Cała aktywność

No to wiemy, czym się nie różnią. Teraz poprosimy o wskazanie różnic (jeśli są).

Robi świetny remastering starych plyt. Trzeba by zagłębić się w jego twórczość muzyczną, bo z tej strony to słabo go znam. A ponoć maczał palce (jako muzyk) w nagraniu ponad 100 albumów!!!

Jutro wleci nowy szkic, żeby na to jeszcze raz spojrzeć. Dzięki za te wskazówki przy PC o to zadbałem baaaardzo dobrze. A i widziałem, ze jakiś czas temu była świetna promka na kef r3. Może znów w tym roku się trafi i będzie kolejny kandydat do zakupu.

Continuum jest wspólne dla całej rodziny produktów.

Mogę Wam już oficjalnie napisać, że za niebawem będziemy mieć już w sprzedaży PX7s3 oraz PX8s2 https://www.tophifi.pl/sluchawki/sluchawki-z-redukcja-szumow/bowers-wilkins-px7-s3.html

No tak to można wszystko popsuć 😉 wiec to raczej nie jest argument, a na temat brzmienia się nie wypowiadam, bo nie używałem nigdy ibasso

Ampli kina z zasady się mocno grzeją i w większości są pasywne, jak uniemożliwisz im naturalną wentylację możesz doprowadzić do przegrzania. Co do innej elektorniki warto by było ją sprawdzić, różnie bywa. PS5 jak i XboX mają aktywne chłodzenie podobnie jak PC, im trzeba tylko zapewnić wolne miejsce w rejonach wylotu powietrza, nie może się kotłować we wnękach.

Po 30min 40sek. Sufit mniej ważny bo mniej energii na sufit idzie z kolumn. Poza tym ucho mamy na poziomie dwóch kolumn tzn. jest pierwsze i drugie odbicie od przeciwległych ścian wg akustyka. Wg mnie tak samo jest od sufitu i podłogi, ale o tym już nie wspomniał. To drugie będzie właśnie od sufitu. Pewnie zapomniał 😉 Poza tym 38min 15sek powiedział: "Ja jestem typowym akustykiem od pomieszczeń, więc trudno mi coś powiedzieć ... ja w ogóle mam małe doświadczenie jeżeli chodzi o audio, ja jestem akustykiem od pomieszczeń...". Pozostaje dalej analizować, samemu kombinować i słuchać 😉 Pozdrawiam. M

Witam Panowie mam następujący dylemat. Czy jest możliwe słuchanie muzyki z Apple Music w formacie Dolby Atmos z przystawki Apple TV 4k podłączonej bezpośrednio przez HDMI do Marantz SR5015? Tylko najważniejsze teraz czy ktoś jest w stanie mi to praktycznie potwierdzić (czyli że grają wszystkie głośniki a nie tylko 2)? Chodzi o potwierdzenie że ma to, testował i sprawdził bo w teorii to wiem że jest możliwe. Pytam ponieważ z Playstation 5 Pro z Apple Music puszczałem kawałki w Dolby Atmos, amplituner pokazywał mi, że jest Atmos z PS5 puszczany, że głośniki wszystkie są aktywne ale i tak muzyka grała tylko w dwóch głośnikach czyli zwykłe stereo. Wszystko mam podłączone prawidłowo bo gdy puściłem God of War z Atmosem to pięknie wszystkie głośniki grały dlatego mam podejrzenie, że PS5 dla Apple Music niby wypuszcza atmosa w teorii bo w praktyce na pewno nie (w załączeniu screeny pierwszy z gry a drugi z apple music). Jeśli źle umieściłem w kategorii , prośba o przeniesienie w odpowiednią.

Romek, masz calkowitą rację. O tym tak delikatnie staram się napisać, a nie tak jak Ty walnąć prosto z mostu Tak sobie gadamy udając, ze sie na tym znamy. Juz nawet padają konkrety na temat mojego pokoju. Kurcze, moze by internetowy kurs akustyczny otworzyć.... P.S. No i jak tam nowe hybrydy, juz je przemierzyleś umikiem? Na moje oko przesunolbym je o 3mm w prawo. Moze zlapiesz część odbicia wtornego w zakresie 1.5-2.5khz

Oh, dzięki! Zmienię to lekko - z 25cm może na 40 przejdę. To powinno być już ok, prawda? A jak postępować z konsola czy dodatkowym wzmacniaczem? Jak dobrze tym zarządzać? Ciesze sie, ze zapytałem bo bym głupi błąd popełnił

Steven Wilson - Full Concert [HD] | Live at North Sea Jazz Festival 2016

@Rega jedno drugiemu nie musi przeszkadzać. Ostatnio dużo słuchałem na głośniczku BT B&O i muzyka brzmiała pięknie, dostarczała niezapomnianych wzruszeń,

Zasada najważniejsza. Musisz zapewnić wentylację dla AVR, wydłużysz jego żywotność. Albo zostawiasz nad nic dobre kilkanaście cm wolnej przestrzeni, albo z tyłu organizujesz aktywne chłodzenie montując wentylatory wyciągające ciepło. Zabudowując ciasno ampli prosisz się o kłopoty, sam brak plecków to za mało.

