-
Zawartość
9 451 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez audiowit
-
Paweł, szkoda, że wykropkowałeś. To był tylko dowód na to, że dobry dźwięk mozna osiągnàć na rożne sposoby ;). Zdjęcia bardzo pouczające. Gdzie mozna zobaczyć tak porozbierane sansuje?.
-
Tz6. Ender dobrze Ci radzi. Posluchaj na spokojnie z miesiąc, dwa. Zastanów się na spokojnie co może Ci się nie podobać i zastanów się co moze mieć na to wpływ. Kable maja duzy wplyw na dźwięk ale to jeszcze nie czas na ruchy z kablami. Większy wpływ na dźwięk będzie miala poprawa akustyki niż zmiana kabla z budżetowego na mniej budżetowy. Wszystkie wygrzewania, kable zasilajace grają i Ci co nie slyszą to niech zajmą się czymś innym ale Ty nie zmieniaj, kupuj narazie niczego. Poczytaj o akustyce, sprawdź czy sprzęt dobrze jest rozstawiony.
-
Paweł, dawaj foty.
-
No właśnie nie :), a i tak te informacje nie są pewne. Kolega je robi. W ciągu kilku lat opracował 2 kable do perfekcji. Żmudny proces. Zajmuje się też modyfikacjami sprzetu, robi też wysokiej klasy dac. Raczej dla znajomych. Kilka osób ma w Polsce jego kable. Ale w bardzo wysokiej jakosci systemach. On nie jest zbyt wylewny jeśli chodzi o dzielenie się informacjami. Slyszałem też dvd hk przerobione przez niego. Hmmmm nie uwierzyłbym gdybym nie usłyszał. Pożyczyłem go na kilka dni do swojego systemu. Coś co w zakupie warte jest 300-400 zł :)... Xlr łączyłem na próbę z 607mos ltd. Super. Jest jedna wada. Kabel się ,,ładuje'' jakieś 20 min. Do tego momentu jest szary. Wladers, nie wiem czy czasem Zu to nie jakiś odlam XLO.
-
Ja już nie wrócę do popularnych firm. Zresztą i tak wygląda na to, że już mam ic docelowe w systemie głównym. U mnie to jest miedź cynowana, z warstwą ekranu plecionego ręcznie, dalej jest warstwa jakiegos dziwnego proszku i znow ekran. Na xlr mam wtyki furutech, a na rca jakieś francuskie. W jednej z wersji byly furu ale o ile wysokie i srednie byly nieco lepsze to bas był nie do przyjęcia. Sposob mocowania wtyczek też jest jakiś niestandardowy. Trzeba pamietać, ze wtyczki to 50% brzmienia w kablu. Druty wogóle nie podbarwiają, nie mają charakteru, nie są analityczne. Muzyka płynie, barwy instrumentow są naturalne, stereofonia zjawiskowa. Najwyższa liga. Nie są robione seryjnie i jest tylko kilka szt w Polsce.
-
U mnie zasilajace diy, ic diy, głosnikowe diy. A w zasadzie polskie manufaktury :). I fajno jest ;). Wladers39, popieram. Zu to Szare eminencje audiofilskiego świata, bez dorabiania ideologii. Niestety w Polsce mało popularne.
-
Bardzo ciekawe przemyślenia...wartosciowe. Prawdziwego Sonosa ostatnio w M1 widziałem....
-
Miras, co znaczy ,,inna kategoria produktów''? Chcesz kupić Devialeta i nie wiesz jak mogą grać inne systemy, klasyczne....? Jeśli chodzi o wygląd, bo narazie tak odczytuje Twoje wpisy, to może B&O bedzie rownie dobry.
-
Przygoda z lampą - z Lebenem i Jolidą w tle
topic odpisał audiowit na Belfer54 w Kluby - Sprzęt znanych marek
Głosnikowe to DPA is19. Oyaide explorer siedzi przy Kef reference i tam zostanie. Wandziom nie mozna odmowić klasy ale nie ma się co oszukiwać. Yb to klasowo lepsze kolumny. Ale wszystko w swoim czasie. Pod kefy też podlączę monosy. V1ci i Kef mają po 90dB. Yb 86. Wszystko przemawia za tym zeby sprobować. -
Przygoda z lampą - z Lebenem i Jolidą w tle
topic odpisał audiowit na Belfer54 w Kluby - Sprzęt znanych marek
:). No proszę. Dziękuję Wojtek. Tak, to budujące bo kolega jest do bólu szczery i mamy taką umowę, że żeby iść do przodu nie staramy się być dyplomatyczni tylko mówimy prawdę o naszych odczuciach. Też od czasu do czasu wpadam do kolegi. Ostatnio wypadł z jego toru nowy bezpiecznik i wrócił stary. Cholernie dobre te monosy i ostatnio zakupione kable. Będziemy próbować je na innych kolumnach bo moje są trudnymi do napędzenia dla lamp. -
Wuwu, DCD tak se...w porownaniu do niektorych pozycji np Bacha w klasyce. Swoją drogą rozumiem zamysł realizatorow, jednak trochę przedobrzyli z basem. Piotrek przyjeżdżaj. Jest po co
-
Przygoda z lampą - z Lebenem i Jolidą w tle
topic odpisał audiowit na Belfer54 w Kluby - Sprzęt znanych marek
No i Wba 211 przeszło chrzest bojowy. Goscil u mnie jeden z bardzo osluchanych audiofili, moj kolega. Trochę się stresowalem, przyznaję,bo przy ostatniej jego wizycie dostało mi się za chłód, cyfrowość. Ale wtedy wlaśnie decydowałem się na zmiany w systemie i potrzebowałem kopa motywacyjnego. Obecny mój system oparty na UR CDE, pre Wba firebird, monobloki WBA 211, kolumny YB iluminatus okablowanie sygnalowe diy, zasilajace Oyaide, Ziggy, Belden otrzymał laurkę. Jest kilka aspektow do doszlifowania. Przede wszystkim dogrzanie sprzętu :), akustyka. Ale w kategorii, ktora mnie najbardziej interesowala było dobrze. Acha, system nieco dosładza ale w granicach dobrego gustu i nie przeszkadza to w odsłuchach. Od momentu kiedy ostatnio pisałem system zyskał na przestrzeni, naturalności. Ważna rzecz o której mowił kolega. Sluchamy muzykow nie płyt, system zaprasza do sluchania, jest głęboka scena i ściany dla niej nie są żadną granicą. A najbardziej chwalił postęp w krótkim czasie, na co się zdenerwowałem, bo jak wogóle śmiał w to wątpić;) Poza tym wcale nie powiedziałem ostatniego słowa. To dopiero początek ...;). Co dalej? Mozolne dogrzewanie. Jest ze 100h musi być...więcej. kondensatory jeszcze nie uformowane, kable nie wygrzane, trafa nie ułożone. -
Wuwu chyba kilkuset jazzu i kilkutysiecy łącznie.
