Skocz do zawartości

Cała aktywność

Strumień aktualizowany automatycznie

  1. Ostatnia godzina
  2. Ci od ślepych testów mówią, że tak samo jak podstawowy Marantz. Więc po co przepłacać.
  3. Czołem wszystkim. Naprawdę dziwię się że nigdy wcześniej nie wpadłem na to forum, tym bardziej że moj sprzęt dotarł tu przede mną 🤣 Szukałem od zawsze jakiejś "żywej" społeczności Cyrus i różnie na forach bywało. Ogolne wrażenie rozmawiania w 3 osoby. No ale do brzegu, osobiście jestem od lat wielkim fanem Cyrusa w jego klasycznym wydaniu. Czyli Cyrus Two z PSX . Z resztą na stronie 21 tego wątku p. Grzegorz opisywał naprawę i tuning mojego egzemplarza. Grzegorza serdecznie pozdrawiam. https://audioautonomy.com/cyrus-two-brytyjska-szkola-grania/ W posiadaniu tego zestawu jestem od okolo 2016r, wcześniej miałem styczność z jedynką plastikową (starszą) i nie dawno wersją jedynki z końca produkcji. Swojego czasu bardzo mi serducho się cieszyli na myśl wskrzeszenia Cyrus one i wiecie co? Po przesłuchaniu wolałem nadal swój stary zestaw. Tak rozpoczęła się przygoda serwisu i potem upgrade sprzętu. Jak wiadomo biorąc się za tak stary sprzęt, liczymy się przynajmniej z recapem. W pierwszej serii Cyrus one/two jest jeszcze problem z potencjometrami, nie ma już dostępnych oryginałów z balansem i trzeba kombinować, czyścić itp. Z resztą zmianę potencjometrów mój Cyrus przeszedł całkiem niedawno (z dwa miesiące temu) Jeśli chodzi o design to od początku mi pasował, ciężki siermiężny idealny do loftu. Dla mnie piękny. A jeszcze napis PSX jak odbija płomień kominka ehh ❤️ Dobra rozpisalem się, fajnie że tu trafiłem. Mam nadzieję że jest tu więcej maniaków klasycznych Cyrusow, a ja osobiście pokochałem na nowo ten sprzęt jak kilka lat temu odwaliło mi w stronę winyli. Porzuciłem ostatnio trochę tor cyfrowy i od paru lat bawię się w upgrade drapaka, bo phono w dwójce jest na prawdę na wysokim poziomie zarówno MM jak i MC Niektórzy żałują braku wyjścia słuchawkowego, potwierdzam wcześniejsze wersje jedynki i dwójki miały wejście ale nie rozłączalo kolumn. Za to świetna synergię osiągnąłem na little dot Mk 2 wpinając go w out od tape. Jako że to potem zacząłem rozbudowę i sprzęt z epoki z dwojeczką współpracuje CD PCM 7000 który napsuł trochę krwi Grzegorzowi przy recapie. Obecnie próbuje zreanimowac PCM II i podpiąć pod PSX ale brakuje mi dwóch rzeczy, dobrego serwisu od laserów i tacek, oraz kogoś w UK kto wysłał by mi parę części -> CDM 2 itp Tyle ode mnie, ciekawe czy wątek odżyje.
