jacek75

Co warto zmienić, to musisz Ty sobie odpowiedzieć, bo kto inny? Zdaje sobie sprawę, że sprzęt audio to nie zawsze tylko i wyłącznie jakość dźwięku ponad wszystko (przynajmniej nie dla każdego) , ale też szeroko pojęta użyteczność, funkcjonalność, czy jakaś wypadkowa tych paru rzeczy. Dlatego ostateczną decyzję podejmuje się po własnym bilansie różnych za i przeciw. Natomiast jeśli góra mogłaby być nieco lepsza, czyli bardziej dokładna, całość nieco bardziej precyzyjna to sugeruję coś z posrebrzanych kabelków typu Qed silver, Monkey cable silverback. Zmiana mała, niemniej powinna być usłyszana, widzę też że w poście #4 też qed był wspomniany.

Po pierwsze nie wyczytasz jak grają kolumny na podstawie danych technicznych np podawanego pasma, nie ma opcji. Dwa, założenie że jak kolumny mają np. 3 głośniki niskotonowe, to są lepsze od 2 też jest złudne. Co do tych missionów ... Doszedłeś do wniosku że nie ma tu średnich z jakiego powodu ? Podział maja przy 2100Hz więc zainstalowane tam głośniki są nisko- średnio tonowe. (Normalnie czysto nisko tonowe są cięte powiedzmy koło 300,600Hz, a średnie między 300,600, a 2500,3100 , piszę w przybliżeniu, więc jest ok.) Są modele z np. membraną bierną(wygląda jak głośnik) , a dół pasma i średnie obsługiwał jeden bądź dwa głośniki. tak ma np KEF q500,700, czy Mission vx3, czyli nie wierz oczom i cyferkom. Wafle diamond 10.6 i Dali 450 to inne brzmienie, Dali są cieplejsze, usadowione na dole pasma, wafle grają żywiej, bardziej górą, lekko konturowo. Tannoy m4 też będzie bardziej ciepły, klimatyczny, plastyczny, na pewno nie ostry. Tak więc każda z tych kolumn to inny gust, ewentualnie nieco inny wzmacniacz, aby nie przesadzić z brzmieniem w jakąś stronę . PS. Chyba lepiej kupić najpierw wzmacniacz, bo łatwiej go włożyć do torby i z nim pójść po kolumny, aby je odsłuchać .Chyba że w jakiś kolumnach z miejsca się zakochasz to bierz najpierw kolumny .

Wprost przeciwnie, słabszy , czy też niezbyt wydajny wzmacniacz woli łatwiejsze kolumny czyli 6-8 ohmowe ( tylko tak naprawdę takich jest dość mało, zwłaszcza 8 ohmowych . Kolumny 4, 3 i mniej ohmowe wymagają od wzmacniacza dużo więcej, kiedy brak mocy wzmacniacz się grzeje, ma kłopoty z niskimi tonami, kontrolą nad kolumnami, faktycznie może w skrajnych przypadkach się uszkodzić. Jeśli klipsch faktycznie jest 8 ohmowy, to ok, ale ma też inna zaletę dla takiego słabego piecyka , mianowicie dużą efektywność ( powyżej 90dB), czyli kolumny graja głośno, mimo że potencjometr nie jest mocno odkręcony. Co do brzmienia kolumn to kwestia gustu, ale jakoś wpisuje się w to co piszesz . Ja wybrałbym MA bx2, albo Magnat quantum 673. Jak napisał f1angel ohmy, czy moc kolumn, to nie wszytko, z tabliczki kolumn dotyczącej pasma przenoszenia też nie wywróżysz jak grają Faktycznie mini wieże po dodaniu normalnych kolumn, a nie takich firmowych tekturowych pudełek grają o klasę lepiej. Niemniej zgadzam się też z Kraft jak chcesz wydać tyle kasy na dac do tego sharpa to trochę bez sensu, yamahy rn301( choć byłby jakiś postęp) raczej nie polecam, ale już niewiele droższą rn500, Onkyo 8130 jak najbardziej, graja przyzwoicie i mają dobre dacki i wszelkie wejścia.

