-
Zawartość
795 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Arko55
-
Ja bym Ci polecił jakieś podłogowe kolumny od Focala, może @Kraft coś więcej podpowie bo lepiej siedzi w takich nowszych kolumnach. Btw nic nie wiemy gdzie będą stały kolumny i gdzie jest miejsce odsłuchowe a to kluczowa rzecz
-
Tak wszystko jest z aledrogo, co do obcinania dynamiki nie zauważyłem bo to i tak lepsze rozwiązanie niż goła ściana u mnie
-
Nie strzępi ale z upływem lat gdzie nie gdzie są otarcia czy lekkie obicia bo to bardzo delikatny ustrój, wolał bym je wymienić na coś ze sklejki imo
-
Siema ostatnio pokusiłem się żeby dopiąć wszystko na ostatni guzik i wiedzieć co rzeczywiście lepiej się zgrywa na ścianach bocznych w moim malutkim pokoju. Ustawienie kolumn> 120cm od frontu do ściany za nimi, 30cm od ściany bocznej, od frontu kolumn do słuchacza 210cm, szerokość bazy 210cm. Pokój 3.27 x 3.52 a sufit wysoki na 2.5m Wiem że będą tacy co napiszą że panele są źle ustawione, za blisko, za duże itd.. mimo to nie mam miejsca aby panele z wełny postawić 50cm od kolumn. Zastosowałem 3 rodzaje paneli z styroduru, na fotce będzie widać dokładniej jakie to typy i panele z wełny PT80. Wymiary paneli z styroduru 4 sztuki 50x50cm, 2 duże 114 x 50cm panele z wełny 128 x 64cm grube na 10cm Posłuchałem może z 2h przekładając co trochę panele, ale wnioski były odrazu zauważalne i raczej bez zaskoczenia się zakończyło. na fotce gdzie są 2 duże panele z wełny na bocznych ścianach a dużo styroduru za kolumnami słychać że barwa jest ciemniejsza i bardziej dociążona, w kawałku Tool Pneuma nie dało się dłużej tego słuchać, wyraźnie podbity niski środek pasma, bije ciepłem, góra mało wyraźna, ogólnie muzyce odebrało trochę energii, werble grały jak by na pół gwizdka bez mocy, na panelach z styroduru na bocznych ścianach sporo lepiej, większy spokój na scenie z lepszą barwą. Brzmienie fortepianu tez było jakieś wycięte z detali, wybrzmień, wyraźnie zaoblone, bardzo okrągłe bez zarysowanego konturu, standardowo przytłumione na górze i bardziej dociążone gdy absorbery działały na bocznych ścianach. W elektronice nie było za dobrze, gdy jest więcej źródeł na scenie słyszałem efekt krzykliwego dźwięku, niektóre źródła na silę chciały grać najważniejszą rolę gdzie robił się czasem chaos, ten sam efekt był również przy ofensywnej gitarze elektrycznej z lewej strony w kawałku Pneuma. Wracając do styroduru na bokach dźwięk trochę bardziej szczegółowy, konturowy i co ciekawe czuć było że jest szybszy, lepszy drive w muzyce, sporo lepsza barwa, doświetlona, wyrównana i fajnie kontrastuje bez efektu zmulenia, ospałego grania na silę. W tym wypadku nie ma sensu się więcej rozpisywać bo absorbery nie znajdą miejsca u mnie na bocznych ścianach, mam mniejsze kawałki 40x60cm takich samych paneli z wełny, ale nie wiem czy to ma jakiś sens testować, raczej w złą stronę schodzi barwa po użyciu takich paneli i dużo lepiej jak stoją sobie daleko za kolumnami z tyłu.
