Skocz do zawartości

MobyDick

Uczestnik
  • Zawartość

    12 579
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez MobyDick

  1. Przy takich długościach mogą ostatecznie zostać takie cienkie kable.
  2. Takie przewody raczej się nie stopią. Mniejsza średnica przekroju i większa jego długość daje większa rezystancję włączoną w obwód na której są straty przekazywanej energii/ 2x0,5mm² z zasady nie stosuje się na kable głośnikowe. No chyba ze do bardzo krótkich połączeń i niewielkich mocy. Jeśli takie przewody masz w ścianach, to albo z nich zrezygnuj, albo wymień na przewody o sensownej grubości. No chyba ze są to krótkie przewody. Ile te przewody w ścianach mają długości ?
  3. Z opampami można eksperymentować i zależy co chcesz uzyskać. np. : Burr-Brown OPA2604AP To moim zdaniem rozwinięcie brzmienia TI-NE5532 ( są ze sobą nieco spokrewnione ) o potężniejszym i silniejszym, dość miękkim basie i bardziej rozdzielczej górze pasma. MUSES 8920 Tu bas jest szybszy i twardszy, do tego bardziej energiczny niż z opampem stokowym. Góra pasma jest delikatniejsza lecz również znacznie bardziej rozdzielcza. Środek pasma bardziej plastyczny i przyjemny w odbiorze, do tego również bardziej rozdzielczy w budowaniu przestrzeni. Wydaje mi się że ten układ były bardziej optymalny do ISK HD9999.
  4. Wprawdzie nie jestem Piotrem, ale uważam że Pylon Audio Diamond 28 powinny być bardzo dobrym połączeniem z wzmacniaczem który masz i powierzchnia jest optymalna dla tych kolumn.
  5. Moim zdaniem zupełnie źle rozłożony budżet. Jeśli chcesz dobrego dźwięku, trzeba przeznaczyć więcej na kolumny i mniej na elektronikę.
  6. No chyba z Yamahą 803d
  7. O jakim modelu Wigo Acustic piszecie ?
  8. Głośniki basowe w obudowie otwartej rozwiązują problem najniższych częstotliwości w pomieszczeniach. Problem sprężania powietrza w całym pomieszczeniu wtedy nie istnieje.
  9. Najlepszą opcją będzie zrezygnować z tego pomysłu . Problemem zapewne jest to którędy poprowadzić przewody i jak aby były niewidoczne i nie trzeba było pruć ścian i podłogi.
  10. NAD electronics powstał jako przedsiębiorstwo brytyjskie. Od początku byli nastawieni na elektronikę z półki cenowej ekonomicznej i nie przypominam sobie abym widział kiedykolwiek ich wzmacniacze wyprodukowane poza dalekim wschodem. Sama firma tym się nigdy specjalnie nie chwaliła i myślę ze trudno było by znaleźć informacje co do tego.
  11. Wiem ze chcesz wymienić wzmacniacz, jednak myślę że większy postęp w dźwięku uzyskasz wymieniając kolumny. To jednak sprowadza się do wymiany elektroniki również, przynajmniej po jakimś czasie. Zawsze wydawało mi się że awaryjne są te stosunkowo nowe wzmacniacze NAD-a pracujące w klasie AB. Te nowe impulsowe są zupełnie inaczej zbudowane. Duże rozmiary wzmacniaczy tzw klasycznych brały się z rozmiarów transformatora i sporych radiatorów. W konstrukcjach impulsowych zasilacze są zwykle również elektroniczne impulsowe i wielkość radiatorów jest zwykle dość symboliczna z powodu oddawania znacznie mniejszych ilości ciepła. Nie jest to oznaką braku solidności. Taki wzmacniacz moze być zbudowany solidnie i jego waga oraz rozmiary nie muszą być duże. Z drugiej strony dość ciężki wzmacniacz ze sporym transformatorem i radiatorami w klasie AB może być awaryjny.