Można by to sparafrazować, a czy auto kompaktowe z czterema kołami starczy do standardowej jazdy, czy iść w 6 kół. Jeśli piszesz o muzyce, słuchasz jej i masz ją w formacie stereo, kupowanie dodatkowych kolumn itd nawet za 5 razy taki budżet jest nonsensem i psuciem ogólnej jakości. Ale czy jest sens zaoszczędzić np. 500zł i kupić jakiś tańszy słabszy i gorzej wyposażony, przecież na miesiąc sprzętu chyba nie kupujesz? Jest model tańszy tx8130( ale nie ma wi-fi, radia dab i ciut mniej wejść, ale tak jest ok, http://www.hfc.com.pl/test/2191,onkyo-tx-8130.html ,. Amplituner onkyo tx8150 gra naprawdę dobrze i jest w dobrej cenie. Musisz mieć też świadomość, że ma potencjał na dużo lepsze kolumny niż takie podłogówki za 1000-1400zł,( ale to chyba dobrze) bo ze sporo droższymi kolumnami, tez pokazuje jak można jeszcze bawić się brzmieniem i smaczkami. Myślę że te magnat supreme 802 , 1002 to takie minimum, Heco victa 502, 702 ciut lepsze (magnat graja nieco bardziej miękko), niemniej do tych diy, chinoli co piszesz to i tak kosmos

Kosmos, Widać poprawę w stosunku do czego? Starych Altusów? Czy Maestro I ? A no właśnie i już konkrety, a w zasadzie ich brak, się kłaniają. Co do tego, że maestro III lepsze od tych powyższych modeli, nie dziwi, bo to jednak bardziej od np. altusów cywilizowane kolumny, czy też od jakiś kolumienek z zestawów kinowych po tysiaku .

Opis lokalizacji ( różnych ) PC i amplitunera sporo zmienił . Według mnie trzeba by wpierw zastanowić się nad tym z czego jednak ta muzyka będzie lecieć, czy bardziej komp, czy też czasem amplituner, po to by wzmacniacz słuchawkowy miał odpowiednie wejścia... Z komputera sygnałem audio najlepiej wyjść po USB, a z amplitunera kinowego ( tutaj nie mam doświadczenia, czy lepiej z jakimś cyfrowym, czy standardowo rca ). Może udało by się znaleźć model wzmacniacza słuchawkowego w okolicach 1000zł mający i wejście i usb i np. rca/aux i co ważne z efektem WOW. Podzielam Twoje obawy, co do tego że ten drogi amplituner, może w sumie dość dobrze radzić sobie z słuchawkami i kupowanie dodatkowego wzmacniacza słuchawkowego za 1k może niewiele zmienić . Inna rzecz , że takich za około 1k jest niewiele. Pogadaj z jakimś salonem co do wysyłki i testu, to chyba najlepszy pomysł i opcja .

Wychodzi na to, że odpowiedzi powinny opierać się na przyklaśnięciu lub negacji propozycji. Dyskusja jakby zbędna. Dwa ogólne pytania, dwa dni i zamykamy temat, ok. A że to, jak sam piszesz, pierwszy Twój zestaw, pewnie jak wiele osób wychodzisz z założenia że jakoś to będzie, a przecież może być więcej niż jakoś, np dobrze, super ... Zależy względem czego . Nie wpisałeś skąd jesteś, inne sklepy, salony też daleko ? Nie mnie liczyć czyjeś w tym Twoje pieniądze, ale widać masz fantazję że chcesz wydać kilkanaście tys, ale szkoda Ci podjechać do sklepu i "przymierzyć" Tesi są dobre, przyjemne, ale dla mnie i kolegi co słuchał są jednak dość specyficzne, raczej nie dla wszystkich i nie do każdej muzyki. W sumie dobrze. Choć jak to bywa tym co tesi podpasują będą zachwyceni, no ale już czytałeś .

