Cała aktywność

Aha czyli mają wybrać za Ciebie.

Mam już set zrobimy przez miłego użytkownika z drugiego forum to 3 oddzielnie urządzenia eh wolałbym wzrost w jednym widzę że w tej cenie na olx czyli około 5k nad c399 i wszystko w jednym. Już sam nie wiem. Narazie pi prostu pomyślę popatrzę poczytam

No wolno tylko kto uwierzy w taki bzdet. To drugi bubel zaraz po tekście, iż w muzyce elektronicznej brak żywych instrumentów… A skąd wiesz, że znalazłeś fajne skoro ich nie słuchałeś ? To przekozackie, soczyste i basowe granie z aksamitną górą, no błagam gdzie jakiś Polk do tego i zagrają nawet ze słabym wzmakiem, łączyłem je z denonem pma600, nie rozumiem tylko czemu Ty jesteś taki oporny, żeby po prostu pojechać i posłuchać różnych zestawów. To tak jakby zupełnie obce Ci osoby miały wybrać za Ciebie co masz kupić i słuchać.

Cześć, chcę kupić sobie słuchawki bezprzewodowe, a nie miałem nausznych żadnych jeszcze i chciałbym prosić o pomoc w wyborze. Nie słucham konkretnego gatunku, bo jestem w ciagu kilku godzin przejść z symfonii do metalu lub nawet elektronicznej szybkiej muzyki. Dziękuję za pomoc, a oto słuchawki, które wytypowałem. Bowers & Wilkins Px7 S2E Bang & Olufsen Beoplay Portal Black Dyson OnTrac Bang & Olufsen Play H7 Premium Wireless Over-ear Bowers&Wilkins Px7 S3 Beyerdynamic Aventho 300 5 4

Zamówiony na testy MXN10 w takim razie - będę miał dwa tygodnie na podjęcie decyzji czy go zostawiam, jutro lub pojutrze najpóźniej będzie u mnie. Może akurat Cambridge z Cambridgem się jakoś dogada... Coś jeszcze fajnego mogę wypożyczyć do porównania? BS Node 2024 znalazłem najtaniej za 2400 zł więc nie wziąłem finalnie go pod uwagę a może źle szukałem (?).

Sprawę można zakończyć. Docelowo wylądował Model 50 i jest fajnie. Okazał sie godnym następcą mojej Yamahy R-N602. Czy to rewolucja? Raczej nie. Gra gładko, muzykalnie, nie kłuje w uszy ale też nie zamula. Tak jak lubię. Nie mam ochoty go wyłączać. Czy zostanie u mnie na dłużej? Zobaczymy.

Jakie to miłe, gdy pomyślę, że mój Nait 50 w ślepym teście gra tak samo jak Audionet Humboldt. A wszystko to dzięki Jarkowi @Kraft

Z tego samego powodu nie nosi się lakierek do dresów, a można bo czemu by nie 😉 Upraszczając wytłumaczenia są dwa. Herberty są wąskim gardłem i ograniczają czyt. maskują wszelkie różnice dostarczane przez wzmacniacze lub po prostu ma rację 😉 Pozdrawiam. M

cxa kojarza mi sie z suchotnictwem. 701 dobrze rozbujało te Oberony3. generalnie po zmianie zrodla to inne glosniki, ciekawe dlaczego nie chcę Marantz 8006, myslalem o 8oo5 jesli juz O ILE to mi ociepli trochę ... obecnie stosuję drobną korekcję - godzina 1 + bas, godzina -23 - minus treble . i jest OK a w czym onky bedie lepsze? mocy to nie potrzebuję, 701 bierze 100W z tymi oberonami.... i tak rozkrecam ją na max godzinę 9.. a co chcę osiągnąć? są plyty zrealizowane nieco wyzej, jak np metallica black.. i wiem ze aktualny set bedzie na nich za wysoko grał. nie zeby kluł ale... wiec obecny set po prostu nie wybacza ujowej realizacji ala Bob Rock

Większość osób trzyma kciuki, odpukuje w niemalowane i mówi: "nie dziękuję, żeby nie zapeszyć". Może warto się nad tym szerzej zastanowić.

Ja mam 4 lata salon 80m2 i jak dla mnie wszystko poniżej klipsch RF7 to strata kasy.

