Angel

Arko55, bój Ty się kogo Jeszcze nie kupiłeś Blu Tack'a? Zestaw bardzo ładny. Tylko nie obawiaj się wysunąć kolumn jeszcze bardziej do przodu. Kolumny musza się "widzieć". A Dynki jak może wiesz lubią też pooddychać Oczywiście pisz o zmianach, wklejaj zdjęcia. Chętnie tu popatrzymy, poczytamy. Ja chyba też powinienem uaktualnić zdjęcia i opis swojego systemu, bo dużo się zmieniło, począwszy od pomieszczenia. Ale nauczony wcześniejszymi doświadczeniami trochę się obawiam. Ponieważ poprzednim razem miałem niezłe przejścia po zamieszczeniu takiego wpisu wraz ze zdjęciami. Pewnie wiesz/wiecie. Zastanowię się, ale raczej nie, bo .... jakby ktoś był zainteresowany, to wolę to opisać na PW. Pozdrawiam.

Nie wiem czemu miała służyć uwaga? Możesz rzucić nawet kawałek papieru toaletowego jeśli sprawi Ci to radość. Ale jeśli poważnie tu dyskutujemy, to nie wierzę, że nie wiesz, iż w każdym salonie typu "Świat dywanów" dostaniesz dywaniki o wymiarach od powiedzmy 40 x 50 cm do kilkumetrowych. Oczywiście że każdy element na drodze sygnału jakoś go degraduje. Jeśli jest taka możliwość i kable tego nie wymagają (z racji swojej konstrukcji), to można wpinać gołe końcówki. No, chyba że dostałbyś używane kable QED z końcówkami Airloc. Są na tyle solidne, że naprawdę nie powinny słyszalnie nic pogorszyć. Tym bardziej, że mając dobrą powierzchnię styku z gniazdem, mogą ją mieć większą niż niezakonfekcjonowane kable. Możesz usunąć funkcją Edytuj jeszcze ten cytat z postu #14. Dzięki.

Napisz więcej. O pomieszczeniu, jego wielkości, możliwości ustawienia kolumn, preferencjach brzmieniowych (dźwięk jasny, chłodny ostry czy ciemniejszy, ocieplony, łagodny, soczysty), źródle dźwięku, okablowaniu, słuchanej muzyce, Przeczytaj pierwsze posty kolegów, zobacz jak i co napisali. http://forum.audio.com.pl/Zmiana-kolumn--t44099.html http://forum.audio.com.pl/Pierwszy-zestaw-...oju-t44466.html Postaraj się odpowiedzieć jak najpełniej, to i ktoś się postara pomóc Tobie. I czemu chcesz zamienić wzmacniacz stereo na amplituner KD? Przecież do słuchania muzyki on się nie nadaje. Takie amplitunery grają ją słabo. A jeśli chcesz złożyć zestaw kina domowego, to pomyliłeś działy. Tu jest Stereo.

Kolumny można zawiesić na specjalnych uchwytach/wysięgnikach. Na ścianie, na odpowiedniej, dobrej do słuchania wysokości. A kolumny pewnie niezbyt duże. Z otworami b-r na przednich ściankach. Zamiana wzmacniacza na amplituner AV będzie krokiem wstecz jeśli idzie o jakość dźwięku. Takie urządzenia grają dużo słabiej w stereo. Mają owszem ciekawe funkcje i złącza, ale wszystko to kosztem jakości. Chyba, że chcesz kupić amplituner stereo (a nie do kina domowego) z funkcjami sieciowymi. I to taki nie najtańszy, to może być ok.

