RoRo

Na komputerze u mnie jest ok, na komórce na Androidzie w pionie i poziomie również ok: jest awatar i nick. Działa prawidłowo dla użytkownika zalogowanego oraz bez logowania.... Pozdrawiam

Szkoda... Jego wykonanie "Gangsta's Paradise" w połączeniu z całym filmem "Młodzi gniewni" ("Dangerous Minds", 1995 rok) jest świetne, podobnie jak rola Michelle Pfeiffer. Całość zapada w pamięć na długo... Natomiast co do postu poprzednika - to Urban zdecydowanie nie pasuje do tytułu bieżącego wątku "Odeszli... wielcy ludzie świata kultury, sztuki, konstruktorzy audio". Raczej jest to kolejny pomysł na prowokację 😡 Pozdrawiam

Za chwilę rusza wyścig w Singapurze - dobrze, że opóźniono start i jest szansa na w miarę normalny wyścig, a nie walkę o przetrwanie. Pewnie sporo razy wyścig będzie przerywany wypadkami i będzie sporo zamieszania (jak zwykle), ale wszystko jest możliwe... A zwyciężyć lub znaleźć się na podium mogą chyba przedstawiciele aż 5 zespołów... Pozdrawiam

Polacy dowieźli do końca jednobramkowe zwycięstwo - i to cieszy. A więc utrzymaliśmy się w Lidze Narodów. Podobnie jak dzisiejsza gra Szczęsnego w bramce, Kiwiora w obronie oraz ładna bramka Świderskiego. Zwycięstwo z przygodami - patrz ostatni kwadrans i "obrona Częstochowy". No i mieliśmy szczęście, nie tylko poprzeczka pod koniec meczu uratowała dobry wynik 🙂 Pozdrawiam PS. Komentatorzy w telewizji - hmmm...

Prawidłowo obstawiałem zwycięzcę oraz liczbę strzelonych przez nich bramek. Miałem jednak nadzieję, że Polacy nie będą aż tak odstawali. Wyglądało to tak, jakby Holendrów na boisku było co najmniej 1 więcej niż Polaków. W meczu z Walią jest już lepiej - bardziej wyrównany pojedynek. Obawiam się jednak, że dojdzie w końcu do jakiś rękoczynów, bo trochę za dużo razy czyjaś ręka lub łokieć lądowały na twarzy przeciwnika (zazwyczaj poszkodowany był polski zawodnik). No wreszcie - Lewandowski asystował, Świderski strzelił i prowadzimy 1 : 0 w 57 minucie meczu (a właściwie to jest 0:1, bo gramy w Walii). Pozdrawiam PS. Ale o końcowy wynik nie jestem spokojny... na razie na duży plus postawa Szczęsnego w naszej bramce.

No wreszcie! Żeby jeszcze od razu trafił do sprzedaży. Marku - pamiętasz co było z zasilaczami PSU-XR? Teoretycznie były od dawna, ale nie w sprzedaży 😞 Mam nadzieję, że na streamer nie będziesz musiał czekać tak długo 😉 A jeszcze co do linii Classic - znowu Cyrus robi coś dziwnego: wyleciało w części cyfrowej gniazdo USB-B (jak np. w 8.2 czy 8XPD) i dotyczy to zarówno przedwzmacniacza jak i wzmacniacza Cyrus Classic AMP. Natomiast w topowym modelach i7-XR oraz i9-XR gniazdo USB-B jest. Poza tym - od wielu lat Cyrus sili się na oryginalność i podaje moc swoich urządzeń przy 6omach. Niech taką oryginalność sobie wsadzą (i to nie w instrukcję, tylko gdzie indziej 😡). W niektórych starszych modelach podawali w jednym miejscu (bodajże w instrukcjach) moc dla 6omów, ale na ich stronie dawało się znaleźć również dla 8 omów. Pozdrawiam

Proszę uspokójcie się z tymi dowcipami i docinkami - to nie jest odpowiedni wątek na tego typu wpisy (tak właściwie to na docinki nie jest odpowiedni ŻADEN wątek). Pozdrawiam

