Skocz do zawartości

Cała aktywność

Strumień aktualizowany automatycznie

  1. Ostatnia godzina
  2. Ten gramofon ma szanse na bycie poszukiwanym vintage za te 30 lat. Wtedy będzie pewnie kosztował równowartość dzisiejszych 2-3k PLN. Podejrzewam, że to nie był pierwszy gramofon, który użytkujesz. Pierwsze zazwyczaj są z tych tańszych, chyba że ktoś już w domu rodzinnym pokochał winyle, to wtedy własny pierwszy sprzęt może być z tych droższych. Pomijam tych, co mają forsy od groma i kupią sobie np. Rega Naia czy AT LPA2, bo fajnie pasuje do wyposażenia wnętrza.
  3. Zdjęcie wziąłem z tego zamkniętego wątku: audiosciencereview.com Piszesz ciekawie o lampach i kondensatorach - dzięki.
  4. Pewnie wdzięczny temat do upgradeowanie dla "przyjaciół lutownicy" Ale na ori badziewiakach też jest dobrze. A wiadomo nigdy nie jest tak dobrze, żeby nie mogło być lepiej Z innej beczki - ja gram po koaksjalnym z Eversolo A6 gen2. W wolnej chwili, a tych ostatnio trochę brakuje, podłączę sie po usb, ciekaw jestem różnicy.
  5. Niekoniecznie DIY konieczny, ale zawsze możliwy... są sprzęty gdzie nic nie pogrzebiesz
  6. to finalnie jak masz skonfigurowany dźwięk w tym samsungu? powinno być pass-through, czyli przesyłanie bez przetwarzania.
  7. Witajcie po dlugiej przerwie. Zdecydowalem sie na wymiane kolumn a raczej kina domowego na stereo. Obecnie posiadam heco aurora 1000 w ukladzie z kinem domowym na tyle gra magnat monitor supreme 202 , wszystko podpiete z onkyo tx nr 686... Z frontow jestem bardzo zadowolony, tyl gra rzadko wiec nie wypowiem sie o tych magnatach, pozatym onkyo jest za slabe np. W trybie dolby zeby ruszyc te tylnie monitory. Doszedlem wiec do wniosku ze filmow kompletnie nie ogladam 90-95%% to muzyka. Kolumny jakie biore pod uwage to Heco Celan revolution 9, Heco in vita 9 oraz Klipsch rp-8000f ii. Nie mam mozliwosci odsluchu tych kolumn z racji, pracy, dzieci oraz braku salonu audio w miescie gdzie mieszkam. Aurora 1000 wpisuje sie bardzo fajnie w moj gust muzyczny. Tzn duzo, naprawde duzo basu ktory czuc jako drzenie a nie tylko slychac. Tony wysokie tez sa takie dzwieczne. Srednica cofnieta. Generalnie skrajne pasma sa eksponowane. Prosze Was o pomoc w wyborze. Wiem ze moze zabrzmi to dosc absurdalnie ale chce cos co brzmi jak aurora 1000 tylko ze lepiej. Tzn. Chodzi mi o to zebym nie musial kupowac subwoffera zeby trzeslo pokojem, aurora robi to z powodzeniem, zeby wysokie tony byly wyraznie, melodyczne ale nie meczyly ucha. Oczywiscie jestem otwarty tez na inne propozycje kolumn. Wiekszosc z moich faworytow to heco z racji tego ze to pierwsze kolumny ktore wstrzelily sie idealnie pod moj gust muzyczny. Cieplo, duzo, obszernego wyczwalnego w ciele i pokoju basu. Co do elektroniki to na tzw. Stop by kupilbym denon dra 900h lub axr85. Ps. Wybaczcie brak Polskich znakow.
  8. widzialem go z srodku w jakiejs recenzji nie wiem nie wygloda to dobrze .. ale moze dobrze gra ?
  9. Czyli krótko mówiąc ...to sprzęt dla ludzi DIY 😁...chcesz mieć lepiej musisz "wypruć i wszczepić" kilka nowych wnętrzności 😁
  10. Acha. To wszystko dla mnie jasne :). Mówilem Panowie, dzieciak.
  11. AcouScreen PET wydaje się być spoko.
  12. Tak zgadza się. Dzięki za podrzucone rozwiązania popatrzę co z tego znajdę nie daleko. Jak najbardziej mogą być używki.