  4. Wyświetlacz pokazuje tylko wzmocnienie. Więc przy wyrównywaniu głośności chyba i tak nie obędzie się bez wcześniejszych pomiarów. Ale oczywiście jest wygodny, a całość bardzo cieszy oko i dłonie. Ładny to za mało powiedziane. Ogólnie uważam się za impregnowanego na wizualny urok sprzętu, w tym sensie, że nie wpływa to na moją ocenę dźwięku. Ale w tym przypadku naprawdę bardzo musiałem się bronić przed siłą wizualnej sugestii (mimo diod zamiast wycieraczek). Większość z nas oczywiście widziała jakieś egz. Accu w salonach i na wystawach, ale zapewniam, że zupełnie czym innym jest mieć tę legendę audio na żywo w domu i obcować z nią wieczorem. Ciężko się z tego rezygnuje. Te pokrętła i przyciski pod klapeczką... Ojej. A skoro jesteśmy przy temacie głośności. Otóż spodziewałem się, że Accu jednoznacznie wygra z Kratosem przy bardzo cichych odsłuchach. Tymczasem rzeczywistość okazała się bardziej skomplikowana. Owszem, na moje ucho E-650 ma niżej położony punkt otwarcia. Jednak w moim torze nie był on aż tak nisko, jak na to liczyłem. Prawdopodobnie to wpływ lamp w moim daku, w każdym razie, przy minimalnym wzmocnieniu dźwięk pozostawał czysty, ale przestawał być klarowny. Do tego sączył się już wtedy bardzo wąziutkim strumyczkiem między kolumnami. Kratos oczywiście wcześniej traci otwartość - umowne 50 miniwatów z pewnością nie jest optymalnym punktem pracy 200-watowej hybrydy. Wciąż jednak broni się przyjemną barwą i większą masą. Z kolei przy kręceniu gałką w prawo dawał o sobie znać brak zgrania tonalnego e-650 z resztą mojego toru. Przy większej głośności przełom górnej średnicy i sopranów odbierałem jako natarczywy, a cały dźwięk - męczący, podawany na twarz. W sumie więc przedział komfortowego wzmocnienia miał niezbyt dużą rozpiętość - kilkanaście decybeli (od ok. -70 do -50 dB na wyświetlaczu). Myślę, że łączenie tego modelu Accu z Dynaudio jak najbardziej ma sens (nawet dla osób o podobnej wrażliwości jak moja), ale raczej typowałbym tu Contour 20 / 20i - czyli paczki nieco ciemniejsze, gęstsze, cieplejsze i bardziej miękkie. Naturalnym typem do sprawdzenia byłyby też Spendory z serii Classic (np. znane mi 2/3). A jeszcze dalej w stronę barwy i spokoju - ciekawie mogłyby wypaść niektóre Xaviany. Harbeth? Też, ale w ciemno wybrałbym raczej ciemniejsze i cieplejsze "siódemki" niż bardziej otwarte i jasne "piątki" czy "trzydziestki". Ogólnie - myślę, że e-650 to piec z ogromnym potencjałem, tylko nie można grzeszyć myśleniem życzeniowym (jak ja), że musi spodobać nam się z posiadanymi aktualnie kolumnami i całą resztą. Neutralność zobowiązuje równie mocno, co szlachectwo.
  5. Możemy z chińskich samochodów się śmiać, udawać, że ich nie ma, umniejszać rewolucji, którą właśnie zapoczątkowały (przynajmniej w UE), lub przyjąć fakty i spojrzeć na sytuację chłodno. Po tym całym wejściu chińskich samochodów z ogromnym przytupem, widzę, że czynnikiem mogącym kogokolwiek zainteresować tą osobliwą motoryzacją jest tylko i wyłącznie cena. Te samochody innych plusów dla mnie nie mają (są wtórne stylistycznie i mało odkrywcze technologicznie). A jak cena, to tylko w tym sektorze, gdzie elastyczność popytu na jej zmianę jest duża. Moim zdaniem, niektóre marki mogą się już zwijać, inne - spać spokojnie. Patrząc na poniższy spis firm: parter zniknie szybko, pierwsze piętro odnotuje poważne straty - kilka firm pożegnamy. Na drugim piętrze wiele się nie zmieni - tu elastyczność na zmianę ceny jest mała. Piętro trzecie i czwarte - bez zmian. Pytanie tylko czy UE powinna spokojnie patrzeć jak obce ideologicznie państwo realizuje kosztem Europejczyków swoje cele długoterminowe. Bo raczej nie o motoryzację tu chodzi.
  6. Wygląda na to, że taki był zamiar autora, ma być ładnie, a reszta? Jakoś to będzie
  7. Ktoś coś może podpowie
  8. A co? Źle gra? Racja. To też ładnie wygląda. On nie ma wycieraczek.
  9. Warmer nie ma regulacji głośności i pilota, oraz wejścia słuchawkowego co jest jego największą wadą o braku zmiany podświetlania nie wspominam, no i wygląd jak by był ciosany siekierą +gałka selektora jak z lat 80 no puryści się zjeżą iż to ALLA retro.
  10. Jakość dźwięku też bierzesz pod uwagę? Ps. regulacja głośności co 0,1 dB jest faktycznie przydatna przy tzw. cichych odsłuchach
  11. No ładny ten Accuphase, ładny ładny, ale czemu wszyscy przeszli tak obojętnie na widok subów postawionych na standach?
  12. Mimo Twoich obiekcji, ja też bym go z chęcią przytulił. Regulowanie głośności z dokładnością do 0,1 dB bardzo by mi się przydało w testach. Do tego ładny.
  13. Rafała tu miałem na myśli akurat Ale generalnie nie dla kogoś, kto na widok wycieraczek Accuphase myśli w pierwszej chwili o ślepych testach
  14. Dla Ciebie?
  15. To ma Fiio k13, z kolei Warmer ma lepsze zasilanie. W tych pieniądzach zawsze są pewne kompromisy.
  16. Today
  17. Ja głupotę jeszcze jakoś potrafię zrozumieć. Nie każdemu bozia daje po równo. Ale hipokryzja mnie brzydzi najbardziej. Już znikam z tego wątku.
