Belfer54

Kolejne wydawnictwo. Tym razem słynna płyta Jethro Tull "Thick As A Brick", czyli popularnie nazywana u nas "gazeta". Szata graficzna okładki skromna, choć pomysł przedni i nie spotykany. Może nie widać tego tak dobrze na zdjęciach, ale po rozłożeniu albumu mamy do czynienia z niczym innym jak gazetą. Jak widać okładki płyt winylowych to małe arcydzieła. Drogi Wpszoniaku mam nadzieję, że spełniłem choć po części Twoje oczekiwania. Ale nie martw się ciąg dalszy nastąpi. Z góry przepraszam też za słabą jakość zdjęć, robione trochę w pośpiechu.

Jarku rozumiem, że miałeś na myśli różnice między Chario Lynx a Chario Delphinus?

Cóż może niezbyt wyczerpująco odpowiedziałem. Może dodam, że do Atolla przekonały mnie opinie kolegów, którzy mieli do czynienia z z tym produktem i z innymi DAC-ami. Ja na Twoim miejscu, aby nie ryzykować posłuchałbym jak DAC Atolla sprawuje się w towarzystwie sprzętu Atolla.

Fajny odtwarzacz w przyzwoitej cenie: http://allegro.pl/hi-end-owy-odtwarzacz-cd...6202031001.html

Od dawna do celów współpracy z transportami i cedekami używałem świetny DAC polskiej firmy mrElektronik. W mojej ocenie DAC, który kosztował wówczas ok. 1tys. zł, mógł konkurować z przetwornikami do 2 tys. zł. Testowałem też DAC Perpetua P-3A. Mam też drugi DAC Xindac 9, w porównaniu, z którym Atoll, mimo że dużo tańszy spisuje się w moje ocenie świetnie, szczególnie w zestawie z IN200 i CD100 Atolla. Ponadto miałem styczność w czasie licznych wizyt w salonie AudioForte z DAC-iem Atolla z jego pierwszą wersją, co mnie przekonało do zakupienia tego przetwornika. Nie testowałem mojego DAC-a po złączu USB, przede wszystkim z tego powodu, że nie mam takiej potrzeby.

Simson zgadza się to jest efekt wygrzewania sprzętu. O ile pamiętam sam producent podaje, że wzmacniacze Atoll muszą grać ok 100 - 200 godzin, aby dźwięk był optymalny i aby Atoll osiągnął to czego możemy się po nim spodziewać. Ja miałem tak samo ze swoją IN200 i DAC-iem.

Może na początek poczytaj informacje zawarte w tym wątku. Są tam też linki do stron informujących jak skalibrować wkładkę: http://forum.audio.com.pl/Przygoda-z-gramo...cje-t43053.html Zajrzyj też do tematów dotyczących porad jaki gramofon kupić . Co do przedmiotowego Technicsa, jeśli jest w dobrym stanie, to warto go nabyć, choć jak na mój gust cena ciut za wysoka. Najlepiej byłoby, abyś go w jakiś sposób sprawdził, przede wszystkim dlatego, że jest to pełny automat.

Nikt nie napisze Ci jaki masz kupić gramofon dopóki nie będzie znał Twoich oczekiwań. Przede wszystkim musisz w przybliżeniu określić ile chcesz, planujesz wydać na gramofon, czy ma to być gramofon używany, itd. Na początek poczytaj może informacje zamieszczone w tym wątku: http://forum.audio.com.pl/Przygoda-z-gramo...cje-t43053.html

Czy ten silnik, który zamówiłeś do gramofonu jest oryginalny do 222? Co do silników to różnie z tym bywa. Wiele firm stosuje te same silniki do różnych modeli przez siebie produkowanych. Nie wiem jak jest w przypadku poszczególnych modeli gramofonów Sansui, ale myślę, że podobnie.

Pawle świetnie to ująłeś - "Sansui jest jak otwarte okno". Ja na swojej Alfie słucham każdej muzyki, począwszy od rocka skończywszy na muzyce klasycznej. Od kiedy ją mam odczuwam pełną satysfakcję.

Przyłączam się do nie słuchających, nawet "po kilku piwkach" tego czegoś, co nazywa się disko polo. Widocznie Kolego F1angel i Kolego Jace75 my nie jesteśmy "każdy" jak nam się próbuje insynuować.

