Skocz do zawartości

jacek75

Uczestnik
  • Zawartość

    5 079
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez jacek75

  1. To że jest napisane Made in china o niczym nie świadczy ( poza regionem świata) , Tajwan i Malezja też są miejscem budowy zakładów dla większosci koncernów, bardziej zasłużonych i wielkokrotnie droższych elementów. Zestaw dość specyficzny i mało popularny, nawet opis i testy nieco droższego A9050 nie przekłądają się na jakiś sprzedażowy szał (mimo wejścia optycznego, o który tyle ludzi pyta) Wydaje mi się że ten wzmacniacz to taki poziom jak np. Pioneer A20, a cenowo Pioneera A30(chyba jednak lepszego), zaś Cd c7030 ma przynajmniej niską cenę. Jak szukasz czegoś niedrogiego i nowego, a raczej mocnego, bardzie przewidywalnego to może wzmacniacz Yamha as 300, lub amplituner stereo yamaha rs 500, do tego cd300 - cena w sumie podobna. Lub na bazie Pioneera A30 i cd pd10, Denona pma520 i dcd520 choć do jamo 626 może to zbyt masywnie grać. Uff naszukałem się w poprzednich postach że masz malutki 50m pokoik. Te jamo 626 przynajmniej się tam nie uduszą, bo boczny głośnik musi miec trochę miejsca , a dośc głośne jak za te pieniądze.
  2. Dali zensor 1 są według mnie bardzo "eteryczne" w graniu, czasem trafiją się większe Zensor 3, a to już inna skala dźwięku, ostatnio była na allegro bodaj za 900zł para. Wieksze Tannoy m2 wydają się trafniejszym wyborem, w ten metraż i jeśli szukasz ciepła, ale pod warunkiem że nie grzebane i nie sponiewierane, bo często takie są. Tu masz coś większego (model w dobrej cenie) http://allegro.pl/elac-elt-7-monitory-ster...5163218484.html , lub http://olx.pl/oferta/kolumny-podstawkowe-m...html#e0898a57ac, lub grające masywnym basem, ciepłą śrdnicą , wycofaną góra pasma http://olx.pl/oferta/mission-m31-kolumny-p...html#818bd7b546.
  3. 3 razy nie. Wstawiając klipsche do 18m pokoju można sobie i sąsiadom zrobić tylko krzywdę. Charakter brzmienia średnio predysponuje do łączenia z jasno i detalicznie grajacymi wzmacniaczami typu yamaha as500, pioneer A30, czy nawet sporo lepszy marantz 6004. Z obcenym amplitunerem też raczej ból głowy. Co do ceny tych używanych klipschy, mocno za wysoka, jakbyś chciał je kupić w sklepie też by Ci za tyle sprzedali po małej negocjacji. To kolumny na duuży metraż, bardziej kina domowego i miłośnika takiego brzmienia. Co do wzmacniaczy to przedstwiłeś i z różnej klasy i cen wynikającej z okresu produkcji. Najciekawszymi propozycjami wydaje się marantz 6004 i pewnie Roksan Kandy ( ale RK nie słyszałem, pewnie czytałeś testy), najtańszy jest pewnie Denon 700 bo jest najstarszy ( nowsze serie 710 i 720), pioneer A30 to też ciekawa propozycja nowych wzmacniaczy do 1 tys.. Dżwięk był z mojego laptopa ale on super gra Domyślam sie że chodzi o głebię i dokłądność nagrania, bez efektu dudnień czy snucia basu) Na tym nagraniu miałeś Yamahę i monitor audio bx5. To niezłe kolumny, choć tańsza np. nota 550 nie jest od nich dużo gorsza czy inna. Swoją drogą zobacz jak pięknie można zepsuć brzmienie jak ktoś nie wie jak ustwić duże kolumny, wstawia film i myśli że jest zabawny, pięknie rezonuje stoliczek i plastiki na nim https://www.youtube.com/watch?v=53cfXiG8Sks, albo tu kolejny "ktoś"szkoda że w otwór bas refleks nie włożył sobie coś innego https://www.youtube.com/watch?v=0wWGAyP6qB8 , a tu znów "ładnie" https://www.youtube.com/watch?v=uiFVAPAXZVM . Więc jak widzisz nagrania z YT to żadne odniesienie jakości i stylu, można upodlić dobre kolumny, a byle jakie pokazać w dobrym świetle z dobrze ustawionym