  18. Szkoda , że Warmer nie ma regulacji głośności i pilota
  19. Zawsze mnie wqr..iało, że rządzących wybierają nam także ci, którzy wybrali życie w innym kraju. I z odległości kilku tysięcy kilometrów wiedzieli lepiej ode mnie co jest dla mnie lepsze, a co nie. A co do Batyra, to nie on wygrał, a Rafał przegrał. A raczej przegrała Polska. Poprzez fatalne decyzje personale Tuska. Każdy inny kandydat, nie kojarzący się z wielkomiejską elytą, establishmentem wygrałby, z wyłudzaczem mieszkań "na opiekuna", w cuglach.
  20. No właśnie chyba nie… To raczej jest wzmacniacz do porównań takich jak przeprowadził Rafał, dla kogoś kto ma dobry i wyrobiony słuch, wie czego chce, szuka swojego brzmienia, trochę już wzmacniaczy przesłuchał, wie czym się różnią, za co się dopłaca i co zyskuje wraz z ceną, a ślepe testy i ich apostołów traktuje z przymrużeniem oka.
  21. Bardzo trafne uwagi , niestety autor pomiarów na ASR nie wspomina o czasie w jakim dokonywał pomiarów po uruchomieniu.
  22. Mateusz, możesz w kilku punktach zdefiniować co to znaczy "gra dobrze"? Bez audiofilskiego bełkotu.
  23. Dzięki za odpowiedzi. A czy mieliście do czynienia z takimi głośnikami naściennymi? Jak one zagrają w kinie i w stereo? Na któreś warto zwrócić bardziej uwagę?
  24. Bardzo fajnie to wygląda. Założe sie ze podobnie słychać. Mozna prosic o szersze ujecie, coby looknąć na całość pokoju? Dobrze rozumiem ze potwierdzasz ze po dodaniu subow zyskala srednica wysokie i troche glebia? Rele maja warstwy z wlokna i sa szybsze. Kilka osob mi o tym mowilo.
  25. Adam(mam nadzieje, że nie pomyliłem imienia), gdybym ja był taki obeznany i potrafił ci to wyjaśnić. To nie ja sam robiłem te pomiary i krzywe do Diraca. Za pierwszym razem , zadzwoniłem do sklepu z Warszawy , który ogłaszał się że robi Diraca. Przyszedł gościu pomierzył porobił te pomiary, opowiedział jak to wszystko według niego wygląda i co możemy zrobić by było lepiej. Oczywiście mnie też wypytywał czego oczekuję i co bym chciał osiągnąć. Dobrał odpowiednie 3 krzywe i rzeczywiście była duża poprawa. Nie było idealnie, ale dużo lepiej niż przed zrobieniem Diraca. Bas się pojawił w miejscu odsłuchowym, może nie był super, ale bez porównania(do tego co było wcześniej) było go słychać w miejscu odsłuchowym. Ale gościu tak na spokojnie polecił mi zmienić ustawienie sprzętu na inną ścianę i żeby wszystko stało w trójkącie równobocznym . Tak po roku zrobiłem, i bez diraca było już jak dla mnie super. Gdy drugiego Diraca na te nowe ustawienie zrobił mi kolega z forum , to już nie było wyczuwalnej poprawy, tylko drobnostki. Pisząc o naturalnych absorberach myślałem o regałach i półkach z książkami i płytami(zobacz jak fajnie to wygląda u @Chmarski, który wrzucił na forum zdjęcie. U mnie bardzo pomagają grube dywany, i zasłony z grubego aksamitu, na obu bocznych ścianach. A odbicia redukują również obrazy na ścianach , których mam sporo, jak i również grube poduchy i maskotki , które są poukładane na narożniku za miejscem odsłuchowym, na wysokości głowy.
  26. @Bogusław 66 przynajmniej jesteśmy na bieżąco z chińskimi nowościami motoryzacyjnymi, które możemy porównać z tym,co mamy w garażach,czy na parkingach😁. Nudne i nie pasujące do wątku jest politykowanie w stylu,Putin zły i Braun też zły,a w dodatku agent. Bo,o ile z pierwszym trudno się nie zgodzić,to wpływ Grzegorza Brauna na sytuację w kraju jest żaden i trzeba być mało uważnym,by tego nie zauważyć. A,że mu rośnie w słupkach to wyłącznie zasługa niekompetencji obecnej władzy,która notorycznie nie dotrzymuje obietnic wyborczych ,co budzi zrozumiałe rozczarowanie wśród ludu .
