-
Zawartość
795 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Arko55
-
Świetne fotki Wojtku, mnie zaintrygowała fotka Krafta z kablami głośnikowymi, w sumie Kolega nie słyszy wzmacniaczy a ma w ręku jakiś odcinek kabla :3 sorki poniosło mnie chyba Z chęcią poznał bym Panów których nie kojarzę ze zdjęć a może ktoś każdego oznaczy i się dowiemy o Was nowych zlotowiczach? Ciekawi mnie też ten sprzęt vintage jaką on role odgrywał w salonie oraz te popularne przez Salon "drzwi" jak właściwie grały i odegrały bas mimo ich sprzecznych praw fizyki hm? Dziękuje za relacje i trochę Wam zazdroszczę 😆
-
Informuje że od piątku mam dodatkowy zasilacz do ZEN one ale ostatnio w weekend było nie wiele czasu żeby przetestować i na dniach na luzie posłucham i podam pełna recenzje
-
Często tak jest że te egzotyczne nikomu nie znane marki mogą lepiej ciekawiej zagrać niż wałkowane od lat Dynaudio i tym podobne znane firmy, powiedźcie jeszcze czy według Was na tym zlocie rzeczywiście było czuć lepsza holografie i lepiej grające zestawy niż na wszystkich poprzednich spotkaniach?
-
@MobyDick Wychodzi na to że wcale nie jest ciezko stworzyc poprawnie grające kolumny skoro udało sie to Edifierowi? w takim wypadku o złożeniu poprawnie grającego zestawu z "nówek" z kolumn i osobno wzmacniacza graniczy z cudem, chyba że ktoś by szukał mega budżetowo klasy D i jakichś kolumn jak Usher S520
-
Ale tym wpisem ostudziłeś zapały wielu osobom które chwalą pod niebiosa swoje budżetowe klocki 😛 Akurat mój budżetowy tweeter Seasa jakoś duuupy nie urywa, trzeba by iść w coś konkretnego niestety
-
@iFi Audio Wtedy musiał bym wypożyczyć od znajomej markowy zasilacz którego używa przy swoim DACu Chorda i o te kilka dni przedłużył by się test z publikacją o DACu iFi, jeżeli jesteście chętni to mogę zapytać Doroty i sprawdzić z dobrym zasilaniem
-
Wczoraj odebrałem i trochę posłuchałem ifi Tu zdjęcie Sama kość wcale nie jest tak łatwo odróżnić bo liczy się cała implementacja, słuchałem dawno matrixa na 9038 i świetna równowaga między technicznym i analogowym graniem z kolei było dużo opinii o surowym Sabre, nic dziwnego jak mamy zła implementację w budżetowym dacu, wtedy takie opinie się mnożą. Wolfsony bardziej pamiętam za lekko mulowate w graniu, ale mam małe doświadczenie z nimi.
-
The Audio Critic - krytyka współczesnego rynku audio
topic odpisał Arko55 na Kraft w Audiofile dyskutują
Mi swego czasu typowy chinol DAC XiangSheng bardzo przypadł do gustu i chętnie bym go jeszcze porównał do lampucerki -
Hej Mogę przyjąć tego DACa na testy w tym momencie Pamiętam jak u mnie lampy grzały ale nigdy nie miałem przyjemności słuchać w wakacje wzmaka lampowego, podejrzewam że był by delikatny piekarnik w pokoju to samo się też tyczyło gorącego Baltlaba Epoca haha
-
Ja dawno spaliłem końcówki mocy w Naimie od znajomego i wszystko obyło się beż żadnego echa, można było to załatwić jakoś a tu 10 stron pisania mimo że wcześniej S4home nie przykładało się by cokolwiek napisać w tej sprawie. wydaje mi się że Soberowy fajnie to podkreślił i niech salon stara się z tego jak najlepiej wybrnąć, przynajmniej tak uważam :3
-
@Kraft @J4Z Czyli to szczelinowy dyfuzor za tkaniną, niezły pomysł dzięki za sprostowanie bo wyglądały mi to na jakieś miękkie panele. Ponoć miękkie absorbery będą zabierać ileś energii dlatego ja chyba jestem bardziej zwolennikiem tych twardych nierównomiernych tylko i tak bez jakichś profesjonalnych pomiarów nie wiele można się dowiedzieć.