  12. Może gdzieś kupisz SMSL A8 . Do Q5pro trzeba by dokupić wysokiej jakości przetwornik A/C , bo ten wbudowany jest tylko funkcją jego interfejsu USB.
  13. Tegoroczna piosenka świąteczna w wykonaniu Clödie stary kawałek Elvisa Presleya.
  14. Użycie wzmacniacza słuchawkowego zupełnie zmienia sytuację. Wiele dobrych słuchawek kiepsko sprawdza się po podłączeniu do wyjścia słuchawkowego w typowym wzmacniaczu stereo. Jedne stosunkowo niedrogie wymagają drogiego sprzętu a inne droższe mogą być napędzane z dość taniego toru audio. Dlatego najrozsądniej jest rozpatrywać budżet na słuchawki i elektronikę razem. Od jakiegoś czasu bardzo popularny jest sprzęt tego typu podłączany przez USB do komputera. Wtedy potrzebny jest DAC/Amp USB. Gdy wzmacniacz słuchawkowy jest podłączany do sprzętu stereo musi on mieć wejście analogowe i wzmacniacz stereo do którego się go podłączy powinien mieć wyjście do podłączenia takiego wzmacniacza np. wyjście na rejestrator ( magnetofon ).
  15. Za to jest coś takiego że czerwone samochody wydają się być szybsze Początkowo gdy wzmacniacze impulsowe zaczynały się upowszechniać, były obarczone wadami wieku dziecięcego tego typu konstrukcji. I nadal pokutuje opinia że to gorszy rodzaj wzmacniacza niż pracujący w klasie AB ( tzw klasyczny analogowy ). Nie znaczy to też ze każdy wzmacniacz impulsowy musi grać bardzo dobrze. Czasem sporo zależy od tego co nam pasuje. Zwykle wzmacniacze należy porównywać z innymi w podobnej cenie. W dość podobnej cenie można było do niedawna kupić wzmacniacz taki jak SMSL A8. Już chyba nie jest produkowany. Nie posiadał funkcji sieciowych. Jednak to znacznie lepszy wzmacniacz z pułki cenowej C338. Ma mniejsze gabaryty niż standardowe około 43cm szerokości i nie każdemu odpowiada firma z Chin, znana wprawdzie z bardzo dobrej jakości wykonania swoich produktów.
  16. Jakiś czas temu wspomniałem że NAD-a C338 wybrałbym do droższych niewielkich kolumn ( podstawkowych ), a C368 do tańszych podłogówek. Nie dlatego że te większe kolumny potrzebują więcej mocy aby je napędzać. Chodziło mi o zachowanie budżetu na tym samym poziomie. Te małe kolumny mogą zwykle grać głośno, ale moc C368 nie zostanie przez nie wykorzystana, bo zaczną charczeć przy większej głośności. Większe kolumny ( o podobnej technologii ) będą w stanie przyjąć większą moc i wykorzystać do grania bez zniekształceń spowodowanych przez budowę głośników. Oba wzmacniacze oparte są o praktycznie te same moduły wzmacniacza, a różni je tylko lepszy zasilacz w droższej wersji. C338 spokojnie można użyć do napędzenia tych większych kolumn. Tyle że zawsze coś stracimy w stosunku do droższego wzmacniacza. Na kolumnach które są w stanie przyjmować większe moce użycie mocniejsze wersji wzmacniacza z zasady nie przyniesie odczuwalnie dużej różnicy w tej kwestii. To nie znaczy że mniejszych kolumn nie można podłączać do bardzo mocnych wzmacniaczy. Przy takich kolumnach zwykle lepiej skupić się na lepszej jakości toru audio niż możliwości generowanie przez niego spektakularnie wysokich natężeń dźwięku. Bo takie kolumny nie do tego celu są budowane. Można dzięki nim w określonym budżecie łatwiej uzyskać efekt namacalności. Jeśli nie potrzebujemy grać ekstremalnie bardzo głośno to często te mniejsze kolumny okazują się lepsze, a i te są często w stanie grać wystarczająco bardzo głośno. Jak dla mnie to kwestia priorytetów i budżetu.
