-
Zawartość
10 329 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Angel
-
To niedobrze, że nie wiesz nawet mniej więcej jaki dźwięk wolisz. A może przejedź się do jakiegoś najbliższego salonu audio i posłuchaj ze 4 - 5 zestawów kolumn głośnikowych, różnie grających w cenie 1000 - 2000 zł (bo tak mniej więcej zagrają kolumny używane jakie kupisz). Nawet gdybyś miał zapłacić 50 zł za te odsłuchy, to i tak warto. Bo będziesz wiedział czego chcesz a czego nie. Umów się z salonem na dany termin. Weź ze sobą 3 - 4 różne, ale dobrze nagrane płyty. Słuchaj tych samych kawałków na każdej parze kolumn. Porównuj. Zapisz jakich kolumn słuchałeś, na jakim wzmacniaczu (może być droższy, dość neutralny), jakie było źródło dźwięku, okablowanie. Opiszesz nam to później na forum i Ci doradzimy. Inaczej można Ci polecić nawet dobre kolumny i wzmacniacz, ale zupełnie nie pasujące do Twojego gustu. I odbierzesz je jako źle grające. A przecież nie masz chyba tyle pieniędzy, by kupować i być może tracić na odsprzedaży, bo nie zagra jak chcesz?
-
Nie odpowiedziałeś na wszystkie pytania. Tak dużo ich było? Szanuj kolego czas innych ludzi, bo stracisz także ich szacunek.
-
Po prostu poszukaj słuchawek typu zamkniętego. Jeśli odpowiada Ci brzmienie tej firmy, to może być Beyerdynamic. Kup najlepsze na jakie Cię stać i tyle.
-
Podałeś za mało informacji, by można Ci pomóc. Przeczytaj ten poradnik i napisz więcej. http://forum.audio.com.pl/index.php?showto...mp;#entry101636 Jeśli chcesz sobie pomóc poczytaj jak wyglądają prawidłowo napisane pierwsze posty, o co pytamy, jakie dane zamieścili pytający. http://forum.audio.com.pl/Jaki-wybrac-sprz...DL4-t40922.html http://forum.audio.com.pl/Zmiana-kolumn--t44099.html http://forum.audio.com.pl/Pierwszy-zestaw-...oju-t44466.html Poza tym poczytaj o akustyce i ustawianiu kolumn. To podstawa dobrego dźwięku a rzadko kto z adeptów sztuki audio zdaje sobie sprawę jak ważne są to zagadnienia. Wręcz podstawowe, jeśli chce się mieć dobry dźwięk. http://www.rms.pl/akustyka/akustyka-pomieszczen http://www.hifi.pl/porady/ustawienie-podstawy.php
-
Sub w stereo, to na ogół słaby pomysł. Rzadko udaje się to dobrze "zszyć" całe pasmo dźwięku. Odradzam, ale jak chcesz. Lepiej kupić odpowiednie kolumny stereo, jeśli brakuje niskich tonów. A jak już musi być subwoofer, to trzeba kupić wzmacniacz z wyjściem z przedwzmacniacza (pre out) nie połączonym z wejściem na końcówkę mocy (main in) żadną zworką. Do wzmacniacza stereo można dokupić osobny tuner. Za grosze można nabyć całkiem przyzwoity. Jeśli musi mieć pilota, to będzie na ogół sporo droższy.
-
Format WAV, służy do zapisywania muzyki. A RAW do zdjęć. Da się za jego pomocą zapisać muzykę?
