Skocz do zawartości

Cała aktywność

Strumień aktualizowany automatycznie

  1. Ostatnia godzina
  2. Słuchałem ich kiedyś dłuszą chwilę w jakimś salonie. Baaaaardzo spokojne, ugrzecznione granie. Płynne, ale nie schematycznie ocieplone. Zapewne przez to, że jakiś tam detal pokazują, oszukują czystością. Pierwszy plan przybliżony. Dźwięk raczej skupiony między kolumnami. Moim zdaniem mało uniwersalne kolumny - do wielu gatunków muzycznych się nie nadają. Nie porównywałem bezpośrednio, ale mimo wszystko uważam, że ProAc D2R to o wiele lepszy monitor, nowocześniejszy, z dużo większym potencjałem.
  3. Czekamy na szczerą relacje Epickie ? , miażdżące ? Itp ?
  4. Szkoda , że wysyłką nie wchodzi w grę. Kolega miał na nie chrapkę
  5. No właśnie chyba są lepsze, tzn. grubsze ścianki, dobrze tłumione masą bitumiczną. Skrzynki są klejone, nie skręcane. Archaiczne są proporcje (spora szerokość), ale tu bym akurat nie przesądzał, czy to dobrze, czy źle. @kaczadupa zrobi test opukiwania skrzynki, to powie jak jest.
  6. Spora obniżka. Taniej już nie będzie.
  7. Dokładnie. Gdyby jednak nie to udawanie, to ich skrzynki mogłyby być sonicznie lepsze.
  8. Bajki totalne Tak samo jak cytować wyborczą, tvn czy sok z buraka albo lisa
  9. Ich uroda mnie nie przekonuje.
  10. Tak jest w przypadku „kultowych” ls 5/9 od tego producenta. Tam mamy mnóstwo firmowej „filozofii” dorobionej do archaicznych głośników w archaicznych skrzynkach. W przypadku LS6 głośniki nie są archaiczne, to solidne, współczesne przetworniki, skrzynki też nie „grające”, skręcane. Te monitory są dość ciężkie, prawie 10 kg. LS6 bardziej udają że są archaiczne, żeby wciąż pasować stylem do reszty Grahamów. No ciekawy jestem wrażeń, choć myślę że nadmiar basu z czasem da się we znaki.
  11. W pełni rozumiem. Też się tym jaram;). Mam jednak szczególny szacunek do konstrukcji w typie KEF LS50. Sprawiają wrażenie, że konstruktor zrobił w ich przypadku wszystko, co mógł, żeby dźwięk był jak najlepszy. Bez kompromisów. A przecież nie wyszły drogie, brzydkie czy w jakiś sposób kłopotliwe. Są chyba nawet hitem sprzedaży. Życzyłbym sobie więcej takiego wizjonerstwa i odwagi w jego realizacji. Byłoby ogólnie lepiej i taniej.
  12. Harbeth znam i nie chcę, Falcona mógłbym mieć ale cena już ekstremalnie audiofilska więc nie. Spendor to moja nieodkryta tajemnica.
  13. Ja też. Seba , miałem dwie własne firmy , potem pracowałem i pracuje " u kogoś " , kokosów, a nawet ułamka kasy znajomych nie osiągnąłem, lat pracy mam tyle samo co oni. Czy im zazdroszczę ? Nie , znam całą ich historię , łącznie z wieloma latami wyrzeczeń. Dlaczego osiągnęli sukces ? Raz , że potrafili podjąć ryzyko , wyjść ze strefy komfortu , czyli pensji co m-c. Wiele osób młodych , takiej decyzji nie podejmie dziś , gdy mamy wolny rynek , oni zaczynali w komunie gdzie, gnębili ich wszyscy. Początki firmy były takie , że kolega chodził z łopatą / koparkę kupił dopiero po dwóch latach , bo nie miał za co/ i robił przyłącza gazu oraz wody w tzw. willach. Wszyscy jego znajomi jak odchodził z firmy państwowej pukali się w głowę i twierdzili , że jest nie normalny , bo oni na fuchach i to robionych przy użyciu skombinowanych / ukradzionych/ materiałów zarabiali więcej i do tego pensja jak w zegarku. Zero ryzyka. Dróg do sukcesu jest wiele , nie wszystkie masz rację Seba są akceptowalne , ale nie można też generalizować.
  14. Today
