Cała aktywność

Przyznałem Ci rację już w poprzednim poście (pisząc, że lepiej trzymać się natywnej częstotliwości próbkowania, która oczywiście jest różna dla różnych konstrukcji). Ale jeśli chcesz, mogę to zrobić ponownie - pełna zgoda z tym, co napisałeś ostatnio.  

Streaming z TV. Po otwarciu danej treści albo zmianie apki leci sobie kilka sekund bez dźwięku. Później przewija się już ok, po pauzie też idzie.

No to wczoraj wpadły 2 filmy, pierwszy to klasyka a drugi to nowość, pierwszy z nich to Mistrz kierownicy ucieka z 1977 (drugi najbardziej wpływowy film tego roku, ale miał ciężką konkurencję, bo jedynka do Gwiezdne Wojny), a drugi to The Naked Gun, nowa Naga Broń z tego roku, gdzie Liam Neeson gra syna Franka Drebina, poziom moim zdaniem spoko, wiadomo do dawnej trylogii i serialu brakuje, ale sprawdza się i przyjemnie mija seans.

Delta-sigma (np. ESS Sabre, AKM, TI, Cirrus) Te układy nie pracują bezpośrednio z sygnałem wejściowym (44,1 kHz, 96 kHz, itd.). Niezależnie od tego, co podasz na wejście, DAC resampluje/oversampluje PCM do bardzo wysokiej częstotliwości (kilka–kilkadziesiąt MHz). Konwertuje sygnał do 1-bitowego (lub kilku-bitowego) delta-sigma. Dlatego można mówić, że ich „natywną częstotliwością” jest wewnętrzna częstotliwość pracy modulatora delta-sigma – a nie żadne 44,1 czy 192 kHz. R-2R / drabinkowe (np. Gustard R26, Denafrips, Holo Audio) Tu sytuacja jest inna: R-2R odtwarza bezpośrednio PCM – napięcie z drabinki rezystorowej odpowiada wartości cyfrowej. Można więc powiedzieć, że natywną częstotliwością jest dokładnie częstotliwość próbkowania PCM, którą dostaje DAC (44,1 kHz, 96 kHz, 192 kHz itd.). Jeśli FPGA robi oversampling (OS), to ta „natywna” częstotliwość przesuwa się w górę (np. 352,8 kHz).   I to jest świetne rozwiązanie! Bardzo lubię taką prostotę i podejście konstruktora. Dodam jeszcze że w moim przypadku różnice między tym który modulator z FPGA czy DAC zajmie się źródłem to efekty są subtelne.

Wiesz bo to ratowanie dla mnie nie ma sensu. Jeśli nie masz dobrego zestawu kina domowego do do tv najlepszym wyjściem będzie soundbar z subem i dodatkowymi głośniczkami. Ja już tyle różnych połączeń do tv próbowałem i nawet teraz mam 3 różne zestawy w mieszkaniu Pierwszy stereo w dużym pokoju, wartości licząc po cenach z salonu ponad 40tys zł, w sypialni mały zestaw all in one  i w trzecim pokoju tani soundbar Polka. Miałem też wcześniej  kolumienki aktywne Kef LSX. Wnioski takie : dzwięk z tv zdecydowanie najlepiej brzmi z soundbara. Ten zestaw za 40 tys.zł bardzo dobrze brzmi jak dla mnie w stereo, ale do tv nie byłem za bardzo zadowolony, do tego stopnia, że obecnie idzie dźwięk z samego tv i mocno się zastanawiam nad tym Samsungiem, bo i tv mam z tych nowych samsungów.

Witam Kable głośnikowe Tellurium Q Black II 2x1.5m https://www.olx.pl/d/oferta/tellurium-q-black-ii-2x1-5m-CID99-ID17jN5C.html  

Dione to wysoka półka i z tego co widzę upchneli tam dużo przetworników i co za tym idzie mocy. 950 W RMS nie wzięło się z nikąd. Tam samych subwooferów 8. Ale myślę, że nie dadzą tego co taki zewnętrzny chociażby 8 cali sub. Bardziej już bym się skłonił w kierunku Sennheiser Ambeo Max bo tam suba można dokupić. Co prawda brak surroundów  też go u mnie dyskwalifikuje. Dobrze piszą o Bose Smart 900 i Bose Smart Ultra. Ten Bose Smart 900 to w zasadzie to samo co Ultra tylko bez AI. Ale do obydwu można sparować Suba w zależności od potrzeb Bose 500 lub 700 i Surround Speakers . Tu też jest wybór między dwoma modelami. Biały zestaw jest teraz widzę w dobraj cenie. Ale jak to z białym, nie każdemu podejdzie. Wybór należy do ciebie. https://www.ceneo.pl/159516496;pla?se=wWKoLgop_dIXHVhIYNZUqmWnsAqEsNg5&  Edit: jest i czarny gdyby nie to, że już mam swój to brałbym. https://www.ceneo.pl/159104313?srsltid=AfmBOoo2bwvQxAVzsXosCd9vsA5Xkif4N_Gg98LnxS6nferAFpvmQrfh

Czyli jednak bedzie belka. Ok. Dobrego wyboru życze i się nie mieszam w takim razie.   

