Skocz do zawartości

Angel

Uczestnik
  • Zawartość

    10 329
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Angel

  1. Eeee, no nie : . Może i to dobre kolumny na tle pozostałych w serii. Może dla fanów mocniejszego łupnięcia. Bez większej finezji itp. W stosunku do wcześniej wymienionych to jednak równanie w dół. Nie chcę Cię namawiać DamianRyn na wydatki, ale jednak powinno się kupić to co możesz najlepszego, nawet gdybyś miał się zapożyczyć. Bo z własnego doświadczenia Ci to piszę. Jeśli kupisz coś tańszego, niby dobrego, ale znasz lepsze brzmienie, to bardzo szybko będziesz niezadowolony. Coś Cię będzie gryzło i ... w końcu i tak podejmiesz decyzję o zmianie kolumn. No, chyba, że te JBLe LS80 naprawdę Ci się podobają, albo świadomie traktujesz je jako przejściowe a teraz nie masz żadnej możliwości zakupić Xavianów Carisma?
  2. Oj tam. Jak nabrał wody, to będzie miał lepsze chłodzenie i nie będzie się tak grzał
  3. Jasne. Jakby Ci coś przeszkadzało, to wyłączysz telewizor, pralkę, lodówkę i co tam będzie. I pójdziesz słuchać A tak zupełnie poważnie, to rzeczywiście nie ma co się stresować. Jak będziesz miał kiedyś możliwość, to pociągniesz taką linię. Jeśli nie, kupisz dobry filtr sieciowy albo kondycjoner. Być może nic złego nie będzie się działo. Ja mam swój sprzęt już w piątym miejscu i czterech różnych mieszkaniach. Nie natknąłem się jak na razie na żadne problemy. Nieraz porządny kabel zasilający do CD albo wzmacniacza może więcej dobrego zdziałać niż taka osobna linia.
  4. I co, jesteś zadowolony? Wzmacniacz naprawdę ładnie wygląda. Solidnie i przyjemnie. Ale wiadomo, nie o to chodzi. Napisz jak on gra w porównaniu do Strussa? To na razie koniec poszukiwań (na dłużej), czy jeszcze jesteś w fazie przejściowej? Będziesz wymieniał lampy na jakieś inne? Czy te są dostatecznie dobre? Choć ci, którzy robią wzmacniacze lampowe rzadko wkładają najlepsze, najdroższe lampy. A tak z ciekawości, ile watów zdolny jest oddać ten wzmacniacz? Zapytam przy okazji o Heliona. Różne opinie o nim słyszałem. Sam nie miałem, więc nie wiem. Podobno ładnie oczyszcza "przestrzeń", ale trochę dusi dynamikę w stosunku do podłączenia bezpośrednio z gniazdka. Prawda to? Jakie są Twoje spostrzeżenia w tym względzie? Są opinie, ze lepiej wypadają kondycjonery bez transformatorów separujących, czyli w sumie filtry. Ja dlatego kupiłem Shuniata Research Hydra model 2.
  5. A jaki przekrój drutu jest w kablach poprowadzonych w ścianie? Sądzę, że jeśli to standardowa instalacja powinno być ok. Przecież to projektowane jest, by wytrzymało podłączenie i dłuższy czas pracy odkurzacza, piekarnika czy pralki. Ja w swoim poprzednim mieszkaniu poprowadziłem dodatkową linię drutem 2,5 mm. Ale to było na wyrost. Poprowadzenie osobnej linii ma na celu raczej odseparowanie zasilania sprzętu audio od reszty domowych urządzeń, niż zrobienie mocniejszej, linni, która wytrzyma pobór prądu mocnego wzmacniacza. O ile o to pytałeś? Jeśli jeszcze nie są położone tynki albo nie jest malowane, to sobie poprowadź oddzielną linię. Najlepiej w metalowym peszelu, co Ci ją dodatkowo odizoluje od zakłóceń elektromagnetycznych. A jeśli wszystko już jest zrobione i nie masz możliwości poprowadzenia jakoś bezinwazyjnie takiego zasilania, to zostaw sprawę do czasu jakiegoś większego remontu.