  13. Jest takie powiedzenie, że kłamstwo ma krótkie nogi. Poniżej zrzut ze strony top hifi z dzisiaj. Zwracam uwagę na "najniższą" cenę z ostatnich 30 dni.
  14. I na tym poprzestań, Twoje wywody są całkowicie bez sensu, pozbawione jakichkolwiek podstaw. To akurat Ty nie masz elementarnej wiedzy w temacie elektroniki, która wcale prosta nie jest. Wiec co Ty możesz to rozumieć? Dyskusyjna to jest jakość i przydatność do użytkowania sprzętu, który już dawno utracił właściwości użytkowe. Gdybyś był przeciwny zaśmiecaniu środowiska, to byś przekazał takowy sprzęt do fachowej utylizacji. Dziś przyzwoity sprzęt audio jest relatywnie tani, znacznie tańszy niż np 10-20 lat temu. Gramofon Thorens TD403DD jest bardzo przyzwoitej klasy, ale ja na nim nie gram, ja słucham muzyki z płyt na nim odtwarzanych.
  15. Today
  16. Nie ma sensu się kłócić. Warto zmienić ton dyskusji. Zwycięzcy polemiki nie będzie, bo obie strony mają rację. Sprzęt nowy to nowe podzespoły użyte do produkcji, wsparcie producenta, przewidywalny całkowity koszt w momencie zakupu. W przypadku sprzętu vintage, w podobnej cenie możemy dostać sprzęt bardziej zaawansowany technicznie, ale nie ma pewności czy długo będziemy się cieszyć bezawaryjnym działaniem. Trzeba mieć namiar dobrego fachowca i liczyć na to, że po przeglądzie/remoncie nic nowego nie wyskoczy. Parametry na papierze ważne są w momencie oddania sprzętu po remoncie. Czy wszystko zostało wymienione? Czy jakiś niewymieniony element nie "umrze" miesiąc czy dwa po takim serwisie? Pewności nie ma. Szwagier kupił amplituner vintage przygotowany przez uznanego fachowca. Cieszył się kilka miesięcy i musiał wrócić do tego fachowca. Trzymiesięczna gwarancja już minęła i trzeba było czekać na termin, o co u dobrego fachowca wcale lekko nie jest. No i podwyższyło to koszt o nieplanowany wydatek w ciągu pół roku od zakupu. Ja mam gorzej, bo moich sprzętów żaden fachowiec nie chce ruszyć. Gruba nuta podjął się przygotowania gramofonu i działa on dobrze. Przy wymianie wkładki na nową (wpadł Ortofon 2M Blue) wyszło, że nie została wymieniona wiązka w ramieniu i była niepewność czy da się stare przewody w ramieniu lutować. Szczęśliwie się udało i gra świetnie..., przynajmniej z tymi płytami, które wejdą na oś talerza. Nie wiem czy tu się standard zmienił, bo z 40 letnimi płytami problemu nie ma, natomiast większość nowych wchodzi bardzo ciężko i jest potem duży problem ze zdjęciem takiej płyty. Nie wiem czy taki sam problem mają inne czterdziestoletnie gramofony. Jak się bawiłem w radiokomunikację na pasmach 10-12m to wolałem sprzęt vintage. Tu jednak miałem świetnego speca od serwisu... tylko chore terminy (i ciężko było z ich dotrzymaniem). Vintage jak najbardziej tak, ale dla tych, którzy mają namiar na dobrego fachowca i nie boją się, że czasami trzeba będzie wprowadzić jakieś poprawki, więc w ciągu tych dwóch lat, gdzie nowy sprzęt naprawiamy za darmo, w przypadku vintage mogą dojść nowe koszty. Jeśli chodzi o gramofony w cenie do tych 2k PLN, to nie wiem czy te wszystkie wyższe możliwości/funkcje w modelach vintage zostaną przez początkującego wykorzystane. Jak połknie bakcyla, to będzie się rozwijał i wymieni sprzęt niezależnie od tego czy zaczyna od nowego czy vintage. Jak vinyl go nie będzie pociągał to zostanie z tym co kupił i od czasu do czasu jakąś płytę odtworzy i tu mu wystarczy zarówno nowy jak i vintage. No i nie można zapomnieć o tym, że za te kilkadziesiąt lat, ten nowy dzisiaj sprzęt też już będzie vintage. Wtedy te same sprzęty, które dzisiaj porównujemy będą miały odpowiednio 30 vs 60-80 lat. Mógłbym próbować z vintage, ale jednak stawiam na Rega P6 i będę obserwował jak ona się zmienia w vintage.