http://forum.audio.com.pl/index.php?s=&...st&p=169425

marco126 Piszesz dwa pytania i w starym temacie i zakładasz nowy temat, ale chyba nawet nie przeczytałeś tego co napisałeś ! " kabel adekwatne do zestawu " znaczy wychodzisz z założenia że kable muszą być za 10-20 % ceny zestawu bo tak wypada, ale już jakie to wszystko jedno ? Jeśli przykładasz mniejszą, lub większą rolę do kabli to wypadałoby napisać jakich delikatnych zmian oczekujesz. Co obecnie minimalnie chciałbyś zmienić w obecnym zestawie ( i co masz ).

No to się dobrze zrozumieliśmy;) Co do słuchania muzyki poprzez Tv mam podobne zdanie. Modeli z wyjściem coaxialnym i optycznym nie ma za dużo, ale parę jest, trzeba popatrzeć na opisy i zdjęcia. Wybierając taki odtwarzacz też do muzyki wybrałbym taki z wyświetlaczem, trochę wygodniejszy.

Tak jak piszesz, jeśli wypuścisz sygnał audio poprzez optyka, lub coaxial to odtwarzacz bluray , dvd , czy cd będzie pracował jako napęd, a sygnał obrobi dac w amplitunerze. Jak widzisz napisałem odtwarzacz cd, bo mimo, że jak to nazwałeś jest "dedykowany" to tez można robić eksperymenty . Jeśli cd jest "tanie" a dac w ampli dobry, czy pasujący brzmieniem, to może nieco inaczej zagrać. Inna rzecz, że fajnie jak taki dvd/bluray jest chociaż dobrym napędem, a w takim typie jak masz "all in one" to raczej różnie może być, bo mały zasilacz obsługuje napęd, jakieś końcówki mocy, tunery itd wszystko obok siebie, no ale może się mylę. Wydaje mi się jednak, że te 100zł można zaryzykować i sprawdzić samemu , bo chyba teraz to nawet nie masz możliwości słuchać płyt Cd bo Philips wypuszcza sygnał tylko na TV, a jak podasz audio z TV na Onkyo to jest sygnał tak przemielony jak papka. Najwyżej kiedyś kupić klasyczny odtwarzacz bluray , ale z wyjściem hdmi i oddzielnym cyfrowym do amplitunera stereo. (Ja porównywałem z kolegą mając w dvd wyjścia RCA i cyfrowe, amplituner Onkyo bardzo ładnie obrobił audio cyfrowe, względm tego co zaprezentował dvd po rca.)

Przeniosę do działu słuchawki . Może określ dokładnie w czym problem. Jakie ten "komp" ma wyjścia, bo faktycznie połączenie przez mini jacka w "kompie" już degraduje dźwięk, tak też szkoda takich słuchawek na :kompa" po minijacku . Po usb, czy inaczej cyfrowo tego kompa z Marantzem nie możesz połączyć ? Niemniej dlaczego ten Marantz 7010 sam nie może być źródłem dźwięku tylko komp, przecież ma swoje wejście usb dla HDD z muzyką i striming z serwisów tak jak komp.

Jak dynamiczne, klarowne brzmienie z dobrym zejściem to Magnat quantum 677, lub 675. Raczej nic lepszego do 2 tys nie kupisz. W budżecie detalicznie i jędrnie grają też kolumny marki Monitor Audio BX5 i Jbl arena 180 Możesz jeszcze posłuchać większych od tych bx5 Heco victa 702, 502, bardzo dobre w tej cenie są STX electrino 250 ( nieco cieplejsze brzmienie ),