  6. E tam. Nieprawda, że z używanych trudno kupić coś dobrego, nie grzebanego. Na pewno sprzęt dość stary i niskiej klasy będzie bardziej narażony na naprawy (bo wiadomo, kiepskie częściej się psuje) niż urządzenia nowsze albo takie, nawet starsze, ale z wyższej półki. Ja dużo kupuję, kupowałem używanego i jakiejś wtopy nie było. Czasem tylko drobne poprawki. Ale to może Ci się przydarzyć na gwarancji albo co bardziej pewne tuż po gwarancji. Lecz jeśli wolisz nowszy, kosztem jakości dźwięku, to Twój wybór. Propozycje S4Home są dobre. Oczywiście dużo zależy od tego jaki dźwięk wolisz. Z nich wolałbym jakiegoś NADa albo Marantza niż suchotnika Yamahę. Ja w tym budżecie polecę jeszcze nowe lub używane Xindak A-06 i Advance Acoustic X-i90 Tu masz recenzje, poczytaj. Pomyśl, czy taki dźwięk byłby dla Ciebie? http://audio.com.pl/testy/stereo/wzmacniacze-stereo/962-a06 http://audio.com.pl/testy/stereo/odtwarzac...1376-cd-06-a-06 http://highfidelity.pl/@main-1974&lang= http://audio.com.pl/testy/stereo/wzmacniac...tereo/972-x-i90
  7. Muzyka mojego życia? Hmm, piękny i zarazem trudny temat. Bo można napisać o jakimś jednym utworze czy płycie, ale można pisać i pisać, i pisać..., i pisać. Może lepiej byłoby napisać: "Muzyka w moim życiu"? Od maleńkości lubiłem muzykę. Towarzyszyła mi z głośnika (po drucie z budynku poczty - kto zna takie rozwiązanie?) u babci w domu, gdzie się wychowywałem oderwany od piersi matki, bo takie były przesądy, że się dzieci powyżej roku mlekiem cycowym nie karmi A słuchałem tam Jerzego Połomskiego, Mieczysława Fogga, Maryli Rodowicz, Urszuli Sipińskiej, Orkiestry Polskiego Radia pod dyrekcją Stefana Rachonia. Pamiętam, jak prosiłem mamę by wyłączyła głośnik, gdy tylko zagrali piosenkę Kasi Sobczyk "Mały książe". Nie dlatego, że mi się nie podobała. Ale dlatego, że wywoływała taki smutek, który był dla mnie, małego szkraba trudny do zniesienia. Popatrzcie, posłuchajcie: https://www.youtube.com/watch?v=yf5Wmo_eXn4 Edycja: Przypomniało mi się, że u babci był też radioodbiornik lampowy (niestety nie pamiętam marki ani modelu), cały w drewnie a na górze pod uchylną klapą był gramofon. I niewielka kolekcja płyt szelakowych oraz pocztówek dźwiękowych. Niestety gdy dojrzałem do słuchania radioodbiornik był już popsuty. Płyt słuchałem później na gramofonie Bambino, kóry mama przyniosła z pracy, bo tam był niepotrzebny. A muzyka to m.in. "Niebiesko-Czarni", Michaj Burano, Bohdan Łazuka. Ciąg dalszy opowieści być może nastąpi. A może nie
  8. Czy stare, to nie wiem, ale jare na pewno. A znasz zespół Abraxas? Mam kilka płyt tego zespołu. Każdą lubię, więc nie polecę żadnej szczególnie. No i jakość nagrań jest bardzo dobra jak na taki gatunek muzyki i polski zespół. Może po trochu też dlatego, że mam reedycje na złotym nośniku?
  9. A nawiązuje i to mocno. Ale mnie to nie przeszkadza. Wręcz przeciwnie. Na razie jestem na etapie słuchania tej płyty (powiedzmy co drugi dzień). Jest świetna. Słucham także już któryś raz Elizabeth Karsten "Flux", którą skopiował mi w swej uprzejmości Marek Bardzo dziękuję Rzeczywiście jakość dźwięku jest wyśmienita. A muzyka bardzo ciekawa, nietuzinkowa. Polecam tym, którzy jeszcze tego nie słyszeli.