Św. Piotr z filmu "Quo Vadis" odszedł dziś na spotkanie ze św. Piotrem... 94 lata to piękny wiek, podobnie jak jednoznacznie dobre opinie o Nim jako aktorze i człowieku. Franciszek Pieczka swoją pierwszą filmową rolę zagrał w1954 r. - w "Pokoleniu" Andrzeja Wajdy. Aktor nie tylko ról Ślązaków (i najbardziej znana: Gustlik). Charakterystyczny i świetny również w epizodycznych rolach - pamiętacie Kiemlicza (a właściwie całą trójkę Kiemliczów) w "Potopie"? Oraz pytanie adresowane do Niego: "Ociec, prać?" Pozdrawiam

Marku, szkoda że już nie masz "trzytysiączka" - wiadomo, że niższa klasa od MCD600, ale i tak te CDki były lepsze od odpowiadających im wzmacniaczy. A porównanie warstwy SACD oraz CD na dwóch odtwarzaczach mogłoby być ciekawe... Czy miałeś okazję porównać sonicznie przed zakupem Twój nowy nabytek z odtwarzaczem BluRay? Bo niestety nikt inny nie przymierzał się do wysokich MCD i MVP 😞 Pozdrawiam PS. @Marek B - może kolega chciał Tobie zaproponować zamiast MCD-600 zakup 2 sztuk MCD-350, bo chyba przeoczył istnienie MCD-1200 (a może kolejny pomysł: połowa 1200? 🙂) Wcześniej ktoś inny powątpiewał w szansę McIntosha na naszym Forum,... a jak widać właściciele hybryd nie udzielają się na razie w tym wątku...

Wyjmij radio i sprawdź sposób połączenia-o czym już napisał przedmówca, powinno być o tym w instrukcji. To powinno załatwić sprawę 😎 Pozdrawiam PS. No chyba że był to tylko wpis by zaistnieć na Forum...

A jakie masz pre do tego Rotela? Co do wymiany na inną końcówkę - w ciemno bym tego nie robił (Ty pewnie też nie zamierzasz), można by się też zastanowić nad tuningiem tej końcówki. A co do stwierdzenia "Krew z uszu" ze starych Roteli ? Raczej nie... (tzn. Zdecydowanie nie!). Pozdrawiam PS. Witaj w klubie 😎👍

Wypożyczać i słuchać na obecnych 25 metrach kwadratowych (a wypożyczjąc wiele kolumn zawracać głowę salonom i ryzykować, że coś stanie się kolumnom po drodze) ze świadomością, że docelowe kolumny zagrają w dużo większym pomieszczeniu? No nie wiem czy to najlepszy pomysł...-chyba nie. Tym bardziej że próba wypożyczenia kolejnych kolumn z salonu może się nie udać, gdyż "potencjalny klient" okazuje się dla salonu "nierokującym klientem". Co do osłuchania to jak najbardziej warto zdobywać nowe doświadczenia, ale może lepiej podjechać do salonu i tam posłuchać (wstępnie) paru zestawów, a co będzie dostępne i ciekawe za pół roku to się dopiero zobaczy. SX10 zostaje-czy finalnie będzie inny sprzęt? Pozdrawiam

Marek - bardzo ładny komplet! Ciekawie wygląda Cyrus-jakby to był toploader z kobylastym krążkiem docelowym 😎 Pozdrawiam PS. Ciekawe ilu komentarzy się doczekasz na temat rozstawienia sprzętu i kolumn w tym pokoju 🤣

Prośba o usunięcie wątku raczej nie ma sensu skoro masz kolejne pytania.... Poza tym skoro temat powstał, to może pomóc innym użytkownikom naszego Forum (choć akurat rozwiązanie problemu było trywialne). Pozdrawiam