  17. Dziękuję za odpowiedź, poczytałem jeszcze trochę i zamówiłem wiim amp pro i indiana line tesi 241 i kable klotz ofc
  18. Hej Opcje ogółem wybrałeś fajne. Od razu wspomnę o tym, że w audio istnieje opcja negocjacji cen Więc te opcje z ostatniej kategorii mogą być bliżej budżetu Uważam, że na wyższą Yamahe nie ma co patrzeć. Jest to różnica brzmieniowa, ale nie aż tak duża. Pozostając przy jaśniejszym graniu sprawdziłbym Arcama A15+ lub Cambridge CXA81 mkII. Łagodniejszym przejściem w stronę naturalności będzie Audiolab 7000A oraz Marantze Spokojniej brzmiące, ale 7000A i 60n są bardzo dobrze wyposażone. Onkyo też bym przypisał w tę kategorię Rega Elex MK4 i Vincent, Magnat to przejście w stronę dużo, dużo cieplejszą. Nasyconą, słodszą. Najlepiej byłoby samemu posłuchać Podrzucam trzy filmy, gdzie omawiamy kilka wspomnianych sprzętów
  19. Plus widok na wnętrze, zasilanie oraz montaż.
  20. Sprawy na ktorym się nie znam powierzam ludziom, ktorzy zajmuja sie tym zawodowo. I jesli facet mi mowi, ze sprawny i popiera to dowodem, to Twoj wywod o lepszosci jakiegos sredniej, a pewnie w wielu mniemaniu kiepskim gramiaku tylko, ze nowym jest watpliwy, a sadzac po ilosci hejtu wylanego na stary sprzet mocno watpliwy. Moze jakaś trauma? :). Rozumiem watpliwosci ludzi, ktorzy nie maja wiedzy lub zaplecza ale w wypadku sprzetu elektronicznego... wszystko jest proste. Dyskusyjna pozostaje jedynie jakosc dzisiejszego sprzetu klasy budzetowej i troche drozszej. Jestem przeciwny zasmiecaniu srodowiska. Rozumiem, ze Ciebie S Komp stac na sprzet, ktory za 10 lat da się naprawic lub nie bedzie takiej potrzeby? Jestes INZYNIEREM, fachowcem, wiec napewno, bo w dzisiejszych czasach tacy ludzie dobrze są opłacani. Wiec nie licząc gramofonu klasy srednionizszej na czym grasz?
  21. Ten filmik to tylko podmiana lamp na ruskie Liony (mam je, fajne lampki). W sumie to szybciej znalazłem odpowiedź niż się spodziewałem, na diyaudio.com jest krótki opis tego upgrade. W oryginale siedzą widzę jakieś żółte badziewiaki JIMSON -facet wstawił ciekawsze wspomniane Miflex MKP-13 i wyjściowe JSX. Nie ma bata, musi być lepiej .
