audiowit

Nie jestem od lubienia. Od lubienia są kotki i króliczki.

Ale przecież Seba pisałem. Nawet za 5kzl można coś złożyć niezłego. Ale dysponując wiedzą, opierając się uzywki. Widzisz, nie jesteśmy w większości bogaci. Po prostu dłużej siedzimy w tym hobby, wiemy co dobre. Odkladajac przez 2 lata przeciętnie zarabiający naprawdę może odłożyć na bardzo dobre kolumny. Mądrze kupując i odsprzedając uzywany sprzęt, nie tracisz. Ale trzeba trochę wiedzy, a nie lektury pisma Audio... Kolego Mamoń, na tym forum od kiedy jestem kilka osób uskładało fajne sprzęty i należy się z nimi liczyć. Nie mogę liczyć się natomiast z szerzeniem nieprawdy i nie należę do osób owijajacych w bawełnę.

Seba, powiem Ci tak. Każdy, kto choć trochę liznął dobrego audio wyczuje z kim rozmawia. No właśnie tu jest taki klimat, że doskonale rozumiem ludzi nieudzielajacych się z dobrym sprzętem. Po co później się wykłócać, tłumaczyć.

Kef 107, Yb Illuminatus i Kudos super20. Kudosy są produkowane. Mam też inne kolumny czekają na swoją kolej lub nie mam serca ich sprzedać.

Pewnie jest gdzieś w Waszych systemach. Ale już pewnie nieaktualna :). No i jestem w trakcie przebudowy części akustyki. Takie coś znalazłem w telefonie. Ale trochę nieaktualne. Tylko ze ja mam 3 systemy ;). Tu masz główny.

Czyli nie widziałeś, a co najważniejsze nie słyszałeś u mnie zrobionej akustyki Nie moje dsp, może było popsute :). Tomek, a Ty w niewiedzy żyjesz... No i tyle zachodu z mierzeniem było.... Myślisz, że ja tu teoretycznie pianę biję? Życzę Ci kiedyś żebyś posłuchał fajnej muzyki z fajnego sprzętu.

Tak naprawdę się zastanawiam, czy Kraft tak na powaznie. Czasami mam wrażenie, że się zgrywa, a czasem, że ma jakąś blokadę. Bo masz kiepsko dobrane kolumny do pomieszczenia i kiepską akustykę. U mnie dsd degradował brzmienie. Dsp jest proste w działaniu jak budowa cepa. Potwierdzają to wszyscy, którzy prawidłowo dobrali sprzęt.

Jeśli będzie dobrze dopasowany, to tak.

Bo nie dadzą.

Tomek, zapewniam Cię, że to co mamy w środku przewyższa wartość obudowy

Coś w tym jest...

Kraft, pierwsze słyszę szorstkość. Widzisz, wpływ ma elektronika. Kaczadupa, oczywiście, że masz rację. Ale ja pamiętam pewne konfigurację, które są lepsze. Zmiany, zmiany, zmiany. Uczymy się ciągle. Fafniak, jesteśmy gatunkiem dobrze dostowujacym się. Chęć zmiany jest wpisane w nasza naturę

O to,to. Nie jest abstrakcyjne. Usłyszysz i wiesz.

Mylisz się. Wiele razy pisałem, że jedne z najlepszych kolumn jakie słyszałem kosztowały około 2kzl + kilkuletnia praca nad zwrotnica doświadczonego audiofila. Kolumny grające w konkretnym pomieszczeniu z konkretną elektroniką. Darujesz ale powątpiewam w Wasze umiejętności w takim dopracowaniu sprzętu. Czemu ja nie mam takich kolumn. Bo nie chce mi się poświęcić kilku lat myśląc jak udoskonalić kolumny.

No więc właśnie. Nic w tym złego. Jest kilka przysłów na tą okoliczność: ). Tylko po co ta spina i oszukiwanie się...?

No właśnie. Kolega mi tu podpowiada za plecami. Panowie, nie wiem czemu tak boicie przyznać się, że nie stać Was na drogi sprzęt. Ja powiem wprost. Gdyby mnie było stać to kupiłbym sobie topowy zestaw mbl wstawił do 80-100m pokoju odsłuchowego i sobie słuchał. Ale nie stać mnie więc slucham na biednym złomie i cieszę się, że tak dużo usłyszałem, nauczyłem się i poznałem ludzi. A tu taka spina żeby tylko nie powiedzieć : gdyby mnie było stać tobym... Fafniak, a Ty znów odczytujesz jak chcesz...

Możemy, przypomnij w jakiej konfiguracji i w jakiej kubaturze je slyszaleś? Rega jest z nich zadowolony. Ja sądzę, że są za duże do 18m. Nigdy nie twierdziłem, że są boskie. W latach 80tych były boskie. Dla mnie są fajne w moim salonie. Boskie są kudosy w 14m2 adoptowanych akustycznie z przyzwoitą elektroniką.

No to jesteśmy w domu.

Jarek, nie odpowiedziałeś na pytanie. Czy wynika to z faktu, że wszystkie Twoje teorie na temat " bez znaczenia jaki dać, wzmacniacz itd" legły w gruzach, a Ty nie umiesz się przyznać do błędu? Zależy mi na odpowiedzi. To jest "klu" tego wątku.

Seba, ale to w ale nie tak. Po prostu warto być świadomym. Ważny jest dźwięk i zadowolenie z niego. Natomiast gadanie, że jakieś kolumny za 5kzł grają tak samo ( bo tak wynikałoby z rozważań w tym wątku) jak te za 50kzl jest po prostu nieprawdą.

Fafniak, co znów nie tak? Czy to, że dla niektórych jest to hobby i nie wydają na narkotyki, wódę czy dziwki?

" co za gosciu" , a to początek tego co zaraz wylaloby się. Nie wiem czy jesteście świadomi tego, że jednak jest spora grupa ludzi, którym drogi sprzęt dobrze gra. To jest duża grupa, a nawet bardzo duża. Niekoniecznie udzielająca się na forach. Z różnych powodów. Gienias, a Ty zawsze jesteś pierwszy do wypominania komuś, że coś drożej od Ciebie. No chlopie, niektórych stać. Pracują. Chodzi o to Panowie, że najczęściej jakość idzie w parze za wartością. Cokolwiek nie powiedzielibyście, nie uzasadnialibyscie, tłumaczyli, to nic nie da. Fajnie, że jesteście zadowoleni z własnych wyborów, bo o to w tym chodzi. Ale pliz, nie zaklinajcie żeczywistości.

Zgadzam się. A wizyty u kolegów i słuchanie różnych wzmacniaczy i źródeł nie zweryfikowały Twoich poglądów na temat reszty elektroniki? O akustyce nigdy się nie wypowiadam gdyż jest to dla mnie tak normalne, jak oddychanie.

Panowie, nie zmienia to faktu, że u Wojtka to gra ( wiem o tym) , a u Was niekoniecznie. Kraft, kolumny, to nie wszystko. Nie rozumiem dlaczego posiadanie czegoś droższego niż u innych wzbudzą tyle kontrowersji. Słyszycie się?

Widocznie tak dobrze grało. Co zrobić. Koledzy mają kolumny za 5kzl, kable za 100zł i nie gra.