-
Moja sugestia jest taka, że jak chcesz dobrze napędzić kolumny i uzyskać dobre brzmienie, to kup klasyczny wzmacniacz stereo. I to najlepiej używany. Pokaże on tym nowoczesnym amplitunerkom gdzie jest ich miejsce. Nie będę pisał gdzie jest to miejsce, bo jestem zbyt dobrze wychowany
-
Moim zdaniem opcja ustawienia kolumn no.2 jest lepsza. A kolumny i wzmacniacz kupiłbym używane, bo będziesz miał lepszą jakość dźwięku w Twoim budżecie. Nie wiem czy Klipsch, to dobre rozwiązanie? Nie znamy Twoich preferencji dźwiękowych. Jakiego rodzaju dźwięk wolisz? Jasny, ostry, chłodny, twardy, konturowy, czy odwrotnie? Lepiej kupić wzmacniacz stereo. A radia możesz posłuchać kupując osobno tuner. Już od 50 - 60 zł można nabyć przyzwoity.
-
Tylko nie "pomocy", bo Ci pomagamy jak umiemy. Nie obrażaj nas. I uwierz nie jesteśmy nowicjuszami. Wiemy co piszemy. Ty chcesz wprowadzić osiołka do psiej budy. Da się? Może się i da, ale trzeba osiołka pokroić. O to chodzi? Po raz ostatni zapytam. Czytałeś miniporadniki o akustyce i ustawianiu kolumn? Jeśli nie podoba Ci się nasza pomoc, to zawsze możesz pójść na jakieś sąsiednie forum, gdzie ktoś Ci poradzi jakieś kolumny, bo akurat takie ma. Ale słucha innej muzyki, ma inny gust muzyczny ale przede wszystkim ma te kolumny w dużo większym pomieszczeniu, dużo dalej ustawione od ścian i siedzi też dużo dalej niż Ty. Ale nic to. Poradzi Ci jakieś kolumny, to znaczy, że się zna, że jest pomocny. A my nie pomagamy, się nie znamy. Skorzystaj. U nas staramy się doradzać sensownie, aby pytający był zadowolony. A nie podajemy propozycji, bo takie sobie pytający wymyślił. Niestety nie wszystko da się osiągnąć. Czasem będzie katastrofa, na co u Ciebie się zanosi. I tak, to my nie "pomagamy" (rzeczywiście). Mam nadzieję, że rozumiesz o co mi chodzi. Małe kolumny o mniejszych membranach głośników mają szansę lepiej zagrać ciszej, bardziej wyraziście. Duże kolumny/membrany trzeba nieraz nieźle "bujnąć". Korekcja we wzmacniaczu nic Ci nie pomoże jeśli akustyka się buntuje. Ani ciche granie, bo to będzie mulenie. Szczególnie z dużych kolumn jak pisał kolega i ja potwierdzam. Jeśli chcesz kolumny podłogowe, to najsensowniejszym rozwiązaniem będą takie podłogówki jakby przedłużenie w dół kolumny podstawkowej o obudowę. Tak jak ta. To tylko przykład: http://allegro.pl/kolumny-mission-m33i-jak...6674415179.html Nomen omen są to bardzo fajnie grające kolumny.
-
Co do pomocy w wyborze innego gramofonu możesz liczyć na kolegów w tym wątku: http://forum.audio.com.pl/index.php?showforum=18 Jeśli koniecznie chcesz kupić igłę albo całą wkładkę gramofonową do swojego gramofonu, to też pewnie Ci pomogą.
-
Oczywiście już w wątku lampowym możesz wklejać też zdjęcia lamp, może ja albo ktoś pozna z jakiego okresu one są.
