audiowit

Fafniak, chyba nawet na A był. Dlugo się nie mogł sprzedać. Trzeba obserwować. Jest, a moze byl, też inny ciekawy Polski dac. Wzmak, ktory sluchales to było Sansui AU 07. Fortepiano, jak pewnie zauważyłeś ja burakiem jestem i daleko mi do dobrych obyczajów. Zachęcam do szperania, czytania, probowania. W audio nie ma gotowych rozwiazań. To bardzo ciekawe hobby dopóki nie sprowadzimy go do mierzenia impedancji, rezystancji. Nie pytamy jak najlepiej podpiąć, zeby czułość wejściowa i impedancja pasowały tylko wpinamy i słuchamy, ktory sposob podpięcia bardziej nam pasuje. Inaczej rzecz się ma w diy. Ale od tego są inne watki. Niemniej interesujące np watek Mariusza.

Niedawno była 04 na sprzedaż. Nie wiem kto ja kupił.

Dla mnie, nieegzotyczne. Dac Pana Stelmacha są mi znane. Polecam.

Jeszcze skoro o mało znanych. W Polsce jest slabo rozwiniety rynek jesli chodzi o różnorodność marek. Dominują Japońskie marki i to te slabej jakosci. Duzy minus, ale jak to Polak potrafi mozna go zmienić w duzy plus. Jeśli zalezy Wam na dźwieku, a nie na logo i tak watpliwej jakosci i reputacji sprzęcie( w swiecie audiofilskim oczywiscie) to warto wertować mniej znane marki. Szczególnie amerykańskie i europejskie. Japonczycy są mistrzami w technice lampowej ale w cenach astronomicznych. I jako, ze mało znane to w naszym kraju tanie. Zamiast wiec dać 6-10kzł za pospolity badziew w salonie to mozna kupić hiendowy, totalnie wypasiony, a co najwazniejsze grajacy sprzęt np holenderski, rumuński, węgierski, nowozelandzki czy ukraiński. Oczywiscie uzywkę. Takiego sprzetu nie uzywa byle kto i raczej mamy gwarancję, ze był traktowany z pietyzmem. Przy okazji poznacie ciekawych ludzi, dowiecie się, ze audio nie konczy się na Denonie, a Hegel czy Lector nie jest niczym egzotycznym. Tomku, czy znałeś jakikolwiek element w moim torze? O kablach dyplomatycznie nie rozmawialismy a tez bylo tam kilka ciekawych egzemplarzy.

Ja bedę. Ale jak zwykle raczej spotkać sie ze znajomymi. Sprzet zawsze jest tylko tłem.

A chyba, ze tak.

No wlaśnie jest co przesadzać. To tak jak w zyciu. Jesli sportowiec chce być na jakims wysokim poziomie, to musi zrezygnowac z pewnych rzeczy. Rozumiem, ze niektórzy zaraz powiedzą, ze maja tez inne zajecia i szafa po babci zawsze tu stała. Ale wtedy to i poziom bedzie nienajwyzszy.

Kuba, natomiast dobre cdki i tranzystory rownież sa robione w Polsce. Min taki system zrobiony od podstaw slyszałem w Tarnowie. REWELACJA. No wlaśnie w duzym procencie na AVS to przypadkowe ustawienia sprzetu. Żadko ktory wystawca ustawi sprzet z DSP, a jesli nawet, to i tak musi godzic się na warunki, ktore zastanie. Szybką adaptacją nie wszystko da sie zrobic. Np wytluc okna :). W warunkach domowych w ciagu kilku lat dobierania elektroniki i zmian w pomieszczeniu, mozna dojść do perfekcji.

Tomku, tak dla scislosci, bo sprzet, ktory slyszaleś( glowny system) był dużo drozszy niż Boguslawa. Nie liczac dac. Ale podsumowujac zewnetrzne zegary i okablowanie to też poziom spokojnie Moona. On moze nie blyszczy i świeci ale to są uznane elementy. Ale faktem jest, że duzo mojego sprzetu z manufaktur gra zdecydowanie lepiej niż podobny , markowy tzn na podobnych elementach.

Ale mnie nie chodzi o mnie. Chodzi o pewną ostrozność w przesadzaniu, ze wszystkie źródła, wzmacniacze, kable, platformy, podstawki, zaslepki nie grają. I to wszystko to sciema marketingowa.

