Skocz do zawartości

audiowit

Uczestnik
  • Zawartość

    8 079
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez audiowit

  1. Oczywiscie, ze byl błąd metodologiczny, co jest pozywka teraz dla Krafta i jemu podobnych. W pop gdzie popelnilem pomylkę była rożnica najbardziej slyszalna, a mimo to pomylilem się.
  2. Wróćmy do naszego testu mp3vsflac. Miałem wynik 60-40 lub 70-30 bo byla jakas pomylka metodologiczna. Z tego tylko w piano nie slyszałem różnicy. Źle rozpoznałem 2 lub 3 utwory. Ale nie dlatego, ze nie slyszałem różnic tylko nie rozpoznałem czy flac czy mp3. Po prostu był bład metodologiczny. Gdyby byl plik wzorcowy i do niego bysmy się odnosili byloby mniej pomyłek. Wasze rozwazania nie mają żadnego pokrycia. Nie interesują mnie inni czy też usrednianie do całej populacji. Ważne, że ja slyszałem różnice. Nie zgadzam się z teorią ,,miliony much to robią, ludzie jedzcie gówno!"
  3. Do czegoś trzeba się przyczepić...:). Jak brakuje argumentow to mozna do ortografii.
  4. Wallace ja tez w swoim lampowym cd mam naped...teac. no i transport z lat 90 Teac T1 też się znajdzie ;). Tomek, daleki jestem od stawiania sedziow jako wroga ludu ale na sprzedawcow radzę zwrocić uwagę :). Dlatego na forum zwracam Waszą uwagę na przyjacielską branżę. Podchodcie do audio z dystansem. Za 3kzł nie kupicie hiendu. Używany, za 3kzł juz bardzo pożadny wzmacniacz mozna nabyć. Jesli myslisz, ze tak nie jest to znaczy, ze jestes nieosluchany.
  5. Ograniczony umysł? Z polskiego, plastyki dwója, muzyka z mp3 i nieszczescie gotowe. Do tego szczypta reduktora szumu i mamy to co mamy. Pokolenie mp3
  6. Cieszę sie Wojtek, ze w końcu doszlo do Ciebie z kim mamy do czynienia.
  7. Niech walczy. Ja tam już dawno bym udal się do Amplifona. Ale niekoniecznie tego od wzmacniaczy ;). https://www.amplifon.com/web/pl/
  8. Powtórzę jeszcze raz. Mnie scan speak napisał na pudełku 300h. Żaden nawiedzony audiofil tylko Pan scan speak. A nawiedzeni audiofile mowili mi o kondensatorach w zwrotnicy o 400h formowania. To potwierdzilo sie w praktyce. Gdyby oni nie doradzili cierpliwosci, to wywalilbym kolumny pierwszego dnia przez okno.
  9. Świetne, to mocne słowo. Nazwalbym je dosć dobre jak na przedział kolumn budżetowych. Dla lubiacych dźwiek podbarwiony w kierunku ciepła i do raczej spokojnego grania. Slabo rożnicujacych nagrania. Raczej słaba rozdzielczość. Bardzo dobry wybór na poczatek przygody z audio. Ale dźwiek jest kwestią gustu :).
  10. Mam V1ci. Tak, raczej slodkie choc ja bym go nazwal raczej barwnym. Tam masz kopulkę ze stopu metali. Troche bardziej neutralna.
  11. Gustu nie gustu. Moze byc konturowy ale np do polipropylenów. Mam dac, ktorego nie da sie sluchać. Plomby wypadają, jak go wlaczam to temperatura w pokoju spada o 10 stopni C. Wystarczy go jednak podpiać pod odpowiednie kolumny i tadam! Dźwięk jest wypadkową calego toru.
  12. Nie modyfikuj tylko wymien na inne. Nie oplaca się, a w tej cenie kupisz lepsze. Za slodzenie odpowiedzialna jest kopółka. To juz nie jest najnowsza konstrukcja. Przeznaczona raczej dla lubiacyh słodkie misie.