mikrofonem i wzmacniaczem. A już całkiem poważnie, co do kolumn ( słuchałeś na razie tannoy v4 i wafli) to powtórzę, kolejność przypadkowa: Monitor Audio BX5, Indiana line nota 550, Elac 67.2, Dali zensor 5, Melodika bl40/ 30, Magnat quantum 675, Canton, Audio academy phoebe III. Może coś używanego wyższej klasy widziałem na forach w necie Dali zensor 7 , MA RX6 za ok 2500zł. Jak lubisz detaliczne granie to może nawet niedrogie JBL es80 (bardziej pasujace od tych klipsch 62;) od sąsiada, on wzmacniacz ma tylko specjalnie schował)
  4. Dali 450 nigdy tanie nie były, jednak w oststnim czasie ich cena jest nieco wyższa, równiez model s5 bywał nieco taniej. Przytaczane propzycje trochę już wiszą na aukcjach, może to argument do negocjacji ? Elacki na alegro są albo bardzo stare, albo z tych nowych, natomiast na olx sa ciekawe i niedrogie Elac 122 i to wysokotonowym JETem ! Są 207, tyle że elac chyba lepiej zgrywa się z czymś co ma lepsze dociążenie dołu pasma, zresztą co kto lubi i oczekuje, mama wrażenie że słuchając muzyki wokalno instrumentalnej nie ozcekujesz koncertwych doznań. Z nowych wymienionych wcześniej przez Ciebie polecam noty 550, bardzo smacznie się słucha.
  5. Posiłkowałem się zdjęciem modelu pionka z sieci, nieciekawie... W tym pionku masz wejście optyczne ( in optical audio ) dla sygnału audio dla tv, czyli jak grasz w gry ps3, czy ogladasz program w tv mozesz sobie nagłośnić . Natomiast jeśli nie ma w tv wyjścia optycznego ( nie wpisałeś, dziwne) to audio z tv mozesz wyprowadzić wyjściem słuchawkowym, kupić kabel minijack na 2rca ( masz wejscie in audio w pionku) dźwięk będzie stereo, albo pseudo 5.1 czyli takie w typie starego dolby prologic . Natomiast filmy odtwarzane na pionku odrazu bedą nagłaśniane. W takich starych grajkach nie ma raczej wejścia hdmi, zresztą co tu mówić o wejściu jak nie widzę wyjścia sygnału( obraz i audio) po hdmi tylko euro... Model jest dość leciwy , obraz na tv nie bedzie fullhd 1920, czy nawet HD 1280, tylko pewnie zwykłe Pal 600 linii, oby był z tych miękkich, a nie pikselowatych. Coaxiala z tego co widzę to w pionku nie masz, wejście IN masz optyczne( tylko tv chyba nie ma) . Oj szkoda obraz raczej pzreciętny będzie , wejść i wyjść nowoczesnych brak tak dla audio jak i dla obrazu.
  6. Słyszałem melodikę bl 40(większa) i grało to bardzo żywiołowo, mocno, ciekawie. Ktoś z forum też tak to opisał. Tu masz test 30 http://www.highfidelity.pl/@main-2123&lang= Bl30 są dość starannie wykonane, nota 550 także, zaś popularne np. pylon 25 bardzo pospolicie, choć to nie najważniejsze. Wydaje mi się że bl 30 może dać nieco bardziej pasujacy Twoim klimatom muzycznym pazur, będą nieco bezpieczniejsze, w kupnie na ślepo Tylnego br ni ma co się bać, owszem nie mogą stać za blisko ściany możesz mieć podkreślony mocniej bas ( jak dasz głośno i zacznie dmuchać) jednak można zatkac dołaczonym korkiem z gąbki. Co kto lubi. To jak dmuchają zależy od danej kolumny, jedne mniej, inne bardziej, zależy od wielkości, zamierzonego efektu itd. Z wymienionych może poczytaj o Monitor audio mr 4 wyglądają mniej pretensjonalnie od diamond 10.6, o MA raczej ludzie mówią dobrze. Wydaje mi się ze muzycznie i wydajnościowo HK161 byłby niezły on chyba jest jeszcze 5.1, a Yamaha i Denon już 7.1 więc moc trochę się rozmienia na drobne. Tanie kinowe yamahy raczej nie miały i tak dobrego zasilania i grają dość jasno, plusem Denona 1100 jest pewnie dobre i pełniejsze wyposażenie multimedialne . Napisz do sklepu / ów może coś podpowiedza który lepszy w muzyce będzie.