Za nami pierwszy występ Roberta Lewandowskiego w Lidze Mistrzów i od razu hat-trick! To już trzeci zespół, w którym to osiągnął (wcześniej BVB oraz Bayern). Spotkanie zakończyło się wynikiem 5:1, a oprócz bardzo dobrej gry Lewandowskiego trochę smutno się robiło, gdy sobie człowiek uświadomił fakt, że Czesi (Viktoria Pilzno) mają swoją drużynę w Lidze Mistrzów - a Polakom od wielu lat to się nie udaje. Zobaczymy co się będzie działo w Monachium 13 września, gdy zespół Barcelony zagra z Bayernem... Mam nadzieję, że będzie dobrze - nie tylko jeśli chodzi o samą grę obu zespołów, ale również o kolejne gole Lewego 🙂 A więc nie sprawdzają się obawy coniektórych pesymistów, że zmiana klubu to był błąd Lewandowskiego - i oby dalej się nie sprawdzały! Pozdrawiam

Skoro jest spokój - to widocznie nie są to problemy które wymagają odpowiedzi... Poza tym - często zadający pytania znają odpowiedzi. Więc po co te pytania zadają - nie lubią spokoju??? Pozdrawiam

Zbynio, proszę - pisz staranniej, nie dubluj swoich wpisów. Chcesz coś poprawić, to masz funkcję "Edytuj" i ok. kwadrans na to, by to zrobić. A poza tym - nie cytuj całych wypowiedzi poprzednika, bo to niepotrzebne... Pozdrawiam PS. Usunąłem duble i niepotrzebne cytaty z Twoich postów.

Po wczorajszym wyścigu najbardziej byłem pod wrażeniem dobrego zdania Mattia Binotto o umiejętnościach mechaników Ferrari i innych pracowników tej stajni, nie tylko tego co się dzieje na pitstopach ale ogólnie również strategii (dla obserwatorów to raczej "dziwna strategia" albo "brak strategii").😛 Oczywiście również na uznanie (tym razem szczere) zasłużył Max za jego umiejętności i szczęścia (m.in. neutralizacje w odpowiednim momencie) oraz ekipa i kierowcy Mercedesa za postęp w jeździe ich bolidu. Szczególnie Russel za to, że zdecydowanie pogonił swój zespół i wyraźnie powiedział, że chce miękkie opony na koniec wyścigu podczas jazdy za SC. O spóźnionych decyzjach sędziów odnośnie sytuacji na torze (SC w wyścigu, czerwonej fladze w kwalifikacjach - gdy wg mnie wystarczyłyby żółte flagi i ostrzeżenie zespołów, że będzie usunięta flara z kortu) nie wspomnę... Widać też dość dziwną tendencję, by za nieprawidłowe wypuszczenie zawodnika podczas pitstopów karać zawodnika a nie zespoły (ale i tak dla mnie najdziwniejsze to było jakiś czas temu w przypadku Roberta Kubicy - gdy dostał punkty karne za błąd zespołu 😡 ). Pozdrawiam

Krótko mówiąc - szkoda słów, ale i tak ręce i nogi opadają. Proszę o większą uwagę przy tworzeniu nowych wpisów, język polski trzeba i warto szanować! Po napisaniu postu jest trochę czasu by poprawić ewentualne błędy - ortograficzne i gramatyczne oraz w razie czego uzupełnić już napisany tekst. Do Kolegów którzy już wzięli udział w tym wątku: warto coś więcej napisać odnośnie brzmienia proponowanych kabli, a nie tylko czy (ich zdaniem) któryś model jest lepszy czy gorszy. @wito76 - jednak to było "coś", a nie nic... 🥴 Pozdrawiam PS. To tyle OT, proszę - wracajmy do tematu.

