MobyDick

Yamahy, szczególnie te tańsze tak maja że mimo sporej mocy elektrycznie wydają się dźwiękowo słabsze. To zjawisko dotyczy szczególnie wielu amplitunerów kd różnych producentów.

Tyle że nie padło to co najważniejsze. Jeśli dysk przekroczy przewidziany czas dla niego do pracy przez producenta, to nie ulega samodestrukcji . W systemie operacyjnym mogą się wtedy pojawiać komunikaty ostrzegawcze lecz on może nadal pracować bez zarzutu. Dysk może paść dużo wcześniej zanim osiągnie ten czas. To temat pokrewny z DAC-ami, bo dyski służą do przechowywania plików, a w tym audio.

Ja bym wybrał takiego REL Q200E . Moim zdaniem powinien wystarczyć do 50 m kw.

Jeśli jest bardzo rzadko używany to może faktycznie lepiej go odłączyć.

Często szum szumowi nie jest równy. W urządzeniach cyfrowych często sumy są przesuwane do częstotliwości ponadakustycznych i wtedy nie są słyszalne w przeciwieństwie do tych słyszalnych które mogą przeszkadzać. Generalnie taki wskaźnik mówi o jakimś poziomie zakłóceń które towarzyszą słuchaniu muzyki.

Tyle że jak wiadomo słuch jest dość omylny i łatwo go uwieść .

Chyba jednak nie przekonasz mnie co do tego że rodzaj i parametry sygnału cyfrowego oznaczone przez kolory są od razu do rozpoznania bez spojrzenia w instrukcję, jeśli nie masz wiedzy jakie parametry posiada plik. Z drugiej strony wielu producentów DAC-ów w ogóle nie dba o to. Doceniam sam fakt że coś takiego przynajmniej jest.

A ja w najmniejszym stopniu nie podważam jego możliwości jeśli chodzi o jakość dźwięku. Również ilość wejść wydaje się zupełnie wystarczająca i dość optymalna. Na pewno nie zarzucę mu tego że nie posiada wbudowanego zasilacza i gniazda na jakiś bardzo audiofilski kabel do niego, bo to było by kompletną bzdurą. Jedynie wyraziłem swoją opinie co do komunikatywności podświetlanych kulek i uczenia się na pamięć co dany kolor oznacza. Do reszty budowy nie mam żadnych zastrzeżeń. A Hugo ma być z założenia sprzętem przenośnym do napędzenia dobrych słuchawek i nie tylko.

Funkcjonalności Questa trudno coś zarzucić. Ma przynajmniej 2 wejścia elektryczne w postaci BNC. Jednak przekazywanie informacji dzięki wyświetlaczowi alfanumerycznemu było by bardziej komunikatywne. Takie kolorowe diody można zaakceptować w tanim sprzęcie przenośnym gdzie brak jest miejsca na wyświetlacz. Jednak okazuje się że i w takich tanich DAC-ach przenośnych można coś takiego zmieścić. Dlaczego w Queście to zaniedbali ?

Zapewne swoje brzmienie zapewnia mu głównie programowany chip DAC-a. Jednak dzięki akumulatorowemu zasilaniu może tak biednie wyglądać wewnątrz.

Za to zdaje się ma zasilanie akumulatorowe, które rozwiązuje problemy specjalnych zasilaczy.

Bo taki sprzęt nie pali się od razu. Ciepłe powietrze z wewnątrz wzmacniacza powinno swobodnie wydostawać się na zewnątrz i w jego miejsce powinno dostawać się do niego powietrze o temperaturze otoczenia. Zwykle w instrukcji obsługi są informacje ile musi być miejsca wokół wzmacniacza. Takie szczelne zamkniecie znacznie skraca żywotność urządzeń audio. Ostatecznie potrzebne są przynajmniej otwory wentylacyjne u dołu i u góry szafki dla wymiany powietrza. To dotyczy wzmacniaczy pracujących w klasie AB. W ich przypadku zwykle ponad połowa mocy tracona jest na ciepło. W przypadku wzmacniaczy impulsowych nazywanych często cyfrowymi zwykle około 10% energii jest zamieniane na ciepło. Wtedy ilości ciepła produkowane przez wzmacniacz są na tyle małe że wymiana ciepła może być niewielka.

Myślę ze raczej możesz zapomnieć o nowym, gotowym kablu tego typu. Prędzej dostaniesz samą taśmę, na którą trzeba będzie założyć wtyczki z obecnej.

A półki nie da się powiększyć ?

Po prostu zwykle nie stawia się bezpośrednio gramofonu na amplitunerze. Gramofon powinien stać na półce która może być nad amplitunerem. Pomiędzy tą półką a górną powierzchnią amplitunera musi być zachowana przestrzeń dla wentylacji i zwiększenia odległości obu sprzętów. Warto sprawdzić czy trafo wzmacniacza nie będzie bezpośrednio pod wkładką gramofonu gdy ten gra.