-
Myślę, że kolejne wpisy, już po odsłuchach możesz śmiało umieszczać w wątku lampowym. http://forum.audio.com.pl/index.php?showto...144&st=3870 Nie tylko ja o tym chętnie poczytam ale z pewnością też koledzy tam pisujący. Na pewno miło Cię tam przywitają. Jakiś czas temu dołączył Audiowit najpierw z przedwzmacniaczem lampowym a teraz wzmacniaczem zintegrowanym Lorelei od Andrzeja Markówa. Tam możesz poczytać jak ważne jest okablowanie a zasilające w szczególności. Była o tym ostatnio mowa. Ważne jest również posadowienie źródła i wzmacniacza. Kable głośnikowe i interkonekty masz bardzo fajne. Tu rzeczywiście trzeba by już wydać trochę więcej pieniędzy, by coś poprawić. Faktycznie jest kilka konfiguracji lamp do przetestowania. To są lampy ze współczesnej produkcji, czy wiekowe? Pamiętam jak testowałem 11 lamp ECC82/12AU7 w odwracaczu fazy a później jeszcze kilka opcji w przedwzmacniaczu (Ayon Spirit). Ciężka praca, ale dla mnie była przyjemna. Jak różnie potrafił zagrać wzmacniacz już po wymianie tylko tej jednej lampy. Trzeba to usłyszeć. Masz rację, że trzeba słuchać muzyki a nie sprzętu. Długo szukałem swojego brzmienia. Byłem raz bliżej (np. m.in Sonus Faber Minuetto, Densen B-100, klon końcówki Pass Aleph 5, McIntosh MA 6850, CD Arcam Alpha5+, Meridian 508.20) raz dalej (np. m.in. Klipsch KG 3.2, Kenwood L-1000C/L-1000M, pre Classe Audio CP-35mkII - miałem napisać, że CD Micromega Stage 5 i 6, ale to są świetne odtwarzacze i ... jednak dość chłodno grające). Ja też za piosenką nie przepadam. Choć nie jest źle ani z miastem ani z piosenką. Gdyby Zenek Martyniuk miał śpiewać o Końskich, to lepiej że nie ma żadnej piosenki o tym mieście. Może ja kiedyś napiszę? Jeśli o czymś już pisałem albo ponownie pytam, to daruj wujowi. Ze względu na wiek.
-
Nieco ponad 15 metrów, to za mało na duże kolumny podłogowe. Możesz mieć nadmiar niskich tonów, które nie pozwolą słuchać muzyki komfortowo, bo będzie stale bumieć. Do takiego pomieszczenia widziałbym większe, ale podstawkowe monitory. Które ustawiłbyś na biurku (słaby rozstaw, interferencje z blatem biurka, gorszy dźwięk) czy na wysięgnikach montowanych do ściany tylnej (chyba lepiej i na wysokości uszu, jak byś powinno) albo na standach koło biurka. Niskich tonów powinno być sporo, jeśli dobrze się dobierze kolumny. Lepiej trochę za mało niskich niż odrobinę za dużo. Komputer i telewizor powinny być podłączone do wzmacniacza przez DAC. A ten powinien mieć takie wejścia cyfrowe, jakie wyjścia mają telewizor i komputer. jeśli jedno i drugie podłączysz poprzez wyjście słuchawkowe za pomocą przejściówki, to będziesz miał słabej jakości dźwięk.