  7. Czy 50/60cm nie starczy? Zazwyczaj jak stoją klocki jeden na drugim to 50/60 aż nadto. Jak w dobrych miejscach są wejścia to nawet obok siebie leżące klocki ogranie 60cm. Mnie kiedyś o stines silver wspominał człowiek od którego kupowałem płyty CD, od słowa do słowa z muzyki zeszło na inny temat, polecał go i pisał że jest różnica. Potem zapomniałem, czy nie było na portalu aukcyjnym i kupiłem coś innego ( pewnie bardziej banalnego). Dobrą opinię o nich można też spotkać na innym forum, od osoby która chyba sporo słuchała i sporo wie. Najtańszym markowym RCA typu silver to chyba Albedo begining też koło 200zł metr ( możliwość zwrotu- to duży krajowy producent)
  8. Mnie kiedyś o stines silver wspominał człowiek od którego kupowałem płyty CD, od słowa do słowa z muzyki zeszło na inny temat, polecał go i pisał że jest różnica. Potem zapomniałem, czy nie było na portalu aukcyjnym i kupiłem coś innego ( pewnie bardziej banalnego) . Dobrą opinię o nich można też spotkać na innym forum, od osoby która chyba sporo słuchała i sporo wie.
  9. Napisałem że jak w pracy przeczytałem że wygrzewasz kable to wszyscy z mojego działu mało z krzesełek nie pospadali. I teraz powiedz w którym momencie Cię obraziłem? 888 jak to się czyta to można dojść do wniosku, że nie tylko masz kiepską pamięć, ale także masz problem z rozumieniem pisanego tekstu. Przecież napisał, że nie widział co napisałeś, bo moderator wykasował... więc jak Ci może pokazać, czy powiedzieć ? A to co napisałeś, czy było obraźliwe, każdy ma inna skalę, zdecydowanie było mało elaganckie, nie tylko z perspektywy rozmowy z drugą osobą, ale też przez pryzmat pewnie niewielkiego doświadczenia. Co do zmiany "struktury i właściwosci " przedmiotu pod wpływem nieoczywistych czynników zewnętrznych, temperatury, czasu jest dużo przykładów. Oczywiście są one bardziej "uchwytne i namacalne" w innej skali niż prąd w kablu i większość ludzi z i ich ułomną percepcją się poddaje i tu zgodzę sie z Rafałem. Choć tak ja jak i pewnie Rafał takiego testu nie robił, bo zwyczajnie nie czuje potrzeby ze względu na te "ulotne, mikro zmiany". Choć ja nie słyszę zmiany w kablu która postępuje w czasie, nie próbowałem i nie czuję potrzeby, to nie mogę tego racjonalnie zanegować. Na osłodę dodam że percepcja innych wyklucza konieczność kupowania droższych wzmcniaczy niż 15letni technics suv500, bo wzmacniacz tylko wzmacnia prąd, więc wydawanie wiecej niż 600zł to vodoo i nic in plus nie wniesie, a wygrzewanie altusów po kupnie konluduje się słowami " postaw je przy grzejniku" bass i tak ma najlepszy i góra zacyka. Make love, not war
  10. Jeśli kuszą Cię kolumny 80 czy 100W względem jakiś "słabszych", bo mają więcej mocy, to nie mają i głośniej nie grają, choćby miały napis 150W. Kolumna 100W czy 150W to jej wytrzymałość na obciążenie, natomiast jak głośno zagra zalezy od wzmacniacza i parametru kolumny - efektywności dB np. 90dB zagra jescze raz tak głośno jak 86dB. Co nie zmienia faktu że najlepiej wybrać kolumny dobrze brzmiące, a to czy mają 80W czy 100W, taką czy inna efektywność jest nieco mniej istotne. Między bajki można włożyć informację o paśmie na tabliczce znamionowej z tyłu- bo to już o niczym nie mówi. Co do wyboru gramofonu musisz zaczekać na miłośników czarnych krażków.
  11. Bo to sprzęt komputerowy 5.1, a nie kino domowe ? Co by Ci dał wzmacniacz do takich głośników, boję się domyślać. Kolejnym problemem mogą być połączenia, wyjście audio w tv jest pewnie optyczne, od biedy słuchawkowe -stereo. Inna sprawa większośc programów w tv to stereo, a nie prawdziwe 5.1.