Mam nadzieję, że dobrze ustawiłeś kolumny w pomieszczeniu, Bo to niemal połowa sukcesu, jeśli pokój jest dobrze przygotowany a kolumny ustawione zgodnie z podstawowymi choć zasadami. Poczytaj to co Ci wkleiłem w poniższych linkach, jeśli nie znasz tematu. To bardzo ważne. http://www.rms.pl/akustyka/akustyka-pomieszczen http://www.hifi.pl/porady/ustawienie-podstawy.php Co do wzmacniaczy, to do 350 zł szału nie będzie, ale można kupić dobre urządzenie. Tylko by Ci naprawdę pomóc trzeba by znać Twoje preferencje dźwiękowe. Chodzi o różne aspekty i barwę dźwięku. Lubisz ocieplony, pełny, słodki, łagodny, gładki, soczysty, miękki, ciemniejszy, czy raczej chłodny, konturowy, ofensywny, agresywniejszy, twardszy, rozjaśniony itp. Możesz to opisać własnymi określeniami. Albo co Ci się podobało a co nie w dotychczasowym dźwięku i co chciałbyś osiągnąć? Może słuchałeś jakiegoś zestawu, który Ci się podobał? Co to było? Laptop może być niezłym źródłem, choć dużo trzeba by stał się wyrafinowanym. Na pewno z czasem powinieneś pomyśleć o przetworniku cyfrowo-analogowym czyli DACu. Wpięty pomiędzy laptop a wzmacniacz poprawi jakość dźwięku. No i graj raczej z plików w formatach bezstratnych jak FLAC czy WAVE a nie mp3. Tymczasem pewnie będziesz musiał skorzystać z przejściówki typu mini jack - 2xRCA. Kable głośnikowe trzeba by kupić choć podstawowe, ale dobre. Z miedzi beztlenowej OFC. Jak się da, to przynajmniej o czystości 4 lub 5N.

No cóż. Jaka odpowiedź taka rada. Czyli jak widać ode mnie na razie żadna. I raczej finalnie żadna, bo nauczony doświadczeniem od jakiegoś czasu staram się nie wchodzić dwa razy w ten sam temat, jeśli wyczuję arogancję założyciela wątku. Tym bardziej, jeśli ktoś pisze "wydaje mi się" w domyśle "wiem lepiej". Jeśli kolega ma to głęboko gdzieś tam, to ja tym bardziej. A sklep już polecił, co ma na stanie, bez bawienia się w jakieś zbędne zapytania o pomieszczenie, kolumny, ich ustawienie, preferencje dźwiękowe, itp... . Dobranoc Państwu.

Albo Advance Acoustic MAP-105, czy Musical Fidelity E-100, ewentualnie Xinadak A-06. Ewentualnie ze strony gdzie poniżej wkleiłem link, ponegocjuj wzmacniacze Musical Fidelity A2 czy lepiej Densen B-100 albo Unison Research Unico i. http://www.hifi.pl/gielda/audio-lista.php?grupa=wzmint1000 Cztery końcówki w Twoim amplitunerze i tak korzystają z tego samego, wspólnego dla całego urządzenia marnego zasilacza, więc dużej poprawy tu nie będzie w bi-ampingu. Ale może się mylę, spróbuj. Do złagodzenia wysokich tonów lepiej nadawałyby się np. używane Cable Talk. Ale jeśli masz zamiar kupić lepszy wzmacniacz, to może wstrzymaj się na razie z kupnem takich kabli?

Obawiam się, że w tym i poprzednim temacie, odgrzebanym po latach, nie dostaniesz odpowiedzi od tych osób, które pytasz. Ponieważ w większości już nie piszą na forum.

No tak, nie jest najciekawiej z rozstawieniem kolumn w pokoju. Choć akwarium jeśli dobrze widzę nie stoi w miejscu pierwszych odbić dźwięku, ale trochę dalej. Lecz perspektywa zdjęcia mogła mnie zmylić. Na podłogę by się przydał jakiś dywanik, bo goła jak święty turecki. Spróbuj rzecz jasna "pojeździć" kolumnami po pokoju jak radzi Wpszoniak. Posłuchaj też z większym kątem skręcenia kolumn do środka w osi pionowej. Też stopniowo ustalając najlepszy do odsłuchu kąt. Castle Knight powinny dobrze odtwarzać średnicę, wokale. Wzmacniacz raczej też. Być może wybitnie się nie zgrały? Próbowałeś w swoim pokoju grać na innym wzmacniaczu z tymi kolumnami albo na innych kolumnach? Kable oczywiście możesz wypróbować. Takie lepsze zawsze się przydadzą. nie do każdego systemu mogą później pasować. Interkonekt także rzecz jasna warto wymienić, ale jak pisałem po posłuchaniu innych głośnikowych.

