Skocz do zawartości

audiowit

Uczestnik
  • Zawartość

    8 079
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez audiowit

  1. Nie, jesli kolumny są aktywne. Kolumny bezprzewodowe to takie trochę mało profesjonalne i napewno w tym budżecie ich nie kupisz. Ja widzę w tym budżecie tylko taką możliwość. Tani dac podłączony pod Twojego lapka, tani wzmacniacz i tanie kolumny podstawkowe...szału nie ma jak widzisz.... Spójrz na A ile kosztuja używane amplitunery sieciowe. Ewentualnie jakaś miniwieża z takimi możliwościami. Ale ja się na nich nie znam.
  2. Czyli nie wzmacniacz tylko wzmacniacz sieciowy. Lub komputer, dac i wzmacniacz. We wzmacniacz nie ma gdzie wetknąć pendrive. Tak, standy powinny stanąć na szafce. Kolumny stojące bezpośrednio na szafce będą słabo grały. Poza tym tak patrzę na zdjęcie i chyba będą za nisko.
  3. Spokojnie, nie takie nygusy jak Ty tutaj bywały Podłogowek w takim razie nie możesz zastosować bo na szafce ich nie postawisz. Proponuję jak sam sobie zrobisz standy ze sklejki 1.8cm grubości. Ich wysokość dobierzemy do kolumn jakie kupisz. Sklejka jest tania i docinają w marketach budowlanych na dzialach hiend ;). Problemem może być źrudło bo w tej cenie...? Gdzie chcesz wetknąć tego pendaka?
  4. Zrozum też doradzających, że starają się pomóc, a nie przemeblowywac mieszkanie ;). System audio gra razem z pomieszczeniem. Idąc na pewne kompromisy musisz mieć świadomość, że system nie zagra na maximum swoich możliwości.
  5. Wziołem się za to na poważnie. Chcę się osłuchać i powrocić do leżących na ziemi. Moze wtedy.... Narazie różnic nie zauważyłem. Jeszcze spróbuję z innymi materiałami.
  6. Super. Duelund to chyba kanadyjska firma? Może je jeszcze wygłuszyć bawełną? A przewody prowadzileś w rurkach teflonowych?
  7. Niedlugo podyskutujemy o wplywie gąbek do zmywania naczyń pod kablami głosnikowymi
  8. :). Nieustająco. Nigdy nie wiesz, kto siedzi po drugiej stronie ;). Taki urok internetu.
  9. Miala Krafcie. Ale to moj błąd, nie ma sensu tlumaczyć bo sam w tym się pogubilem. Probki byly super przygotowane. Te zmiany głosnosci tak jak piszesz byly w rożnych utworach. Natomiast w jednym już nie. Mozna sobie bylo pilotem spokojnie cykać między A i B.
  10. Mario, a ja w mp3 mam 1 plytę. Flaków tylko trochę i mnóstwo ripów winyli. Mnie też się śpieszyło i nawet nie rozgrzalem wzmacniacza ( w klasie A) i to był bląd bo termin nie był do niedzieli tylko do środy. Dodatkowo podczas odsluchu źle ponumerowałem w notatkach utwory...no żenada. Sam się w tym wszystkim pogubiłem. I żeby byla jasnosć mam tylko do siebie o to żal.
  11. A więc kolego Fafniak to nie kino. Prawdopodobnie to kobold. Ale ja uorawiam pstrykactwo wiec się nie znam.
  12. To Ty powinieneś wiedzieć za co zostałeś wywalony. Mogę odpowiedzieć. Jak najbardziej
  13. Toteż mówię. Od tego jest minus green. I są 2 mozkiwosci. Rury są wyjarane lub filtr fuji, ktory jak wiemy zawsze idzie w zieleń. Trzeba pamiętać o tym robiąc zdjęcie ze źródłem światła w kadrze. Nie istnieje filtr, ktory spełni jedną funkcję nie wpływając w inny sposob na widmo. I z tego co pamiętam nie zostaleś wywalony bo mialeś odmienne poglady...
  14. Nie odbiega. Kolega chce przyrównać formaty fotograficzne do muzycznych.
  15. Fafniak, wiem. I posunąłbym się dalej. Wiesz co to s log? Ty myślisz o konwertowaniu, ja o montażu. Bo system można traktować nie tylko jako odtwarzacz. System kształtuje dźwięk.
  16. To jest tak jak kiedyś powiedział jeden z moich kolegów od ktorych się uczyłem. '' Widzisz Witek, ty wiesz, że jest coś nie tak. A ja wiem co jest nie tak''
  17. Ja podobnie. I do tego bardzo dużo eksperymentuję i testuję. I nie czuję się mistrzem.
  18. Fafniak, nie, uprawiam pstrykactwo. A o fototografii , przestrzeni, barwach mam jakieś pojęcie. Na świetlówkowe lampy z Twojego portretu trzeba założyć filtr korekcyjny 1/4 plus green bo są już wyjarane. Ewentualnie są to świetlówki nieprofesjonalne o cri poniżej 80 i filtr taki jeszcze bardziej znieksztalci widmo. Więc wymiana świetlówek. Polecam kinoflo. Żadna obrona Częstochowy. Zwykły rozsądek.
  19. O tym, że różnicę słychać. A to, że jestem baran i nie potrafię rozpoznać formatu to zupełnie inna sprawa. Krafcie, oczywiscie, że nie my...chyba nie myślisz, że jesteśmy takimi mistrzami. Powiem Ci, ze czy dłużej siedzę w audio, słucham różnych systemów, poznaję ludzi to mam coraz większą pokorę...
  20. Czyli jednak są. A jak myślicie. Bardziej zmieniony jest format flac czy mp3? Dlatego pisalem o preferencjach brzmieniowych bo jesli nie wiemy i nie znamy oryginału to możemy się domyślać co jest flacem. Przyznaję, ze myslałem, ze pojdzie łatwiej ale na 2 utworach się wylożyłem. Glębia sceny, wybrzmienia i dynamika przestala mieć znaczenie w piano. Bo był 1 instrument. Więc dodatkowo podważam przypuszczenia Krafta o tym, ze utwor nie ma znaczenia. To, że mamy tak słaby wynik świadczy tylko i wyłącznie o naszym braku osluchania. Sorki, ze tak ostro ale musiąłem już na to zareagować. Kraft, czytałem wszystko. I nie chodzi o testy psychologiczne. Tylko o prostą rzecz. Czy slychać różnicę. Ja twierdzę, że tak. I wiem, że większość z Was też ją słyszała. A kilku z Was na podstawie jednego testu będzie standaryzowala format na mp3
  21. Naprawdę nie slyszeliście różnic w nagraniach? Nawet Ty s4home, ktory na codzień pracujesz w salonie? Chyba się troszkę zapędziliście. Może wogóle zlikwidować sprzęt wyższej jakości. Tak czytam i nie wierzę. Chcecie powiedzieć, że nagrywa się w 24/192 dla picu? To, że jeden test wykazał, ze jesteśmy głusi nie znaczy żeby teraz krucjatę prowadzić przeciw audiofilom ;).
×
×
  • Utwórz nowe...