  1. Załaduj więcej aktywności


  • Dzisiejsze posty

    • Ci od ślepych testów mówią, że tak samo jak podstawowy Marantz. Więc po co przepłacać.
    • Czołem wszystkim. Naprawdę dziwię się że nigdy wcześniej nie wpadłem na to forum, tym bardziej że moj sprzęt dotarł tu przede mną 🤣   Szukałem od zawsze jakiejś "żywej" społeczności Cyrus i różnie na forach bywało. Ogolne wrażenie rozmawiania w 3 osoby.   No ale do brzegu, osobiście jestem od lat wielkim fanem Cyrusa w jego klasycznym wydaniu. Czyli Cyrus Two z PSX . Z resztą na stronie 21 tego wątku p. Grzegorz opisywał naprawę i tuning mojego egzemplarza. Grzegorza serdecznie pozdrawiam. https://audioautonomy.com/cyrus-two-brytyjska-szkola-grania/   W posiadaniu tego zestawu jestem od okolo 2016r, wcześniej miałem styczność z jedynką plastikową (starszą) i nie dawno wersją jedynki z końca produkcji.  Swojego czasu bardzo mi serducho się cieszyli na myśl wskrzeszenia Cyrus one i wiecie co? Po przesłuchaniu wolałem nadal swój stary zestaw. Tak rozpoczęła się przygoda serwisu i potem upgrade sprzętu.    Jak wiadomo biorąc się za tak stary sprzęt, liczymy się przynajmniej z recapem. W pierwszej serii Cyrus one/two jest jeszcze problem z potencjometrami, nie ma już dostępnych oryginałów z balansem i trzeba kombinować, czyścić itp. Z resztą zmianę potencjometrów mój Cyrus przeszedł całkiem niedawno (z dwa miesiące temu)    Jeśli chodzi o design to od początku mi pasował, ciężki siermiężny idealny do loftu. Dla mnie piękny. A jeszcze napis PSX jak odbija płomień kominka ehh ❤️   Dobra rozpisalem się, fajnie że tu trafiłem. Mam nadzieję że jest tu więcej maniaków klasycznych Cyrusow, a ja osobiście pokochałem na nowo ten sprzęt jak kilka lat temu odwaliło mi w stronę winyli. Porzuciłem ostatnio trochę tor cyfrowy i od paru lat bawię się w upgrade drapaka, bo phono w dwójce jest na prawdę na wysokim poziomie zarówno MM jak i MC Niektórzy żałują braku wyjścia słuchawkowego, potwierdzam wcześniejsze wersje jedynki i dwójki miały wejście ale nie rozłączalo kolumn. Za to świetna synergię osiągnąłem na little dot Mk 2 wpinając go w out od tape.   Jako że to potem zacząłem rozbudowę i sprzęt z epoki z dwojeczką współpracuje CD PCM 7000 który napsuł trochę krwi Grzegorzowi przy recapie. Obecnie próbuje zreanimowac PCM II i podpiąć pod PSX ale brakuje mi dwóch rzeczy, dobrego serwisu od laserów i tacek, oraz kogoś w UK kto wysłał by mi parę części -> CDM 2 itp    Tyle ode mnie, ciekawe czy wątek odżyje.  
