Skocz do zawartości

Angel

Uczestnik
  • Zawartość

    10 329
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Angel

  1. Ja nigdy nie twierdziłem, że do 4 omowego wzmacniacza, nie można podpiąć 8 omowych kolumn. Więc, po co cytujesz Reduktora Szumu? Wzmacniacz 8 omowy - możemy podpiąć kolumny od 8 omów wzwyż (czyli np. 16 omowe). O niższej impwdancji jak 4 czy 6 omów już nie. Wzmacniacz 4 omowy - możemy podpiąć kolumny od 4 omów wzwyż. O niższej impedancji (np. 2 albo 3 omowe już nie). Jasne? Kolumny wybierz jakieś i kup. Może być i jedna, skoro Ci tylko do gitary potrzebna. Ale już muzyki w stereo nie posłuchasz, a sprzedać będzie trudno, jakbyś kiedyś chciał poprawić jakość dźwięku. Na kable masz bardzo mało pieniędzy. Więc kup z miedzi OFC. Dokładnie te. http://allegro.pl/kabel-glosnikowy-2x3mm-1...5511417697.html Nie kombinuj, bo jeszcze kupisz jakieś byle co. Na przykład CCA, których w podobnej cenie jest pełno a to nic nie warte.
  2. Na pewno Hitachi? Ma tylko jedno wejście i do tego specyficzne. Dobrze się zrozumieliśmy? Podawałem go tylko jako przykad wejść i wyjść. I to nie był przykład do końca pozytywny.
  3. W tym problem, że nikt za Ciebie nie podejmie decyzji. Możesz po wyborze jedynie zapytać, czy to kupić. Pamiętaj, że kolumny powinny mieć w jak najlepszym stanie głośniki i obudowę też nie porozklejaną, w całości. Lepiej by były 8 omowe. Te z napisem 4 - 8 omów traktujemy jako 4 omowe. A wzmacniacze też powinny sprawiać wizualnie dobre wrażenie. Jest wówczas większa szansa, że są w pełni sprawne. Powinny raczej przyjmować kolumny 4 omowe. Jeśli nie znamy specyfikacji wzmacniacza traktujemy go jako 8 omowy. Z tyłu powinien mieć wejścia RCA (takie na cinch) a jeśli ma wejścia DIN (takie okrągłe, duże z kilkoma wejściami na piny), to jest kłopot, bo trzeba zastosować kable z odpowiednimi końcówkami albo przejściówki. A wyjścia głośnikowe zakręcane albo sprężynkowe jak na tym zdjęciu w poniższym linku Hitachi. http://www.aukcjoner.pl/gallery/025059062-6.html#I6 Sprężynkowe są u dołu a starego typu u góry. Wejście typu DIN, to pod kablem zasilającym. Z Twoich linków, wybrałbym bardziej Uher'a. Ale nie wiem jaką ma specyfikację. Nie znalazłem. JBL'e pewnie zostaną wyżej zalicytowane. Lecz nigdy nie ma pewności. Jak chcesz, to próbuj.
  4. Wkleiłem tu Twoje zapytanie, bo w tym wątku powinieneś kontynuować. Tu znamy cały problem, konfigurację. Temat o kablach jest raczej o sprawach ogólnych. Wpisy kolegi Faszi zostały na zasadzie wyjątku, dla przykładu niejako. Myślę, że tak grają jak chcesz kable Cable Talk. Albo Alphard. Piszę o używanych oczywiście. Klotz owszem przyciemnią brzmienie, ale raczej zamulą dźwięk. Są dość słabe jakościowo. Czy Mogami albo Melodika zagrają na górze tak jak chcesz, nie mam pewności. Może to być dla Ciebie za mało. Fajnie tonizują górę węglowe Van Den Hul'e (The First i The Second), ale to już wydatek kilka razy większy niż zamierzasz.
  5. Arko55, wystarczy, ze w jednym z tych urządzeń/programów wyciszysz na zero (0). PeM.To zależy od konstrukcji DACa. Jeśli ta regulacja głośności jest nadal w domenie cyfrowej, to jest to tylko tłumienie sygnału. A więc im ciszej tym gorzej. Nic się nie zmienia. Co innego takie urządzenia jak Devialet. Tam jakość sygnału jest na wysokim poziomie, ale zastosowano inne rozwiązania. I cena tych urządzeń, jest bardzo wysoka. Jak na razie nie wymyślono nic lepszego niż dobry przedwzmacniacz analogowy. Chodzi mi oczywiście o w miarę tanie rozwiązania.