Mi Yello z Tidala pokazuje 993kb w programie mconnect. 1411 to max. Apki pokazują średnią na utwór, bitrate się cały czas zmienia. Więc możliwe że pokazuje ok. Spróbuj jakieś higresy puścić. Pytanie tylko czy przy takiej kombinacji dalej nie masz cięcia na wiimie, a pokazuje to co idzie do TV

Dzięki, to ważna "przestroga". Słuchałem swego czasu Cyrusa 6 DAC, i chyba wiem, co masz na myśli, pisząc "gorzej zrealizowane nagrania wypadały cieniutko", ten Cyrus, wręcz "szarpał na strzępy", jakby fragmentyzował, nagrania słabsze technicznie. Tak, troszkę się też obawiam grania "laboratoryjnego", takiego bez emocji. W, tej kwestii, w MOIM odczuciu A5, jest, już jakby na granicy, tzn jeszcze jest fajnie, ale czasem bywa że brakuje energii. ...a Energi, żywiołowości to raczej chciałbym troszkę dodać, ale na pewno nie odjąć. Troszkę "boję się" współczynnika tłumienia H95, na poziomie 190. U mnie jest dość patchworkowo i zrobić się może jeszcze "dziwniej" Źródła są główne 2:, a może będą 3... 1. CXN v2 (series2); głównie jako odtwarzacz lokalnych bibliotek audio, w tym celu go kupiłem. (spore zbiory w formacie *flac); 2. "vintage" CD JVC, z lat '90; 3. Planuję ewentualny zakup Atoll CD80, ze względu na transport od TEAC. ponoć niezawodny.

Jakoś ci te Jaspery zagrają z tym marantzem, na jakiś czas ci wystarczy. Ale Jaspery potrzebują dobrego wydajnego wzmiacza by pokazać to co na prawdę potrafią. Kolega @Kraft jest znany z tego że uważa iż wszystke wzmacniacze grają tak samo. Wolno mu, ale większośc uważa zupełnie inaczej. Sam widziałem jak moje stare kolumny zaczeły grać dużo lepiej gdy zamiast marantza podłączyłem im Arcama SA30. To samo było jak do następnych kolumn już zamiast Arcama podpięłem Qudrala, też był progres na spory plus.

niestety ale nie ma już tam miejsca

H95 będzie dobrym kierunkiem - jako ktoś to trochę Heglował starszym modelem polecam spróbowanie. Wspólczesne modele bardzo delikatnie skręcają w cieplejszą stronę, ale myśle, że H95 może być dużym przeskokiem w stosunku do A5. Natomiast jeśli szukasz stereofonii i głebi to ważne też będzie źródlo. Zdradzisz co u Ciebie?

Hegel na pewno zagra czysto, z lepszą separacją i kontrolą na basie. Ten będzie krótki, zwinny, szybko wygaszany. Pytanie czy nie za szybko? Dostaniesz sporo informacji, detalu, ale na pewno nie będzie w tym przesadnej ostrości i rozjaśnienia. Wysokie tony będą kulturalnie zszyte ze średnicą, wygładzone, nieco spolerowane. H95 to też spora przestrzeń. Dźwięk lokuje się mocno za kolumnami - zdystansowane granie. Miałem H95, a później H190 (i chwilowo H120). Przyznam szczerze, że znudziło mnie to granie. Finalnie, odnosiłem wrażenie, że słucham zer i jedynek. Niby wszystko się zgadzało, technicznie bajka, ale nie było w tym muzyki samej w sobie, a gorzej zrealizowane nagrania wypadały cieniutko. Brakowało mi prawdziwości i "kontaktu" z tym czego słucham.

W co wierzę to moja sprawa. PiS rozjechał walcem niezależność sądów i zrobił to w taki sposób, że wycofać się z tego praktycznie nie da. Politycy nie powinni się już mieszać w żadne liczenia. To jest praca dla prokuratury i sądów, które muszą zweryfikować co i gdzie się wydarzyło i wyciągnąć konsekwencje wobec tych, którzy zawinili. Niezależnie od tego, na korzyść której strony osoby łamiące prawo działały. Wiesz, pamiętam co PiS zrobił z TVP i Polskim Radiem. Myślę, że zwolennicy tej partii nie powinni wypowiadać się w kwestii reżimowości żadnych mediów. Chociaż jak sobie przypomnę tę papkę przygotowywaną na potrzeby ludzi z nie potrafiących samodzielnie myśleć to w sumie się nie będę dziwił. Przykro mi, ale za każdym razem gdy włączyłem te media, to po kilku minutach przynajmniej ze 3 razy widziałem kompletnie wyrwanego z kontekstu, zapętlonego Tuska mówiącego "Fur Deutschland". Jak dla mnie papka, która mogłaby trafić do osób z IQ na poziomie może 50. Nie spodziewałem się, że tak bardzo dobrze to było zaadresowane. EDIT: Może kontynuację już wrzucić do wątku właściwego o polityce, bo mi humor poprawiłoby wyjście Polski z UE. Niech marzenia tych narzekaczy się spełnią i by nigdy już im nikt nie musiał łopatologicznie pokazywać w TV gościa gadającego w kółko "Fur Deutschland".