    • Wyświetlacz pokazuje tylko wzmocnienie. Więc przy wyrównywaniu głośności chyba i tak nie obędzie się bez wcześniejszych pomiarów. Ale oczywiście jest wygodny, a całość bardzo cieszy oko i dłonie. Ładny to za mało powiedziane. Ogólnie uważam się za impregnowanego na wizualny urok sprzętu, w tym sensie, że nie wpływa to na moją ocenę dźwięku. Ale w tym przypadku naprawdę bardzo musiałem się bronić przed siłą wizualnej sugestii (mimo diod zamiast wycieraczek). Większość z nas oczywiście widziała jakieś egz. Accu w salonach i na wystawach, ale zapewniam, że zupełnie czym innym jest mieć tę legendę audio na żywo w domu i obcować z nią wieczorem. Ciężko się z tego rezygnuje. Te pokrętła i przyciski pod klapeczką... Ojej.   A skoro jesteśmy przy temacie głośności. Otóż spodziewałem się, że Accu jednoznacznie wygra z Kratosem przy bardzo cichych odsłuchach. Tymczasem rzeczywistość okazała się bardziej skomplikowana. Owszem, na moje ucho E-650 ma niżej położony punkt otwarcia. Jednak w moim torze nie był on aż tak nisko, jak na to liczyłem. Prawdopodobnie to wpływ lamp w moim daku, w każdym razie, przy minimalnym wzmocnieniu dźwięk pozostawał czysty, ale przestawał być klarowny. Do tego sączył się już wtedy bardzo wąziutkim strumyczkiem między kolumnami.  Kratos oczywiście wcześniej traci otwartość - umowne 50 miniwatów z pewnością nie jest optymalnym punktem pracy 200-watowej hybrydy.  Wciąż jednak broni się przyjemną barwą i większą masą.  Z kolei przy kręceniu gałką w prawo dawał o sobie znać brak zgrania tonalnego e-650 z resztą mojego toru. Przy większej głośności przełom górnej średnicy i sopranów odbierałem jako natarczywy, a cały dźwięk - męczący, podawany na twarz. W sumie więc przedział komfortowego wzmocnienia miał niezbyt dużą rozpiętość - kilkanaście decybeli (od ok. -70 do -50 dB na wyświetlaczu).  Myślę, że łączenie tego modelu Accu z Dynaudio jak najbardziej ma sens (nawet dla osób o podobnej wrażliwości jak moja), ale raczej typowałbym tu Contour 20 / 20i - czyli paczki nieco ciemniejsze, gęstsze, cieplejsze i bardziej miękkie. Naturalnym typem do sprawdzenia byłyby też Spendory z serii Classic (np. znane mi 2/3). A jeszcze dalej w stronę barwy i spokoju - ciekawie mogłyby wypaść niektóre Xaviany. Harbeth? Też, ale w ciemno wybrałbym raczej ciemniejsze i cieplejsze "siódemki" niż bardziej otwarte i jasne "piątki" czy "trzydziestki". Ogólnie - myślę, że e-650 to piec z ogromnym potencjałem, tylko nie można grzeszyć myśleniem życzeniowym (jak ja), że musi spodobać nam się z posiadanymi aktualnie kolumnami i całą resztą. Neutralność zobowiązuje równie mocno, co szlachectwo.  
    • Możemy z chińskich samochodów się śmiać, udawać, że ich nie ma, umniejszać rewolucji, którą właśnie zapoczątkowały (przynajmniej w UE), lub przyjąć fakty i spojrzeć na sytuację chłodno. Po tym całym wejściu chińskich samochodów z ogromnym przytupem, widzę, że czynnikiem mogącym kogokolwiek zainteresować tą osobliwą motoryzacją jest tylko i wyłącznie cena. Te samochody innych plusów dla mnie nie mają (są wtórne stylistycznie i mało odkrywcze technologicznie). A jak cena, to tylko w tym sektorze, gdzie elastyczność popytu na jej zmianę jest duża. Moim zdaniem, niektóre marki mogą się już zwijać, inne - spać spokojnie. Patrząc na poniższy spis firm: parter zniknie szybko, pierwsze piętro odnotuje poważne straty - kilka firm pożegnamy. Na drugim piętrze wiele się nie zmieni - tu elastyczność na zmianę ceny jest mała. Piętro trzecie i czwarte - bez zmian. Pytanie tylko czy UE powinna spokojnie patrzeć jak obce ideologicznie państwo realizuje kosztem Europejczyków swoje cele długoterminowe. Bo raczej nie o motoryzację tu chodzi.
    • Wygląda na to, że taki był zamiar autora, ma być ładnie, a reszta? Jakoś to będzie
    • Ktoś coś może podpowie
    • A co? Źle gra? Racja. To też ładnie wygląda. On nie ma wycieraczek.
    • Warmer nie ma regulacji głośności i pilota, oraz wejścia słuchawkowego co jest jego największą wadą o braku zmiany podświetlania nie wspominam, no i wygląd jak by był ciosany siekierą +gałka selektora jak z lat 80 no puryści się zjeżą iż to ALLA retro.
    • Jakość dźwięku też bierzesz pod uwagę? Ps. regulacja głośności co 0,1 dB jest faktycznie przydatna przy tzw. cichych odsłuchach 
    • No ładny ten Accuphase, ładny ładny, ale czemu wszyscy przeszli tak obojętnie na widok subów postawionych na standach? 
    • Mimo Twoich obiekcji, ja też bym go z chęcią przytulił. Regulowanie głośności z dokładnością do 0,1 dB bardzo by mi się przydało w testach. Do tego ładny.
    • Rafała tu miałem na myśli akurat Ale generalnie nie dla kogoś, kto na widok wycieraczek Accuphase myśli w pierwszej chwili o ślepych testach
    • To ma Fiio k13, z kolei Warmer ma lepsze zasilanie. W tych pieniądzach zawsze są pewne kompromisy.
  • Dzisiejsze tematy

×
×
  • Utwórz nowe...