-
Zawartość
9 389 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez audiowit
-
No proszę. Dali Grand tez niczego sobie. Tez je lubię. Czy ta Yamaha da radę? Pewnie tak. Tylko, ze jej nie slyszałem. Gra jak yamaha? Czy moze troszkę lepiej? nie obrazaj się tylko :).
-
Nie bez powodu są z tworzywa. Gestego tworzywa :). JJak chcesz to za jakis czas mozemy się zgadać. Jak juz mi się znudzą. W lepszym stanie trudno znaleźć. Mają wymienione terminale glosnikowe na bardziej uniwersalne. Ja juz mam na oku inne kolumny do salonu ale duzo drozsze :). Ty w tym czasie zbieraj kasę na jakiegos potworka do nich. Nie musi być Accu.
-
W wątku lampowym trochę o nich z Regą, ktory też ma ten model ,o nich pisalismy. Swego czasu najlepsze kolumny Kefa i przez dlugi czas o nich tak mowiono. Ale to też bas reflex :).
-
Mam coś takiego. Kompletne w stanie mozna powiedzieć perfekt z kef cube. Mam tez reference 103/3. Te z ogloszenia są w odrestaurowanej budzie. Nie bylo takiego forniru. 103 mają nieoryginalna podstawę.
-
Moby, te o ktorych wspomniałes są dla mało doswiadczonych. Najlepsze są te, ktore na poczatku wrażenia nie robią...;)
-
Ale rowniez na tym polega to hobby. Na gonieniu kroliczka.
-
Pisałem. Wysterowanie prawie ok. Kompresja zaczeła pojawiać się przy bardzo dynamicznej muzyce typu metal. W 14m2 2x25cm to troszkę za dużo. Przy basie kikudziesięciohercowym przytykalo uszy jakbys wjeżdżal samochodem pod gorę:) Trzeba przyznać, ze ironbirdy dały calkiem nieżle radę ale nie zmienia to mojego zdania, ze kef 107 jest do bardzo mocnych tranzystorów. Pocieszy Cię fakt, ze odłaczylek cube gdyz miedzy 30 a 18hz basu bardziej sluchali sasiedzi niz ja. Dodatkowo kolumny stanely na twardych gabkach. Docelowo stana chyba na sklejce lub kółkach. Drgania przechodziły z podlogi na sciany :). Kefy sluzą do naglasniania kosciołów, hangarów ewentualnie koncertow rockowych ;). Verictum, otórz to. Kto nie dotknoł nie wie o czym mowa. Kto dotknoł nie ma powrotu lub cichutko placze w kaciku. Moze jeszcze z ta świadomoscią sluchać muzyki i nie pisac głupot na forum.
-
Widzisz Elektron, jesli ktoś ma już system dopracowany, z ktorego brzmienia jest zadowolony to moze go dopracowywac w tym 0.0001%. Ja to doskonale rozumiem bo slyszalem kilka takich z podstawkami pod kable, drutami z kosmosu i wlasnie te systemy grały. Dopracowanie systemu to nie bulka z masłem. Ktoś moze akceptować pewne niedoskonalosci, ktos inny juz nie. Zmieniajac wzmacniacz na inny robimy krok w innym kierunku, ale stawiajac go na platformie....
-
Co Wy macie z tą głosnoscią. Kazdy przeciętny wzmacniacz zagra głosno. Do niedawna mialem 84db i nie narzekałem na ten parametr. W przypadku Kuby mam podobne zdanie. Uwazam, ze przy jego kolumnach 300B się marnuje ( Kuba bez urazy) ale z innych powodów. Patrzycie na moc jako parametr głosnosci. A co z dynamika, mikrodynamiką, kontrolą itp czyli z naprawdę liczącymi się aspektami brzmienia. Elektron6. Podstawowy błąd pezy porownywaniu kolumn obecnych i dawnych jest porownywanie drogich Vintage z przecietnymi obecnymi. Odpowiedź impulsowa br moze być dobra, tylko musi być dobra konstrukcja. Oczywiscie, że oz zawsze bedzie miało ten parametr wyższy ale jakim kosztem... Obecnie produkowane są duze przetworniki patrz SF Elipsa czy Stradivardi. Mam kolumny vintage z podwojnym 2 x 25cm. Juz wtedy wpadli na to, ze mozna przyspieszyć dzielac na 2. Najlepszym przykladem jest zoller imagination.