Jasne. Obstawiam, że lepiej trzymać się natywnej częstotliwości przetwornika. A w tej chwili problem OS / NOS w ogóle mnie nie dotyczy, bo moja Aqua ma tylko włącznik i wybór źródła. Brak pilota i jakichkolwiek dodatkowych przycisków.  

Dokładnie tak jak piszesz. Poza tym kwestia kina domowego to "kabelki" a ja chciałbym tego uniknąć. A gdybyś miał dokonać wyboru pomiędzy 990f a Dione?

990F do twojego metrażu może być idealny. A na zestaw kina domowego np. taki 7.1.4 lub nawet 7.1.6 trzeba mieć sporo miejsca lub oddzielną salkę kinową bo nie sadzę, że żona wyrzeknie się donic z kwiatami. 😁 A dwa nie zmieścisz się wtedy w 8 tyś. bo do kolumn i suba niestety trzeba jeszcze kupić amplituner.   Co do kupna samej belki to do swojej kupowałem osobno nie tylko suba ale i surroundy.   No może niezupełnie bo sub wpadł do koszyka przy zakupie soundbara za symboliczną złotówkę więc w zasadzie musiałem dokupić tylko surroundy. 🙂

Ja sie spóźniłem 😢

Kiedyś myślałem że DSD to przereklamowane hiper podkręcone Hz, ale to całkiem inne podejście do reprodukcji dźwięku. Kwantyzacja to proces polegający na przypisaniu ciągłego, analogowego sygnału do dyskretnego zestawu wartości cyfrowych. Innymi słowy, przerywamy ciągły sygnał i zaokrąglamy jego wartość do najbliższego dostępnego poziomu (np. w bitach). Każde takie przybliżenie wprowadza tzw. błąd kwantyzacji — drobną różnicę między oryginalnym sygnałem, a tym co zarejestrowane cyfrowo. Im większa głębia bitowa, tym mniejszy błąd i tym większa dokładność dynamiczna ścieżki audio. W DSD sygnał jest kodowany 1-bitem przy bardzo wysokiej częstotliwości próbkowania (np. DSD64 = 2,8224 MHz). Każda próbka to „0” lub „1” — niemal niemożliwe jest uzyskanie wielu poziomów kwantyzacji, więc stosuje się technikę pulse-density modulation oraz noise shaping, aby przesuwać szum do zakresu ultradźwiękowego — poza pasmo słyszalne. Tak czy inaczej: DSD również jest formą kwantyzacji, tyle że w 1-bitowej formie – i również generuje błąd kwantyzacji oraz szum, tyle że przeniesiony do innych częstotliwości. TEAC NT-505-X (ESS Sabre) Architektura DAC-a: delta-sigma. PCM: Gdy wejściem jest PCM, DAC ESS zawsze konwertuje go wewnętrznie na delta-sigma. Możesz też wymusić upsampling do DSD512 w FPGA TEAC-a i DAC dostaje gotowy strumień DSD. DSD: DSD jest formatem natywnym dla delta-sigma. DAC odtwarza je praktycznie bez konwersji, jedynie z prostym filtrowaniem szumu ultradźwiękowego. Wniosek: TEAC może grać DSD natywnie, a PCM i tak zawsze kończy jako delta-sigma. Gustard R26 Architektura DAC-a: R-2R (rezystorowa drabinka). PCM: PCM może iść w trybie NOS (bez oversamplingu) albo być interpolowany w FPGA do wyższej częstotliwości (OS). Trafia bezpośrednio na drabinkę R-2R, gdzie jest konwertowany do analogu. DSD: R26 przyjmuje DSD (DSD64–DSD512), ale nie jest w stanie odtworzyć go natywnie. FPGA zawsze konwertuje DSD → PCM (np. DSD256 → PCM 705,6 kHz). Dopiero potem sygnał trafia do drabinki. Wniosek: Gustard gra tylko PCM natywnie; każde DSD zostaje zamienione na PCM. Takie same w nazwie działania robione przez różne przetworniki może dać różne efekty. Niech każdy słucha tak jak lubi

Najprostszą, darmową metodą temperowania wysokich tonów jest skierowanie osi kolumn za miejsce odsłuchu. Jeśli masz kolumny skierowane wprost na miejsce odsłuchu, to lekko odkręć je na zewnątrz.  

Haha ciekawa opcja...