Cześć. Podałeś tylko budżet i rodzaj muzyki jakiej słuchasz. Na tej podstawie tylko wróż Maciej może Ci odpowiedzieć. Dlaczego nie poczytasz co się pisze na forum, jak się pisze, o co pytamy? Zapoznaj się z tematem "Pierwsze posty..." ze strony tytułowej forum. Zobacz jak inni koledzy napisali swoje pierwsze posty, co trzeba napisać. http://forum.audio.com.pl/Zmiana-kolumn--t44099.html http://forum.audio.com.pl/Pierwszy-zestaw-...oju-t44466.html

Za mało napisałeś by Ci dobrze doradzić. Przecież kolumny standowe (które potrzebują standów by dobrze grały) zajmują na podłodze tyle samo miejsca co podłogowe. Poczytaj wątki kolegów, jak napisali swoje pierwsze posty, co w nich zawarli. Postaraj się dla własnego dobra. Rysunek pokoju dużo pomoże. http://forum.audio.com.pl/Zmiana-kolumn--t44099.html http://forum.audio.com.pl/Pierwszy-zestaw-...oju-t44466.html Monitory grają różnie niskimi tonami. Niektóre zadziwiająco mocno, że mogą zawstydzić niektóre podłogówki. Zazwyczaj jednak podłogowe dają więcej niskich tonów, głębiej schodzą, ale są słabsze w efektach stereo, niuansach. Pamiętaj, że o tym jak grają kolumny w dużej mierze decyduje wzmacniacz. Źródło też nie może być podłej jakości ani korzystać z najgorszej jakości nagrań, czy plików np. mp3. Pokój 20 - 25 metrów? To ile naprawdę? Zmierz.

I moje "trzy grosze" Zarówno Tannoy kolegi jak i Twoje MA są dobrymi kolumnami w swojej cenie. Ale trzeba sobie zdawać sprawę, że kolumny same dobrze nie zagrają. Wymagają dobrego napędu a nie jakichś amplitunerów KD. Najlepiej dobrego wzmacniacza stereo. Dobrze dobranego jakościowo i brzmieniowo do kolumn. Podejrzewam, że Tannoy z dobrej klasy wzmakiem nie dałby szans Twoim MA. A tak, to obydwie pary kolumn zagrały bardzo podobnie. Lepiej u kolegi, bo i amplituner ma lepszy. Ale to jeszcze nie dobry wzmacniacz stereo i do odtwarzania muzyki za bardzo się nie nadaje. Kolumny dwoma parami kabli podłączysz w bi-wiringu a nie w bi-ampingu, jak sądzę. Bo to co innego.

Zdajesz sobie sprawę, że wzmacniacz w tej cenie nie będzie posiadał DACa na pokładzie, by podłączyć komputer i tym poprawić jakość dźwięku z niego? Musisz z czasem pomyśleć o jakimś DACu. Tymczasem możesz skorzystać z jakiejś przejściówki. Pewnie mini jack - 2xRCA. Z pilotem też nie będzie łatwo w tym przedziale cenowym, ale może coś się znajdzie. Q Acoustics 1050, to całkiem nie najgorsze kolumny. Ale stawianie ich 20 cm od ściany jest trochę ryzykowne. Tym bardziej, że mają trochę podbite niskie tony. Może Ci zacząć grać za bardzo dołem, czyli niskich będzie za dużo, zdominują przekaz. Choć to oczywiście zależy od pomieszczenia, rozkładu modów itp. Poczytaj o akustyce i ustawianiu kolumn, jeśli nie znasz tematu: http://www.rms.pl/akustyka/akustyka-pomieszczen http://www.hifi.pl/porady/ustawienie-podstawy.php Możesz wkleić rysunek pokoju wraz z podanymi wymiarami, odległościami kolumn od ścian i twojego miejsca odsłuchowego od kolumn i ściany tylnej. Jeśli amplituner ma wyjścia RCA lub jakieś cyfrowe albo choć wyjście słuchawkowe (gorzej), to da się go podłączyć do wzmacniacza.