  10. Angel

    Onkyo tx 8150

    Zachwyty nad nowymi ampli stereo wyrażają głusi, nieosłuchani nuworysze, dobrze opłaceni recenzenci pism audio i dystrybutorzy, tudzież sprzedawcy sprzętu audio. Co do słuchu i wyrafinowania, to wszystko zależy od potrzeb oraz zasobności portfela. Niestety nowe, tanie audio nie gra najlepiej. I właśnie doszedłeś do tego. Lepiej gra nowe, dużo droższe audio/stereo albo stereo używane, które nie musi być bardzo drogie. Jak ma zagrać, to kwestia gustu. A prawidłowy dobór elementów zestawu opiera się na wiedzy/świadomości co chce się uzyskać w brzmieniu systemu. Proponuję często w takich wypadkach zakup wzmacniacza stereo (tradycyjnego), kolumn i źródła typu odtwarzacz CD (jeśli jest sporo płyt), albo DACa (jeśli jest przewaga plików, czy chęć słuchania radia internetowego). Odtwarzacz sieciowy można kupić w późniejszym czasie, też używany zresztą. No i po złożeniu całości dobre, pasujące i scalające dźwięk okablowanie. I przepraszam, że znów bez "konkretów" i linków (informacja dla niezorientowanych i malkontentów ). Ale to jeszcze nie ten etap.
  11. Nie musi być otwarty, choć różne kolumny różnie reagują na zatkanie otworu b-r. Sprawdź, posłuchaj. Sprzęt jest jeszcze nie wygrzany, bo 20 godzin, to prawie tyle co nic. Jak będzie powyżej 120 godzin, to już można będzie coś powiedzieć. Dźwięk do tego czasu może się zmieniać na korzyść. Powinien, Odtwarzacz nie musisz kupować takiego. Możesz się rozejrzeć za lepszym, używanym. Także jeśli musi to być Marantz. Tak, maskownice na ogół degradująco wpływają na dźwięk, najbardziej na wysokie tony. Zazwyczaj słucha się ze zdjętymi maskownicami. Są kolumny projektowane by grały z nimi, ale to rzadkość.
  12. Cześć. Jeśli dźwięk Ci się podoba, to nie kombinuj. A jeśli nie, to napisz co? Subwoofera raczej nie używaj do stereo. Więcej nie znaczy lepiej. Co jest źródłem dźwięku w tym zestawie, jak się on sprawdza? Jakiej muzyki słuchasz?
  13. Na używane kolumny poluj po prostu w swojej okolicy. na Allegro, OLX, w innych ogłoszeniach. Jeśli pojawi się coś ciekawego, to bierzesz wzmacniacz i jedziesz do sprzedającego (po uprzednim umówieniu się) na odsłuch. Nie, kolumn podłogowych nie ustawiaj na biurku. To nie faux-pas, ale po prostu rzecz niezgodna z podstawowymi zasadami ustawiania kolumn, odsłuchu stereo. Skoncentruj się na kolumnach standowych. Czy to ustawionych na biurku czy lepiej na standach obok. Ale i tak musiałbyś pewnie siedzieć dalej. Poczytaj, jeśli nie znasz tych podstawowych zasad: http://www.rms.pl/akustyka/akustyka-pomieszczen http://www.hifi.pl/porady/ustawienie-podstawy.php Co do wzmacniacza Aune, to nie obiecuj sobie po nim zbyt wiele. Do brzmienia prawdziwego lampowca jeszcze kawałek drogi. Szkoda, że go już kupiłeś, bo mogłeś w tej cenie kupić jakiś używany wzmacniacz DIY i na pewno lepiej by to zagrało. Zresztą T1 to wzmacniacz nie prawdziwie lampowy (w pełni), ale hybrydowy. No ale słuchawki możesz podłączyć i delektować się dźwiękiem. Ogólnie. Wzmacniacze lampowe mogą grać miękko, ciepło, soczyście, ale nie muszą. Nieraz tak grają niektóre konstrukcje tranzystorowe. Wszystko zależy od typu, układów, lamp, topoogii itp. Do typowego wzmacniacza lampowego albo takiego o podobnym brzmieniu wybrałbym standowe kolumny Tannoy Revolution R1. Albo jakieś AE czy Epos. oczywiście piszę tu o wzmacniaczu zdolnym napędzić kolumny a nie słuchawki, jak Aune. Co kupić, to już sam musisz wybrać. Kolumny aktywne grają na ogół dość specyficznie. Wzmacniacz, DAC i kolumny pasywne, będą chyba bardziej uniwersalne i podatne na późniejsze wymiany na lepszy sprzęt. Rzeczywiście poruszyłeś tyle wątków, że nie sposób się do wszystkiego ustosunkować.