  17. Myślę że bezpieczniej będzie wybrać wersję o niższej impedancji. Wtedy będą mogły grać głośniej bez dodatkowego wzmacniacza słuchawkowego.
  18. Tak nawiasem mówiąc w przypadku kabli USB złącza typu C mogą występować po obu stronach. Bardzo rzadko złącza typu A można spotkać po obu stronach przewodu. Z reguły gdy kabel nie jest przymocowany na stałe to z jednej strony mamy typowe złącze typu A i z drugiej typu B duże jak tu, lub B w wersji mini lub micro, ewentualnie typu C. Złącza typu B służą do odłączania przewodu od urządzenia do którego przewód mógłby być przymocowany na stałe. Dopiero złącza typu C projektowano do komunikacji dwustronnej. W telefonach funkcja OTG ma umożliwić dwukierunkową komunikację złączom typu B o małych gabarytach nazywanymi skrótowo miniUSB lub microUSB. Dlatego nie ma czegoś takiego jak kabel USB typu B. Są co najwyżej przewody zakończone z jednej strony złączem typu B o jednym z trzech rozmiarów. Samo złącze typu B w wersji mini miało kilka różnych wersji, z których najpopularniejszym stał się standard Canona.
  19. Możesz spróbować inny kabel USB. Kable USB do audio różnią się głównie tym że jeśli są znacznie droższe to ich wykonanie jest bardziej ekskluzywne. Użyto w nich często droższych materiałów. Niektórzy słyszą różnice. Są ludzie którzy słyszą i widza inne niepotwierdzone naukowo rzeczy. Jednak jeśli kabel jest sprawny i K5 również to powinno to działać. Jeśli kabel który używasz ma specyfikację USB 1.1, to w tym może być problem. Stawiał bym raczej na problem z FiiO K5.
  20. Co do Bose to od bardzo dawna nic rewolucyjnego się w tej firmie nie działo. Udoskonalają to co robią, dostosowując się do obecnej sytuacji na rynku. Obecnie chyba większy nacisk kładą na słuchawki i kompletne systemy audio niż na kolumny głośnikowe, które gdzieś tam istnieją. Zawsze starali się o dobrą jakość wykonania i materiałów i trochę odcinają kupony od swojej legendy. Sprzęt który robią ma cechy mało audiofilskie, za to są mile widziane przez panie. Jeśli chodzi o wybór wzmacniacza i kolumn to połączenie nowych NAD-ów z nowymi kolumnami B&W powinny dać chyba to czego oczekujesz. Same wzmacniacze z innymi kolumnami już niekoniecznie. Stare "analogowe" które chyba nada są w sprzedaży należą do dość awaryjnych i wykonanych z podzespołów o nie najwyższej jakości. W tych nowych brak jest tego co w tych starych nawalało. O ich awaryjności nic nie wiem. O B&W nigdy nie słyszałem nic złego co do ich awaryjności. Każdy sprzęt można zepsuć. Niektóre urządzenia audio psują się częściej same a inne mniej. Częściej z tego co zauważyłem zależy to od konkretnych modeli lub bezmyślności ich użytkowników.