Nie dokładnie czytasz to co napisałem;/ bo powtarzasz pytania, więc jeszcze raz. 1) Jakie to kino z dwu kolumn i suba, ani efektowne kino, ani dobra muzyka. Bo kino to min 5.1 , a muzyka na tanim amplitunerze kinowym z przypadkowymi kolumnami będzie grać płasko i bez dynamiki, a jak wciśniesz miedzy meble to już w ogóle. 2) Stary amplituner kinowy generalnie jest bez sensu, dlatego stare kinówki są tanie, np. ze względu na brak nowych kodeków i innych nowszych rozwiązań. Plus i sens w twoim przypadku pewien jest, bo nie planujesz normalnego kina 5,1 tylko 2.1 więc możesz rozejrzeć się za używanym, ale wyższej klasy amplitunerem-mocnym. Pisząc stary mam na myśli jednak taki np. 5letni z wejściami hdmi itd, a nie 20letni technicsem, czy sony z pewexu. 3) Sprzęt stereo zagrałby lepiej, ( a na pewno lepiej z dobrymi i dobrze ustawionymi kolumnami) , ale pewnie chcesz mieć wejścia optyczne dla TV i jakieś radio internetowe , usb, a za te kasę niestety sprzętu stereo z takimi funkcjami raczej nie kupisz. Najtańszy wzmacniacz to yamaha as301 ( ma optyka , ale nie ma wyjścia na sub ), lub Onkyo tx-8120 ( wejście optyk, coax i wyjście na sub ) Niemniej jak ampli kinowy to nie najtańszy tylko np. ten pioneek vsx 531, albo właśnie inny używany. Najczęściej polecam wzmacniacze stereo, jak ktoś stawia na jakoś i ma to jak dobrze ustawić, ale tutaj boję się, że nie wiele zyskasz, bo miejsce odsłuchu i gabaryty kolumn będą delikatnie mówiąc kulawe. No dobra trochę pomarudziłem , ale realia są takie, że masz pokój jaki masz, brak miejsca, niedużo kasy i jakieś oby średnie oczekiwania. Fajnie też, że zauważasz wyższość wzmacniaczy stereo, nad kinówkami, ale uspokajam, że masz znacznie poważniejszy problem, czyli wybór godnych kolumn i ich normalne ustawienie... jak chcesz mieć tzw. kopa i nieco basu subwoofer będzie konieczny, a to oferuje bardziej ( jednak) sprzęt kinowy ! Co do Twojego linka i kina Sony, czy innych plastic kd typu LG to takowych wynalazków do słuchania muzyki wrogowi nawet nie życzę. Przy nich zasugerowany amplituner Pioneer vsx 531 to mocarny killer i muzyczny hi-end-to nie jest też wcale najtańszy model Tak więc, aż tak nie musisz się bać amplitunerów kd, problemem są tu kolumny, ich bardzo ograniczony wymiarami wybór i lokalizacja w pokoju. 4) Sklepów audio z dobrym zaopatrzeniem jest dużo, ale jak masz ograniczony budżet to wchodzi się najpierw na porównywarkę ceneo, lub skąpca wpisuje zakres ceny kolumny, amplitunera kinowego, suba i patrzy co się wyświetli w danej cenie. Potem wybierasz towar i sklep co oferuje najtaniej i z wysyłką. Choć jak nie mieszkasz na Syberii lepiej podjechać samemu. Zresztą dla Ciebie problemem nie jest sklep, tylko te centymetry, aby wstawić coś normalnej o szerokości ( i żeby był jeszcze chociaż luz obok . Euro-agd..to bardziej po lodówkę, bo sprzęt audio to tam śladowy w wyborze i ceny też średnie, a posłuchać to tam możesz najwyżej bomboxa, czy odkurzacza, bo audio to raczej nie włączają. Może jeszcze odezwie nasz forumowy sklep S4Home i coś doradzi z klockami i ceną LG nie robi kolumn, raczej płaskie mydelniczki do najtańszych kin, a takowe nie graja muzyki i basu, znaczy grają coś, ale jakość radia z kuchni. Nie łączy się kolumn z plastikowych kin z normalnymi amplitunerami kd ( odwrotnie też). Pytanie, czy nie myślałeś aby przestawić meble, zmienić aranżacje pokoju.Może nie już, ale przy okazji jakiegoś remontu ? Aha, co ja sugeruję, hmm to raczej wybór ograniczony tymi paskudnymi wymiarami, niż gustem muzycznym. Jak wybrałeś tego Pioneera vsx531 ok, ewentualnie jeszcze vsx 430 (niżej już nie schodź), w tych pieniądzach jeszcze jest yamaha rxv 379, 381 , czy Denon VR-X520BT. Do tego kolumny szczupłe ...najwęższe jakie pamiętam to Jamo s426 ( dwie po 499zł) mają 18cm szerokości , oraz wąziutkie STX F-140 ! 520zł ( nie słyszałem ich, ale raczej nie są gorsze od tych jamo...) i do tego sub aktywny typu magnat 202A, lub większy 302A. Ewentualnie jakiś STX s-250.