  14. Panowie. Zacznę od strony, gdzie się mnie nie spodziewaliście Bardzo mnie cieszy Wasze poczucie humoru. Czytam, czytam i cały czas się uśmiecham. A sera przede mną nie ma. No tu się uśmiałem. Jasne. Dom nie zając, nie ucieknie a sprzęt może Iggi, ja na podstawie własnego i cudzych doświadczeń napiszę tak. Atakuj najwyższy szczyt jaki jesteś w stanie osiągnąć. Nie patrz na pagórki. Bo jak Cię lumbago połamie, to później będziesz żałował, że mogłeś a odpuściłeś. Paniał żaluzju? Koledzy mają rację co do wzmacniaczy. Jeśli już tak by się stało, że nie będziesz w stanie kupić Emittera, to możesz patrzeć jeszcze zarówno na Xindaki jak i na Vincenty. Te firmy produkują świetne i niedrogie wzmacniacze. Nie wiem jakie masz obawy z grzaniem się Emittera? No grzeje się, jak wiele innych wzmacniaczy. W zimę najwyżej trochę przykręcisz grzejniki. W lato otworzysz okno. Co do CDka i kabli, to jak napisał Audiowit można jakiś czas pograć na niedrogim odtwarzaczu i jakichś podstawowych a dobrych kablach. Czasem nawet lepiej będzie gdy źródło niezbyt wyrafinowane. Ale rzeczywiście podstawa to akustyka pomieszczenia (nie zapominaj o tym), kolumny ( i ich odpowiednio dobre ustawienie) i wzmacniacz. Jeśli miałbyś wszystko od razu najlepsze, to bardzo szybko się do tego przyzwyczaisz i Ci brzmienie zestawu spowszednieje. A jak od czasu do czasu wymienisz odtwarzacz na lepszy albo jakiś kabelek i usłyszysz ciekawe zmiany, lepszy dźwięk, to znów się będziesz cieszył. Będziesz odkrywał niuanse, smaczki dobrze już niby znanych nagrań. Ukochanych nagrań. Tak na to patrz.
  15. Ok, a dlaczego planujesz wydać 40 - 50 % kwoty na używane? Dlaczego chcesz się ograniczać? Przecież po to się kupuje sprzęt z drugiej ręki by mieć dużo lepszą jakość dźwięku. A Ty chcesz jakby pozostać na założonym poziomie, czy jak? I dlaczego Vienny były za "drobne"? Co to znaczy? Chodzi o wygląd czy też jak piszesz o sposób grania podobny do kolumn standowych? Co do monitorów, to one potrafią zagrać mocno i potężnie, ale wymagają często lepszego (paradoksalnie) wzmacniacza niż podłogowe. Lecz rozumiem Cię. W pokoju 38 m2 podstawkowe mogą trochę "zginąć". Na pewno polecałbym Ci do takiego pokoju spore kolumny podłogowe. Jeśli trochę drażni Cię maniera nowych kolumn, to po kiego grzyba chcesz się w nie pakować? Przecież na rynku wtórnym jest tyle wspaniałych kolumn, że tylko wybierać. A pogonią "kota" tym nowym bez dwóch zdań. Co do tego, jakie brzmienie lubisz, czego oczekujesz, to do głowy od razu przyszły mi Dali 850. To ten typ grania. Mają sporo "mięcha", soczystości, gęstej barwy. Piękną, pełną średnicę i nienachalną górę. Rzecz jasna w Twoim budżecie zapolowałbym na Dali 40SE. U nas praktycznie nie do zdobycia, ale może na Ebayu? Niedawno widziałem także na Allegro KEF 104/2. Bardzo ciekawa, zaawansowana konstrukcja. Obaj z Audiowitem zwróciliśmy na nie uwagę doradzając kolumny w innym wątku. Ale założyciel przestraszył się ich wieku. Niesłusznie, bo to nie są marne paździerzowe nowe kolumny za (no nie będę pisał za ile, bo się jeszcze ktoś obrazi ), które po kilku latach się rozeschną, sparcieją, rozlecą itp... . Przepraszam, że na razie nie dam linków (to informacja dla mniej zorientowanych forumowiczów a sądzących, że takie linki powinny się pojawić ) , ale to są tylko luźne propozycje, do wspólnego zastanowienia się. Oczy wiście wzmacniacz do napędzenia takowych powinien być dobry, wysokiej klasy i wydajny prądowo. Ja jestem zwolennikiem kompletowania zestawu poczynając od kolumn. Ale jeśli zna się swoje preferencje dźwiękowe, czy jest się przekonanym do jakiegoś wzmacniacza, to owszem można zacząć od niego. I wówczas np. łatwiej gdzieś z nim pojechać na odsłuch kolumn. Fakt, trochę się pozmieniało technologicznie. Pewne urządzenia dostępne są dziś w o wiele niższej cenie niż kiedyś. I są bardziej zaawansowane. Niestety moim zdaniem nie idzie to w parze z jakością dźwięku, ciekawym brzmieniem, Bo takie nadal bardzo dużo kosztuje. Dlatego m.in. jestem zwolennikiem sprzętu używanego. Niestety jakość dźwięku z plików czy serwisów muzycznych będzie gorsza niż z dobrego odtwarzacza CD albo gramofonu. Również moim zdaniem, bo znam wielu admiratorów takiego dźwięku. Ale dla mnie jest on zbyt kanciasty, nienaturalny, coś mnie w nim "uwiera". Na dobrej klasy zestawie, jeśli masz wysublimowany słuch i pewne wymagania, usłyszysz to o czym piszę. Ale pewnie z jakimś dobrym DACem czy streamerem też będzie dobrze. A na pewno wygodniej. Kwestia priorytetów.