  22. Tu masz cały proces.
  23. Skąd to zdjęcie? Chętnie poczytam opis upgrade'u. Wywalić żółte kondensatory chińczyki to intuicyjnie bardzo dobry pomysł. Tutaj widać wstawione nasze polskie MKP-13 od Miflex i z pewnością jest lepiej. Choć akurat te czarne Miflexy są takie "standardowe", żaden top ale i nie obciach. Wyobraźnia nas jedynie ogranicza, ale gdyby wstawić tam jakieś miedziowane Miflexy DAC zyskałby piękną barwę. Niestety raczej na pewno nie zmieszczą się. Miflex KPCU to gabarytowo prawie słoik po musztardzie, trochę mniejsze są KFPM (mam je w swoim DACu i we wzmacniaczu), ale też raczej ciężko byłoby wcisnąć. Barwa, kontur, wybrzmienia, dosłownie jakby ktoś zapalił żarówkę w pokoju. Z moich doświadczeń kondensator w filtracji anodowej to bardzo wrażliwe miejsce urządzenia, które ewidentnie "gra". Podmieniając taki kondensator można sobie niczym equalizerem modelować charakter grania. Rok temu albo lepiej miałem zajawkę na takie zabawy i efekty są bardzo ciekawe. Wstawić tutaj jakiś zwykły foliak MKP np tani Monacor za 25zł i z ciepłego barwnego grania robi się analityka i stół chirurgiczny, dosłownie robi się tranzystor bipolarny. Coś od Muzga vel Polnik i robi się gęsto, basowo i ciemno. Janzten Superior ożywia i rozjaśnia zarazem. Mundorf Supreme robi piękną barwę i taki efekt "kinowy", dużo przestrzeni, lecz trochę czuć podbicia pasm. Najbardziej neutralny i zarazem najdroższy (blisko 2 stówy sztuka) był u mnie Audio Note Kaisei Non Polar - kondensator wręcz przezroczysty. Nie robi analityki, równy, nic nie podbija, taki "czysty" a zarazem z dawką magii. Wg AudioNote to następca słynnych Black Gate. Temat rzeka. Warmer to stosunkowo tanie urządzenie i jest potencjał, by zrobić z niego porządny sprzęt. Lampy, recaping, zasilanie i może być kiler.
  24. Zdecydowanie tak. Ja mam trzy kompakty z którymi jeżdżę od lat na odsłuchy. No tak - to może być pewien problem. Ale i tak trzeba jechać z kimś do pomocy, żeby ewentualnie załadować kolumny, które też swoje ważą.
  25. Room Fit zmienia klasę słuchania imho. Raz, że Room Fit robi czary mary samodzielnie, dwa, można potem sobie to dalej podrasować za pomocą EQ.
  26. a to akurat metoda którą stosuję w każdym modelu który trenuje "dla ludzi" albo dla studentów i to właśnie ma uodpornić model na błędne zrozumienie prompta. Studenci promptują słabo, a laicy czy nieedukatorzy jeszcze gorzej więc to jest bardzo ważne, trzeba pamiętać że się rozmawia z maszyną która będzie interpretować dosłownie wszystko co jej napiszemy więc trzeba być precyzyjnym AGH-AMP to tam luz jeśli chodzi o "dopytywanie", możecie sprawdzić jeszcze AGH-SpeakerLab który zrobiłem w tym roku na laborkę z diagnozowania uszkodzeń głośników to on jest jeszcze gorszy bo praktycznie ZAWSZE dopyta a potem powie Ci co zrozumiał tylko to bardziej specjalistyczna rzecz, zna się bardzo dobrze na parametrach głośników, rodzajach uszkodzeń, pomiarach itd. głównie z wykorzystaniem systemów KLIPPEL czyli wibrometru skanującego i analizatora akustycznego https://chatgpt.com/g/g-693a81480dac81919ba758c6bf92c404-agh-speakerlab