  12. Bardzo fajne opisy z odsłuchu. Może jak napisał f1angel poszukaj używanych MA bx6, może bx5 jako że są dość popularne bywają na rynku wtórnym, czasem jeszcze na gwarancji. Może faktycznie nie zaszkodziałoby też posłuchac jakiegoś Cantona, nawet z tych nowszych tańszych, może ma lepszą górą i mniej bułowaty bas.
  13. Waga jest ważna, jak najbardziej, ale wierz mi jest cała masa kolumn które są cięższe od jakiś tam innych (nawet podobnych budową ) i grają gorzej, inaczej. Np. Jamo i inne duuże kolumny muszą być cięższe ( czy powinny być, bo różnie bywa) bo jakby były lekkie to taki duży 20, 25cm trzepoczący głośnik basowy by je przewrócił, kolumna wpadała by w rezonans. Nie chcę abyś tego co teraz napiszę brał jakoś "do siebie", ale wybierając jakieś kolumny w ciemno, dobrze jest mieć jakieś doświadczenie, być nieco osłuchanym, zaznajomionym z ofertą, aby wiedzieć i rozumieć o czym piszą np. testy. Bo kiedy piszą o jakimś mercedesie że prowadzi się nie co gorzej niż np. audi, czy bmw i pływa na zakrętach, a potem czyta że kia to zwinne autko, można wysnuć pochopne wnioski Dla mnie i nie tylko nota 550 jest bardzo dobra do muzy( w tej cenie super), w 20m sprawdza się dobrze , jednak o jamo ( zwłaszcza starszym modelu 606) w necie są całe poematy o cudownym dźwięku i basie. Skoro ludziom się jamo podoba i nic mi do tego, wydaje mi się że jamo z yamahą mogłoby być nienajgorzej, jakoś by się uzupełniały. Jednak masz sporawe pomieszczenie i może też oczekujesz bardziej miękkiego i mocnego uderzenia i jednak bardziej bezpieczne ciut propozycje z drugiej części mojego wcześniejszego posta typu: MA mr4, diamond 10.6. http://audio.com.pl/testy/monitor-audio-mr-4:1 , http://audio.com.pl/testy/wharfedale--diamond-106:1 Bardzo szkoda, że nie możesz wziąć chociaż jednego dnia urlopu i posłuchać samemu w jakimś sklepie, ludzie czasem przy takiej "pierwszej" wizycie byli zaszkowani że nawet między podobnymi cenowo kolumnami są aż tak duże różnice w brzmieniu.
  14. Pewnie kolega nie chciał wstwiać linka, czy wymieniać z nazwy "pechowego sklepu" i zasugerował że google sam wyszuka niczym szpieg i celnie "ten sklep" po wpisaniu w okienko : denon pma 520, denon dcd 520 pylon pearl 25. Faktycznie tak jest, znajduje. Natomiast jak masz możliwość wydrukowania tego zamówienia po pierwotnej jeszcze kwocie ( 1990zł ?), czy otwiera Ci się strona z taką jeszcze ceną, to drukuj i przekaż do rzecznika praw konsumentów. Co do oferowanych Pioneerów w tym sklepie. Nie wnikając w brzmienie odtwarzacza CD Pionnera ( choć wszyscy zgodzą się że wzmacniacz pioneera gra inaczej niż denon) to odtwarzacz CD pioneera np. pd-10,20 jest nieco nieco mniej wygodnym rozwiazaniem pod względem ergonomicznym dla miłośnika plików mp3. Nie ma tam odczytu tytułów plików i piosenek( nie pamiętam czy jest obsługa katalogów, chyba jak włożysz pendriva lecą alfabetycznie) nieco lepiej jest w podobnej cenowo Yamaha cd300, zaś w Marntz cd 6004 i Denon dcd720 masz pełną obsługę z tekstem w dwu liniach.( chyba, bo ręki nie dam, nawet tańszy denek 520 , marantz 5005 jak nie ma usb to z płyty też odczytuje tekst katalogów z plikami, sprawdź na stronie producenta) Plusem Pionka jest odczyt płyt SACD, tylko czy dla miłośników nowych brzmień i plików to jakiś plus ?