-
Jeśli czytałeś miniporadniki (obawiam się, że jednak nie czytałeś), to wiesz, że takie ustawienie kolumn jest nieodpowiednie. Za wąsko (raczej, chyba, że będziesz miał miejsce odsłuchowe tak blisko jak jest rozstaw kolumn?) W Twoim budżecie można kupić lepsze kolumny. Te, które proponujesz są słabe. I tylko dwie, bo do stereo więcej nie potrzeba. Będziemy szukać przez weekend. Jak duży masz pokój? Bo z rysunku to nie wynika. Zmierz. Kolumny muszą być także dopasowane do wielkości pokoju. Co do wzmacniacza/amplitunera, to raczej kiepsko będzie z takim, by miał wejście HDMI. Chyba prędzej już USB? Ale takie wzmacniacze czy amplitunery są dość drogie a nieszczególnie dobre dźwiękowo. Znasz jakieś takie w Twoim budżecie? Bo ja nie. Może są, ale nie interesuję się takimi wynalazkami, to nie wiem. Lepiej dla dźwięku abyś kupił klasyczny wzmacniacz stereo i do tego DAC z odpowiednim wejściem. Rozumiem, ze chcesz podłączyć telewizor do wzmacniacza? By z telewizora leciał dźwięk? Ale z czego zamierzasz słuchać muzyki? Jakie masz źródło dźwięku? I na koniec. Niskie tony, jak je prawidłowo nazywamy, to w potocznej mowie jest nieraz bas. Ale bass (przez dwa "s") to coś innego niż myślisz. Sprawdź. https://pl.wikipedia.org/wiki/Bass
-
Chyba nie ma co się spinać i wystarczy kupić jakiś w miarę dobry deck trzygłowicowy z dolby B i C. Tu masz kilka propozycji. http://allegro.pl/porzadny-deck-pioneer-ct...6680490439.html http://allegro.pl/porzadny-deck-pioneer-ct...6678536867.html http://allegro.pl/deck-onkyo-ta-2940-3head-i6680698531.html http://allegro.pl/sony-tc-k415-100-sprawny...6674462839.html Są niezłe. Ale Akai są naprawdę dobre. Jeśli możesz, dołóż do takiego. Gramofon jest dość słabej jakości. Szkoda w niego inwestować. Lepiej kupić cały gramofon innej firmy. Jeśli już pewnie najlepiej wymienić całą wkładkę. Jaką? Na przykład AT 71, czy jakąś Ortofon np. 510 mkII. Ale tu mogą być kłopoty z wysokością igły czy dociążeniem ramienia. A jakie kolumny masz do tego zestawu?
-
Ja bym się nie przejmował wersjami. Różnice są, ale nie tak duże, że wzmacniacze grają inaczej. Można to pewnie sprawdzić która to wersja na stronie producenta, albo najlepiej pisząc do niego i podając numer seryjny urządzenia. Jasne, że możesz posłuchać jak gra Yamaha. Być może Ci się spodoba i przekalibrujesz swój gust? Zawsze możesz ją sprzedać bez większej straty, bo to chodliwy wzmacniacz.
-
Jeśli wiesz jakiego brzmienia oczekujesz, to można ryzykować w ciemno. Jeśli nie, dobrze jest posłuchać. Najlepiej u siebie w pokoju. S4Home i kilka jeszcze salonów jak Q21 daje możliwość wypożyczenia kolumn i posłuchania ich u siebie. Możesz też szukać takich, używanych koło swojego miejsca zamieszkania. I próbować namówić sprzedającego na odsłuch u Ciebie. Albo choć posłuchać u niego, jeśli ma podobne warunki lokalowe.
-
Cześć. *A mogą być używane? Będą lepiej jakościowo grały niż nowe. *Jaki masz budżet na kolumny? (samych głośników nie kupuj, bo to kłopot z umieszczeniem ich w obudowach kolumn, skonstruowaniem zwrotnicy ) *Jakiej wielkości masz pomieszczenie, jakie możliwości ustawienia kolumn? Poczytaj o akustyce i ustawianiu kolumn. To podstawa. Nie lekceważ tego tematu jeśli zależy Ci na dobrym dźwięku. http://www.hifi.pl/porady/ustawienie-podstawy.php http://www.rms.pl/akustyka/akustyka-pomieszczen *Jakiej muzyki słuchasz? *Jaki typ dźwięku (jasny, ostry, twardy, chłodny, suchy, konturowy czy odwrotnie?) wolisz? *Dlaczego kupiłeś amplituner do kina domowego, jeśli chcesz słuchać muzyki w stereo. Zakładam, że tak jest. Jeśli chodzi Ci o zestaw kolumn do kina domowego, to pomyliłeś działy. *Jakie masz źródło dźwięku do tego zestawu, albo jakie planujesz kupić? To tylko kilka podstawowych i niezbędnych pytań, by ktoś mógł Ci w miarę celnie odpowiedzieć.