Nie "chyba" ... jest potrzebna akceptacja Administratora lub Moderatorów by utworzyć nowy wątek klubowy i tyle! A powód tego był prosty - kilku Kolegów ( a głównie jeden), zakładając wątek klubowy robiło to wyjątkowo niedbale, bez dokładniejszych informacji o modelu czy firmie, bez zdjęć itd. A teksty typu "zakładam klub ... bo jeszcze nie ma takiego, proszę użytkowników o napisanie swoich doświadczeń" tylko utwierdzały nas w słuszności takiej decyzji 😎 A zdarzały się potem nawet narzekania, że się nie udało i autor nie wie dlaczego. Reasumując - nowy wątek (czyli post inicjujący) powinien być rozpoczęty porządnie (5 minut na to nie wystarczy) i powinny to robić osoby, które mają doświadczenie ze sprzętem danej firmy, a nie ci którzy by się chcieli czegoś dowiedzieć i mieć "podane na talerzu...". Pozdrawiam

Odnośnie ostrzeżeń, to od pewnego czasu widać pewną niepokojącą tendencję dotyczącą wymiany zdań wśród firm i wzajemnych złośliwości 😡 Koledzy z Branży i byłej Branży -proszę o trochę więcej wyrozumiałości wobec siebie nawzajem. Temperowaliśmy (a nawet usuwaliśmy...) ostatnio wojownicze zapędy forumowych szkodników, a w teraz mam nadzieję, że wystarczy delikatna sugestia by zachować równowagę i spokój. Pozdrawiam

Po ostatnim wyścigu w Belgii - i formie Maxa oraz RedBulla, to można już obstawiać nie tylko zwycięstwo w generalce na koniec roku, ale również pobicie rekordu zwycięstw w sezonie... Według mnie był to z jego strony bezbłędny wyścig (a właściwie cały weekend wyścigowy), nie bawił się w przepychanki na początku wyścigu ze słabszymi zawodnikami, a dotyczy to również całego zespołu i strategii (także z wymianą silnika - zrobił się odpowiedni zapas....). Zaś Peraz jaki jest - każdy widzi. Zrobił swoje, cudów chyba nikt po nim nie oczekiwał-ale mimo wszystko oczekiwałem odwrotnej kolejności pierwszej dwójki. Pomysł Ferrari (mimo sprzeciwu Leclerca...) by go ściągnąć na koniec wyścigu i spróbować powalczyć o 1 punkt za najszybsze okrążenie - to już było osiągnięcie przez Ferrari kolejnego szczytu w piramidzie absurdu. W ostatnich kilku wyścigach to pytaniem raczej nie jest kto wygra wyścig - ale kto uzupełni podium na 2 i 3 miejscu oraz co tym razem wymyśli Ferrari. Włochom udaje się chyba w każdym wyścigu wymyślić coś niespodziewanego 😞 Pozdrawiam PS. Alonso jak zwykle nie gryzie się w język ... ale przynajmniej daje komentarz trochę obszerniejszy, niż Kimi w poprzednich latach 😛 W dodatku pojechał bardzo fajny wyścig i ostatecznie objechał dwóch szybszych kierowców ("latającego" Hamiltona i "ofiary strategii zespołu" Leclcerca).

Bo Cyrusa się nie sprzedaje - tylko kupuje się kolejnego, a poprzedni idzie np. do sypialni, kuchni lub do pracy 🙂 A jak nie kupuje się kolejnego, tylko zmienia firmę - to i tak warto zostawić starego, by potem nie narzekać. Pozdrawiam PS. Co by o Multipli nie mówić - to po liftingu trochę znormalniała. Zresztą to był straszne lata u FIATa jeśli chodzi o design - patrz choćby Siena/Palio. A i tak chyba najładniejsza (czyli: najmniej brzydka....) była pierwsza Multipla - wcześniejsza o około 40 lat 😉

Marek-gratulacje! Świetnie że masz już odtwarzacz do kompletu 😎 Jak wrażenia? Pozdrawiam

Pokemon2000 - jeszcze jedno: kable RCA (szczególnie między gramofonem a pre) nie powinny być zbyt długie, najlepiej max. 1 metr (a na pewno nie więcej niż 1.5 metra), gdyż sygnał z gramofonu nie jest zbyt mocny. Pozdrawiam PS. Tomek: gramofon Krzyśka pewnie często chodzi... ale nie biega i dlatego prędkość obrotowa płyty jest zbyt niska i "czerwone" zostało 😎