  27. Witam, Wielkimi krokami zbliża się ten moment zmiany. Mój obecny system to Yamaha A-S501 + Yamaha WXC-50 + Rotel CD14MKII + B&W 606 S2. Chciałbym w miejsc wzmacniacza Yamaha wybrać coś nowego. Nie śpieszy my się z tym jakoś bardzo, na spokojnie, myślę, że początek lutego to realistyczny termin, może nawet marzec, więc czas do namysłu jest. Brzmienie obecnego systemu mnie zadowala, aczkolwiek to mój pierwszy system więc nie mam żadnego porównania a chciałbym spróbować czegoś nowego. Niestety nie mam za bardzo czasu ani możliwości żeby odwiedzać salony i umawiać się na odsłuchy, dlatego muszę bazować na głownie na recenzjach i testach z internetowych i papierowych źródeł, oraz, Szanowni Forumowicze, na Was. Bądźcie proszę moimi uszami Słucham głównie rocka (szczególnie tego z lat 60-70), muzyki klasycznej, jazzu, mniej bluesa i muzyki elektronicznej, dlatego chciałbym znaleźć wzmacniacz, który będzie w miarę uniwersalny. Druga sprawa, to chciałbym podążyć odrobinę w stronę ciepła, o tyle o ile za pomocą wzmacniacza da się to zrobić. Sprawdzić czy inne granie mi odpowiada, czy jednak wolę zimną stronę Poniższe typy będą podzielone na 3 kategorie (myślę, że szybko rozgryziecie klucz), "Rozważny", "Romantyczny" i "Do Odważnych (ale nie zbyt odważnych) Świat Należy". Zaczynajmy! "Rozważny": - Rotel A14 MKII - przyznaje, że jest to mój faworyt. Postrzegam ten wzmacniacz jako mały krok w stronę "cieplejszego" grania, ewolucje, ale nie rewolucje, kwintesencja kategorii "Rozważny". Jak najbardziej w budżecie. - Roksan Atessa Integrated Amplifier - od wielu miesięcy chodzi mi po głowie. Kusi, kusi i cena jeszcze przystępniejsza. - Audiolab 7000A - bardzo dobre recenzje (o ile to coś znaczy), uznana marka, wyjście słuchawkowe, wejście gramofonowe, wszystko czego potrzebuje. Nowy na granicy budżetu. - Onkyo Icon A-50 - czasami kupujemy tez oczami, prawda? Bardzo podoba mi się ten design, zauroczył mnie. Gdyby jeszcze jakość dźwięku szła w parze z wyglądam to byłbym mocny kandydat, nawet jeśli troszkę powyżej budżetu. Niestety nie udało mi się znaleźć o nim zbyt wiele informacji. Ktokolwiek widział ktokolwiek wie? - Yamaha A-S701 - bardzo rozważny typ, ale czy taka zmiana ma w ogóle sens? "Romantyczny": - Vincent SV-500MK - trochę więcej ciepła? Lampy, z jednej strony kuszą, z drugiej budzą obawę. Trochę powyżej budżetu. - Magnat MA 900 - tu ciepło lamp zza szybki kusi jeszcze bardziej, w budżecie. Nie znalazłem zbyt wielu informacji niestety. Jeśli ktoś się może wypowiedzieć, będę wdzięczny. "Do Odważnych Świat Należy": - Marantz Model 60n - uznana marka, chwalone brzmienie, piękny (przynajmniej dla mnie) wygląd. Poza budżetem niestety... Ale, może jednak... -Marantz Model 50 - tak jak powyżej, tylko tym razem jakby z jednej strony bardziej, a z drugiej mniej bo czysto analogowo. Jeszcze bardziej poza budżetem, ale jak wyżej - Rega Elex MK4 - gdyby nie cena mógłby trafić do kategorii "Rozważny", ale z racji, że poza budżetem, to jest tu gdzie jest, wymaga odrobiny szaleństwa :) I tak to wygląda. Bardzo wasz proszę o Wasze opinie. Nie obiecuję, że do wszystkich się odniosę, nie obiecuję, że z każdej rady skorzystam (sami wiecie jak to jest w tym hobby ;)), ale za wszystkie opinie będę wdzięczny :) Pozdrawiam!
  1. Załaduj więcej aktywności


  • Dzisiejsze posty

    • Pewnie wdzięczny temat do upgradeowanie dla "przyjaciół lutownicy"  Ale na ori badziewiakach też jest dobrze. A wiadomo nigdy nie jest tak dobrze, żeby nie mogło być lepiej   Z innej beczki - ja gram po koaksjalnym z Eversolo A6 gen2. W wolnej chwili, a tych ostatnio trochę brakuje, podłączę sie po usb, ciekaw jestem różnicy.  
    • Niekoniecznie DIY konieczny, ale zawsze możliwy... są sprzęty gdzie nic nie pogrzebiesz  
    • to finalnie jak masz skonfigurowany dźwięk w tym samsungu? powinno być pass-through, czyli przesyłanie bez przetwarzania.