Tylko, ze z tej analizy nic nie wynika, bo pod przykrywką liczb snuja sie domysły. Ostatnia strona tego watku jest utratą duzej ilości energii elektrycznej, ktorą moznaby przeznaczyć na sluchanie muzyki na sprzecie audio. Tak jak już wcześniej pisałem proponuję skierować kroki na Uniwerek w Poznaniu, bo z czytania forum raczej akustyki nie ogarniemy. Ale zawsze fajnie sobie pogadać Mariusz, oczywiscie, ze widzialem spinorame Kudosow. Wieczorami nawet z nia gadam jak wystawi glowę z br. Tomek, niestety. Teraz moze i przespalbys się na dywaniku w moim pokoju odsluchowym ale juz niedlugo nie polecam, bo bedziesz musial lezec na dyfuzorach. Jak się dogadamy, to moze spuszcze z tonu i bedziesz spal na bardziej miekkich absorberach.

Czytam i dyskusja naprawdę mnie zaciekawiła. Fajna , merytoryczna , na poziomie. Powiedziałem właśnie żonie o adaptacji podłogi. Ma ktoś z kolegów może niedrogo pokój do wynajęcia ?

Panowie - tak czytam Wasze wypowiedzi i zastanawia mnie czy Wy jeszcze słuchacie muzyki, czy ważniejsze jest dla Was to czy gdzieś się coś tam odbije czy też nie? Czy każdy z Was ma ambicję aby mieć bezbłędnie urządzoną akustykę , aby ..... po prostu mieć? Myślę, że zatraciliście się w pomiarach, ustrojach itp, a to co jest najważniejsze, znikło gdzieś po drodze. Dom (pokój odsłuchowy) to nie komora do testów, a miejsce do relaksu i doznawania wrażeń związanych ze słuchaniem ulubionej muzyki. Mam wrażenie, że Bartek, tak po cichu, się z Was nabija. Pewnie zaraz usłyszę - co ty tam wiesz. Nie mierzysz i nie masz pojęcia o dobrej akustyce. Pewnie tak jest , ale ja słucham muzyki, a nie tego czy coś się odbiło, czy też nie odbiło lub czy zostało pochłonięte. Przesada nie jest dobra w niczym. Przypomina mi to targowisko próżności i spory o skórkę z gó... . Przepraszam, jeśli kogoś uraziłem. No, ale co kto lubi.

Jutro z żona lecimy do kilku sklepów ogarnąć kuchnie, żeby zrobić generalny remont ale na weekend przychodzi do Nas stolarz, który będzie miał zlecenie na kilka mniejszych mebli i pomyślałem, ze to może być dobry moment na ogarnięcie szafki RTV pod TV oraz inne sprzęty. Zrobiłem szkic tego co mogłoby pasować i być praktyczne ale wolałbym zapytać Was o zdanie. Na pewno jesteście bardziej doświadczeni w kwestii różnorakich mebli salonowych i będziecie mieli fajne uwagi. Szacunkowe wymiary: szerokość 230-240cm, wysokość jakieś 65cm (nóżki będą takie 2cm na dole, ale ich nie narysowałem akurat) i głębokość 45-50cm (myśle, ze 45cm wystarczy w zupełności na „wszystkie” sprzęty, prawda? Monitory byłyby jakieś 15-20cm od ściany - będzie bardzo zle z bass refleksami z tylu?). Wysokosc samego miejsca na amplituner to 50cm szerokości i około 25cm wysokości. Z tylu będzie miejsce na wyjście przewodów i mógłbym zrobić otwory wentylacyjne jakieś, żeby się tam nie grzał sprzęt za bardzo. Czy takie coś wystarczy? Powyżej dwie półki po 15-20cm wysokości na konsole oraz wzmacniacz (myśle przyszłościowo tutaj np o bassx a3). Po bokach dwie pary szafek z drzwiczkami i w środku jeszcze bliżej nieustalony podział na półeczki. Dodatkowo umieściłem na rysunku monitory i centralny zgodnie z wymiarami KEF’a (duży sprzęt, wiec jeśli wybór padnie na mniejszy, to będę pewny ze się zmieści). Ciągła linia zaznaczyłem obecny TV (zostanie powieszony na ścianie) i przerywana opcje na większy ekran w przyszłości - będziemy chyba celować pomiędzy 75 a 83 cale dla Naszego salonu z odległością około 260cm od ekranu. Poprosze o uwagi, które będę mógł przegadać z żona i zobaczyć co z tego wyjdzie

