Angel

Super Kostku, że zdecydowałeś się zamieścić fotkę swojego pokoju i sprzętu. Bardzo przyjemnie się na to patrzy. A pewnie jeszcze lepiej słucha. Być może dostanie Ci się za gąbczaste "dyfuzory" na bocznych ścianach. Nie ode mnie. Bo wierze, że słuchałeś przed i po ich założeniu. Płyty na półce stojącej w lewym rogu dałbym niżej, na poziom tych kolorowych szklanek czy świeczek (nie wiem co to jest). Wówczas płyty stanowiłyby naturalne dyfuzory a tak, to za kolumną jest właściwie tylko goła ścianka półki. A co to za wysokie ustroje otoczone gąbkami "piramidkami" w prawym rogu? Ogólnie widzę, że znacznie poprawiły Ci się warunki odsłuchu. Czy to jest inny pokój? Wracając do AE 1 Series II, to cieszę się, że trafnie Ci je poleciłem. A jak jest u Ciebie? Naprawdę mają tak mało niskich tonów jak chciałeś, czy teraz jednak wolałbyś większą ich ilość? Kolumny lewa i prawa mają inne fronty, czy tak się światło odbija? Co do elektroniki, to masz naprawdę dobrą. Ale oczywiście zawsze można lepiej. Z okablowaniem też. Można by ew. dopracować akustykę pokoju. No i standy. Te chyba nie są zbyt ciężkie? Tu również można by dać coś solidniejszego. Warto. Najważniejsze jednak, że Twój system znacznie ewoluował i jak widzę w dobrym kierunku. Napisałeś, że w wątku mało wiadomości graficznych. Ale jak się powiedziało "A"... to pokaż jeszcze drugą stronę pokoju, Twoje miejsce odsłuchowe. Niektórzy pewnie skrzywią się na to, bo i pewnie jak ja pokazałem całą panoramę pokoju, to się zastanawiali: "co to ma wspólnego z systemem (zestawem)?". A właśnie ma. Bo system stereo to zestaw (elektronika i kolumny) plus właśnie pokój, jego akustyka i ustawienie kolumn.

Oczywiście, że to możliwe. Co było przyczyną tak na odległość trudno wyrokować. Może podczas transportu nastąpiło jakieś mocne uderzenie i coś się w głośniku odkształciło? A może jakiś kabelek nie łączy dobrze? Czy się powtórzy? Nie wiadomo. Myślę, że wówczas będziesz się tym martwił. Na razie nie słyszysz żadnych różnic miedzy kanałem lewym i prawym?

Jeśli szukasz używanego wzmacniacza lampowego, to najlepiej patrz na oferty w Warszawie i okolicach. Myślę, że do każdego nie mającego nic do ukrycia sprzedającego mógłbyś z kolumnami podjechać by posłuchać z danym wzmacniaczem jak grają. Gdyby Ci się wzmacniacz spodobał i byłaby szansa, że kupisz, niewykluczone że sprzedający podjechałby z nim do Ciebie na odsłuch albo Ci go wypożyczył za kaucją. Tak na marginesie, to może napisz czego Ci brakowało w zestawieniach z konkretnymi wzmacniaczami lampowymi, czego oczekujesz od dźwięku? Bo może da Ci to lampa a może nie. Nie każdy wzmacniacz lampowy gra jednakowo, nie każdy "lampowo". Poza tym wymiana lamp daje duże zmiany, większe niż np. wymiana okablowania. A moc wzmacniacza lampowego to bardzo relatywna jak się okazuje sprawa. Mnie moje SF Electa Amator 1 lepiej grają z 15 W Lebenem niż z 150 W tranzystorowym McIntoshem. A to dość wymagające monitory. Ale wszystko zależy właśnie od potrzeb. Oczywiście napisz jaki dokładnie masz w tej chwili zestaw włącznie z kablami, jakie pomieszczenie, jakiej muzyki słuchasz itp, bo nie każdemu będzie się chciało tego szukać w innym wątku.

Przede wszystkim podałeś za mało danych, co wbrew pozorom jest ważne. Nawet nie wiemy z jakimi kolumnami gra Twój zestaw. http://forum.audio.com.pl/Pierwsze-posty-i...-to-t35663.html Ciekawe co to za interkonekt z czasów PRLu?

Na stronie, do której podałem Ci link jest przecież napisane: Istnieje możliwość wypożyczenia kabli, aby sprawdzić je we własnym systemie! Tak więc do dzieła.