  13. I o to Panowie chodzi. Pieprzyć trendy. Wazny jest dźwięk.
  14. Marek Mondalski fora są min po to zeby dzielić się doswiadczeniami. Czy obnażanie ściemy to flustracja? Sam mojemu koledze z pracy poleciłem onkyo. Ale dobrze go przebadałem czego potrzebuje. I tak w salonie wcisneli mu w zestawie kolumny, ktorych bym kijem nie tknoł. Ehhhh....było taniej w zestawie... Powtażam, nic nie mam do yamahy czy onkyo. Użądzenie jak użadzenie. Drazni mnie tylko polityka marketingowa nastawiona na polowanie na jelenia. Te maski i pozy branży. Biznes is biznes ale ten co sobie zada trud i wszedł juz na to forum niech uwierzy dźwiekowi, a nie sprzedawcy. Forum nie jest dla flustratów tylko ciekawych, dociekliwych.
  15. Kraft, nie mowa o masowym sprzecie tylko o mydleniu oczu. W garazu jesli coś powstaje to kosztuje tyle ile jest warte. No chyba, ze nabywcy ktoś na ucho nadepnoł. W garażu mozna wlutować kondy za 600zł za sztukę i wzmak bedzie kosztował 600zl wiecej. W masowce sie ich nie wlutuje bo ksiegowi obliczyli, ze tyle wlaśnie ma kosztować w produkcji wzmacniacz. A skad zresztą mozesz o tym wiedziec skoro nie slyszałeś żadnego wzmaka z manufaktury np Wile :))). Tez w garażu skrecany :). Dopiero FBI sie dźwiekowo zbliżył. ojjjj duzo Krafciku musisz nadrobić. Autorowi watku polecę Pionka M73. To co prawda koncowka mocy ale z regulacją głosności. Proponuje postawić obok obecnie produkowanego wzmaka za 3kzł :). Nawet nie trzeba sluchać Steff, tak. Z pakietem Tidal, nowoscią, gwarancją itd to sprzęt do sluchania muzy. Ale ten caly szum wokół amplitunerow i ich genialnosci jest napedzany przez branżę. Idź do Nautilusa i niech Ci zawodowy, rzetelny salon poleci 803... Sprzedadzą, ale czy będą polecali?
  16. Spokojnie, ja czasem nawet w ciemno kupowałem wzmacniacze. Tyle, ze mam trochę sprzętu i w ktorejś kombinacji się to sprawdzało. Cayin wcale nie musi Ci zagrać. Podejzewam, ze na 8ohm moglo mu zabraknać pary na basie gdzie zwykle jest najwiekszy spadek impedancji. Ale wysokie mogą się nie zmienić.... Skoro masz r300 to pewnie jesteś basolubem. Dokładnie. Nie musiałeś wiedzieć o osobnych odczepach. Czlowiek uczy się cale zycie.
  17. W koncu jakiś rzeczowy forumowicz. Gratuluję wlasnych konstrukcji. Mam podobną listwę z filtrami
  18. Wojtek, a ja akceptuję pliki o ,,gestosci,, nie mniejszej niz cd. I odtwarzam je na sprzęcie odpowiedniej jakosci. Tu nie jestem purystą. Wierzę w nową technologię i jesli streamer z dac są ze sobą zgrane to zagra to jak cd. Odtwarzacze cd mialy lata na to zeby zostać do perfekcji dopracowane. Kto chce niech sobie slucha mp3. Jego sprawa.
  19. Na Kef bez wątpienia uslyszalbyś roznice. Kefy slyną z niekozystnych dla lamp przebiegow impedancji( duza amplituda). Czym wieksze zmiany tym gorzej ale lepiej to wlasnie slychać na lampach. Nie twierdzę, ze ten cayin dobrze zagralby z 300 ale napewno lepiej na 4ohm. Ale mam nadzieję, ze się nie zniechęcileś.