  15. To już coś, czyli pisząc że lubisz bas , cokolwiek to znaczy, lepiej większe...niż za małe. Nota 550 ma twardy, punktowy bas, z osłodzoną średnica pasma(wokale, gitary) i dokładną, bardzo fajną górą( nie metaliczną) jamo 626 bezsprzecznie oferują większą skalę dwięku, spore uderzenie, basu jest sporo, ale z tych miękkich, nazwałem je kinowymi, dla innych może tzw. klubowy. Yamaha moze by je trochę wykonturowała i poprawiła w kwesti kontroli. Zdaje sobie sprawę że noty 550 nie ma w każdym sklepie natomiast jamo 626 są praktycznie w każdej mieścinie nawet w sklepie agd który oststnio źle potraktował klientów... Jesli zdecydowałbyś się na wizytę w chcociaż w jakimś elektromarkecie, zachęcam randki w ciemno są czasem bolesne, też byś je pewno spotkał ( 626) tak jak warfadale diamond 10.6 ( moze to złoty środek ?) , może też Monitor audio mr4. O każdej tej kolumnie, możesz pocztać w necie nawet szeroko na naszym forum http://audio.com.pl/testy/zespoly-glosnikowe/2/1
  16. HaHaa wiedziałem że ktoś pomylił sie z kalkulacją ceny tego zestawu 2 miesiace temu, ciekawe kto beknie za taki błąd, szkoda że ze szkodą dla klienta i wizerunku firmy ! DCD720 ma lepszy tor zasilania i audio, wewnętrzny dac konwersję sygnału na lepszą ( można poczytać na stronach firmowych itd) od 520. Nawet jak tego przeciętna osoba nie słyszy to 720 ma dodatkowo wejście usb, z pełną obsługą katalogów co jest czasami wygodne. Razem z dużym wyświetlaczem podglądem pełnych nazw katalogów ( płyt) i tytułów jest to fajne, słuchasz piosenki i mozesz szukać w trakcie następnej. Wzmacniacz 520 jest jak dla mnie bardziej miękki i mniej przejrzysty w dźwieku od 720. Troszkę skorygowana w stronę mały efekt wow , ale gorsza głębia, kontrola. 520 swoją mocą(są słąbsze wzmacniacze) wysteruje średnio duże kolumny, także tu strachu nie ma, słyszałem z jbl es90 i Wharfedale Diamond i było ok. Zależy co Ci bardziej potrzebne, jak jedziesz bardziej na plikach mp3 to chyba lepiej odtwarzacz dcd720 i wzmak pma520. Dobrze poszukać używek.
  17. Przyszedł czas na zmianę, (czasami ryzyko porażki, narażenia się może na śmieszność ?). Miałem w swoim skromnym systemie kable głośnikowe melodika purple rain 2,5mm i to co o nich napisałem w chwili kupna ( początek 2014r), podtrzymuję. Różnica melodika kontra medzianka za 6 zł była na poziomie minimalnej zmianie basu-ciut więcej, lekkie ocieplenie. Kabelki melodika grały wcześniej z amplitunerem pioneera, jak i mocniejszym i o wiele lepszym, choć pewnie wielu hiendowych audiofili także niedrogim, aktualnym wzmacniaczem denonem 720 i z kolumnami elac 68.2. Zakupiłem qed silver anniversary i one grają inaczej, nie lepiej, czy gorzej, inaczej. Jeden cieplejszym basem, dość neutralną górą( względem jakiś zwykłych), qed nieco twardszym basem i seleketywniej, z lepszą separacją instrumentów, dźwięczniej, wszystko według potrzeb zainteresowanych. Najbardziej, (może to jest sposób porównania ?), słychać jak każdą kolumnę podepniemy innym kablem i bawimy się balansem
  18. https://www.youtube.com/watch?v=FE3UEkLfHHw Na filmie jak ktoś puścił bąka na zebraniu, też się wszyscy śmiali i spadli z zydelków, a śmiali się bo nic innego na poziomie, nie mieli do powiedzenia. Życie prawda ? Może podzielisz się w końcu swoim doświadczeniem chociażby z odsłuchów, czy ze złożonego chyba już systemu, wczesniej tylko pytałeś , a Twoja wiedza mogłaby być dla kogoś ważna, bo tak to w sumie wyśmiałeś kogoś kto chciał Ci kiedyś pomóc ... Ja też nie słyszę wygrzewania, nie testowałem takich spraw( są poza mną) ale nie spadam z krzesełka i nie szydzę.