  15. @Kraft pisałem już kiedyś w innym wątku ,że fajnie by było mieć czas na bycie człowiekiem. Niestety nie jest to tylko wynik naszych własnych wyborów, żeby nie być bezmózgim konsumentem. Jest też kwestia społecznego pasożytnictwa. Wczoraj rozmawiałem z kadrową pracownicą Policji,opowiadała o ciągłym obniżaniu wymagań w związku z brakami kadrowymi. Z praktycznego punktu widzenia Policja pełna łamag i durniów nie będzie skuteczna. Na pewno będzie kosztowało,podobnie jak wojsko i inne służby złożone z dziewczynek. U nas władza na to nie patrzy, liczą się cyferki i walor propagandowy. Płacą wszyscy,a żeby zapłacić,trzeba pracować,a to czas i koło się zamyka
  16. W Trójmieście stówka to jakieś 1.5-2 mln. zł zależnie od różnych czynników. Dlatego mam mniejsze mieszkanie.
  17. Z klasyków masz jeszcze Herbetha, Spendora i Falcona....
  18. I to jest bardzo ciekawy temat na kolejny luźny, forumowy wątek 😉.
  19. Tak, ale czy dom musi mieć 140 czy 200 m2?. Stówka to za mało? I już 250 000 zł na które musisz tyrać. Serio każdemu jest potrzebny SUV? I dodatkowe 50 000 zł. Ajajajphon? Kolejne 1 000 zł. Lista jest nieskończona... Niestety za dużo jest osób, które tak są zajęte realizacją WZORCA, że nie mają już prawie czasu na życie, nawet na korzystanie z tego, na co harowali. Jakieś wyjście, film, książka? "Stary, jestem tak styrany po tygodniu, że w weekend to już tylko chcę trochę w spokoju poleżeć". Nie wiem, jaki jest sens życia, ale na pewno nie taki.
  20. Wiadomo, że gra nam wszystko tj. marka, legenda, wygląd, cena, ceniony konstruktor, drogie przetworniki czy elementy zwrotnicy itd. Samo dobre brzmienie wcale nie musi odgrywać wiodącej roli aby odnieść sukces w naszych głowach. Ja tam jaram się tymi monitorami, może właśnie za wygląd i obietnicę powrotu do złotej ery hi fi, której nawet nie znam No dobra, moje ATC to jednak też swego rodzaju klasyk z tych najlepszych lat.
  21. Niestety nie jest to takie proste. Najwięcej kosztują... mieszkania. A własne cztery kąty chce mieć każdy. A jak już je ma, to rodzi się ochota, żeby zabezpieczyć dzieci. Drugi problem: nie w każdym zawodzie da się tak ustawić, żeby móc mniej pracować. Nawet za mniejsze pieniądze. Znam osoby, które dogadywały się z firmą, że przejdą na 3/4 etatu, a kończyło się na tym, że dostawały 3/4 pensji i zasuwały tyle, co dawniej, bo przecież projekty, spotkania, wyjątkowo gorący okres, potrzeba komunikacji z partnerami z innych stref czasowych itd. Na laptopie lub czasem tablecie.
  22. A jak piszesz posty? Na maszynie do pisania?
  23. Nie podoba mi się w ich przypadku prymat marketingu nad racjonalnością konstrukcji i jakością dźwięku. Przecież to, że te skrzynki mają taką, a nie inną formę, to czysty marketing, budowanie marki, szukanie rynkowej niszy itp. Gdyby obudowy nie musiałby być takie, to pewnie kolumny zagrałby lepiej. Być może tylko minimalnie lepiej, ale jednak. Sonicznie zbędny kompromis. Jeden z niezliczonych przykładów, że w audio jakość dźwięku wcale nie jest na pierwszym miejscu;). Co oczywiście nie stanowi, że nie zagrają rewelacyjnie i zgodnie z oczekiwaniami testującego. Miłych wrażeń!
  24. Wierzę na słowo. Sam nie posiadam. Halo - czy jest na forum jeszcze ktoś, kto nie ma i nigdy nie miał smartfona?
  25. Piotr, O którym subwooferze ELAC-a wspominasz?
  26. Cześć Skupić się na samych słuchawkach TWS, podłączyć z telefonem po BT i się nie przejmować? Zerknij proszę na dwie ciekawe, znane i rozpoznawalne propozycje: I. Bowers Wilkins Pi6 - nowy model https://www.tophifi.pl/sluchawki/sluchawki-true-wireless/bowers-wilkins-pi6.html?color=1709&gad_source=1&gad_campaignid=17942344004&gbraid=0AAAAAD3sgsEDHxB0ViER5DlZSVovr6z4D&gclid=Cj0KCQjwvajDBhCNARIsAEE29WquFIZ1hrRWDHYUx-B5hzpzbTfOeYwQuC4kGOP-GDm1z0bTGkIZ6wsaAianEALw_wcB II Bowers Wilkins Pi5 - model niżej https://www.tophifi.pl/bowers-wilkins-pi5-s2.html Wygodne, z bardzo mocnym ANC, kilka rozmiarów wkładów do ucha, ale przede wszystkim, mocne, dynamiczne granie. Zapraszamy do zapoznania się
  1. Załaduj więcej aktywności


×
×
  • Utwórz nowe...