-
Przygoda z lampą - z Lebenem i Jolidą w tle
topic odpisał Angel na Belfer54 w Kluby - Sprzęt znanych marek
Panie i Panowie. Jestem, czytam. Po prostu nie mam czasu na pisanie. Jak wspomniał Marek, opiekuję się nowicjuszami w dziale Stereo. Opiekuję się także pewnym nowicjuszem w dziale Życie. Czyli moim trochę ponad rocznym synem. A to jest niezmiernie absorbujące zajęcie. Ale obserwuję co piszecie. I cieszy mnie, że mimo słabego odzewu nadal piszecie. Wpszoniak, ja także czytam Twoje wątki, posty. Na przykład w Verticumowym nie piszę, bo co miałbym napisać? Będę mógł coś napisać, jeśli kupię choć jeden element tego producenta. Najprędzej i najpewniej bezpieczniki. Niestety jestem tak zajechany finansowo, że na razie nie stać mnie na nic innego. I to miej na uwadze, że wiele osób nie stać. Pomijam niedowiarków, którzy nie spodziewają się większej poprawy jakości dźwięku po tych komponentach i wolą tradycyjną wymianę głównych elementów jak kolumny, wzmacniacz czy źródło. Ale pisz, ja również zachęcam. Czytam m.in. Twój "blog" i uważam, że to pisanie naprawdę ma sens. Don't give up. Co do muzyki, to nabyłem osiem płyt za 151 zł. Na wyprzedaży. To nic, że znów nie kupię sobie spodni (zostały mi dwie pary - wyjściowe i do pracy). Oczywiście tym co kupiłem i wrażeniami muzycznymi podzielę się w odpowiednich wątkach, gdy już płyty do mnie dotrą. Audiowit, zaskoczyłeś mnie kupnem tego wzmacniacza. Myślałem, że na razie nic takiego nie planujesz. Przecież dopiero co kupiłeś przedwzmacniacz lampowy. Zostawiasz go czy sprzedajesz? Oczywiście gratuluję nabycia Lorelei. Tym bardziej, że z dobrymi lampami. Moim zdaniem odpowiednie lampy to dużo. Co do okablowania, to chyba jak radzi wytwórca, były właściciel i kilku kolegów, dobre będzie srebro. W moim zestawie srebrne interkonekty Sablon Audio Panatela właśnie dobrze zebrały, przyspieszyły i trochę utwardziły niskie tony. Są teraz bardziej energiczne, lepiej zróżnicowane. I wcale nie są słabsze niż po podłączeniu miedzianych kabli. Nie polecam Ci jednak tych kabli, bo są drogie. Za używane musiałbyś zapłacić tyle, co za niemal pół wzmacniacza. Musisz się liczyć z tym, że każde srebro jednak minimalnie choć, ale jednak ochłodzi brzmienie. Takie są moje doświadczenia z tym surowcem. Jasne, że dobre kable, jak moje, robią to w sposób minimalny i dużo mniejszy nawet niż niektóre kable miedziane (a tak). Ale są również takie srebrne kabelki, że ewidentnie wszystko mrożą i rozjaśniają. A niskie tony mają szybkie, detaliczne, twarde ale dość delikatne, słabo wypełnione. W srebrze powinieneś znaleźć wszystko czego szukasz. Oprócz tych marek, o których pisali koledzy, zwróć uwagę na świetne polskie kable Albedo i Argentum. Jeśli znajdziesz w dobrych cenach i będziesz mógł wypróbować, to polecam. Szybko, dość jasno i energetycznie grają też kable Nordost. Co do stawiania wzmacniacza na absorberach, zastanów się nad Vibrapodami. Ja kupiłem co prawda tylko pod odtwarzacz CD, ale dobrze się sprawdzają. Choć Vibrapody stoją jednak na podkładkach z cienkiego korka. Pod wzmacniaczem