Nie miałem styczności z głośnikowymi. Ale nie wykluczone, że też są ciekawe. Spróbuj napisać do Namelessa i zapytaj, czy wypożycza kable na odsłuch? Warto spróbować, niektórzy dają taką możliwość.

Z czym grały te kolumny, że tak Ci się spodobały? Było wówczas przyjemnie i niemęcząco? Bo to powinno okazać się właściwym tropem. A tak w sumie, to każdy może inaczej rozumieć takie sformułowania. Bo jak dla mnie tańsze serie JBL dalekie są od tego typu prezentacji dźwięku.

Trzeba rozkręcić obudowę i spróbować się dostać do tego potencjometru od środka. Wzmacniacz przed tym odłącz od prądu - najlepiej wyciągając wtyczkę z gniazdka, by Cię prąd nie poraził. Popsikaj delikatnie i kręcić w tę i z powrotem kilkanaście, kilkadziesiąt razy. Później załóż obudowę i spróbuj czy coś się poprawiło.

Masz prawdopodobnie uszkodzony albo zabrudzony potencjometr balansu, skoro w trybie "direct" wszystko gra normalnie. Potencjometr trzeba przesmarować albo wyczyścić preparatem MOTIP do konserwacji potencjometrów, albo Kontakt PR. Jeśli to nie pomoże, prawdopodobnie wymagana będzie ingerencja innymi środkami albo wymiana potencjometru. A tak na marginesie, to najlepszy dźwięk powinien być właśnie przy wyłączonych wszelkich potencjometrach (oprócz oczywiście volume), Czyli w trybie "pure direct" i tak wiele osób słucha.

A nie ma jakiegoś maleńkiego przełącznika na (w) pilocie albo w samym pre? Poszukaj uważnie.

Najwięcej zależy jednak od kolumn. Dobrze by było wiedzieć jakie kolumny będą w zestawie. A Yamahy nie należą jednak do tak grających wzmacniaczy/amplitunerów jak opisujesz. No, może z jakimiś wyjątkowo w "Twoim" kierunku grającymi kolumnami. Dlatego wolałbym wiedzieć jakie kolumny będą grały u Ciebie w pokoju. Albo o czym myślisz i ile możesz na nie przeznaczyć?

Po kolei Standard, Classic, różne odmiany Reference i najlepszy Custom. Tu masz cennik na stronie: http://www.nameless.aegp.pl/ http://salonypatronackie.aegp.pl/NAMELESS.php

Przede wszystkim trzeba by kogoś, kto by z całą pewnością stwierdził co dolega temu wzmacniaczowi. Sam tego nie zrobisz, trzeba fachowca. Sprawdzi i wówczas ew. zdecydujesz jakie chcesz kondensatory. A może to jeszcze coś innego?

Aaa, czyli ten wzmacniacz jest najgorszy skoro sprzedajesz. To niezłe perełki musisz mieć, skoro są lepsze od tego Sansui. A jakie to wzmacniacze? Jakie kolumny obsługują?

Właśnie o to chodzi, że Tonsile względem Audiowave to są słabsze jakościowo kolumny. Większa ilość (dźwięku, niskich tonów), gorsza jakość.

A ile mógłbyś dać na taki neutralny wzmacniacz? Jakie funkcje musi posiadać? Wybór wzmacniacza jako pierwszego może być o tyle dobry, że pozwoli Ci np. szukać kolumn w okolicy i pojeździć z nim do sprzedających na odsłuchy.

Temat powinien znaleźć się mimo wszystko w dziale Kino Domowe, ale niech tam. Pytasz o kolumny stereo. Pamiętaj jednak, że kolumny do KD czyli jak u Ciebie 5.1 powinny pochodzić od jednego producenta i najlepiej z tej samej serii. Wówczas uzyskasz najlepszą spójność dźwięku dookólnego. Jak wspomniał kolega lepiej by było kupić od razu cały zestaw takich kolumn.

To proponuję Namelessa http://www.hifi.pl/gielda/audio.php Nie słyszałem takiej ilości w dodatku dobrych jakościowo wysokich tonów. Stereofonia na piątkę. Średnica i niskie nie wybijają się, ale są na dobrym poziomie. Niezbyt często przepinaj kable, bo wtyki są delikatne. Czerwoną kropką na pinie wtyku rzeczywiście łączymy do źródła, jak pisze sprzedający. Kabel dość sztywny, wygina się właściwie tylko w jednej płaszczyźnie.