  19. Miałem nie zabierać głosu, ale co tam. W sumie miałem napisać w dziale "kabelkowy upgrade" byłaby jakaś ciągłość ( mogę wkleić tam, lub do działu nasze systemy). Cóż wszyscy jesteśmy inni, niestety już ten fakt jest dla wielu problemem. Niektórzy nie potrafią z przyjaźnią się różnić i coś z tej inności czerpać konstruktywnego nawet dla siebie. Często kończy się to chęcią narzucenia własnego zdania innym, a nawet o zgrozo, wyśmiewaniem, a to forum dyskusyjne, a nie wyborcze. Wolę osobę która sobie kupiła kabelek, czy nawet banalny sprzęt i przy muzie się nimi ekscytuje, niż taką ktora kupuje "klocki" tylko dla elitarnej niszowej nazwy, takie Ą, Ę. Ale w każdym tym przypadku wydaje jednak swoją kasę i wara nam od tego. Do rzeczy, miałem w swoim skromnym systemie kable głośnikowe melodika purple rain 2,5mm i to co o nich napisałem w chwili kupna, podtrzymuję* nie wycofuję się. Różnica melodika kontra medzianka za 6 zł była na poziomie minimalnej zmianie basu-ciut więcej, lekkie ocieplenie. Kabelki melodika grały i z tanim amplitunerem pioneera, jak i dla pewnie wielu także niedrogim aktualnym denonem 720 i kolumnami elac 68.2. Przyszła chęć na zmianę, zakupiłem qed silver xt... i co, tu nawet nie ma co pisać o jakby słyszalnej różnicy, tu jest tak jakbyśmy staneli obok ciężarówki jelcz- melodika, potem obok silnika japońskiego- qed silver. One grają inaczej, nie lepiej, czy gorzej, inaczej. Jeden cieplejszym basem, dość neutralną górą( względem jakiś zwykłych), qed ciut twardszym, szcuplejszym basem i seleketywną górą, bardziej błyszcząco, wszystko według potrzeb zainteresowanych. Różnicę najbardziej słychać podpinając każdą kolumnę innym kablem głośnikowym. Tym niemniej nie jest to dla mnie obszar do dalszych poszukiwań, ekscytacji itd. chociaż wzmacniacz pokazał się z nowej strony, obydwa kable sobie zostawiam na zabawę może kiedyś z czymś innym, warte są uwagi. Jak ktoś nie słyszy, nie chce usłyszeć, czy zwyczajnie nie ma to dla niego większego znaczenia, czy nawet nie wierzy, czy wierzy w coś innego, choć to chyba nie kwestia wiary, bo ludzie wierzą zbiorowo w inne cudowne zdarzenia, nie ma to dla mnie znaczenia. Ja jestem zadowolony z ciekawej korekcji i zmiany u siebie i to się liczy. *Podtrzymuje też to, że kable głośnikowe wnoszą ( jak dla mnie ) jednak więcej niż RCA. PS. Ja z dużym zaskoczeniem czytałem kiedyś opisy kabli rca Marcina B. ( http://forum.audio.com.pl/index.php?s=&...st&p=121665 ) ja takiego słuchu nie mam i nie szukam jak on, ale się nie śmieję.
  20. Trochę mało napisałeś o oczekiwaniach brzmienia, metrażu itd. Zależy też czy bardziej skłaniasz się ku kinowym wrażeniom ( bo jednak kupiłeś też Y-577) czy muzyce. Jak lubisz dźwiękowe "kinowe basowe klimaty" masz sporo miejsca(boczny głośnik) kup jamo 626, jak lubisz dobry przekaz muzyczny kup Indiana line nota 550. Słuchając muzyki dla mnie Nota 550, a jamo 626 to jak dzień i noc. Można posłuchać jeszcze 4-5 kolumn mniej, lub bardziej ciekawych pozycji w cenie do 1600zł za parę. Różnice między wspomnianą wcześniej parą 626, 550, a np. jeszcze np. yamaha ns150, Monitor Audio mr4, Wharfedale diamond 10.5, Pylon pearl 25, Klipsch F itd, są bardzo duże, co kto lubi.