mam sandwich: korek plus grube krążki filcu. A to wszystko stoi na desce (taka do krojenia) z bambusa. I dopiero całość na półce. A półka opiera się nie bezpośrednio na konstrukcji szafki, ale amortyzowana jest poprzez kawałki gumowego węża od butli gazowej (taki pomarańczowy). Lorelei jest piękna, bo uduchowiona. Jak piękna dziewczyna, która nawet w sukience z worka będzie wyglądała zjawiskowo. Rzeczywiście typowy "wikipediowy" audiofil będzie miał w pogardzie taki wzmacniacz. Bo to ani nie wygląda drogo ani nie jest drogi (bardzo). Więc jak się tu nim pochwalić. A kto by tam słuchał... Zanim kupiłem Lebena widziałem go wcześniej. I jakoś nie przypadł mi do gustu jego wygląd. Złoto, drewno i zielone paski u góry oraz na dole. Ale jak go posłuchałem, to polubiłem jego wygląd. Teraz uważam, że jest śliczny. W sumie po tylu latach patrzenia na czarne (antracytowe, grafitowe, szare) skrzynki, to jest duża odmiana. Oczywiście walory soniczne Lebenka są najważniejsze. Marek, ja też kilka lat temu byłem bliski zakupu Stingraya. Szczególnie po wizycie u mnie kolegi Nautilusa z forum AS. Miał jakieś Philipsy czy Siemensy w stopniu przedwzmacniacza (oczywiście Stingray, nie Nautilus ). I podobała mi się możliwość przełączania pomiędzy trybami (trioda i pentoda). W sumie wzmacniacz bardzo dobrze zagrał z moimi SFEA 1. A kable głośnikowe, to były właśnie Nordost Red Dawn. IC nie pamiętam. Odtwarzacze grały na zmianę. Mój Meridian 508.20 i jego NAIM CD 5i. W rocku i jazzie odtwarzacze szły niemal łeb w łeb. Ale jak włączyliśmy muzykę tzw. poważną, to Meridian pokazał o ile jest lepszym odtwarzaczem. W sumie kupiłem wówczas wzmacniacz Ayon Spirit (mk I). Tak się zaczęła moja prawdziwa przygoda ze wzmacniaczami lampowymi. Sporo kombinowałem wówczas z lampami. O czym pisałem wcześniej, nie chcę się tu powtarzać. Ale jeśli ktoś jest ciekaw co i jak, mogę napisać. Wspomnę tylko, że tryb triodowy, zachwalany przez pierwszego właściciela, w ogóle mi nie odpowiadał. Natomiast tryb pentodowy (a właściwie tetrodowy) wydawał mi się lepszy. Od czasu gdy słuchałem lampowego Manleya Stingray'a zachorowałem na wzmacniacz lampowy. Nie wiem co, ale coś w tych wzmacniaczach jest, że większość tranzystorowych mimo wielu zalet nie daje mi tej przyjemności odsłuchu. A to dla mnie najważniejsze. Nawet wymarzony McIntosch MA 6850 nie dał rady. Sprzedałem. Wydaje mi się, że jestem już skazany na lampę. O ile, jak gdzieś już pisałem, nie będzie mnie stać na D'Agostino Momentum. Może być wersja Stereo -
Masz rację, że dobre kolumny stereo będą grały dużo lepiej niż plastikowe udawacze z elektromarketów. A sprzedawca soundbarów bardzo musi obawiać się utraty tej wspaniałej pracy, że wmawia kupującym podobne bzdury. Ryksza pewnie też jest lepsza od Maybacha. Bo bardziej przewiewna No, trochę pożartowaliśmy, ale czas na konkrety. A tych jak u Ciebie niestety mało. Jeśli chcesz rzetelnej, wartościowej odpowiedzi (ja nic nie sprzedaję, nie płacą mi za to, więc Cię nie oszukuję), musisz odpowiedzieć na kilka pytań. Może na więcej niż kilka. To proste. Im więcej napiszesz, tym lepiej można Ci będzie pomóc. Logiczne? Bo dla wielu osób pytających o takie rzeczy to nie jest oczywiste. Ja pytam, bo jestem pewnie złośliwy, chcę im utrudnić życie, ciekawi mnie jak mieszkają, ile mają pieniędzy do wydania. No znów żartuję. Ależ ja jestem niepoprawny To do rzeczy. Przeczytaj poradnik "Pierwsze posty na forum..." http://forum.audio.com.pl/Pierwsze-posty-i...