    • Witajcie po dlugiej przerwie. Zdecydowalem sie na wymiane kolumn a raczej kina domowego na stereo. Obecnie posiadam heco aurora 1000 w ukladzie z kinem domowym na tyle gra magnat monitor supreme 202 , wszystko podpiete z onkyo tx nr 686... Z frontow jestem bardzo zadowolony, tyl gra rzadko wiec nie wypowiem sie o tych magnatach, pozatym onkyo jest za slabe np. W trybie dolby zeby ruszyc te tylnie monitory. Doszedlem wiec do wniosku ze filmow kompletnie nie ogladam 90-95%% to muzyka. Kolumny jakie biore pod uwage to Heco Celan revolution 9, Heco in vita 9 oraz Klipsch rp-8000f ii. Nie mam mozliwosci odsluchu tych kolumn z racji, pracy, dzieci oraz braku salonu audio w miescie gdzie mieszkam. Aurora 1000 wpisuje sie bardzo fajnie w moj gust muzyczny. Tzn duzo, naprawde duzo basu ktory czuc jako drzenie a nie tylko slychac. Tony wysokie tez sa takie dzwieczne. Srednica cofnieta. Generalnie skrajne pasma sa eksponowane. Prosze Was o pomoc w wyborze. Wiem ze moze zabrzmi to dosc absurdalnie ale chce cos co brzmi jak aurora 1000 tylko ze lepiej. Tzn. Chodzi mi o to zebym nie musial kupowac subwoffera zeby trzeslo pokojem, aurora robi to z powodzeniem, zeby wysokie tony byly wyraznie, melodyczne ale nie meczyly ucha. Oczywiscie jestem otwarty tez na inne propozycje kolumn. Wiekszosc z moich faworytow to heco z racji tego ze to pierwsze kolumny ktore wstrzelily sie idealnie pod moj gust muzyczny. Cieplo, duzo, obszernego wyczwalnego w ciele i pokoju basu. Co do elektroniki to na tzw. Stop by kupilbym denon dra 900h lub axr85. Ps. Wybaczcie brak Polskich znakow.
    • widzialem go z srodku w jakiejs recenzji nie wiem nie wygloda to dobrze .. ale moze dobrze gra ? 
    • Czyli krótko mówiąc ...to sprzęt dla ludzi DIY 😁...chcesz mieć lepiej musisz "wypruć i wszczepić" kilka nowych wnętrzności 😁
    • Acha. To wszystko dla mnie jasne :). Mówilem Panowie, dzieciak.
    • AcouScreen PET wydaje się być spoko.
    • Tak zgadza się. Dzięki za podrzucone rozwiązania popatrzę co z tego znajdę nie daleko. Jak najbardziej mogą być używki. 
    • Jest takie powiedzenie, że kłamstwo ma krótkie nogi. Poniżej zrzut ze strony top hifi z dzisiaj. Zwracam uwagę na "najniższą" cenę z ostatnich 30 dni.
    • I na tym poprzestań, Twoje wywody są całkowicie bez sensu, pozbawione jakichkolwiek podstaw. To akurat Ty nie masz elementarnej wiedzy w temacie elektroniki, która wcale prosta nie jest. Wiec co Ty możesz to rozumieć? Dyskusyjna to jest jakość i przydatność do użytkowania sprzętu, który już dawno utracił właściwości użytkowe. Gdybyś był przeciwny zaśmiecaniu środowiska, to byś przekazał takowy sprzęt do fachowej utylizacji. Dziś przyzwoity sprzęt audio jest relatywnie tani, znacznie tańszy niż np 10-20 lat temu. Gramofon Thorens TD403DD jest bardzo przyzwoitej klasy, ale ja na nim nie gram, ja słucham muzyki z płyt na nim odtwarzanych.