Chili, tak w Juventusie na piętrze( wejście od takiego wewnętrznego holu), była tam obok też poczta i spora księgarnia ...Sklep tonsila był też na ul.POW( kupowałem tam słuchawki), ale nie pamiętam już który sklep był starszy, a który potem Stare czasy, mam jeszcze katalog wyrobów tonsila z tamtych czasów. Za tego audiofila to się powinienem chyba obrazić hehe, wiem jednak, że napisałeś to w dobrej wierze i jako komplement. Bo audiofilem ani nie jestem, ani też nie aspiruje, dużo tych " nie". Pewnie też inni obecni doświadczeni koledzy z politowaniem kiwają głowami... że co on jest ? To że parę, czy więcej klocków słyszałem, jak się skupię na dźwięku to jakoś odróżniam, czasem poczytam prasę, dodatkowo jakoś tam kojarzę fakty, pewne zależności i mogę coś doradzić cieszy mnie i oby szukających pomocy, ale to tyle. Bardziej szukam muzycznych doznań, niż sprzętu przez duże S, więc bardziej meloman , niż audiofil. Przy okazji wszystkiego dobrego w Nowym roku.

W c516 ja jakoś nie widzę wejścia typu ,, in optical", innych wejść też, aby miał coś odbierać i przetwarzać. A jak ty to widzisz ? Do tego modelu wzmacniacza 356 można bodaj dokupić moduł dac i jest montowany na tylnej ścianie obudowy. Niemniej jakość z tv jest przeciętna i dac między tv a wzmacniaczem może być znacznie tańszy. PS . Twój tytuł tematu mało trafiony, choć jeśli to miało być pytanie to ten wymieniony model to cd, a nie dac.

Niestety enigmatyczny diy to nie punkt odniesienia. Jednak z czym słuchałeś jak wybierałeś i kupowałeś zestaw ? W Poznaniu sklepów jest wbród i zapewne w każdym jest yamaha... Swojego stylu ta yamaha jakoś bardzo mocno nie narzuca, dźwięk nie jest ani kluchowaty, ani też jakiś bardzo ostry, a więc dobór kolumn jest kluczowy dla finalnego brzmienia. Nawet w budżecie 2tys można kupić skrajnie różne brzmienie, tylko jakie

Nie o pokój chodzi . Są tak złe wzmacniacze jak i złe ( czytaj źle dobrane, niepasujące) amplitunery stereo sieciowe. Pytanie też, czy muzykę masz na płytach cd, czy na plikach itd przecież jak na plikach to lepszy będzie amplituner sieciowy niż odtwarzacz który by się kurzył i wzmacniacz. Pokój i jego wielkość jest ważne, ale dla wielkości kolumn , zaś nie dla dylematu rodzaju ,,piecyka,,. Tak więc odtwarzacz cd, kolumny i wzmacniacz/ amplituner sieciowy... coś trzeba będzie kupić używanego. Najlepiej i najwięcej zaoszczędzisz na używanym cd.