A tak z ciekawości, dlaczego chcesz to sprzedać? Wzmacniacz jest bardzo dobry. Tylko nie rozumiem do czego kupiłeś te głośniki wysokotonowe? Nie chciało z nimi grać? No, wcale się nie dziwię. O co z tym wszystkim chodzi, napiszesz? Taki wzmacniacz jak każdy inny jest wart tyle, ile ktoś zechce za niego zapłacić. Ostatnio widziałem, że takie poszły za 600 i 800 zł. Bywało więcej i mniej. Ile można wziąć za te moduły wysokotonowe, nie mam pojęcia. Pewnie minus 20 - 50 % od ceny za jaką je kupiłeś. O ile ktoś je zechce nabyć. Bo w sumie do czego? Sprzedawać możesz na Allegro i tam wystawisz cenę minimalną a chętni będą licytować. Może uzyskasz dobrą cenę? Albo w ogłoszeniach takich portali jak Audio czy hifi.pl http://www.hifi.pl/gielda/audio.php Ale tu wystawiasz raczej konkretną cenę. Możesz z dopiskiem : "do negocjacji".

Jasno, ostro, przejrzyście. Na pewno nie w stylu Densena, Musical Fidelity, Thule.

Czy masz polskie monitory Audiowave? Jaki model? Jeśli o takie konkretnie chodzi, to wydaje mi się, że celujesz w gorsze jakościowo kolumny. Będzie... poprawnie. Ale do dobrze jest jeszcze dość daleko

Oczywiście, że interkonekty będą miały wpływ na jakość dźwięku, ponieważ tak jak inne elementy są częścią zestawu stereo. W to chyba mało kto wątpi. Dyskusje natomiast toczą się zazwyczaj ile (procentowo lub w ogóle) można czy trzeba wydać na takie kable. Podobnie zresztą jak głośnikowe a nawet zasilające jeśli jest taka możliwość. Złe kable ograniczą potencjał systemu. Zbyt dobre (drogie) mogą pokazać jego wady, czego nie zrobiłyby odpowiednio dobrane. Rzecz jasna nawet niedrogie kable, ale źle dobrane mogą niekorzystnie wpłynąć na to jak gra zestaw. Zwyczajowo twierdzi się, że na okablowanie powinno wydać się 10 - 25 % wartości systemu. Można mniej, można więcej. Każdy przypadek jest indywidualny. Tanie kable jak pisałem mogą być wąskim gardłem w zestawie, najsłabszym ogniwem. A wydając na nie zbyt dużo robimy błąd, ponieważ lepiej taką sumę dołożyć do jednego z głównych elementów jak kolumny czy wzmacniacz. Albo na ogół niedoceniana adaptacja akustyczna pomieszczenia. Jeśli chcesz takie interkonekty jak piszesz zainteresuj się kablami Nameless Black Classic Line albo wyższy model. Są jeszcze bardziej szczegółowe ale i jaśniejsze. Dobre byłyby także srebrne kable. Ale na ogół są sporo droższe. Podobnie jak niektóre kable firmy Nordost. To zależy ile możesz na nie wydać. Jaka długość będzie Ci potrzebna?

Tak. Wyglądają jakby miały dość. Prawdopodobnie trzeba je wymienić. Być może to też jest źródłem pewnej degradacji dźwięku. A wymienić by było dobrze na jakieś niezłe kondensatory "for audio" (Elna, Nichicon, Panasonic itp.).

No pięknie, wychodze tu na jakiegoś despotę Wrzuć foty razem z kolumnami. Bo teraz tym bardziej ciekaw jestem jak i gdzie stoją. A od tego zależy przecież w dużej mierze jak zagrają. Jednak "Wolnoć Tomku w swoim domku".

Przede wszystkim podałeś za mało informacji. Ani budżetu, ani jakie i jak urządzone pomieszczenie, ani jakiej muzyki słuchasz, czy jakie masz upodobania brzmieniowe. Poza tym dobrze byś napisał swój pierwszy post zgodnie z tym co proponuje RoRo. http://forum.audio.com.pl/Pierwsze-posty-i...-to-t35663.html Zestaw, który proponujesz jest dość bezpiecznym przejściem na wyższy poziom. Ja proponowałbym się zastanowić również nad wyższym modelem kolumn Dynaudio albo może kolumnami innej marki. Przede wszystkim jednak, jeśli chciałbyś naprawdę lepszej jakości proponuję sprzęt z drugiej ręki.