  21. W przypadku kolumn za z przedziału cenowego który rozważasz wiele niedużych oferuje zupełnie liniowy i nisko schodzący bas. Również nie obawiał bym się tego ze że stracą linowość przy głośnym graniu. To bardziej prawdopodobne gdy masz do czynienia z niewielkimi kolumnami o wysokiej skuteczności. Dla przykładu wcześniej wspomniane niewielkie Kef Ls50 schodzą z basem równie nisko jak wiele dużo większych kolumn wyposażonych nawet w 3 głośniki basowe (choć jest on mniej podbity). Najlepiej posłuchać , gdyby się udało w tych samych warunkach akustycznych różnych kolumn. Jeśli chodzi o kolumny Bose to od dawna były one dość specyficzne. Twórca ich od dawna skupiał się na użyciu jednego głośnika do odtworzenia całego pasma lub bez niskiego basu. Do tego zawsze chodziło o integracje kolumn z otoczeniem przez wywoływanie dużej ilości odbić. Accustimasy tego producenta świetnie sprawdzają się gdy kolumny maja być mało widoczne i zapewnić w miarę równomierne nagłośnienie pomieszczenia kosztem analityczności przekazu. Bose 901 to specyficzne kolumny dla entuzjastów idei budowy kolumn tego konstruktora. 9 identycznych głośników w jednej kolumnie z których 8 jest praktycznie z tyłu obudowy.
  22. Takie większe kolumny o podobnej konstrukcji grają głośniej głównie basem, a w tym zakresie jest przekazywane najwięcej mocy i to sprawia że mimo podobnej skuteczności kolumny takie odbiera się jako grające wyraźnie głośniej. Takie większe kolumny o podobnej konstrukcji grają głośniej głównie basem, a w tym zakresie jest przekazywane najwięcej mocy i to sprawia że mimo podobnej skuteczności kolumny takie odbiera się jako grające wyraźnie głośniej.
  23. Mniejsze kolumny mają zwykle mniejszą skuteczność ( nie jest to jednak zasadą ). Jednak porównując kolumny z jednej serii z jednym głośnikiem basowym i z dwoma lub z większymi są w stanie przyjąć więcej mocy i czyściej ( bez zniekształceń liniowych ) zagrać przy większej głośności. Dla mnie trochę mitem jest to że małe kolumny potrzebują wzmacniaczy o bardzo dużej mocy. Czasem te bardziej wymagające potrzebują wzmacniacza który będzie je lepiej napędzał. Z drugiej strony kolumny o większej skuteczności do uzyskania tej samej głośności potrzebują mniej mocy. Na ogół nie jest to problemem. Trzeba pamiętać też że wysokoskuteczne kolumny o określonej wielkości zwykle nie są w stanie grać tak głośno jak te mniej skuteczne ( bez zniekształceń ). To jest cena skuteczności i właśnie dlatego te małe kolumny o niskiej skuteczności mogą zaskoczyć swoim dźwiękiem. W warunkach domowych zwykle wystarcza kilkadziesiąt watów wzmacniacza bez wyraźnych zniekształceń, a przy kolumnach o przeciętnej skuteczności zazwyczaj nie używamy więcej niż kilku watów mocy.
  24. Takie opóźnienie nie jest niczym dobrym. To wada Twojego konwertera. Niektóre amplitunery kd mają do tego funkcje opóźnienia obrazu. Wtedy można to skompensować.
  25. Myślę że takie zestawienie powinno być dobre. Wybór kolumn to kwestia bardzo indywidualna. Zależy czego szukasz. Często się zdarza że kupowane są niepotrzebnie duże kolumny w przekonaniu że tak będzie lepiej. Mniejsze kolumny z wyższej serii w podobnej cenie zazwyczaj gorzej sprawdzają się przy bardzo dużych poziomach głośności, jednak często grają ogólnie lepiej. Bywa ze nawet bas jest z nich znacznie lepszy. Wszystko to kwestia priorytetów. Wyglądem ( jeśli chodzi o wielkość ) za bardzo bym się nie sugerował. Czasem trzeba się o tym po prostu przekonać. Do bardzo głodnego grania myślę jednak że mocniejszy wzmacniacz by nie zaszkodził. C338 połączył bym raczej z mniejszymi i bardziej wyrafinowanymi kolumnami.
×
×
  • Utwórz nowe...