Wtyki bananowe/bfa wtyka się w otwory, pleksi na zakrętkach niema tu nic do rzeczy. Pleksi jest grubsze niż nakrętki które pokrywa i ułatwia odkręcenie palcami zacisków. Pytanie, czy banany są konieczne, jak tak bo np często przepinasz to kup takie gdzie solidny kabel trzymają 2 śruby, lub są zaciskane. Cienki kabel trzymany 1 śrubką czasem sam wypada.

To ma być wznacniacz i kolumny? Czy też cd, czy może jakiś amplituner sieciowy stereo ? Czy brzmienie zestawu u koleżanki pasowało Ci, jak tak to poniekąd wiadomo co radzić. Może coś tam byś zmienił jednak ? Zaś te heco opinii to nie mają złej, raczej są niepopularne, według mnie w małym budżecie są ok. Niemniej jak masz 4 tys kupisz lepsze.

Też pamiętam moje "Diory/unitry" i jak polowałem na Tonsile w firmowym sklepie w DH Juventus, stare czasy. Też jakaś unitra stoi w piwnicy, bo jak się dbało to się ma;) To i tamte czasy nauczyły mnie cieszyć się z nawet małych zakupów, ale też uważnego i rozważnego kupowania teraz w zalewie sprzętu w dzisiejszych czasach. Tym bardziej staram się w ramach ograniczonych funduszy wybrać coś mi pasującego z tańszych sprzętów. Choć z praktyki i z tego co tam już słyszałem, wiem że posiadanie dwukrotnie większych funduszy na sprzęt nie musi gwarantować automatycznie zadowolenia z zakupu , zwłaszcza w ciemno. Co do znania się na sprzęcie to mógłbym napisać, że znam się na tyle i mam pewnych rzeczy świadomość, że... bałbym się kupować w ciemno, przynajmniej niektóre sprzęty audio, szkoda też ryzykować kasy na takie zakupy. Poprostu ja i chyba niektórzy koledzy z forum bardziej dbają o swoje pieniądze, lub może też bardziej starają się by jednak to co kupią w jak największym stopniu im odpowiadało i spełniało oczekiwania. Im mniej kasy tym bardziej trzeba się starać by wycisnąć ile się da... Co do doradzania to zawsze staram się poznać najpierw czyjeś oczekiwania, kontekst, czy gust, a nie doradzać na zasadzie " kup to i to będzie pan zadowolny" Gdyż każdy z nas jest inny, to co dla kogoś jest ok, dla innego będzie przyczynkiem do zmiany, a to co jest niby złe w zestawieniu z innym sprzętem może być już dobre. Tak więc nie jest to( doradzanie) łatwe, chyba że traktujemy to jako luźne pisanie i wróżbiarstwo i niech się potem martwi ten co takie pisanie wziął za pewnik. Tak więc jak chcesz doradzać to doradzaj, tylko uważaj jak ktoś kupi i napisze coś Ty mu doradził. Odpowiesz mu że nie znałeś jego oczekiwań, ano nie bo nie zapytałeś

Poprzez zaburzenie efektu stereo ( bo tak jest nagrana muzyka ), zmniejszonej dynamice, wzajemnym "przeszkadzaniu" nawet takiej samej dodatkowej pary( o innych nie wspominając), na utracie precyzji i głębi w muzyce skończywszy . Tomaz75 Tak jak piszesz . Nie ma co się oszukiwać bth ma pewne minusy, tak jak muzyka z NASa też nie brzmi czasem tak doskonale jak ta z płyty, czy pendriva w usb. To że jednak płyta jest nagrana dobrze, a inna źle to inna sprawa. Niestety niektóre wydawnictwa i artyści nagrywają płyty tragicznie, tak by grały "atrakcyjnie" na zwykłym boomboxie, tzw loudneswar. Taka oryginalna, a spaprana przez mastering i wydawnictwo płyta zagra bardzo źle i zwłaszcza na lepszym sprzęcie będzie to bardzo słyszalne i bolesne, względem jakiejś innej płyty dobrze zrealizowanej, ale nawet zripowanego do mp3. Dodam jeszcze, że w zależności od tego jak podepniesz i jakiej klasy jest odtwarzacz CD to można pobawić się połączeniem optycznym , lub standardowym -rca, nie muszę nadmieniać, że takie źródło będzie najlepsze, choć oczywiście flac z usb tutaj to tez pierwsza klasa.,