-
Ja nie wiem czemu niektórzy kupują jakieś dyfuzory skyline, schroedera i inne takie nierównomierne ustroje, jak widać że można ładnie zaadoptować swój zakątek audio w płaskie proste panele 🤔
-
@Bogusław Kożyczkowski Nie było by żadnego problemu, ja byłem nawet za tym abym nie zaśmiecał listy aby każdy znalazł czas aby posłuchać swoich kawałków, obawiam się że mnie i mojej ekipy nie będzie, gadałem już o tym z Sebastianem jak byłem u niego i to tak na zaś informacja. Czekam na odzew Dawida bo mu napisałem wiadomość
-
Okej ja pamiętam w Arioso 2a3 zmiany lamp sterujących co nieco zmieniło, ale co system to inne możliwości i szanuję
-
@soberowy @Bogusław Kożyczkowski @tomek4446 Myślę że w 21 wieku jest możliwość zabawy suwakiem i odpalenia aby wybranych momentów utworu ja na foobarze tak robię aby nie czekać gdy utwór mi się podoba w dalszej części W Sumie można i zapodac proste plumkanie fortepianu gdzie nic wielkiego się nie dzieje a tym się dużo audiofilów jara 😅
-
@tomek4446 W sumie ciekawe ile ma godzin za sobą i ile set godzin potrzeba do wygrzania komponentów 🤔
-
Lepiej się przygotuje jak posłucha jankowalski DACa i za jakiś czas mocniej się przyłożę do testu, tak więc wszystko wyjaśnione mam nadzieję
-
@tomek4446 Ale spontan że sie pogubiłem całkiem... mojego DACa wysłałem Michałowi z Buska a chciałem go przetestować bezpośrednio z IFI dlatego wyślij teraz Koledze jankowalski IFI i gdy lampucera mi wróci sobie zrobię większe testy, porównania okej Sorry
-
Myślałem że mateolo2 czeka na DACa i zanim dojdzie do mnie to się jeszcze zejdzie, ale szybko doszło do mojego numerku, ja mogę przyjąć DACa na testy skoro lecimy po numerkach to żebym nie robił niepotrzebnego zamieszania przetestuję go. Chyba że Jankowalski się odezwie i powie że u niego nie wiadomo jak będzie z czasem gdy bym ja pierwszy miał IFI to się dogadamy aby i Koledze udało się posłuchać w wolnym czasie. na PW się odezwę do Ciebie Tomku
-
Lampy aż tak bardzo nie zmieniają brzmienia, korygują ale to nie duże zmiany jak inne źródło czy wzmacniacz, to w sumie Gato dalej pozostają tymi Gato które znamy 👌 Poza tym każdy woli inna szkole grania
-
Widzę że jakieś zamieszki mnie ominęły hmmm Wbrew opiniom że srebro gra dla niektórych ostro to Argentum było bardzo łagodne na górze, a to druty że srebra, minus był taki że te kable są mega sztywne. Jeszcze zapomniałem dopisać sposob na takie testy, przez te 10dni może dłużej przeleciałem sporo różnych gatunków muzycznych, po przesłuchaniu minuty max dwóch jakiegoś utworu zmieniałem kable, ja wychodzę z zasady że jak w krótkim odcinku utworu dany kabel nie będzie wyostrzal czy np ofensywniej grał to jest dobrze, chodzi aby w takich testach jak najmniej rzeczy mnie drażniło przy słuchaniu i potem wychodzi że taki zwykle grający kabel Ear Stream radzi sobie nawet lepiej jak zapuścimy jakiś złożony kawałek. I również dlaczego tak dużo opisuje zmian po byle kablu, uważam że mocno wytłumiony pokój daje pole do popisu, stąd też łatwo zauważyłem dlaczego bas z Argentum był głębszy, lepiej wypełniony. Bardzo dobrze mi się słuchało na znanym mi albumie Kraftwerk, tam tak specyficznie jest kreowana góra pasma że taki kabel może ją uspokoić i poprawić ogółem, góra ciężkostrawna nawet u mnie czasem bywała delikatnie za jasna, lekko ostra na moim Duelund. https://youtu.be/V8Lgu5LuJxM