Chcesz złożyć zestaw stereo do muzyki, czy taki do odtwarzania ścieżek dźwiękowych z kina domowego? Bo masz całkiem niezły zestaw stereo. Wystarczyłoby pewnie wymienić tylko odtwarzacz BR na odtwarzacz CD i może dokupić lepsze kable, oraz porządnie ustawić kolumny. Uscher V-602, są całkiem udane. Mam wrażenie, że chcesz jak stryjek zamienić siekierkę na kijek Tak czy inaczej kolumny pod sufitem to równie złe rozwiązanie jak telewizor na suficie. Można? No pewnie. Ale to nie będzie dobrze grało. Kolumny a szczególnie ich głośniki wysokotonowe powinny znależć się mniej więcej na wysokości uszu siedzącego słuchacza.

Widzę, że Twoje wybory, to jedna wielka pomyłka. Zarówno kolumny Klipsch jak i amplituner kina domowego do muzyki i gier. A filmy da się świetnie oglądać i słuchać w stereo. Może i kolumny proponowane przez S4Home będą dobre. Na pewno pod wieloma względami lepsze niż Klipsch. Ale można oczywiście lepiej. Pod warunkiem, że poszukasz kolumn używanych. W takim budżecie można już kupić dużo lepsze. Jeśli masz możliwość, oczywiście pojedź ze swoim amplitunerem na odsłuch kolumn. Będzie to Ciekawe doświadczenie. Same kolumny, to jednak nie wszystko. Trzeba je dobrze, odpowiednio napędzić, by zagrały. A amplituner do kina domowego raczej się do tego nie nadaje. One słabo grają w stereo. Dobrze by było jednak zobaczyć na rysunku albo na kilku dookólnych zdjęciach jak wygląda Twój pokój. Można się będzie zorientować, czy nie lepsze jednak będą monitory standowe, jak piszesz.

Jeśli interesowałaby Cię jednak lepsza jakość dźwięku, to proponuję zestaw używany. Albo przynajmniej jego część. Można kupić klasyczne stereo (CD, wzmacniacz i kolumny) a do tego DAC, by móc podłączyć pendrive. Lub też używane kolumny i wzmacniacz a CD (nowe/nowsze) z wejściem USB. Będziesz miał dużo lepszą jakość dźwięku. Jest szansa na dobre brzmienie a nie tylko na trochę lepsze niż komputerowe pitu-pitu. Powiedzmy to sobie szczerze. Szczególnie jeśli za jakiś czas będziesz chciał wymienić jakiś element na lepszy albo nawet cały zestaw. To na nowym stracisz od 25 do ponad 50 % ceny pierwotnej. A na używanym bardzo niewiele albo nic. Zastanów się co jest dla Ciebie ważne. Wiem gwarancja, pewnie. Ale po pierwsze. Nie wszystkie usterki nowego sprzętu są honorowane i bezpłatnie naprawiane. A po drugie. Rok czy dwa szybko mija a później i tak jeśli coś się zepsuje płacisz za naprawę. Żeby było "ciekawiej", to tańszy (ten nowy) sprzęt ma szanse szybciej się popsuć niż starszy, kiedyś z wyższej półki, lepiej, z lepszych komponentów zrobiony. To tak na podstawie moich doświadczeń. Ale jak chcesz.

Jeśli możesz to wklej tu rysunek pokoju z podanymi wymiarami, narysowanym ustawieniem kolumn i Twojego miejsca odsłuchowego. Odległościami kolumn od ścian bocznych i tylnej, odległością miejsca odsłuchowego od kolumn i ściany za tym miejscem. Pokaż na rysunku jakie są meble w pokoju. gdzie jest dywan albo wykładzina (o ile są)? Tak będzie najlepiej, bo nieraz można coś sobie źle wyobrazić i nieodpowiednio coś Ci próbować radzić. Zasada trójkąta równobocznego albo równoramiennego jest o tyle zasadą, że zawsze powinien być trójkąt o ile odsłuch ma być prawidłowy. Tylko wymiary tych ramion w stosunku do podstawy (odległości pomiędzy kolumnami) mogą się różnić. Więc ogólna zasada jest, a nie, że jej nie ma : Dobre ustawienie kolumn, akustyka są na pewno znaczące dla jakości brzmienia, budowania przez zestaw prawidłowej sceny stereo. Interkonekty i kable głośnikowe można jak najbardziej kupić, ale jak koledzy napisali trzeba kupić wiedząc co się chce osiągnąć. Kable głośnikowe Klotz to znane zamulacze brzmienia, więc one mogły Ci zrobić niezłą "kluchę" w dźwięku, scenie stereo. Na początek proponuję kupić Ci jakieś dobre i niedrogie, przejrzyste kable głośnikowe. Może być przejrzysty Chord lub Qed. Oczywiście kabli szukaj używanych, bo nie ma sensu płacić za nowe jeśli można kupić w takim samym budżecie lepsze, używane. Interkonekty zostaw na później, gdy już zrobisz co można z ustawieniem kolumn, adaptacją akustyczną pomieszczenia (czekam na rysunek lub zdjęcia dookólne pokoju) i posłuchasz choć tydzień a lepiej dwa na innych, lepszych kablach głośnikowych. No i niekoniecznie interkonekty muszą to być Melodika. Żarty żartami, wygląd wyglądem, ale kable mają przede wszystkim podawać dźwięk tak, jak lubisz. A jakie to będą kable, jeszcze się okaże.