Jarek, Kto widział spinoramę Kudosów? Pewnie nawet Witek nie widział. Mimo to analiza mi się podoba 😉 Pozdrawiam. M

To jest jak dla mnie najistotniejsza kwestia i to głównie dla niej robię pomiary. Dołek jest łatwy do wyłapania, słyszalny, potwierdzają go wykresy w REW. Możemy się z nim w mniejszym lub większym stopniu rozprawić, dosuwając lub odsuwając kolumny od ściany. Ale i znów zawsze jest coś kosztem czegoś. Po ostatnich eksperymentach do których zachęcał na forum @tomek4446 i znacznym wyjechaniem z kolumnami w stronę środka pokoju, zyskałem lepszą gradację planów. Ale siadło właśnie uderzenie i walnięcie na wyższym basie - co szybko odzwierciedliły pomiary. Zdecydowałem się więc poświęcić częściowo głębię i "zasypać" dołek, wracając do pierwotnego ustawienia - wysunięcie 80cm, zamiast 110-120cm. Warto się więc wesprzeć czasami mikrofonem. Chociażby w kwestii wspomnianego SBIR czy pogłosu. ❤️

Ja bym już Dragon Fly nie polecał, to już stare dongle i trzeba uważać by go nie zepsuć, jak się przypadkowo zapomnimy i wstaniemy w słuchawkach na uszach i odejdziemy. Miałem Reda i w ten sposób mi się popsuł. Kupiłem po nim ibasso dc06 i to dużo bardziej funkcjonalny i lepiej brzmiący dongiel. Mam tego dc06 już ze 3-4 lata i jestem bardzo zadowolony w parze ze słuchawkami Emotiva GR1. Warto spróbować najlepszego z tych ibasso dc07pro. Warto do nich słuchawki podłączać po kablu z jackiem 4.4, jest ciut lepiej niż na wejściiu 3.5.

Na szczęście zarowno pierwsze jak i drugie odbicia mam juz pochłoniete lub rozproszone. Uffff odetchnołem z ulgą bo co by się stało gdybym ich nie rozproszył. I od razu pomyslalem, ze pewnie nic znaczącego bo 99,999% ludzkosci nie ma zaadoptowanego sufitu. To tak jak na wykładzie na Avs jeden z najbardziej znanych akustykow w tej częsci europy, no moze przesadziłem poludniowo wschodniej cześci PL zapytał kto ma pokój odsluchowy i na.... 50osób? niesmialo podniosłem rękę tylko ja. A mowimy o targach tematycznych. Panowie, jestesmy zdrowo pierd....ci. nie wiem czy zdajecie sobie z tego sprawę Ale na pocieszenie powiem Wam, ze są bardziej. Tylko nie ujawniają sie na forach

Według wymiarów, które podał Witold, to pierwsze odbicia od sufitu ma przy 55 stopniach. Czyli patrząc na spinoramę jakieś -2 dB dla 1 kHz i -4 dB dla 4 kHz, ale tylko - 1 dB dla 500 Hz. Uwzględniając dodatkowo korzystniejsze kąty odbicia (silniejsze odbicia niż od ścian), to zdecydowanie istotna akustycznie powierzchnia.

Tyle, że r600 komplet dało się kupić taniej niż jedną sztukę w Polsce dokładasz suba i masz mocniejszy zestaw niż R700. o ile ktoś toleruje 2.1 oczywiscie.

Spradzałem wiele ustawień. Wg kalkulatora, blizej, dalej, w poprzek itd. Nawet czasami teraz jeszcze coś przesunę ( bo moze bedzie lepiej) i jakby byl jakiś magnes w podlodze kolumny wracaja w to samo miejsce. Ostatnio wymyslilem inne ułozenie dywanu. Nie sprawdza się. To już jest chore :). nie nie mierzyłem. Kiedyś tam, i na oko Z praktyki jednak lepszy dźwięk mamy u osób, ktore nie mierzą. Trochę wkladam kij w mrowisko, no ale tak jakoś wychodzi. Moze to przypadek? Już sobie nawet zaznaczylem na podlodze dokladnie ustawienie kolumn, ze jak mi znow coś odbije, to zebym znow nie tracil czasu na powrót i dosuwanie