-
Dostałem od znajomych kilka sztuk interkonektow, niżej podam dokładne nazwy Mój tor kolumny Hurricane diy, wzmacniacz Sony STR V5, DAC lampucera diy, głośnikowe domofonowe, transport pliki z PCta. Testowane interkonakty interkonekt dls (car audio) na wtykach Amphenol koszt 100-200zł? trzeba by się dopytać Michała Chord Clearway koszt nowego około 500zł w zależności od długości interkonekt na skrętce komputerowej kat 6 wtyki Rean koszt 50-100zł Ear Stream na wtykach Nakamihi cena nowy 1399zł za metrowy odcinek Duelund DCA 16GA cena około 200zł używany Argentum SCG-6/4E Silver cena używki około 800-1000zł Posegreguje od najgorszych do najlepszych, słyszę jakieś zmiany w ich graniu i dało się wybrać te gorsze i lepsze, przyjemniejsze w graniu. Miejsce 6 dls (car audio) na wtykach Amphenol Grał u mnie w miarę neutralnie, chociaż miał minimalnie stonowana wyższą średnice lub niższą górę, ale generalnie nie było tu bardziej specyficznej, kombinowanej barwy, niezbyt podobał mi się lekko cyfrowy nalot, granie zarysowane, niezbyt wygładzone, delikatnie matowe, nie było super żywe długo wybrzmiewające, czasem miałem wrażenie że instrumenty zbyt szybko wygasały, tak jak by ten kabelek próbował coś odtworzyć a nie zawsze odegrać muzyki, nie porwał mnie swoją rozdzielczością, interkonekt miał też swoje plusy, to nie jest zamulacz który spowolni utwór, ma też dosyć sporo powietrza na scenie, nie zawęża sceny i jest szeroko, gra zazwyczaj na linii kolumn, generalnie interkonekt grał bardziej dźwiękiem w kolumnie względem wszystkich innych, chociaż to są małe różnice to przybliżenie najbliższych planów było mocniej zauważalne. Miejsce 5 interkonekt na skrętce komputerowej kat 6 wtyki Rean Przy bezpośrednim porównaniu z wyżej opisanym kablu ten gra delikatnie bardziej żywym dźwiękiem, dłużej wybrzmiewa, ma ciekawsze wygładzenie, jest minimalnie miększy na basie, poprawiła się dźwięczność, ułożenie na górze pasma, oba kable są bardzo podobne w barwie, niemal równe w paśmie, dźwięki miały ciekawszą przestrzenność, mniejsze odczucie grania z kolumn, lepsze uczucie efektów 3D na scenie. Miejsce 4 Chord Clearway To już bardziej specyficzny kabel, wyróżnia się mocniej na tle wyżej opisanych, Chord gra bardziej obfitym dźwiękiem, jest lepsze dociążenie od średnicy w dół, wysokich było sporo ale ten interkonekt miał według mnie braki w detalach i góra pasma czasami była zbyt ujednolicona, monotonna chociaż dosyć przyjemna bo mocno wygładzona, charakter grania bardzo spokojny, niezbyt podobał mi się miękki, pulchny bas, kabel raczej nie był mistrzem szybkości i niskie tony miały lekka tendencje do rozlewania się na średnice, Chorda stawiam kapkę wyżej niż mój IC na skrętce komputerowej głównie dlatego że wiele instrumentów fajnie wybrzmiewało przez dobre wypełnienie, granie dobrym gęstym nalotem bywa klimatyczne, Chord jest też super wygładzony co np przy odtwarzaniu fortepianu bardziej mi się podobało niż kabel który ma wyraźny kontur z bardziej wypranym dźwiękiem w barwie, podobnie jak wyżej testowane kable Chord ma dosyć bliska scenę, z małych wad czułem przy nim lekkie zabrudzenie na scenie, albo po prostu to taki gęsty charakter. Miejsce 3 Duelund DCA 16GA W tym połączeniu zaczyna się robić ciekawie, moim