Panowie, wszyscy stoimy po tej samej stronie barykady. Tylko każdy "strzela" z nieco innej broni DamianRyn, mądra decyzja. Posłuchaj kolumn i adekwatnej do nich elektroniki, ustal jaki dźwięk/brzmienie lubisz a jakiego nie. Koniecznie zanotuj co z czym słuchałeś (marki, modele, kable itp.), by nam to później opisać. Tak będzie łatwiej Ci pomóc. Jakiej muzyki słuchasz, wiemy. Ale upodobania brzmieniowe, to co innego. Znam ludzi słuchających metalu na kilku/nasto watowych wzmacniaczach opartych na triodach 300B. Nie ma tu łamiącej kości dynamiki, schodzących do piekieł niskich tonów i koncertowych poziomów głośności. Jest za to mikrodynamika, rozdzielczość, piękne barwy, soczystość dźwięku i przede wszystkim niemęczący acz angażujący przekaz oraz ogromna muzykalność. Tak, że co kto lubi.

Udało mi się znaleźć naprawdę niezły wzmacniacz w tej cenie. Ma pewne mankamentu, o których przeczytasz w aukcji, ale myślę, że jakość jego dźwięku wynagrodzi pewne niedogodności. http://allegro.pl/wzmacniacz-myryad-mi-120...95.html#thumb/4 Znalazłem też takie wzmacniacze: http://allegro.pl/thule-ia-60-b-xlr-wrocla...6502772029.html http://allegro.pl/arcam-alpha-9-nie-rotel-...6506156252.html

Majtek2013, masz rację. Ale jeśliby kolega był cierpliwy, to i Digitale da radę kupić i znaleźć wzmacniacz do ich napędzenia. Z drugiej jednak strony RC-L są na tyle dobrymi kolumnami, że można się poważnie nad nimi zastanowić. I wówczas poszukać jak najlepszego wzmacniacza. Być może już takiego, który z czasem, gdyby rodzaj dźwęku się spodobał, mógł napędzić także Canton Digital. A RC-L jak piszesz zawsze łatwo sprzedać bez straty. Co do ASR Emitter, to nie wiem czy była wersja typowo akumulatorowa. Z tego co wiem, ten osobny moduł to jest wydzielona sekcja zasilacza. A dlatego to jest tak zrobione, by zasilacz nie zakłócał pracy głównych układów wzmacniacza. I to dało efekty, bo Emitter jest świetnie grającym wzmacniaczem. Audiowit Cena może i za wysoka, ale jest to druga wersja Emittera i dlatego sporo droższa. Trzeba rozglądać się za pierwszą.

Rzeczywiście, najlepiej byłoby wybrać się na odsłuchy do dobrego salonu audio i porównać choć kilka różnie grających par kolumn na jakimś dobrym wzmacniaczu. A później porównać jeszcze dwie pary, które najbardziej Ci się podobały na jeszcze innym wzmacniaczu. Zabierz ze sobą swoje ulubione i różne nagrania. Słuchaj po kawałku z 5 - 6 utworów, bo inaczej się słuch Ci się zmęczy. Bo faktycznie o ile takie Cantony są w miarę neutralne, to inne kolumny grają bardzo różnie. Każde na swój sposób dobre ale tylko niektóre by Ci odpowiadały. Czas na dookreślenie swoich preferencji brzmieniowych. Co do Canton Digital i ASR Emitter niedawno w jakimś wątku któryś z kolegów wkleił linki do aukcji i ogłoszeń. Było tego po kilka sztuk. Po prostu w tym momencie nie ma.