Ale ja się nie wkurzam. Wręcz przeciwnie. Nabralem dystansu. Chcę tylko żeby z wiekszą rozwagą pisać o tych wlaśnie " prawdach kategorycznych" Inferno, szkoda, ze nie podałeś ktory to Lyngdorf. Kolumn Davis acoustic nie slyszałem.

No dobrze, niewielu chetnych na pochwalenie się ilu znają włascicieli dopieszczonych zestawów. Otoż 2 dni temu rozmawialem ze znajomym, ktory zwrocił mi uwagę na to, ze tak naprawdę nie ma zbyt wielu ludzi swiadomych mozliwosci stereo. Prawdopodobnie niechęć do " dopieszczania" systemow bierze się stad, że niewielu slyszało naprawdę dobrze zestawione stereo. To siedzi w psychice. Nie znasz, to jest Twoj wróg. Popatrzcie na to obiektywnie. Ilu z Was jeździ po Polsce po znajomych sluchajac ich zestawów i szukając pomyslu na dźwięk. Chylę czoła przed Tomkiem, ktoremu chcialo się jechać 400-500km zeby tylko posluchać. A zobaczcie ile czasu tracicie na szukanie parametrów w internecie. Inferno, nie wątpię, ze zestaw za 1700zł mogł Ci się spodobać. Ale zapewniam Cię, ze mnie nie spodobał by się. I nie mowie tego bo to zestaw za 1700 tylko, ze wiele takich slyszalem i wiem, ze daleko mu do ideału. Dlatego Panowie proponuję wiecej znajomosci w realu, a mniej forumowych teorii. Po uslyszeniu kilku dobranych dobrze zestawów potrafi wiele się pozmieniać przy postrzeganiu audio. Nie dziwcie się też mnie. No przecież jak czytam tutaj niektore wypowiedzi, to naprawdę brakuje mi pomysłow jak mam zareagować. Najlepszy ubaw ma ze mnie moja zona patrząc na mnie jak cos skrobie w komorce. Mowi: ocho, czytasz forum? Bo pewnie przez moja twarz przebiegają rozne niekontrolowane grymasy.

UR buduje bardzo dobre wzmacniacze lampowe. Czyli Tobie Tomku zapadly w pamięć Tannoye. Może ktoś jeszcze?

Jest róznica w dźwięku?

Jedne z kilku Inferno, no wlaśnie.

Jac. Parametry nie grają. Nie mam stałego sprzetu. Czesto wymieniam, mam kilka zestawow. Inferno, Lyngdorfa znam, cocktaila rownież. Nawet przez chwilę o nim myslalem ale dopóki go nie uslyszałem. 50 jest duzym krokiem do przodu.

Rozumiem. Otóż sniło mi się.

Nie powiedz jaka cześć Polski. Ja dotrę do wlasciciela bez Twojej pomocy. Jesli ten wlasciciel tylko zna innego audiofila to dotrę do niego w tydzień. Do mnie tak docierają inni audiofile jak chcą posluchac dobrego sprzetu. Oczywiscie tylko zaufane osoby. A Aid jest tylko kilka par więc zaden problem. Czy ktoś jeszcze sluchal tutaj dobry zestaw?

To gdzie? Pojadę, poslucham. Tylko podaj cześć Polski. Mam znajomych w calym kraju. Namierzę osobnika z Aidami. Kuba, na pw napiszę Ci Aidach.

Aida w domowych warunkach? W Krakowie? Znam wielu audiofili w krk. Fajnie grały? Jesli tak to podjadę posluchać. Krakow to pipiduwek i wszyscy sie znają.

Zadałem proste pytanie. Kazdemu zadaniu mozna nadać dowolny stopień komplikacji. No dobrze. Skoro juz się Jac odezwałeś to opisz najlepszy system z jakiego slyszałes najbardziej realny dźwięk. Może jeszcze inaczej, ktory zrobil na Tobie najwieksze wrazenie.

Ktoś jeszcze zdobędzie się na odwagę?

Czyzbyś Kuba przeszedł na ciemną stronę mocy?

Do tlumienia elementów elektronicznych i elementow uzywa się teflonu. Piotrek, a takie podstawki np 3szt daloby się zrobić na wagę 36kg? Jaką one mają wysokość po ugięciu? Do tlumienia elementów elektronicznych i elementow uzywa się teflonu. Piotrek, a takie podstawki np 3szt daloby się zrobić na wagę 36kg? Jaką one mają wysokość po ugięciu?

Panowie. Czy ktoryś z Was slyszał kiedyś taki naprawdę dobry system? Jeśli tak to powiedzcie coś o nim. Króciutko. Nie licza się te z Audioszoła.