Belfer54

ZacierY2K Wkładka AT3600 o ile dobrze pamiętam jest wkładką typu MM, czyli dynamiczną. Nie jest to jakiś rewelacyjny produkt firmy Audiotechnica, ale w tej konfiguracji powinno to grać. Dlatego też dziwi mnie fakt, że przedwzmacniacz w Marantzu nie radzi sobie z jej prawidłową obsługą. Albo wina leży po stronie nieprawidłowego skonfigurowania gramofonu, albo jest coś nie tak z preampem.

Cóż mogę dodać. Trzeba po prostu posłuchać nagrań na dobrym sprzęcie, zaznaczam dobrym a nie drogim. Czy magnetofon marki Sony z serii esprit K-870ES za powiedzmy 400zł jest drogi? Sami sobie musimy odpowiedzieć na to pytanie. Abstrahuję już od solidności z jaką te urządzenia były wówczas wykonane. Na temat specyfiki dźwięku płynącego z urządzeń analogowych można napisać tomy. Nie chcę tutaj rozpętać kolejnej krucjaty, bo nie jest to moim zamiarem. Sam korzystam z nagrań zapisanych w formacie bezstratnym, również Flac. Natomiast zamieszczony w linku artykuł potwierdza tylko, że świat schodzi na psy. Bylejakość sięgnęła zenitu, czego potwierdzeniem są zdania z ostatniego akapitu artykułu. A tak nawiasem mówiąc ja osobiście wolę dobrego schabowego niż hot doga.

Janusz ja nie napisałem, że Accuphase nie jest najlepsze, ale że Technics T-9030 to bardzo dobry tuner. Był to w tamtych latach topowy tuner tej firmy. Specjaliści z firmy Technics włożyli w tuner wszystko co w tamtych czasach było najlepszego w elektronice. Andrzej przejrzałem aukcje na allegro i szczerze mówiąc w cenie do 100zł wielkich rewelacji nie należy się spodziewać. A może coś w tym stylu? http://www.allegro.pl/item626000551_denon_usc100.html http://www.allegro.pl/item620491952_sony_s...a_od_1zl_b.html Jest trochę kolumienek Pioneera. Może coś z tej firmy.

I w tym miejscu zgodzę się w pełni z Kolegą RAIN PL. Format FLAC jest kompresją bezstratną a zatem słuchamy materiału tak jak został on nagrany na oryginalnej płycie CD. Niestety tracimy całą magię i specyfikę dźwięku, którą należy przypisać urządzeniom analogowym. Ale cóż za coś. Co do plików mp3 z tym też bywa różnie. Pliki mp3 skompresowane z przepływnością 256 lub 320 kbps przy odtwarzaniu na przeciętnym sprzęcie nie są odróżniane od oryginału przez dużą grupę słuchających. Oczywiście im wyższej klasy sprzęt tym łatwiej jest uchwycić różnice.

Andrzeju Cóż rzadko bywam ostatnio na forum, ale mnie sprowokowałeś do wypowiedzi. Nikt nie chciał wierzyć, poza Romanem, z którym porównywałem Technicsa z Accuphase T-106, ze jest to kawał dobrego klocka. Nareszcie kolejny Kolega przekonał się o jakości tego tunera. A to, że nie "przebywa" Technics w moim systemie - cóż dzisiaj tu jutro tam. Cieszę się, że Technics przypadł Ci do gustu.

Adamc Po pierwsze nie chciałbym sie wymądrzać i opisywać wyższości jednego gramofonu nad drugim. Na ten temat można byłoby napisać książkę. Najlepsza metodą jest tzw. metoda porównawcza albo wiara na słowo tych, którzy przećwiczyli to na własnej skórze. Miałem w swoim życiu większość produkowanych w Polsce gramofonów. Nie twierdzę, że były złe, ale jeśli tylko masz okazję bierz Thorensa i nie zastanawiaj się. Na myśli mam głównie starsze modele tej firmy. Thorens TD125, który posiada Unholy jest bardzo dobrym gramofonem i sam z przyjemnością bym go chętnie przygarnął.

Zestawy PianoCraft - przynajmniej jak ja kupowałem do pokoju syna były w różnych kombinacjach kolorystycznych. Nie było problemu z doborem kolumn czarnych lub jasna wiśnia. Nie będę tutaj dyskutował nad wyższością tego, czy innego zestawu typu mini wieża. PianoCraft w wersji E810 to na prawdę bardzo udana konstrukcja. Pierwsze co trzeba zrobić po zakupieniu to zaaplikować porządne kable głośnikowe a Yamaha na pewno się odwdzięczy. Ja zastosowałem kable DNM Reson. W kwocie do 2 tyś. nie sądzę aby można było kupić coś bardziej sensownego, chyba że na rynku wtórnym.

Przećwiczyłem temat sieciówek na Lappie dosyć intensywnie. Brałem nawet udział w pierwszych grupowych zakupach na Aduiostereo tego kabelka. W konsekwencji wykonałem swoich 5 pierwszych sieciówek, z których część przeszła z czasem na "emeryturę". O tym, że Lapp bez ekranu gra lepiej Tomek wspominał już wcześniej. Jakoś nie miałem zapału ostatnio aby "obierać" swoje sieciówki z ekranu, ale widzę, że jednak przyszedł czas na dalsze eksperymenty.

Pacio94 Z wymienionych przez Ciebie ja osobiście wybrałbym Akai lub Nakamichi.