Bardzo ciekawa dyskusja. Zostałem tu wspomniany, wiec napiszę co o tym wszystkim myślę. Ja od razu potraktowałem post kolegi o małym Lebenku jako żart. Nawet nie jako prowokację. Dlatego nie pisałem. Kto słuchał ten wie co ten wzmacniacz potrafi. Jeśli miałbym być komukolwiek wdzięczny za nakierowanie na odpowiednie tory (przy wyborze wzmacniacza), to na pewno Romanowi.

Ja napisze krótko, bo cóż tu po takiej prezentacji więcej pisać. Dziękuję Ci w imieniu forumowiczów za tak obszerny i ciekawy wpis. Można by go podawać jako przykład w tym wątku. Bardzo szczegółowo i sensownie opisałeś co, jak i dlaczego. Jestem pod wrażeniem. Kolumny świetne, ale rzeczywiście trudne do prawidłowego napędzenia. Jeśli jest moc i wydajność prądowa, to często nie ma odpowiedniej barwy, klasy dźwięku. Ja też lubię kolumny Dynaudio. Złe opinie o nich, jeśli powstają, to ze względu na próby napędzenia ich nieodpowiednimi wzmacniaczami. Gratuluję wyboru i życzę wielu pięknych muzycznych wrażeń. Jeśli brzmienie Ci odpowiada, to nie ma co kombinować. Najprawdopodobniej słyszalnie lepsze będzie kosztowało dużo większe pieniądze.

Revo, to może opisz pomieszczenie, skład systemu wraz z okablowaniem i dlaczego kolumny podłogowe (jakie?) wymieniłeś na obecne standowe? Ja pewne rzeczy wiem, pamiętam, ale ktoś tu zaglądający po raz pierwszy może mieć trudności ze scaleniem tego wszystkiego. I napisz oczywiście jak Ci teraz gra z nowymi kolumnami, jakie są zmiany w dźwięku itp. Wiszę, że kolumny (wraz ze standami) są skręcone lekko do środka bazy stereo. Chyba nieprzypadkowo? A co to za standy? Bo mi jakieś przypominają. Masz wewnątrz zasypane piaskiem?

To może ja podpowiem. Bo do napędzenia tych ProAc'ów potrzebny jest lepszy wzmacniacz. Nie tyle mocowo, bo Onkyo jest dość silny, co jakościowo, barwowo. Tu przydałby się odtwarzacz z funkcjami sieciowymi i klasyczny wzmacniacz stereo. Owszem TX-8150 spowoduje, że ProAc'i odtworzą dźwięki podane przez amplituner, ale do grania MUZYKI jeszcze kawałek drogi Te ProAc Studio 118 słuchałeś właśnie ze swoim Onkyo? Jeśli tak, to mogłeś poprosić by podłączyli jeszcze jakiś dobry wzmacniacz stereo. A najlepiej dwukrotnie droższy, bo tak grający miałeś szansę kupić, gdybyś się zdecydował na taki z drugiej ręki. Szkoda, że kupiłeś takie urządzenie i to nowe. Gdybyś wydał pieniądze na zestaw o jakim pisałeś mógłbyś pomyśleć o lepszych nawet kolumnach, choćby ProAc. Np. wyższej serii Response http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/35/232653.php Kolumny także rzecz jasna używane. Można kupić taki sprzęt w świetnym stanie, bo nie używają go już młodzi gniewni, co to wystawiają go na parapet, by pół osiedla słyszało jaki mają gust. Ale kupione były zapewne przez audiofanów i melomanów za spore pieniądze a taki sprzęt się szanuje. Inna sprawa, czy do 24 m2 niewielkie kolumny standowe nie będą zbyt małe? Ale jeśli potęga brzmienia i supermocne niskie tony nie są priorytetem, to ok.