  20. Kraft, juz teraz rozumiem. Jesli Ty uważasz to za wysoką jakość to wszystko tlumaczy. Proponuję dotknąć za taką kwotę wzmacniacz z lat 90. Kupisz coś naprawdę dobrego, a wykonanego jeszcze lepiej. 11kg w sprzęcie gdzie jest odtwarzacz i wzmacniacz. Ja nie mam nawet jednego cd, ktory waży 11kg. Wiadomo, kg nie grają ale to chyba świadczy o konstrukcji. Panowie, jesli ktoś jest swiadom, że kupuje multi urządzenie grające tak sobie to w pożadku. Ale nie mydlmy ludziom oczu, ze lapią Boga za nogi. Kupują masowo produkowane użądzenie klepane milionami, tasmowo w fabryce przeznaczone dla niezamoznych. Koszt produkcji to kilkadziesiat, kilkaset 200-300$. Resztę zgarnia kilku posredników. Min ten mily pan w salonie audio, ktory wspanialomyslnie da 20% rabatu. Wyslijcie mu kartkę na Świeta, bo pamietacie o jego wspanialomyslnosci i szczerosci. Kolega dostał odpowiedź. Za 3 kola dostanie bardzo dobry używany wzmacniacz.
  21. No tak, i mają. Ale po co dorabiać do tego jakies teorie o budowie, ze taka sama jak wzmacniacz. Po co to mydlenie oczu.
  22. O widzę, ze ktoś się obudził i spojzał obiektywnie na ten multiszais. W okresie kiedy byl bum na te onkyo i yamahy podszedłem do salonu przyjżeć się coto za cudo. No i się pomylić nie pomyliłem. Lekkie jak piorko z plastikowymi galkami imitującymi alu. A grało to jak wygladało. Bez zycia, z metalicznym nalotem. No naprawdę trzeba było być gluchym. Gdyby ludzie lub sprzedawcy jeszcze uprzedzali, ze funkcjonalne to toto jest ale żeby nie spodziewać się fajerwerków. A tu, ze przedsionek do hiendu, jakość jest pliorytetem... To wykozystywanie niewiedzy, nieosluchania itd. Ale ludzie sami są sobie winni. Nie chce się ruszyć i posluchać wiekowego wzmaka z prawdziwego zdażenia za te same pieniadze. Zresztą, umówmy się. Czesto sprzęt ma wygladać, a nie grać. I jeszcze mozna się gosciom pochwalic, że komórką puszcza się muzę. No szczyt kiczu...
  23. Ja wśród nich mam swojego faworyta. Zdzwonimy się jak je trochę potestujesz. Uprzedź MB, ze chcialbys na dluzej niz tydzień. Tydzień na 3 kable to troche krotko. Damian, jak Omaki? Napisz teraz juz z perspektywy dluzszego czasu. Jak dźwięk? Czy masz jakies watpliwosci? Czy zalujesz? No i czy stracileś coś z dźwięku w stosunku do MF. Acha, jeszcze jedno. Strasznie dużo zmian. Chodzi o gniazda i bezpieczniki. Z ich wymianą wstrzymaj się do ,,po testach,, ic.
  24. Ciekawe będziesz mial przygody z ic. To bardzo czasochłonne zajęcie. Wszystkie kable, które zamowiłeś u MB są różne charakterem. I nie myśl teraz co jest bardziej odpowiednie dla Ciebie i w rozsądnych pieniądzach. Kupisz beznadziejny drut bo jest tanszy? Lepiej jechać od razu do MM i kupic za 50zł kabelek. Po to robisz testy zeby wybrać najlepszy. Czasem lepiej poczekać i dolozyć ( jednoczesnie testując inne) bo moze znajdzie siè jeszcze lepszy. Audio to nie piekarnia. Doszedłeś bardzo daleko stosując się do naszych rad i za stosunkowo niewielką kwotę masz zestaw, ktory sam bym Ci chetnie zakosił ;). Nie zepsuj tego. Nie patrz juz na srednie, wysokie, bas. Teraz szukaj życia, naturalnosci, wybrzmień, wypelnienia. Kable od MB bedą pewnie nowe. Każdy z nich musi pograć....
  25. Zza takiej kotary będziesz miał dźwięk przytlumiony, bo plusz ograniczy Ci przenikanie wysokich i srednich czestotliwosci. Coś takiego, dodatkowo podwójnie zszytego używa się w kurtynach teatralnych ograniczając przenikanie dźwiekow między widownią, a szybką zmianą dekoru np na razerach. Ale dziala to w sposób ograniczony. Cisza za kulisami musi być zachowana. Tak jak Bartek pisze. Drzwi dźwiekochłonne lub zamurować sypialnię :).
×
×
  • Utwórz nowe...