  6. Racja. Bo do regulacji głośności lepiej nadają się przedwzmacniacze albo choć regulatory pasywne (tzw. pasywki). Jeśli głośność będzie regulowana cyfrowo, to jakość dźwięku będzie najlepsza blisko maksymalnej głośności możliwej do uzyskania. Im ciszej, tym gorzej będzie.
  7. Oczywiście, że możesz wpiąć DAC Magic 100 w wejście Direct Imput wzmacniacza. I sterować wzmocnieniem cyfrowo, z laptopa. Ale plusy z bezpośredniego wejścia na końcówkę mocy mogą zostać zniwelowane poprzez gorszą jakość cyfrowej regulacji z komputera. Chyba, że dotychczas słuchając nie miałeś głośności w laptopie i odtwarzaczu systemowym ustawionych na maksimum? Miałeś? Teraz musiałbyś uważać, by głośność była na niższym poziomie. Bo jakbyś zapomniał i puścił sygnał z całą mocą na końcówkę wzmacniacza, to kolumny mogłyby się pożegnać z głośnikami. Po prostu porównaj sobie jakie połączenie da Ci lepszy dźwięk, bo to różnie może być.
  8. To może napisz jaki konkretnie model tego wzmacniacza kupiłeś, ile ma watów? Bo na razie coś tajemniczy w tym względzie jesteś. Jakiś opis brzmienia kolumn, jaki chciałbyś uzyskać, też by bardzo pomógł.
  9. Podałem typy. Wyżej. Ale może Ty daj tu linki kolumn w Twoim zasięgu a my wybierzemy najlepsze do odsłuchu?
  10. Moim zdaniem zagrają równie topornie jak wyglądają. Ale przecież nic prostszego, gdy będziesz miał już wzmacniacz pójść do sklepu i posłuchać z tymi kolumnami, jak zagra. A jeszcze lepiej byłoby wziąć je do domu i tam posłuchać. Ale zupełnie poważnie, to szkoda tak fajnego wzmacniacza do tych kolumn. No, ale "De gustibus..." Posłuchać zawsze można. Przecież to jakieś doświadczenie.
  11. Magnaty i CA540A? Moim zdaniem będzie jazgotliwie i męcząco na dłuższą metę. Ale każdy ma inny gust,
  12. Z tego co wcześniej napisałeś o kolumnach, pomyślałem o Dynaudio. Ale jeśli mają być nie ocieplone? Jest tego sporo. Xavian, ESA (jakiś wyższy model), Thiel, Dali Grand i wiele innych. Trochę przykładów masz tu: http://www.hifi.pl/gielda/audio-lista.php?grupa=kolumny5000 Oczywiście używane wchodzą w grę? Czy nie? Te kolumny, o których wspomniałeś można znaleźć w salonach, więc jeśli możesz posłuchaj jak grają. Wzmacniacze rzeczywiście potrzebują wygrzania ale i rozgrzewki przed odsłuchem. Niektóre nawet jak Densen muszą być trzymane stale pod prądem, bo wówczas grają świetnie. A zaraz po włączeniu dość fatalnie. Na ogół dłuższy czas rozgrzewania albo nie wyłączanie wzmacniacza daje dużo lepszy dźwięk, niż na krótko po włączeniu, albo gdy się za każdym razem wyłacza i włącza.
  13. A jaki dokładnie model kupiłeś? Integrę czy końcówkę mocy? Mam nadzieję, że Ci taki dźwięk będzie odpowiadał, jeśli kupiłeś bez odsłuchu. Ale wiedz, że dopiero teraz może zacząć się zabawa. Dobór innych elementów systemu, kabli (w tym zasilających), poszukiwanie lepszych lamp, pewnie ze starej produkcji czyli NOS, bo takie najlepiej grają. To było pytanie do kolegi z branży, ale może ja tymczasem odpowiem. Nie zamykając mu możliwości odpowiedzi. Może trochę źle się wyraził, że "od pewnej granicy". Bo jej tak naprawdę nie ma. Wszystko jest płynne. Ale prawdą jest, że stosunek jakość/cena wygląda jak funkcja wykładnicza. Czyli na niższych poziomach możesz za niewielkie pieniądze znacznie poprawić jakość brzmienia zestawu. W miarę wzrostu ceny ta jakość już nie przyrasta tak szybko jak na podstawowym poziomie. A na pułapie hi-endowym cena strzela niemal pionowo w górę, tylko lekko pochylając się w kierunku przyrostu jakości. Tak, że gdzie zastopować decydujesz Ty i często Twój portfel. Na wyższych poziomach jakościowych często niuanse decydują o pewnych wyborach. Ale jakże one są ważne, choć z pozoru niuanse. Temat rzeka, jak to mówią.