Moim zdaniem najlepiej oprzeć taki zestaw o wzmacniacz impulsowy o małych gabarytach. Wtedy przy niezbyt głośnym słuchaniu da sobie radę nawet w zamkniętej szafce, choć pewnie przydały by się jakieś szczeliny wentylacyjne lub otwory.

A to kolumny Bose 901 w których użyto w każdej z kolumn po 9 jednakowych szerokopasmowych głośników o średnicy niespełna 12 cm. To jest od dawna chyba ich topowy model. Po 8 głośników jest z tyłu:

Często niestety tak jest że jeśli ktoś przeprowadza się do pomieszczenia o innej kubaturze ze sprzętem, potem zmienia przynajmniej kolumny .

Z drugiej strony, odsłuch u siebie w domu ma największy sens, bo akustyka w salonie może być zupełnie inna. Bywa że ktoś czuje się rozczarowanym, bo w salonie grało dużo lepiej. Do tego szczególnie nowe kolumny musza trochę pograć aby było sens je oceniać.

Tylko ta opcja ma ta wadę że w salonie można posłuchać tylko to co jest akurat w nim i często ceny w sklepie stacjonarnym są wyższe niż nawet te które ten sklep oferuje w necie. Dlatego zwykle przy kupowaniu sprzętu audio zaleca się wybrać sobie odpowiednie dla siebie kolumny a potem dobiera się do nich wzmacniacz.

Powinnaś jednak wiedzieć że to jak będzie grał sprzęt głównie zależy od kolumn i w drugiej kolejności wzmacniacza który je napędza. Dlatego zaproponowałem coś co dobrze gra i nie wykorzystuje do końca założonego 3tyś i jak już pisałem rozumiem że opcja z Marantzem jest tu znacznie wygodniejsza logistycznie ( bo wszystko na raz z jednego źródła ) i wszytko w jednym.

Jeśli jest taka potrzeba można do niego podłączyć subwoofer pojedynczym przewodem RCA.

SMSL Q5 pro to wzmacniacz cyfrowy wyposażony w wejścia cyfrowe optyczne, coaxialne i USB do podłączenia komputera i jedno wejście analogowe. Można do nich podłączyć urządzenia które mają odpowiednie wyjścia lub to co jest podłączone do TV może z jego wyjścia optycznego być przesyłane dalej do wzmacniacza. Wygląda bardzo minimalistycznie ale ma regulacje barwy i 7 ustawień equalizera. Ma małe gabaryty lecz wykonany jest bardzo porządnie. Cała obudowa jest z aluminium barwionego elektrochemicznie. Styki złącz elektrycznych są złocone. wewnatrz jest oparty o dobrej jakosci komponenty renomoiwanych producentów. Jego obudowa jest mała , co może mylić i przywodzić na myśl typowe micro-wieże. Zawarta w nim elektronika nie potrzebuje więcej miejsca a zasilacz jest zewnętrzny i przypomina zasilacze do laptopów. Gra na takim poziomie że może zawstydzić wzmacniacze o dużych gabarytach kilka razy od niego droższe, a na pewno kosztujące po kilka tyś pianocrafty itp. zostawia jakością dźwięku daleko w tyle. Jest bardzo wydajny dynamicznie. Ma jednak moc 50W na kanał ( wczesniej produkowane miały 45W ). To zupełnie wystarczająca moc do słuchania muzyki w warunkach domowych na kolumnach o przeciętnej skuteczności lub nawet dość niskiej. Jako ze jest to wzmacniacz jest tylko wzmacniaczem i podłącza się do niego to co się chce. Można podłączyć do niego np. adapter bluetooth. Dobrej jakości taki adapter można kupić poniżej 100 zł. Każdy odtwarzacz DVD odtwarza płyty CD i stawianie dodatkowego napędu nie ma tu sensu. Ten wzmacniacz sam jest przetwornikiem cyfrowo/analogowym i podłączanie CD do jego wyjścia analogowego nie miało by tu żadnego sensu. Do tego wzmacniacza jest sens podłączać kolumny za kilka tys zł i droższe.

Myślę że nie należy patrzeć w taki sposób. Każdy wzmacniacz gra trochę inaczej i nie znaczy to że ten którego nie mamy musi być lepszy. Dobrze wybrać kolumny które grają jak lubimy i dobrać do nich wzmacniacz który będzie z nimi dobrze współpracował. Do tego powinien odpowiadać funkcjonalnie. Kolumny Dynaudio są dość specyficzne, jeśli chodzi o dobór wzmacniaczy.

Potrzebny jest wzmacniacz o dobrej kontroli basu i sporej energii. W przeciwnym wypadku bas będzie słaby dynamicznie i słabo kontrolowany. To są bardzo wymagające kolumny i często na forum pojawiały się wątki gdzie ktoś szukał do nich dobrego wzmacniacza i okazywało się że aby sprostał ich wymaganiom nawet używany ciężko było przełknąć ze względu na cenę. Można też zaakceptować że z takim wzmacniaczem jak się ma lepiej nie będzie. Często wtedy pojawiała się opcja z wymianą kolumn na mniej wymagające.