-
Nie slyszałem choć wiem co to usher. Sam mocno rozważam konstrukcje na berylowym wysokotowcu. Mam coś wybitnego na oku tylko czy przebije Kudosy spojnoscią brzmienia? Tego niestety nie wiem. Oczywiscie, ze da. Tylko czy wlaśnie m capy to bedzie wlasciwy kierunek? Sprawdzanie tego to dluga i mozolna droga. Wymiana, wygrzewanie. Jesli nie to to moze cos innego. A moze cewki tasmowe... Osobiscie jestem zdania zeby nie przerabiać markowych produktów. Ktos je projektował i mial wiedzę. Mozna było lepiej, bez watpienia ale byłoby drożej. Zaawansowana zwrotnica moze kosztować duzo drozej niz komplet przetworników.
-
Z tymi cackami to bym nie przesadzał ;). Gdyby taki byl to z torbami by poszedł.
-
Hubert jeśli mogę coś zasugerować to sprawdziłbym Hovlandy lub w drugą stronę Duelundy. An nie są niczym niezwyklym i niewiele odbiegają jakosciowo od fabrycznych, natomiast wymienione to skok kilka dekad i klas. Cena trochę tez inna ale skoro juz grzebać to skutecznie.
-
A kto z Was słucha tak głosno jak na koncercie. Jazzowym....metalowym hehhhh. Każde z tych konstrukcji mają swoje wady i zalety. Przy Kudosach u mnie głośno jest na godz 11. Naprawdę glosno na 12. Normalnie słucham na 10. Zniekształcenia nie wiem kiedy się pojawiają i nie zamierzam sprawdzać, bo nie moje kolumny. Elektron, kolumny Vintage mają swój urok ale mają swoje ograniczenia. Przede wszystkim nie nadają się do współczesnej muzyki. Byly projektowane do innych wzmacniaczy i innej muzyki. Technika poszla do przodu w dziedzinie materiałów. Nie było membran ceramicznych, kevlarowych. Aluminiowe były bardzo drogie. Stosowane włokna bananowca odbiegają parametrychnie od powłok z nanorunek, włókien weglowych. Nie wspomnę o rozwoju wysokotonowców. Szukając kolumn kompletnie nie biorę pod uwagę jak wygladają, jaka to ma być konstrukcja z czego będzie zrobiona. Musi spelnić wymogi. Mialem, sluchałem kolumn vintagowych i sory, ale nie. Nie znasz mnie ale jestem milosnikiem vintagu. Ale traktuję go jak ciekawostkę, historię. Cenię ale jednoczesnie chcę isć do przodu. Kudosy są żetelnie zrobionymi kolumnami. Tradycyjnymi metodami. W cenie 19-23 kzł są narazie bezkonkurencyjne ( dwudrożne ). W poszukiwaniach odsluchiwałem różne rowniez te po 10-16k$ i bardzo unikatowe kolumny ( np uważane za najlepsze na swiecie) Bywało, ze juz się łamałem ale nadal w tych pieniądzach są kompromisy. Kudosy nie są efektowne. I tu jest najwiekszy problem. Nie ma " muzykalnosci" milych podbarwień. Jest to co zostało zarejestrowane na płycie. No moze trochę przesadzam, bo z czasem już słyszę pewne ich cechy. Ale jest w nich prawda, a nie maskowanie niedoskonałosci. Nie mam warunkow na Wilsony czy Magico więc muszę szukać wśród dwudroznych, niewielkich podlogowek. Moze macie jakieś pomysły?