  16. A próbowałeś jak grają te kolumny w dużo większym odsunięciu od ścian? To może być podstawowa przyczyna słabej jakości niskich tonów. Kable owszem, można by poszukać. Może jakieś srebrzone QEDy, albo lepiej Nordost. Używane rzecz jasna, bo może nie być tanio. I trzeba by te kable dać w bi-wiringu na dół (dolne zaciski kolumn). Interkonekty też można kupić lepsze. Ale na pewno lepiej wcześniej pomyśleć o odtwarzaczu CD. Tu z tym wszystkim trzeba się dobrze zastanowić, by uszczuplając, dyscyplinując niskie tony nie ochłodzić za bardzo brzmienia, nie wyostrzyć góry. Tymczasem tak tylko dla sprawdzenia pojeźdź kolumnami po pokoju i poszukaj optymalnej jakości niskich tonów.
  17. Audiolab 8000A jest to dobry wzmacniacz. Jeszcze lepszy jest Audiolab 8000S (wersja robiona jeszcze w Anglii). Ale to nie są wzmacniacze do tej klasy kolumn, które zamierzasz kupić. No, chyba, że Twoja sytuacja finansowa dramatycznie się pogorszyła? Jeśli nie, to nie ma co iść "po taniości", bo będziesz miał "tani" dźwięk. Jakbyś nie dał rady kupić Emittera, to na pewno znajdziemy jakiś choć przyzwoity wzmacniacz, który je dobrze napędzi. Z rozwinięciem skrzydeł najwyżej trochę poczekają Na początek to już bardziej Roksan Caspian. Ale naprawdę na początek.
  18. Dużo gorzej. Pioneer to wzmacniacz stereo a Onkyo, to amplituner KD 7.2. Tak nawet na logikę weż cenę za kanał. Czyli Pioneer ok 1100 zł podzielić na 2 daje 550zł na kanał. No, tak po znajomości pomnóżmy to przez 7 dla kanałów Onkyo i wyjdzie 3850 zł. A gdzie jeszcze dekodery, tuner, dodatkowe gniazda i parę innych rzeczy? To plus1000 zł albo więcej? Czyli w sumie policz ile musiałby kosztować amplituner KD, by choć dorównał dźwiękiem wzmacniaczowi pure stereo. No i swoim zwyczajem napiszę, że za te 1100 zł, nie wspominając o 1700 zł, za które można kupić świetny wzmacniacz stereo. Używany. AA MAP-105, Xindak A-06, Exposure 1010, Audiolab 8000S i parę jeszcze innych, bo różne są ceny używanych a czasem zdarzają się okazje. I dźwięk z takich wzmacniaczy będzie dużo lepszy niż nowych za podobne pieniądze. O amplitunerach różnej maści na ogół nie ma co wspominać. No, może typowo stereofoniczny amplituner da radę. Wiadomo każdy z tych wzmacniaczy będzie potrzebował innych kolumn, czy odwrotnie. A co do "wyzywania" się, to InsideTheReactor mnie wyzwał i napisał nieprawdę, przeczytawszy pewnie kilka postów. Pokazał też niezrozumienie tego, co się dzieje na forum, Że można chcieć rzetelnie odpowiedzieć a nie wróżyć, czy zgadywać. Wykazałem tylko jego indolencję i nazwałem po imieniu. Uważasz, że powinienem nadstawić drugi policzek? Milczeć? I na koniec uwaga techniczna. Odpowiadając na czyjś post nie naciskaj klawisza Odpowiedz pod ostatnim postem, bo cytujesz całe posty, zaciemniasz obraz, robi się bałagan. Piszesz jedno zdanie a resztę postu zajmuje cytat. I tak na ogół wiadomo komu i na co odpowiadasz. Możesz użyć czyjegoś nicku, jeśli chcesz się do kogoś zwrócić, czy komuś odpowiedzieć. Odpowiadając naciskasz przycisk Odpowiedz na samym dole strony, ten pomiędzy Szybka odpowiedź a Nowy temat. --------------------------->TEN