Koledzy widzę, że jednak teza Janusza się sprawdza. Szykujemy się do Świąt.

Andrzej Efekty w porządkach sprzętowych widać w dziale "Sprzedaż". Porządki w nagraniach audio i nie tylko raczej mniej drastyczne, chociaż nie wykluczone, że czegoś ubędzie. A z czasem krucho, bo dziś mam szychtę do 21.00.

Janusz Fakt jakby pusto się zrobiło. Ja w tygodniu miałem się okazje zobaczyć z Romanem, z którym trochę pogadaliśmy o tunerach i takich tam różnych. Zatem nasycenie problematyką audio jest u mnie jakby w normie. Chociaż nie ukrywam, że zostałem zaprzęgnięty również do domowych porządków. Przy okazji robię porządki w swoich zbiorach sprzętowych i płytowych.

Do tak zwanych wynalazków dorzucę może jeszcze kasety: Chemitex-Wiskord Szczecin C-60. Dużo gorsze od Stilonowskich. Ponadto pamiętam kilka kaset firm, które kupowały "markową" taśmę na metry, konfekcjonowały i sprzedawały pod własną firmą. Przykładowo Super Kamichi Cassette LH C90, JMCDynamic Plus Max3 C-60, HGS Electronic C-60.

Ten model Thorensa to już klasyk i moim zdaniem wart swojej ceny. Co do wzmacniaczy Luxmana to podobnie jak Audionet jestem ich gorącym zwolennikiem. Cały czas Luxman L-400 jest u mnie w ciągłym użytkowaniu mimo tego, że mam monobloki Phast i Baltlaba. Jedyne czego żałuję, to chyba to, że nie jest to jakiś z serii 5xx.

Janusz Ja na wszelki wypadek nie odzywałem się nie tylko 1 kwietnia ale i wczoraj, czyli 2 kwietnia.

Ja na Twoim miejscu kupiłbym z 10 takich gramofonów Dual. PlasticElvis Jeśli chodzi o Dual to proponuje zwrócić uwagę również na jakiś gramofon z serii 7xx. Nie pogardziłbym też gramofonami firm Pioneer i Kenwood.

Owszem Stilon Gorzów wypuścił kilka ciekawych jak na ten okres kaset, m.in. Ferrum Maxi C-60 (zielona obwoluta) i Ferrum Forte C-90 (fioletowa). Były też wynalazki innych firm, o czym RoRo wspomniałeś jak np. PZN-ZWiN Ferro Tape C-90 oraz firmy polonijno-zagranicznej (czy ktoś jeszcze pamięta takie podmioty gospodarcze) PREISLER Industries z Warszawy. Ta ostatnia miała długość 60 min. O ORWO nie wspominam, bo taśmy tej firmy używałem głównie w magnetofonie szpulowym.

Cóż jak zauważyć można magnetofony i wszystko co z nimi związane sprowadziło do tematów magnetofonowych szerokie grono Kolegów pamiętających początki tej technologii w naszym kraju. Pierwsze moje kasety, na których pracowałem to m.in. kasety firmy Basf, głównie chromowe, Sony, TDK SA. Wśród pierwszych kaset były też pierwsze rodzimej produkcji Stilon Gorzów C-60, produkowane na początku lat 70' oraz Stilon Gorzów C-120, które swoja długością sprawiały kłopot niejednemu polskiemu kaseciakowi.

Tom7 Z tym modelem gramofonu Denon nie miałem bezpośrednio do czynienia. Tak nawiasem mówiąc szkoda, że to nie Denon z tego wcześniejszego linku. Wydaje się jednak, że to całkiem niezły gramofon. Co do preampu gramofonowego, to RoRo ma rację. Szukaj czegoś firmowego. Jeszcze nie tak dawno przedwzmacniacze Pro-Ject można było trafić w ogłoszeniach za kwotę ok. 150żł. Musisz uważnie śledzić ogłoszenia na naszym forum oraz na innych (m.in. hifi.pl).

Całkiem przyzwoity gramofon firmy Dual. Seria 505 jest dosyć udana. Tyle, że jak na mój gust trochę za wysoka cena. Nie wiem, czy w tej cenie nie udałoby się trafić jakiegoś starszego Thorensa.

Heathen Ładnie ta lampka wygląda. Czekam z niecierpliwością na opinie. A swoja drogą coś mi te 6N1 przypominają.

Oj wątek nam się rozwija i bardzo dobrze. Andrzej Odwodziłem Cie od zakupów klocków, które wg mojej wiedzy nie warte były uwagi. A czy Cię coś ominęło, raczej nie. Miałem po prostu pewne plany co do niektórych klocków zalegających półki. Janusz Nie ukrywam, że sprzęt firmy Luxman zawsze mnie bardzo interesował i mam cały czas do niego słabość. Podobnie jest z niektórymi klockami innych firm, które powoli odchodzą w niepamięć.

LV-100 uszkodzona od jakiegoś czasu. Stoi i czeka na to aż znajdę czas na naprawę. L-400 aktualnie na chodzie. A może Swój masz na sprzedaż.

Janusz Błagam nie kuś. Już dwa wzmacniacze Luxmana mam. Wystarczy.

Janusz Sprzęt Toshiby w większej ilości posiadał mój kumpel. Było to dawno, lata 74-76. Mało co pamiętam jak grało, ale wygląd toto miało. Coś nam "ojca założyciela" wątku gdzieś wcięło.