-
Bardzo dobry. Moja lampka w ukladzie SE gdyby chciała to wyplulaby przetworniki. Seas w przeciwienstwie do współczesnego scan speaka robi raczej łatwe przetworniki. Dynamika i mikrodynamika jest wysmienita. Bas zwarty i sprężysty.
-
Odkurzacz z regulacją. Od najmniejszej mocy stopniowo zwiekszając do skutku. Czym dluzej bedziesz czekał tym wiekszy slad na kopulcr zostanie.
-
Mam dziecko i psa. Dziecko i pies przeszkoleni. Zakres rażenia 1.5m. Nie wolno podchodzić. 1300V i lampy przepalajace ubrania. Nie ma zartow.
-
To co nie nalezy tu podpinać.
-
Na testach Kudos super20. Kolumny do niewielkich pomieszczeń. Przetworniki seasa przerobione przez kudosa w celu lepszego zszycia. Następnie sparowane. Zwrotnica pierwszego rzędu z mozliwie najmniejsza iloscią elementow. Oczywiscie sparowanych. Br od dołu. Dmucha w podstawę zamocowaną na 2 cm dystansach. Pojedyncze terminale głosnikowe Michel. Kolce poziomujace Track Audio. Brzmienie...no wlaśnie. Trudno cokolwiek o nim powiedzieć, bo niezwykle wyrownane w pasmach. W temperaturze raczej obojetne. Jak na tak małe skrzynki grają zaskakujaco duzym dźwiękiem. Bardzo dobry wglad w nagranie. Żadnych znaczących podbarwień. Trudno przez ich naturalnosć je ocenić. Są tak dobre jak elektronika do nich podłaczona. Nie radzę porywac się na nie wlascicielom byle czego. Bedzie byle jak. Ogromna mikro i makrodynamika. Brylanty z crescendo. Naturalne barwy. Szukam niewielkich kolumn przyjaznych lampom i z niemal studyjną precyzją. Nie boję się takiej. Elektronika da radę. Czy kudosy zostaną...
-
Kuba, najpierw skladaj kasę na klocki. Później voodo gadżety. Ulepszać musisz mieć co. W lepsze lampy zainwestuj.
-
Autorytetu dźwiękowcow telewizyjnych to akurat bym nie wzywał. Chyba, ze tych najlepszych czyli 3 Pomijalny jest tez fakt, że linia zasilajaca dźwięk nie może być tą sama co światło i najchetniej nie tej co woz. Fafniaku jak pogadasz z kolesiem po drugiej stronie kabla podlączonego do kamery to się dowiesz ile urzadzeń może zaklucać sygnał z mikroportow i ile razy muszą szukać wolnej czestliwosci bo im zakluca ( w dobie cyfrowej zanika). Telefon to akurat pikuś. Czizas Wojtek, masz zaciecie. Rozmawiasz tu z laikami, daj spokój.
-
Spokoju i zdrowia Wam życzę, a sobie trochę więcej czasu na słuchanie muzyki.
-
Tomek dobrze Ci radzi. Weź Dali grand. Odsprzedasz je bez straty w razie czego, a jest to klasowo lepszy sprzet niż obecne nowe. Ze swojej strony dolożę się z Kef reference 107. Tylko wzmacniacze masz chyba za slabe mocowo i klasowo.
-
Ja siedzę i czekam ( slucham i jednoczesnie piszę )jak za chwilę wybuchnie aferka. Zawsze tak jest jak się pojawia Fafniak i Kraft. Takie Świateczne przepychanki :).
-
Elektron, ja rano zrobilem co mialem zrobić i od poludnia testuję, slucham muzyki. Miło spedzam czas. Postawiłem na bardziej nowoczesne sprzęty. Modyfikowane crescendo, mundorfy silver/gold oile, zwrotnice pierwszego rzędu ;). Ale jestem też fanem vintagu. Mam tez troszkę tego. Pozdrawiam.
-
O nie, bardziej 200kg bo monoblok policzylem jako 1szt.