Na styk i bez szpar to dobrze jak są szafki w kuchni , niestety . Szukanie kolumn o cm węższych też nic nie da bo 1- 2 cm luzu po bokach też nic nie zmieni. Z dwojga złego jak bardziej do kina, bo w końcu widzę zestaw kinowy wybierasz, a nie do muzyki, to patrz na to by np basrefleks był na froncie kolumn, a nie z tyłu. Będzie nieco lepiej , a w kinie i tak robotę robi subwoofer. Kolumny obudowane szafkami i dosunięte do ściany owszem zagrają głośno, ale np. głębi muzyki i przestrzeni , czy szerokiej sceny tam nie będzie. Muzyka wypadnie słabo, zwłaszcza że to sprzęt typowo kinowy jeszcze. Oby też szafki w wibracje i brumienie nie wchodziły ... I może teraz najważniejsze, 1) jak koniecznie taki amplituner kinowy to nie wiem czemu piszesz, że nie sprzedają dwu kolumn i subwoofera ??? Przecież większość kolumn sprzedają parami (słownie dwie), a sub kupuje się oddzielnie . Kto każe kupować gotowy zestaw ? 2) jak amplituner kinowy to sub konieczny, bo ani amplituner kinowy, ani małe wąskie kolumny dobrego basu nie mają. 3) Jak tylko dwie kolumny i sub to raczej lepszy będzie może tutaj amplituner stereo typu Onkyo tx8130.

Jak na krajową firmę to grają według mnie też słabo, firm krajowych jest sporo. Jak musiałeś z jakiś pobudek kupić polskie kolumny to np. nawet tańsze STX electrino 150/250, Pylon opal 23, nieco droższe Pylon Sapphire 25, , używane Audio Academy phoebe, to przy nich hi-end i radocha. W sumie Taga też jakby polska, co prawda modelu 606 nie polecam, ale już seria Azur, czy droższa Platinum gra zacnie, radośnie i mocno Innych firm polskich nie wymieniam bo to że spektakularnie lepsze nie podlega dyskusji, ale też faktycznie nieco droższe. PS. Kosmos i jak piszesz to pisz tak trochę " pełnej" , a nie jak sms i też pytania zadawaj precyzyjniej. Myślałem, że Twój debiutancki wpis-temat był tylko taki, ale każdy następny post też jakiś powierzchowny i od niechcenia. Nawet tu piszesz były jakieś głośniki " jbl i jamo" , kurcze przecież są różne jamo i jbl , teraz już nie czas na doprecyzowanie, ale sam widzisz że takie ogólne "gadanie" czasami nic nie wnosi .

Jak widzisz, bo go masz , to da się . Jednak dwa wyjścia na kolumny A i B nie są do jednoczesnego puszczania muzyki z dwu par kolumn, bo to z jakością nigdy niema nic wspólnego . Niezależnie od kalsy sprzętu. Dlaczego ? Pomyśl, poczytaj. tx8150 ma dwa wyjścia na kolumny A/B, żeby łatwo przełączać kolumny bez przepinania kabli, jak ma się dwa zestawy kolumn, np. jak ktoś ma kaprys posiadania różnie grającychkolumn . Lub jak jedna para stoi w w salonie, a druga w sypialni, nie trzeba wtedy dwu wzmacniaczy Lub do bi-wiringu. Mimo, że temat dotyczył raczej czegoś innego, zakończę go zdaniem ...dwie pary kolumn ( jednocześnie grające) nie mają nic wspólnego z jakością w muzyce stereo,wprost przeciwnie.