zdaniem jak na jego cenę jest genialny w graniu, przy 5 i 6 miejscu Duelund gra z nieco większej oddali, ma lepszy efekt trójwymiarowego dźwięku, jest przyjemny, wygładzony, barwa jest neutralna, nie tak dociążona i nasycona co Chord, dla mnie ciekawszy od Chorda przez ciekawiej budowana scenę, więcej powietrza, ciemniejsze tło, jest szybszy i ma świetny bas jak na kabel za 200zł, niskie tony mają fajna dynamikę, są ładnie wypełnione przy fajnym wygładzeniu i kulturze, sądzę też że Duelund ma bardziej rozdzielczy dźwięk, nie ma co się tu spodziewać dużych wyraźnych zmian, bo to drobna zmiana okablowania. Miejsce 2 Ear Stream na wtykach Nakamihi Interkonekt znacznie droższy od wyżej opisanych, barwa neutralna, jest kapkę jaśniejszy od Duelunda czy dls, ogólnie dźwięk jeszcze przyjemniejszy, bardziej detaliczny, mniej chaosu na scenie, ciekawsze odrywanie się dźwięku od kolumn, wydaje mi się że zamysł Michała z Ear Stream był taki żeby zrobić po prostu przeźroczysty kabel który nie będzie nic dodawał od siebie, gdy go wypinałem dźwięk był taki zwyczajny, podoba mi się kultura nawet przy głośniejszym słuchaniu, interkonekt gra bardziej z oddali, najbliższe plany są głębiej wysunięte niż we wszystkich kablach tu testowanych, ale dalej powtórzę że to są niewielkie różnice, tyle że słyszalne, wybrzmienia są bardzo ładne, długie, wypełnienie pokoju dźwiękiem bardzo ładne, mimo że to neutralny kabel jest fajnie wypełniony. Miejsce 1 Argentum SCG-6/4E Silver Ten kabel wydaje mi się najciekawszy pod mój tor, głównie dlatego że robiłem pomiary i rzeczywiście gdzieś mam deficyt w dociążeniu niższej średnicy i basu, ten kabel akurat ma mocny, nasycony, tłusty dół pasma, potężna mocna średnica, chyba najciekawsze wokale z wszystkich interkonektów, są mega wygładzone i bardzo wypełnione, melodyjne, Argentum jest napewno bardziej specyficzny w graniu niż taki IC Ear Stream, przykładowo podpinając Argentum i testując w ciemno łatwiej było by mi wskazać jak gra Argentum niż dźwięk z Ear Stream, zaskakujący jest dociążony, bardzo dobrze wypełniony dźwięk, żeby nie było tak różowo to kabel Michała Ear Stream czysto technicznie może nawet i lekko przewyższa Argentum, jest szybszy, lepiej się odnajdzie w natłoku instrumentów, ma ciut bardziej nośny przestrzenny dźwięk, Argentum przy nim jest bardziej intymny, tzw mniej wyżyłowany, gibki niczym młody bokser. Bas był głęboki, być może Argentum ma najgłębszy basior, chociaż to nie jest efektowny bas a z tych klimatycznych, spokojnych z dużą masą. Przez jakiś czas zastanawiałem się który ma lepsza rozdzielczość ale im dłużej słuchałem tym miałem większe wątpliwości, Ear Stream wydaje się że ma nieco więcej detali ale to wrażenie głównie przez to że jest trochę jaśniejszy w barwie, rzeczywiście Argentum ma nieco stonowaną górę i to był najciemniej grający interkonekt z całej stawki, na szczęście mimo tego góra potrafi oczarować, ma swój złocisty nalot i jest dźwięczna, jeszcze na koniec powiem że Argentum przypomina mi taką starą szkole grania, podobne odczucie miałem testując 20-40 letnie słuchawki, cała barwa zszyta, spójna, mocne dociążenie i złotawa góra. Fotki na zakończenie tego mini testu :3
-
Mnie zaskoczyło że nie było w tidalu Christy Baron - Retrospective Taki jazz można słuchać godzinami