  21. Cóż, to nie jest zestaw do nagłaśniania, czy przeżywania muzyki, ( chyba że poranne widomości z radia) tylko odtworzenia sobie filmu i zrobienia jakiś smaczków paroma efektami 5.1. Kupienie go za ok.400zł ma sens w odróżnieniu od kupowania takich, czy podobnych plastikowych zestwów "all in one" za 2tys i więcej. Sprawdź czy ten model ma wejście "optical IN" bo jak nie to nici z nagłaśniania tv. Sporo z takich tanich zestwików nawet takiego wejścia nie ma, co stawia pod dużym znakiem zapytania ich sens .
  22. Nie wypowiadam się na temat brzmienia kabli, wpływu w procentach na całosć brzmienia, bo nie widzę potrzeby i nie mam tak dużego doświadczenia. Jednak wierz mi z punktu widzenia fizyki, tak powyżej poziomu liceum, "dziwne" jest Twoje zdanie, trochę z poziomu ziemia jest płaska, bo jakby była okragła... Ale spokojnie suzana nie chce się kopać, czy się w srodku coś rusza, czy nie rusza, przyznam Ci rację ja też nie słyszę różnicy na nowych, czy wygrzanych kablach. Kolumn nowych miałem 3 pary i potwierdzam sprawe "dotarcia" i zmiękczenia przekazu. Nie mniej jednak musisz być konsekwentny , piszesz że śmiejesz się z grających kabli, a tu takie stwierdzenie jak poniżej. Czyli jednak gratuluję słuchu, ja nie słyszałem różnicy i kiedyś przez jakieś 10 lat miałem jedne kable... Teraz kupując kable nawet takie zwykłe, bo po co inne, należy się pytać o datę produkcji, musza być w miarę świeże . Choć takie lekko utlenione, mają może lepszą średnicę, kto wie, ale pewnie oprność rożsnie i finalnie gra ciszej o jedną dziesięciotysięczną dB. Nie wiem czemu od pewnego czasu śmiejesz się z wypowiedzi innych, szkoda. Przeciez to forum dyskusyjne, różnych miłośników, pasjonatów, a nie spotkanie grona ludzi gdzie liczy się tylko jedna słuszna religia, czy partia Nie możesz napisać " hej kolego ja kabli nie słyszę , wydaj na co innego tę kasę" , czy " mój wzmacniacz i kolumny grają tak i tak i polecam"
  23. Gratuluję zakupu Tannoy, w odpowiedzi na Twoją wiadomość na priv. to jestem ich ciekawy, całości też, chętnie posłucham, wezmę coś swojego jak chcesz. Będzie to okazja do nauki i wniosków na przyszłość co do konfiguracji sprzętowej. W pierwszym poście napisałeś o oczekiwanym czystym dźwięku i chyba tak jest, o czym zresztą piszesz teraz, że jest rześki i dobry w średnicy. Jest więc powód do zadowolenia, gra dobrze, a i ceny za jakie to kupiłeś były atrakcyjne.
  24. Miles Myślę że warta odnotowania jest informacja o koncercie Marka Knopflera w Lipcu w Krakowie, dla mnie to wirtuoz gitary. Przy okazji mam pytanie ( nie chcę zakładać kolejnego tematu skoro idą dobe zmiany i sprzątanie na forum ) Chodzi o koncertowy dźwięk ( wczoraj byłem na SISTER WOOD i HEY) przy pierwszych piosenkach gęba się śmieje, wszystko pięknie słychć, jest energia i muzyka żyje, każdy detal można dotknąć , uderzenie w bęben , talerz, strunę itd poniekąd wynika to z dużej głosności , ale też pewnego podkreślenia dołu i góry (chyba). Mam wrażenie że takie coś to czasem tylko na podkręconych ostro tonach ze specyficznymi kolumnami typu klipsch, lecz i przy takich kolumnach jak i na koncercie banan z ust znika mi po ok. 1godz. i zaczyna mnie to mocno męczyć.... Niby jest fajnie, czy to naturalny dźwięk? Można powiedzieć naturalny koncertowy ale ja wolę jednak inny, czy ten inny z płyty studyjnej w domu powinien być jednak chyba inny, czy taki sam ? Niby fajnie jest podkręcić tony i dać taką głośność, aby wszystkie detale było tak słychać, ale na dłuższą mętę jak dla mnie męczące. Jak to "widzicie" ?
  25. Właśnie, brawo, chyba od połowy tygodnia nie widzę pewnych tematów/działów ?
×
×
  • Utwórz nowe...