-to-t35663.html Popatrz jak poprawnie napisali takie posty koleżanka i koledzy. Zainspiruj się tym http://forum.audio.com.pl/Jaki-wybrac-sprz...DL4-t40922.html http://forum.audio.com.pl/Zmiana-kolumn--t44099.html http://forum.audio.com.pl/Pierwszy-zestaw-...oju-t44466.html Oprócz odpowiedzi na podobne pytania (od budżetu, poprzez pokój, jego wielkość, akustykę, możliwość ustawienia kolumn, rysunek pokoju wraz z wymiarami, elektronikę, jaka będzie współpracowała z tymi kolumnami, muzykę jaką słuchasz, rodzaj i barwę dźwięku jaką lubisz, okablowanie itp... .) Poczytaj i zastanów się nad akustyką pokoju. Bo to podstawa. Nie lekceważ tego. Akustyka jest niemal połową sukcesu w uzyskaniu dobrego dźwięku. Inaczej, to lepiej posłuchaj sprzedawcy i kup soundbar. Oto pomocne linki do miniporadników. Naprawdę warto się z tym zapoznać. http://www.rms.pl/akustyka/akustyka-pomieszczen http://www.hifi.pl/porady/ustawienie-podstawy.php Na pewno na innym forum albo może na tym od kogoś mniej zorientowanego, lub bardziej aroganckiego dostałbyś od razu konkretną odpowiedź co kupić. Bo to są "miszczowie", czarodzieje, którzy wiedzą jaki masz gust, pokój, możliwości ustawienia kolumn, itp. Ja nie posiadam takich paranormalnych zdolności, więc pytam. I liczę na poważną, pełną odpowiedź.
-
Tu wuj pisze . Gratuluję Kostku. Lampeczkę nabyłeś. Odważny krok. Liczę na kolejne opisy po odsłuchach ze wszystkimi lampami jakie masz. Co do wzmacniacza UR Simply Italy, to bardzo dobre urządzenie. Szczerze? Za te pieniądze miałbyś wyższy model UR. Ale na pewno bez gwarancji i bez lotnika (leniuszku). Lecz taki wzmacniacz to przecież nie od wielbiciela Technicsów i Altusów. Mój kolega go miał. Na pewno to dobry wzmacniacz za takie pieniądze. No, ale wreszcie ktoś ma mniej watów niż ja ze swojego wzmacniacza A poważnie, to wiesz, że to wystarczy. Prawda? Co do lamp, masz niezłe. Choć oczywiście można tu o wiele lepiej. Jednak dobre NOSy są dość drogie. Być może te, które posiadasz wystarczą Ci? Jakby co możemy się rozejrzeć za czymś lepszym. Inaczej grającym. Tu są duże możliwości. Lampami można sporo w dźwięku/brzmieniu zmienić. Poza tym trzeba tu również zwrócić uwagę na odpowiednie okablowanie. Od interkonektów, przez głośnikowe do kabla zasilającego. Ten ostatni, to jaki masz? A Piła, jest na pewno pięknym miastem. Bo Twoim. O moim nikt nie śpiewa. Znasz utwór "Piła Tango" zespołu Strachy Na Lachy? No i ta Wyspa Miejska. A ile zabytków, ciekawych miejsc. Nie jest pięknie? Chyba, że nie o tę Piłę chodzi? https://pl.wikipedia.org/wiki/Pi%C5%82a_(miasto) Ja swoje Końskie (Świętokrzyskie) doceniłem dopiero gdy z niego wyjechałem.