  14. A ja właśnie twierdzę odwrotnie. Chińskie zupki nadają się jedynie do kosza. Są szkodliwe dla organizmu, bo mają takie składniki. Natomiast jeśli myślimy o chińskich produktach w tym wzmacniaczach, to wszystko zależy od ceny. W Chinach robi się dużo taniochy. Bo takie są zamówienia różnych firm. Ale produkuje się też rzeczy wysokiej jakości. Często nie ustępujące a nieraz przewyższające swoim wykonaniem produkty uznane za markowe. Miałem kiedyś wzmacniacz Advance Acoustic. Niby firma z Francji. Ale urządzenie robione w Chinach. Tak dobrego wzmacniacza w tej cenie trudno szukać. Podobnie zresztą jak Xindak. Zresztą zdziwiłbyś się ile niby europejskich czy amerykańskich produktów znanych marek robionych jest w Chinach. Mam teraz japoński wzmacniacz, robiony w Japonii. I posypały mi się niemal wszystkie gniazda RCA a potencjometry trzeszczą. Czasy się zmieniają i pora skończyć z niektórymi uprzedzeniami. Trzeba by jeszcze dopytać, czy to jest pierwsza czy druga (z wbudowanym DACem) wersja wzmacniacza A06. Co do kolumn, to najlepiej byłoby posłuchać. Najlepiej choć chwilę naprawdę głośno, muzyki o mocnych i głęboko schodzących niskich tonach. I zwrócić uwagę czy coś nie charczy, stuka, nie zniekształca dźwięku. Ogólnie trzeba zwrócić baczną uwagę na same głośniki, czy nie są wgniecione, załamane, przedziurawione.
  15. Jeśli się boisz, że góra będzie za bardzo schowana, to kup Ruarki Dali 400 ma bardziej wyeksponowaną w stosunku do 450. A jakby tego było mało dasz kable ze srebrem, typu QED albo jakieś jaśniejsze, typu Chord i powinno być dobrze.
  16. Jeśli to nasz Adam, chyba się nie obrazi. Wie, że lubimy sobie pożartować. A jak znajdzie kupca, to tylko podziwiać go za inwencję. Przecież 350 zł na ulicy nie leży. Ja mam tylko pudełko z interkonektów Alphard Da Vinci HE 8 XL. Oddam za sumę o jedno zero mniejszą. Pudełeczko z czarnej twardej tektury, ozdobione złotymi napisami, wyściełane w środku materiałem w kolorze złotym i zamykane na magnesik. Z hologramem. Oryginalne! Trzymam tam kabelki-sznurowadełka w nadziei, że choć trochę wyszlachetnieją.
  17. Miles, Pboczek. Bardzo ciekawie piszecie. Najważniejsze, że macie odwagę podzielić się tu swoimi często bardzo osobistymi i niełatwymi do wyartykułowania przemyśleniami. Rzeczywiście nauka nie ogarnia jeszcze wielu rzeczy. A tylko dotyka niektórych. W pewnym sensie poruszyłem to już kiedyś w wątku "jak to jest z prądem...", gdy spierałem się z człowiekiem, który ma pewną wiedzę techniczną, ale który poza tę wyuczoną wiedzę nie ośmielił się wychylić. Bo przecież inaczej go uczono, nie to wyczytał. I to dla niego była Nauka a nie jakaś Zasada nieoznaczoności, czy coś podobnego. Ostatnio, być może fantastycznie sobie myślę, że kto wie, czy takie podstawki pod kable albo cokolwiek innego nie wpływają na dźwięk również dlatego, że tego chcemy. Na zasadzie stawania się aktu naszej woli. Bo przecież Bogu podobni jesteśmy. Jakże nieodkryte jeszcze zasoby posiada nasz mózg. I wcale nie chodzi tu o autosugestię jak próbują to niektórzy wyjaśniać. Tylko o akt stwórczy. Nieśmiały jeszcze, rachityczny, ale dokonujący się. A wszystkiemu temu pomagają nasze ekstazy podczas słuchania muzyki. Wprowadzanie mózgu w odmienne stany świadomości, niwelowanie blokad które nas hamują. Nasza kultura a raczej cywilizacja nas tak zaprogramowała. A my teraz musimy się przeprogramować. Niełatwe to, bo wciąż wpadamy w stare koleiny. Lecz światełko zabłysnęło. Maleńkie, drżące, niepewne. Ale jest. Bardzo dobrze mi się czyta Wasze przemyślenia. Przemyślenia wszystkich niemal uczestników tego wątku. A to dzięki Wojtkowi, który założył ten temat. Ano właśnie. Miles ma też na imię Wojtek. Tak sobie rozmawialiśmy i wyszło, że fajnie by było pisać sobie w odpowiednich (jak ten) wątkach po imieniu. Jarek jest tylko jeden, jak wiadomo (prezes ). Ale Wojtka już mamy. Będzie się myliło, jakby co. Macie może koledzy jakieś propozycje jak to rozwiązać? Piszę o tym oczywiście za zgodą zainteresowanego.