  19. Dzięki Note za to co napisałeś. Tak właśnie jest. Ale nie byłbym sobą gdybym nie odpisał rzekomemu ... ---> ---> InsideTheReactor, coś mi się wydaje, że jesteś kolejnym wcieleniem jednego ze sklepów. Obrońco uciśnionych (przez F1angela) branżowców Rzeczywiście poczytaj więcej wątków, na przestrzeni tych lat w których pisałem. I nie pitol głupot, że nie podaję konkretnych propozycji. Obszczywać, to możesz płotek w swoim ogródku, ale nie mnie. Jeśli nie rozumiesz o co mi chodziło gdy upominałem branżowców (głównie o pisanie z pozycji jasnowidza i niechlujny styl) i nie jesteś w stanie pojąć dlaczego piszę nowym forumowiczom jak ma wyglądać pierwszy post, co ma być w nim zawarte oraz dlaczego podaje tam linki do dobrze napisanych postów i np. artykułów o akustyce oraz ustawianiu kolumn, to znaczy że niechybnie jesteś matołkiem. Albo klakierem któregoś ze sklepów. A konkretne propozycje z mojej strony przychodzą zawsze, gdy mam już komplet danych i pytający zdefiniuje swoje oczekiwania, zdecyduje się na którąś z opcji. Nie mam zwyczaju robienia takich personalnych wycieczek jak wyżej, ale dla Ciebie zrobiłem wyjątek, bo zasłużyłeś swoją matołkowatą wypowiedzią, w której wydawało Ci się, że napisałeś coś konkretnego i wartościowego. Ale właśnie tylko Ci się wydawało. Napisałeś, że: a powinno być: Nie piszę za dużo, bo nie potrafię niczego napisać z sensem, niczego doradzić. W tej sytuacji jak najbardziej możesz poskarżyć się na mnie moderacji. Przyjmę reprymendę z pokorą. Co do mojej pozycji na forum, to jestem zwykłym użytkownikiem ale też samozwańczym moderatorem działu Stereo Owszem jestem obrońcą "uciśnionych". Bo nie każdy orientuje się w zawiłościach świata audio i intencjach niektórych użytkowników tego forum. I nie wiem co to znaczy: ? Ten styl a raczej jego brak kogoś mi przypomina. A Q21 też się kiedyś dostało ze 2-3 razy, gdy zaczęli pisać kocopoły, doradzając forumowiczom kompletnie nie pasujący sprzęt. Był to chyba jakiś ich nowy pracownik, bo poprzednio Q21 pisali bardzo sensownie. A teraz znów są na poziomie. Czyli jak widzisz Twoja obserwacja forum i moich wpisów jest bardzo pobieżna, daleka od rzetelności. I bardzo rozmija się z prawdą, ze stanem faktycznym. Gdyby to napisał ktoś inny może zastanowiłbym się. Ale Ty zarejestrowałeś się nie dalej jak trzy dni temu. W jakim celu, skoro nie znajdujesz większego sensu w pisaniu? Komu i kiedy pomogłem, mogłoby Ci tu napisać wiele osób. Tylko, że większość tych forumowiczów po otrzymaniu odpowiedzi znika na bardzo długo albo na zawsze. A Ty jak na razie nikomu nie pomogłeś i pewnie nie pomożesz.