    • Nie ma sensu się kłócić. Warto zmienić ton dyskusji.  Zwycięzcy polemiki nie będzie, bo obie strony mają rację.   Sprzęt nowy to nowe podzespoły użyte do produkcji, wsparcie producenta, przewidywalny całkowity koszt w momencie zakupu. W przypadku sprzętu vintage, w podobnej cenie możemy dostać sprzęt bardziej zaawansowany technicznie, ale nie ma pewności czy długo będziemy się cieszyć bezawaryjnym działaniem. Trzeba mieć namiar dobrego fachowca i liczyć na to, że po przeglądzie/remoncie nic nowego nie wyskoczy. Parametry na papierze ważne są w momencie oddania sprzętu po remoncie. Czy wszystko zostało wymienione? Czy jakiś niewymieniony element nie "umrze" miesiąc czy dwa po takim serwisie? Pewności nie ma. Szwagier kupił amplituner vintage przygotowany przez uznanego fachowca. Cieszył się kilka miesięcy i musiał wrócić do tego fachowca. Trzymiesięczna gwarancja już minęła i trzeba było czekać na termin, o co u dobrego fachowca wcale lekko nie jest. No i podwyższyło to koszt o nieplanowany wydatek w ciągu pół roku od zakupu. Ja mam gorzej, bo moich sprzętów żaden fachowiec nie chce ruszyć. Gruba nuta podjął się przygotowania gramofonu i działa on dobrze. Przy wymianie wkładki na nową (wpadł Ortofon 2M Blue) wyszło, że nie została wymieniona wiązka w ramieniu i była niepewność czy da się stare przewody w ramieniu lutować. Szczęśliwie się udało i gra świetnie..., przynajmniej z tymi płytami, które wejdą na oś talerza. Nie wiem czy tu się standard zmienił, bo z 40 letnimi płytami problemu nie ma, natomiast większość nowych wchodzi bardzo ciężko i jest potem duży problem ze zdjęciem takiej płyty. Nie wiem czy taki sam problem mają inne czterdziestoletnie gramofony. Jak się bawiłem w radiokomunikację na pasmach 10-12m to wolałem sprzęt vintage. Tu jednak miałem świetnego speca od serwisu... tylko chore terminy (i ciężko było z ich dotrzymaniem).  Vintage jak najbardziej tak, ale dla tych, którzy mają namiar na dobrego fachowca i nie boją się, że czasami trzeba będzie wprowadzić jakieś poprawki, więc w ciągu tych dwóch lat, gdzie nowy sprzęt naprawiamy za darmo, w przypadku vintage mogą dojść nowe koszty.  Jeśli chodzi o gramofony w cenie do tych 2k PLN, to nie wiem czy te wszystkie wyższe możliwości/funkcje w modelach vintage zostaną przez początkującego wykorzystane. Jak połknie bakcyla, to będzie się rozwijał i wymieni sprzęt niezależnie od tego czy zaczyna od nowego czy vintage. Jak vinyl go nie będzie pociągał to zostanie z tym co kupił i od czasu do czasu jakąś płytę odtworzy i tu mu wystarczy zarówno nowy jak i vintage.   No i nie można zapomnieć o tym, że za te kilkadziesiąt lat, ten nowy dzisiaj sprzęt też już będzie vintage. Wtedy te same sprzęty, które dzisiaj porównujemy będą miały odpowiednio 30 vs 60-80 lat.  Mógłbym próbować z vintage, ale jednak stawiam na Rega P6 i będę obserwował jak ona się zmienia w vintage.    
    • Dziękuję za odpowiedź, poczytałem jeszcze trochę i zamówiłem wiim amp pro i indiana line tesi 241 i kable klotz ofc
    • Hej Opcje ogółem wybrałeś fajne. Od razu wspomnę o tym, że w audio istnieje opcja negocjacji cen  Więc te opcje z ostatniej kategorii mogą być bliżej budżetu Uważam, że na wyższą Yamahe nie ma co patrzeć. Jest to różnica brzmieniowa, ale nie aż tak duża. Pozostając przy jaśniejszym graniu sprawdziłbym Arcama A15+ lub Cambridge CXA81 mkII. Łagodniejszym przejściem w stronę naturalności będzie Audiolab 7000A oraz Marantze  Spokojniej brzmiące, ale 7000A i 60n są bardzo dobrze wyposażone. Onkyo też bym przypisał w tę kategorię   Rega Elex MK4 i Vincent, Magnat to przejście w stronę dużo, dużo cieplejszą. Nasyconą, słodszą.  Najlepiej byłoby samemu posłuchać  Podrzucam trzy filmy, gdzie omawiamy kilka wspomnianych sprzętów        
    • Plus widok na wnętrze, zasilanie oraz montaż.
  • Dzisiejsze tematy

×
×
  • Utwórz nowe...