  18. I kolejna odsłona "pudełkowej" serii. Tym razem to już nie byle co bo drewniane pudełko do interkonektu Acrolink 7N-DA6300. Oryginał! http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/52/243980.php Ciekawe, czy jakby przechowywać w nim kabelek Profigold albo Klotz, to wyszlachetnieje, nabierze ogłady leżąc w takim humidorze?
  19. Pioneer 565 gra bardzo dobrze. Jest ocieplony, trochę przyciemniony, miękki, soczysty. Ale gra dość majestatycznie, czyli nie bardzo szybko. Jeśli CI to nie przeszkadza, może być naprawdę dobrym wzmacniaczem. Postęp na pewno będzie. Jak na przyszłościowe kolumny za 500 - 600 zł, to trochę za mało jednak. Warto dozbierać więcej. Chyba, że będziesz chciał rozjaśnić, utwardzić i przyspieszyć brzmienie zestawu z tym wzmacniaczem. To może dostaniesz w takim budżecie kolumny dość jasne, twarde, chłodne i szybkie.
  20. Możesz zbierać na Magnaty, czy jakieś inne kolumny. Bo Magnaty są dobre, ale też nie jakieś specjalnie wyrafinowane. Możesz się też przyjrzeć poniższym kolumnom. Niestety na chwilę obecną więcej nie udało mi się znaleźć. http://allegro.pl/quadral-rondo-phonologue...6693980806.html http://allegro.pl/kolumny-bowers-wilkins-b...6692999714.html http://allegro.pl/kolumny-podstawkowe-b-w-...63.html#thumb/1 http://allegro.pl/i-q-ted-2-hi-fi-technik-...12.html#thumb/2 Osobiście wolałbym chyba B&W. Będą najbardziej uniwersalne i w razie czego łatwo je odsprzedasz. Najlepsze wysokie za sprawą głośnika wstęgowego będzie miał Quadral. I chyba najsilniejsze niskie tony. Ale trzeba by uważać z doborem wzmacniacza, bo z nieodpowiednim mogą zagrać zbyt "wyraziście"
  21. Nie to, że nie znam firmy, ale nie wiem jak grają. Nie słuchałem ani nie znam nikogo, kto wspominał choć, że takie miał albo słuchał. Ilość postów świadczy tylko o ilości wpisów. O niczym więcej. T+A? Pioneer? AKAI? Universum? Chyba w takiej właśnie kolejności bym się im przyglądał. I co z tego, że Dali nie mają maskownic? A po co Ci one? Przecież nie słucha się z założonymi maskownicami. Ale to dobre kolumny. Przynajmniej konkretne a nie jakieś nie wiadomo co. Magnaty, to w sumie jakie by nie były. To dobra firma. W takiej cenie nie ma co wybrzydzać. Zawieszenia piankowego nie wymienia się na gumowe, bo to zmienia brzmienie. Trudno przewidzieć jak zagra wówczas taki głośnik.
  22. Nie wiem, nie znam. Jakoś ta firma mi się dobrze nie kojarzy. Ale może nie mam racji?
  23. A czemu jesteś za Yamahą? To marka jak wiele innych. Tylko nie odpisałeś jasno. Chcesz wzmacniacz stereo czy upierasz się przy amplitunerze KD? Yamahy grają na ogół dość energetycznie, wyraziście, raczej jasno, często konturowo. Ale też nie zawsze finezyjnie, raczej nie ciepło, ze słabo wypełnioną, mało soczystą średnicą. Może zagrać mocno, ale też zbyt męcząco na dłuższą metę. Dźwięk raczej mało relaksacyjny. Co kto lubi. I dużo zależy od połączenia, od kolumn. Z takimi o podobnym rysie brzmienia może zagrać zbyt ostro i nachalnie. Szukałem czegoś z pilotem w twoim budżecie, ale jak na razie nie znalazłem. Może ktoś z kolegów zaproponuje Ci coś ciekawego?
  24. Słuchał ich (Comp 3) niedawno kolega Hoo-Lec. Podaję link do wątku. Poczytaj i jego wypytaj o szczegóły. http://forum.audio.com.pl/Kolumny-dla-star...gry-t45533.html
  25. Spróbuj. Jeśli nie zostaną wysoko zalicytowane. Choć ja bym wolał Dali albo Magnaty.
×
×
  • Utwórz nowe...