tomek4446 Napisano 2 godziny temu Udostępnij Napisano 2 godziny temu @Gargan może jestem staroświecki , ale po za dźwiękiem, jest jeszcze ta otoczka. To , że płyta wymusza na mnie znalezienie czasu na wysłuchanie wszystkich utworów , bez przeskakiwania między nimi. To , że zmieniając wkładkę mogę zmienić prezentację płyty. Wiem , ze to może bardziej psychika, ale zostanę przy tradycyjnym odtwarzaniu. RME daje mi swobodną możliwość zgrania płyt , jednak nigdy z tej funkcji nie korzystałem i szczerze ,to nie zamierzam. 2 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafał S Napisano 2 godziny temu Udostępnij Napisano 2 godziny temu 1 godzinę temu, tomek4446 napisał: Przykład z życia , mam jedno z pierwszych wydań płyty " Songs of Leonard Cohen " z 1966r. Uwielbiam tą płytę właśnie za realizację , dobra stara szkoła. Gościł u mnie bratanek / 21 wiosen / , wrzuciłem na talerz płytę. Słucha , słucha i mówi , że coś chyba jest nie tak , bo raz głośniej ,raz ciszej ..... Puściłem mu to samo z Tidala i od razu , banan na twarzy Widać , że granica dobrego dźwięku niestety przesuwa się w złym kierunku. Tomek, ale akurat Leonard Cohen na CD jest dobrze zremasterowany przez Boba Ludwiga. Nie wiem, skąd wzięli na Tidalu ten spłaszczony dźwięk. Na CD DR nie schodzi poniżej 10-tki... https://dr.loudness-war.info/?artist=&album=Songs+of+Leonard+Cohen Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rajdek Napisano 2 godziny temu Autor Udostępnij Napisano 2 godziny temu Wojna na nagrywanie coraz głośniej jest bardzo parszywa, tak chcą przekonać do siebie, nie wystarczy jakość, młode pokolenie łyka najgłośniejsze utwory na liście, dokąd to zmierza... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gargan Napisano 1 godzinę temu Udostępnij Napisano 1 godzinę temu @rajdek to wszystko zmierza do tego, żeby nie opłaciło się kupować dobrego HiFi, bo im lepszy sprzęt tym bardziej słuchać nędzę materiału muzycznego. Na mini wieży Panasonic wszystko mi pasowało. Na obecnym zestawie co drugie nagranie mnie drażni. Najgorsze, że hiciory brzmią najgorzej. Posłuchaj sobie mniej znanych nagrań Zivert, a potem tych jej piosenek, które są najbardziej popularne. Gwarantuję Ci, że te starsze i mniej rozpoznawalne są lepiej zrealizowane. To samo Dima Bilan. To samo Luna. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.