No, co za debil 🤦

Muszę pomyśleć. Jakby ktoś miał coś w tym temacie do powiedzenia do doradzenia to z chęcią wysłucham. Byłoby super jakby grały w miarę ok na marantz. To bym za jakiś dłuższy czas wymienił wzmacniacz I po problemie

Oczywiście, że je "uciągnie". Czy zagrają lepiej od Polków, to nie wiem. To dość subiektywne. Kup przez internet, posłuchaj i najwyżej oddaj, jeśli nie spełnią oczekiwań. Jakby co, to mam Marantza PM8005. Bardzo podobna konstrukcja do Twojego. Ta sama topologia.

Czyli na moim marantz będą grać lepiej niż moje polki? W teorii? Czy ten wzmacniacz nie uciągnie?

No to jeszcze zahaczę 😄. Jako że Wiim to nowy nabytek i w pewnym sensie rozczarowała mnie funkcjonalność Apple Music gdzie z iPhona przez Airplay 2 przesyła raczej AAC 256kbps 16bit 44,1kHz (tak chyba jabłuszko interpretuje jakość CD, bo czytając ich support ręce opadają) postanowiłem sprawdzić inne urządzenie spod znaku jabłuszka Apple TV4K, który posiadam już dość długo. Co się okazuje, po Airplay do Wiim (jako głośniki) mam to samo czyli 256kbps, chociaż w opcjach na box-ie jest ustawione Lossless ALAC 24/48 - prawdopodobnie puszcza tak przez HDMI, muszę to jeszcze sprawdzić w amplitunerze kina. Natomiast zacząłem w pewnym sensie kombinować i w telefonie wybrałem Airplay do Apple TV4K, a w boxie TV4K jako głośniki Wiim w rezultacie na apce Wiim mam 900kbps 16bit 44,1kHz. I teraz to już sam nie wiem jaki to format - stratny (CD ma przepływność 1411kbps) bo to nie pełne CD, ale zdecydowanie lepiej niż 256kbps. Na razie nie wsłuchiwałem się w różnice - nie miałem na tyle spokoju i wyciszenia. Tyle że samo Apple "steruje" tym wszystkim chyba sztucznie celowo ograniczając transfer na urządzenia spod innej strzechy. Pytanie czy odtwarzacz to telefon czy TV4K - bo to też jest dla mnie ciekawe. W każdym razie może ktoś z Was bardziej obeznany w tych cyferkach potrafi to logicznie wyjaśnić, ja się pogubiłem - czas teraz posłuchać, porównać z CD i ocenić czy jeszcze słyszę, czy mogę sobie odpuścić i nie zwracać już na to uwagi 😉. Z wiekiem słuch traci wrażliwość, więc może już mogę sobie odpuścić - chociaż szkoda. Z drugiej strony gdybym nie widział tych cyferek i o nich nie czytał - może bym nie "usłyszał" albo nie szukał różnic. Wyjaśnię tylko, że głównym zamysłem nabycia streamera było odcięcie się od amplitunera kina (może poprawiając jakość w stereo) w streamingu i brak konieczności włączania "kombajnu kina" do posłuchania muzyki. Dlatego padło na pewnie słusznie chwalonego w stosunku jakość/cena Wiim Pro Plus.

Auris Audio Lyre

Błąd. Tak jak wspomniałem, liczą się kolumny i akustyka pomieszczenia. Nawet tani wzmacniacz będzie dla nich wystarczający. Jeśli ich brzmienie Ci pasuje, to je kup, a wzmacniaczem się nie przejmuj. Po co się rozdrabniać. Ale przed zakupem posłuchaj u siebie w domu.