-
@tomek4446 W sumie jak ktoś ma ciężkie warunki do słuchania muzyki to zazwyczaj upycha kolumny gdzieś w rogach blisko ściany za nimi i samo to podbija bas, chyba że taka osoba chce monumentalny bas to chyba widzę tu tylko dobrze zestrojony sub z dalsza od ścian. Kwestia też jak dużo ktoś potrzebuje dołu o ile mu brakuje z malutkich kolumn hmm Jeszcze są przypadki o których słyszałem że w miejscu odsłuchowym wogole jest dziura na basie nie ważne jakie byśmy kolumny przytargali, w tak specyficznych warunkach trzeba by pytać znawców od akustyki
-
" dopasowanie wielkości woofera do kubatury pomieszczenia" Tym można manipulować robiąc pomiary i ingerując w pasmo
-
Skorzystałem z okazji i pożyczyłem na chwilę K712pro w celu porównania sobie do HE400i Mój tor wzmacniacz słuchawkowy wbudowany w Sony str v5, interkonekty Duelund, Lampucera DAC, pliki na dysku z użyciem PCta oraz Tidal. żadne słuchawki nie były w ogóle modyfikowane, kabelek stock. Na odsłuchy poświeciłem 3 może 4h czasu, z ciekawszych realizacji jakie leciały wspomnę o.. Enigma - MCMXC A.D A, A.D.B, 1978. Dire Straits, Lana Del Rey Honeymoon, i inne pojedyncze kawałki. W paru punktach opisze różnicę obu słuchawek, plusy i minusy. O dziwo planarne HE400i grały u mnie nieco jaśniej od K712pro, podejrzewam że to przez inny rodzaj drivera, podobny charakter wysokich miałem w HE560, odniosłem wrażenie że czasem starały się bardziej zabłyszczeć, nadać bardziej efektowny kontur, zagrać czyściej ale w dalszym rozrachunku K712 miały wyższą szczegółowość, zwiewność, w ostrzejszej muzyce były bardziej ułożone, spokojne w górze. Przynajmniej na moim torze środek pasma był delikatnie lepiej dociążony w AKG, wokale niestety w planarach były ciut wycięte z informacji, bardziej płaskie, słabiej wybrzmiewające, minimalnie bardziej podkreślone gdzieś (strzelam) w okolicy 1-2k khz, dodał bym też że przez wyższa dynamikę, dłuższe, większe wybrzmienia preferowałem bardziej ten zakres w K712pro. Z jednej strony dół pasma wydawał się ciekawszy w planarnych, szczególnie dźwięk werbli to w elektronice z Enigmy bywało różnie, werble miały niżej położony środek ciężkości, lepsze rozciągnięcie pasma w dół, ciekawsze wypełnienie na HE400i, za to w muzyce elektronicznej nie czułem takiej dynamiki, konturu, szybkości, zróżnicowania co w K712pro. Enigma zagrała z większa otwartością, werwą, sceną i powietrzem między źródłami na dynamikach. Scenicznie te planary nie zagrają nigdy tak szeroką sceną, fajnie że całkiem dobrze różnicują nagrania w pionie, nie najgorzej w głąb chociaż AKG ciekawiej budowały najdalsze plany z lepszą lokalizacją, nie czułem takiego rozmycia na dole pasma. Specyficzny efekt lekkiego ściśnięcia, zawężenia obrazów na scenie zauważyłem w HE400i. Oba modele słuchawek miały płynny dźwięk, muzyka potrafiła "płynąć" dlatego że całe pasmo było fajnie zszyte ze sobą, na moim torze bardziej chaotyczne, nierówne już były K701, to samo było z Fidelio x2hr Fajnie że udało mi się sparować oba modele słuchawek co mają w miarę podobną barwę, nie były to dwa inne światy jak w porównaniu HE400i do K701.. HiFiMany jak i AKG to bardzo dobre słuchawki w swoich cenach, obie pary bardzo wygodne, muszę wspomnąć że K712 grają głośniej i pewnie z powodzeniem ogarnie je smartfon czy przenośny odtwarzacz, HE400i już ciężej jest zasilić i trzeba mieć na uwodzę że np. Redmi 10 pro nie wystarczy w 100%. Podsumowując bardziej uniwersalne, otwarte, transparentne, przestrzenne, dynamiczne, szczegółowe granie znajdę w K712pro, dlatego postawię je nieco wyżej pod względem technicznym.
-
Czyżby większy potrafił więcej? Już pomijając problemy z tym pochyleniem Ciekawie się zapowiada
- 240 odpowiedzi
-
- kultura dźwięku
- jazz1
- (i %d więcej)
-
Profesjonalne pomiary i zmiany charakterystyki pasma też mogą bardzo dobrze wpływać na końcowy efekt... No właśnie a przecież chyba nie o to producentowi przykładowych kolumn chodziło by one były modulowane przez np pomiary z użyciem dsp. Ja cały czas uważam że dźwięk jako finalnie wychodzi ma być dla nas, nie za bardzo interesuje mnie co tam mi producent zaleca bo po nigdy w 100% nie uzyskałem całego pasma jaki bym sobie wymarzył stąd pokusiłem się o zabawę z eq, wniosek u mnie taki że nie wiem ile jeszcze musiał bym sprzętu przerzucić u siebie by tak skorygować całe pasmo pod moje wymogi, udało się bardzo zbliżyć dzięki darmowej zabawie z eq, mega mało audiofilskie ale jak przyjemny finalnie dźwięk.
-
Nie wystarczyła pamięć słuchowa by wiedzieć które kolumny jak grają, że potrzebowałeś jedne stawiać na drugich i aż tak bezpośrednio porównywać? Kefy na pewno lepiej by zagrały na normalnych standach, najlepiej ciężkich i stabilnych. Żeby nie było ja też lubię duże paki ^^
- 240 odpowiedzi
-
- kultura dźwięku
- jazz1
- (i %d więcej)
-
Więc nic dziwnego że z ex 3510 te kolumny dobrze się zgrały, chociaż jak pisałeś fajnie jak by im jeszcze dodać nieco błysku w najwyższych tonach. Niecały rok temu scm7 wyraźnie lepiej zagrały z ładnie wypełnionego neutralnego T+A niż bardziej efektownego i cieplejszego Sony. Lubię mniej popularne, egzotyczne marki, bo nie raz mogą więcej zaoferować od przejedzonych już opisami na forach wzmaków typu Naim.