-
NAD 3240 PE to świetny model. Choć niektórzy wolą nowsze, trzycyfrowe. m. Cena Fine Artsa V 3 jest przesadzona. Jakiś czas temu można go było kupić za 350 - 400 zł. Ich cena wzrosłą pewnie między innymi, że się je poleca na tym forum. Produkty TEACa znów od jakiegoś czasu są szerzej dostępne w Polsce. Stąd może wzrost popularności także starszego sprzętu. O Pioneerze rzeczywiście poczytaj. A najlepiej posłuchaj jeśli gdzieś będziesz miał okazję. A 5 i A 500 nie porównywałem bezpośrednio. Ale wydaje się, że różnice nie są duże.
-
Najbliższy brzmieniowo będzie oczywiście Fine Arts V 3 lub V 4. Model V 2 zagra nieco chłodniej, ostrzej w górze pasma. NADy oczywiście byłyby dobre. Może coś ze starszych "cztetrocyfrowych" z końcówką PE ? Lubię wzmacniacze TEAC. Są dobre, niedrogie, dość miękko i trochę ciepło grające. U nas niedoceniane. Cambridge Audio polecam modele A 5 i A 500. A młodszą serię Azur raczej nie. No i oczywiście Pioneer'y z serii Reference. Ten dźwięk może Ci się spodobać. Luxmany są fajne. Ale dużo jest "grzebanych" egzemplarzy na rynku wtórnym. Trzeba by wiedzieć co się kupuje. Na Akai zna się chyba RoRo. Trzeba by go podpytać.
-
Nie jest łatwo. Z akustyką czy ustawieniem kolumn u Ciebie. Co wiesz, bo czytałeś miniporadniki, prawda? Ani z dobraniem tak grających kolumn. Kolumny są wtłoczone pomiędzy meble. Czyli będą odbicia, podbarwienia dźwięku. Słaba scena stereo. Choćby i dlatego, że rozstaw kolumn jest zbyt mały a miejsce odsłuchowe za daleko. Będą też odbicia dźwięku od ściany za głową. Nie wróży to dobrze jakości dźwięku. Powieszenie kolumn na ścianie, to jeszcze gorszy pomysł. Tak grające kolumny jak piszesz, że chcesz, to na razie kojarzą mi się B&W DM 602, Magnat z serii Quantum, jakieś JBL, Klipsch. Konkretniej możesz i Ty poszukać. Ja postaram się w weekend, bo na tygodniu nie mam czasu szukać. Może koledzy coś podpowiedzą? Źródła dźwięku masz takie, że przydałby się dobry, wielowejściowy (czyli liczba wejść i ich standard powinny odpowiadać wyjściom źródeł dźwięku jakie będziesz stosował) DAC, by przyjąć dźwięk z tych elementów i go poprawić. Bez DACa będziesz miał słabą jakość dźwięku. Okablowanie jest ważne o tyle, że nie powinno degradować dźwięku. Co do słuchu, nie wiem jaki masz. Ale większość osób ma słuch lepszy niż sądzi. Wpływ kabli da się wysłyszeć nawet w dość niedrogim zestawie audio. I na koniec. Głośniki, jak się potocznie mówi na przetworniki elektroakustyczne, to nie są kolumny i odwrotnie. Jeśli głośnik w kolumnie ulegnie awarii, to powiesz, że zepsuł się głośnik w głośniku? Zabrzmiało to dziwacznie, prawda? Stosujmy więc poprawne nazewnictwo, abyśmy byli dobrze zrozumiani i nie kuriozalnie śmieszni. Jak babcia mojego kolegi, która to na wszystkie autobusy mówiła pekaes a na wszystkie samochody osobowe taksówka.
-
A może nie szkoda, tylko dobrze? Tak widocznie miało być. Kupisz jeszcze lepsze kolumny, zobaczysz.