębatki przednie, w jednych rowerach małe a w innych takie jak w moim i w końcu nie wiedząc co będzie dla mnie dobre wyszedłem ze swoim starym rumakiem. Ale w głowie siedzą te nowiutkie maszyny.

Napisano (edytowany)

Ponoć nic z tych rzeczy. Ich widelec nazywa się LEFTY, a środek ciężkości i rozkład masy są ponoć świetnie wyważone. Ale! Poszperałem trochę w sieci i okazuje się, że wielu osobom wzrok/mózg płata figle podczas jazdy takim rowerem. Brak symetrii przed kołem i robi się w głowie mindfuck. Wcale się nie dziwię. Też bym chyba miał z tym problem.

Clipboard_04-06-2025_01.jpg

Edytowano przez lpomis
Napisano

Cannondale buduje takie rowery od lat,  wcześniej mtb, teraz widzę gravele... Jest to próba zbicia wagi, która w przypadku amo'rów jest jak wiadomo spora. Pomijam sens amo'rów w rowerach gravelowych bo go nie widzę po prostu.  Samo rozwiazanie traktuję jako ciekawostkę bo na ulicy/w terenie jeszcze takiego dziwa nie widziałem.

Napisano (edytowany)
21 godzin temu, fp74 napisał:

Pomijam sens amo'rów w rowerach gravelowych bo go nie widzę po prostu. 

Podobnie jak nie widzę sensu amortyzacji w "czołgu" (fatbike). ;)

Wystarczającą amortyzację wytwarza... opona

Edytowano przez Chyba Miro 84
Napisano (edytowany)

Pojawił się u mnie nowy "nabytek" ;)

To nie pierwszy hardtail, ale pierwszy na 29" kołach, pierwszy nielubianym przezemnie systemie 1×12. Ale co zrobić jeśli w 2025 problemem jest kupić w innej opcji. Taki trend (to tak jakby  w "świecie audio" był taki trend by kolumny produkowane miały tylko jedna parę terminali).

 

20250407_203259.jpg

Na powiększeniu zauważyłem takie coś...

Screenshot_20250408_103706_Gallery.jpg

Nie podoba mi się to bo tam będzie się zbierać syf i nieestetycznie będzie to wyglądać.... 😡

Ach.... teraz już nie będę zwracać go 😡

To powinno być szlifowane na "gładko" przed malowaniem. Jak tak można....

???

Jest też pierwszy taki na "SRAM SX Eagle", pozostałe mam na "SHIMANO". Obecne SX-y działają szybko i precyzyjnie(wszystko operowane kciukiem, - shimano operowane kciukiem i wskazującym, taka różnica w działaniu) 

 

20250407_203224.jpg

20250407_203206.jpg

Blokada widelca też ok.

Acha. Rowery XC "wygrywają" z Gravel-em szeroką kierownicą (zwłaszcza na szutrach)! Jak to u nas mawiają - Safety first.

Edytowano przez Chyba Miro 84
Napisano
18 minut temu, kaczadupa napisał:

Panowie kolarze, kto dzisiaj śmiga? Obiad zjedzony, pogoda ładna, trzeba korzystać. 

Ja już byłem. Wydaje się,  że nie ale jednak Wmordewind wieje, podstępny sukinkot. Ujechałem się przez niego.

Napisano

Chciałem się w tym wątku "aerobowym" podzielić czymś, co ostatnio widziałem. Na drodze wzdłuż plaży minąłem idącą z przeciwka niewidomą młodą kobietę. Szczupła, wysportowana, uśmiechnięta, szła szybkim krokiem, rozmawiając jednocześnie przez komórkę i sprawnie sprawdzając laską teren przed sobą. Widać było, że nauczyła się świetnie radzić sobie z brakiem wizji i nie przeszkadza jej on cieszyć się życiem na całego. Bardzo krzepiące. :) 

Napisano
6 godzin temu, Rafał S napisał:

Chciałem się w tym wątku "aerobowym" podzielić czymś, co ostatnio widziałem. Na drodze wzdłuż plaży minąłem idącą z przeciwka niewidomą młodą kobietę. Szczupła, wysportowana, uśmiechnięta, szła szybkim krokiem, rozmawiając jednocześnie przez komórkę i sprawnie sprawdzając laską teren przed sobą. Widać było, że nauczyła się świetnie radzić sobie z brakiem wizji i nie przeszkadza jej on cieszyć się życiem na całego. Bardzo krzepiące. :) 

To dowód na to, że jednak nastawienie do doczesności jest kluczowe i można nim wpływać na swoje życie mimo wrednych okoliczności

Napisano (edytowany)

Park w tygodniu (bardzo ładny) mam na końcu trasy, najpierw Jelonek, potem Mosina a potem powrót zygzakiem. Sam park to 14km i ogólnie pełno biegaczy (zwłaszcza teraz, przed biegiem Osińskiego 27.04. ludzie łapią formę), spacerowiczów, starszych osób na rowerach więc najlepiej albo z samego rana albo już po zmroku. A w weekend to obowiązkowo wypad na Borneo, a jak jest słońce i mój kompan to i dalej. Rower jak bieganie, jak wejdzie w nawyk, to już na całe życie. 

Edytowano przez kaczadupa

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...