-
Jak zwykle w dużej mierze to kwestia swoich upodobań, kto na jakie aspekty mocniej zwraca uwagę a na jakie mniej.. Z doświadczeń słuchałem niewielkie monitory typu Falcon LS3, Sonar Audio czy malutkie Gato z zlotu na AVS, co prawda te pierwsze monitory miały już braki w wypełnieniu basu mimo dużej głośności to nadrabiały ogólnym rozmachem, wielkością źródeł na scenie, więc myślę że jak ktoś preferuje monitory to i niewielkie konstrukcje mogą ciekawie grać w 20 czy nawet 25m2 ale przy dużym wysiłku pracy membran, tweetrera. Tak samo monitory mogą dać pokaźną dawkę basu, pamiętam na którymś zlocie Audio Psyhic classic 3? te monitorki Wojtka gdzie w naprawdę dużej sali pompowały taki wolumen dołu. Kwestia mocno indywidualna
-
Cały album cała dyskografia mega klimacik i piękna holografia
-
Dlatego tez mnie nie interesuje w sumie czy ktoś wydał na wzmacniacz 10 czy 20 tys, czy jest bardzo podjarany tanimi kolumnami, sprzętem , fajnie że ktoś jest zadowolony z zakupu i to wystarczy. Kwestia ile wydał to pikuś byle był z tego zadowolony, sam pewnie bym brnął w sprzęty droższe od moich ale mnie nie stać, więc ciesze się tym co mam względem Waszych dużych i droższych systemach na ATC 150 czy Alteców, JBL, KEF u Romana Co do testowanych kolumn Neat nie mam zdania, nie słuchałem ich ale spoko że się komuś spodobały
-
Fakt faktem że Rammstein brzmi bardzo spójnie w moich warunkach
-
To był Headonic czy tam Headonic GT czyli jakaś najnowsza wersja, niby ulepszona Majkel musiał go tam jeszcze poprawić bo miał za mało mocy i musiałem mocno kręcić gałką by napędzić K701. W kwestii wzmacniaczy do słuchawek mam nikłe doświadczenie i to był w sumie najlepszy jaki miałem u siebie na testach, kilka lat temu też super wspominałem Black Pearl tez produkcji Majkela który można nabyć za małe pieniądze
-
Dac mam dobry ale AMP wbudowany w str V5 może nieco ograniczać HE400 Pamiętam jak w wakacje dostałem posłuchać majkelowego wzmacniacza pod słuchawki to scena w głąb wyraźnie lepsza była, więc napewno można lepiej, może przesadzam że są aż tak gęste bo miałem inne słuchawki na głowie typu DT150 i aż bym sobie przypomniał jak one gęsto graly LCD były od dawna w centrum moich zainteresowań ale to już drogie zabawki
-
712 są bardziej równe od dołu do góry według mnie, prościej jest dobrać pod nie tor. Mimo tego że k712 są bardziej zaokrąglone na krawędziach od 701 i ogólnie ciemniejsze to wcale nie jest je tak prosto zamulić, to dalej jest dźwięk pełny wigoru, fajnej dynamiki i zwiewności z dobrą przestrzenią. Tu już prościej można "zepsuć" HE400 bo mają gęsty dźwięk z wąska scena przy AKG i można prędzej zrobić zmulasty nalot hah miałem dawno też HD600 na testy i miło je wspominam, ale chyba w obecnym czasie były by za słodkie w średnicy
-
I potem dodałem " zapewne to kwestia tego że AKG mają bardziej nierówne pasmo i jedne tony niepotrzebnie zagłuszają inne, jak wyżej pisałem mój tor gorzej się zgrywał pod konkretne wymagania." W kwestii spójności całego repertuaru nie ujmuję nic dynamikom, miałem K812 czy T1v1 na głowie i scena jak i spójność robiła świetne wrażenie chociaż potrzebowało to jeszcze lekkiego szlifu, tu tanie planary są trochę bardziej łaskawe i z nich nie wiadomo ile nie wyciągnę jak z wyżej wymienionych, kwestia kto ile jest w stanie wydać na tor pod słuchawki. Pamiętam dawniej jak K712 super się zgrały z moim torem mając Aresa 2 jako dac, bardzo spójny i lepszy jakościowo dźwięk niż na HE400, biorąc pod uwagę lepszy od strony technicznej dźwięk z AKG