Kolejny przykład jak można wywindować cenę. http://allegro.pl/pioneer-pd-06-odtwarzacz...6174350670.html

Zgodnie z obietnicą przedstawiam pierwsze wydawnictwo, oczywiście płyty winylowe - bo są trzy, a właściwie album płytowy. Pat Metheny "Day Trip" Przepraszam za kiepska jakość zdjęć. Niestety nie oddają one w pełni tego jak album jest piękny.

Simson dzięki za ofertę. Ustaliłem już z Wpszoniakiem przesyłkę. Jakby coś będę miał na uwadze. Pozdrawiam A tak przy okazji - DAC Atolla osiąga powoli swoje właściwe brzmienie. Dźwięk przez przetwornik stał się bardziej nasycony i dynamiczny. Bas się wyrównał, nie robi już wrażenia ospałości. Bardzo ciekawie współpracuje z nim odtwarzacz Pioneer DV-LX50, który jako DVD sam w sobie ma świetnie dopracowany tor audio, jednak przez Atolla dźwięk jest jeszcze bardziej nasycony, przestrzenny. Z dużą przyjemnością ogląda się i słucha obecnie koncerty.

Daj sobie spokój z tym gramofonem. Nie warto go naprawiać, chyba, że masz wyjątkowy sentyment do sprzętu firmy Unitra. Za 150-200zł kupisz kilka razy lepszy gramofon od przedmiotowego.

Piękny klocek, choć nie wiem, czy wart jest ceny, za którą ktoś chce go sprzedać. Ja na pewno bym go nie kupił. Za taką kwotę można inaczej i nie wykluczone, że lepiej. Do tego jeszcze dochodzi ewentualny problem jak padnie w nim laser. W tym odtwarzaczu jest akurat KSS-190A.

Oj Szanowny Wpszoniaku polecam się gorąco. Skontaktujemy się może w tej sprawie mailowo lub telefonicznie.

Tak ten to wersja nowsza, jest możliwość sterowania pilotem systemowym dostarczonym ze wzmacniaczem. To nie żadna fanaberia. W latach 80-90 wzmacniaczy niektórych firm były wyposażane w takie zaślepki na gniazda RCA, aby jak napisałeś chronić nie używane gniazda. Możesz napisać, gdzie je kupiłeś?

Zgadzam się z przedmówcą. Natomiast jeśli chodzi o wzmacniacze NAD, które są aktualnie na allegro polecam również 340,

Wojtku przywiązałem się do tego miejsca w Dziale "Technika lampowa i analogowa". A tak na poważnie wątek od 2008 roku funkcjonował ww Dziale i w jakiś sposób był tematem sztandarowym w tamtym miejscu. Liczyłem na to, że uda się zachować płynność i ciągłość w sytuacji umieszczenia wątku w dwóch miejscach. Jak widać nie jest to takie proste.

Koledzy lampowcy i Lbeneowcy dzięki działaniom Administracji forum jesteśmy widziani w dwóch miejscach.

Romanie, nie tylko Sony produkowało dobre cedeki na dobrych przetwornikach w minionym okresie. Trzeba tu też m.in. wymienić firmę Marantz, Philips. Niestety dobrych cedeków tych firm ze świeca szukać. Niestety z laserami jest kłopot. Dlatego trzeba kupować albo CD z tymi, które są jeszcze produkowane, albo szukać "dawcy organów".

Szanowny Wpszoniaku nie obiecuję, że będzie to szybko, ale przedstawię jakieś wydawnictwa. Fotografie nie będą wybitne, ale postaram się. Ostatnio niestety trochę z czasem krucho.

I jeszcze za "wujkiem google" lub jak kto woli "braciszkiem duckduckgo": http://www.tophifi.pl/stereo/wzmacniacze-zintegrowane.html http://www.audiosystem.com.pl/faq/#faq11 http://www.audiofanatyk.pl/slownik-popularnych-pojec-audio/ Dodam jeszcze, że audiofile powszechnie na wzmacniacze zintegrowane czyli nazywane w potocznym języku wzmacniacze mówią integra, aby odróżnić je od wzmacniaczy dzielonych.

Faktycznie Bonamassa jest wyjątkowo płodny. Oczywiście ja nie słucham Bonamassy tylko na DVD, choć tor wideo mam skonfigurowany dosyć rozsądnie, oczywiście wersja stereo. W zbiorach mam płyty na CD i na winylu, m.in. winyl ze wspomnianą przez Ciebie Beth Hart " Don't Explain". Faktycznie tworzą świetny duet. Co do wspomnianej płyty na Blue- Ray warto choćby zobaczyć na jakich fajnych - starych instrumentach grany jest blues, włącznie z tarką.