  20. Jeśli się Panu Kolasowi nie chciało napisać porządnie pierwszego postu, poświęcić trochę czasu, uwagi dla dobra własnej przecież sprawy, to sądzisz, że teraz napisze jak mu to gra? Wybrał wzmacniacz Yamaha do kolumn Cerwin-Vega Brrrrr. I podobno jest ładnie. Mnie by pewnie zęby zdrętwiały od takiego dźwięku, ale cóż. Jak się nie ma większego rozeznania czy porównania, to może się wydawać, że jest ładnie. Moim zdaniem na krótko. Tylko patrzeć jak zmęczony takim dźwiękiem będzie szukał innego wzmacniacza albo kolumn. O ile ma dobry, nie stępiony słuch.
  21. Chario Lynx są niezłe. Ale gdzie im tam do Xavianów. To tylko moje zdanie, bo ktoś oczywiście może mieć inne. Xaviany są bardziej uniwersalne i energetyczne. A tak w ogóle, to mam wrażenie Ed23, że my Ci tu podsuwamy fajne propozycje (jak Xavian czy Myryad) a Ty jesteś jakby wciąż niezdecydowany. Wiesz Ty naprawdę czego chcesz? Myślisz, że znajdziesz coś lepszego w tym budżecie?
  22. To, o czym piszesz jest jak najbardziej realne i możliwe. Kable się po prostu wygrzewają i zmieniają swoja charakterystykę brzmieniową. Wiele razy tak miałem, że chciałem już nawet całkiem dobre i drogie kable wyrzucić ze swojego systemu. Bo grały ostro, sucho nieprzyjemnie. Ale po dłuższych odsłuchach przekonałem się, że odpowiednie wygrzanie kabli może dać nam dźwięk jakiego zaraz po ich połączeniu nie spodziewaliśmy się. Zmiana powrotna, czyli podłączenie starego kabla to dobry pomysł. Daje na ogół pojęcie o tym jakie zmiany wprowadził nowy kabel.
  23. Kecaj6508, nie przejmuj się tak moim wpisem. Wbrew temu co piszą niektórzy mam poczucie humoru. Ale wolałem się upewnić, czy nie cwaniakujesz Wydaje mi się, że z QEDami nie będzie za ciepło i milusińsko. Bo niby dlaczego? Jacek75, ładnie to opisałeś. Dodam tylko, że pewne niewielkie różnice/zmiany w brzmieniu/dźwięku są w zależności od systemu (jego jakości), wrażliwości, potrzeb, inaczej odbierane. To, co dla kogoś będzie minimalne i nieznaczne, dla kogoś innego może stanowić podstawę do zdecydowanych zmian.
  24. S4Home. Piszę wprost. Wiecie dlaczego Was nie lubię? Bo udajecie zainteresowanie dobrem forumowiczów. Dajecie niby dobre rady, tylko te dobre rady są na ogół nakierowane na to, co macie w ofercie. No ok. może nie zawsze. Ale najbardziej mnie wkurza, że bez rozeznania jakie kto ma pomieszczenie, potrzeby, preferencje brzmieniowe itp. dajecie rady a'la wróż Maciej. Bo WY wiecie jak kto ma w domu, jaki ma sprzęt, potrzeby itp.... . Ja nieraz o tym pisałem i teraz usilnie przypominam. Będę zwalczał podobnego typu wypowiedzi, bezmyślne odpowiedzi (niepotrzebne skreślić) i podobne bzdety na które dają się nabierać niedoświadczeni forumowicze. I jeszcze raz przypominam o uważnym pisaniu postów, bo często tak piszecie, że tylko ktoś z pewną wiedzą w temacie i dużą dozą dobrej woli może prawidłowo odczytać Wasze wpisy. Na ogół są niechlujne, niegramatyczne i byle jakie.
  25. Moim zdaniem lepiej chyba będzie kupić wzmacniacz i kolumny. Używane oczywiście. Nie napisałeś co to za wzmacniacz. Chcesz złożyć niedrogi zestaw stereo, to poczytaj ze strony tytułowej temat: "Pierwsze posty...." Możesz też zaznajomić się z pierwszymi postami kolegów, którzy niemal idealnie opisali swoje potrzeby i to co chcielibyśmy wiedzieć, by Ci rzetelnie pomóc. Poważnie, poczytaj, zastanów się, napisz. http://forum.audio.com.pl/Zmiana-kolumn--t44099.html http://forum.audio.com.pl/Pierwszy-zestaw-...oju-t44466.html Z Edifierami daj sobie spokój. To żer dla skner i ogólne g...o. Pozdrawiam.
×
×
  • Utwórz nowe...