-
Pboczek, to wlaśnie chcialem powiedzieć. Pomimo, ze budowa cd jest duzo bardziej skomplikowana to przy obecnej popularnosci plikograjów to ich cena jest relatywnie niższa niż streamerow, dacow czy kombajnów podobnej klasy. No wlaśnie Tomek. Z tą jakością masteringu to już inna historia. Od płyty, pliku wszystko się zaczyna i nie odzyska się czegos utraconego nawet na sprzęcie za ...duże kwoty. Pliki od Pepe są wysokiej jakosci więc szczęśliwcy, jeśli mogą je odtworzyć, będą się mogli cieszyć wspanialym dźwiekiem. W wiekszosci 24/96, 24/192.
-
Ja w kazdym razie gram zarowno z plyt cd jak i z plików. Mam bardzo dużo muzyki. Prawdę powiedziawszy dla mnie te dwa nosniki są rownoprawne i tak zostanie. Natomiast wiekszym wyzwaniem jest dla mnie vinyl. Dla mnie to wyzsza szkola jazdy.
-
Ostatnio dorwalem kable rca robione przez kolegę. Dostałem je ot tak na testy :). Po osluchach szybciutko robiłem rownież xlr choć mam ich nadmiar i niezlej klasy. W najblizszym czasie nie planuję wyjazdów ale może uda mi się je Piotrkowi pokazać.
-
Wystarczy jeden żle dobrany kabelek i nie zagra. Rozmawiamy o pewnej juz klasie dźwięku. A jeśli chodzi o porownanie pikograjow z cd. Esoteric okolo 40 kola (35-38) Auralic Surfbrothera 42. Czyli zgadzaloby się. O w tym samym czasie napisalismy. Z mojej strony używam matrix x-sabre i z wejścia coax lub Aes gra znakomicie za swoją wyjściową cenę (4-4.5kzł)
-
Nie ma urządzenia wysokiej klasy, ktore z wszystkim się ,,zgra''. Pliki. Brak części mechanicznych przy odczycie. Plyty cd to też przeciez pliki. Pozostają kompresje, upsamplingi,jitter itd. Ale teoria i juz powoli fakty nie pozostawiaja złudzeń. Cd się jeszcze broni dopracowaniem w ciagu tych przeszlo 30lat bytnosci i popularnością wśrod starszego grona audiofili. Nie przewiduję naglego odejscia ale stopniowego spadku popularności tego nosnika.
-
No właśnie. Esoteric to wyspecjalizowany cd z dobrym transportem, to też przy okazji dac ale to przy okazji, tak jak w moim Unison Research. Poza tym porownywalna cena bo Esoterica kupią już tylko audiofile, Linna praktycznie kazdy, kto ma na niego kasę. Płyty cd już praktycznie nie ma wśród normalnych zjadaczy chleba. Ten nośnik już odchodzi do lamusa i zastępują go pliki. Łatwiej więc sprzedać Linna. Sugeruje to, ze Esoteric jest po prostu urządzeniem wyższej klasy. W zasilaniu, elektronice, obudowie. A jeśli chodzi o zgrywanie się urządzeń to juz tak jest, ze drogie niekoniecznie zagra. Trzeba ręki i ucha ;). Kasa nie gra. Metki też nie grają.
-
A_ndy to ja dalej przewrotnie bedę pytał ;). Ile wazy Linn, a ile Esoteric. I jakie są ich podstawowe funkcje?
-
A_ndy przypomnij proszę jakie masz kolumny.
-
Zwykle przyjmuje się połowę salonowej ceny. Trochę to krzywdzące ale przewaznie tak jest. Zarowno cp jak i synthesis to udane i uznane komponenty. Dodatkowo masz kartony, gwarancje, jestes pierwszym wlascicielem. Sprobuj 60% ceny salonowej.
-
No wlaśnie dlatego stawiam na drabinkę bo to tylko rezystor w torze sygnałowym. Jezzcze do tego rezystor dobrej jakości. Nie mam pojęcia co się mogło stać. Wojtku, wiemy dobrze, że nie wszystko co droższe w elektronice lepiej zabrzmi. Wzmacniacz to zbiór takich elementow, ktore muszą się zgrać.
-
Drabinka dact to jedna z lepszych dostepnych regulacji. Ja juz wogole nie kozystam z alpsow. Zostal mi tylko jeden w Absolutorze. W Lorelei dact w wba khozmo. Też dobra alternatywa dla dacta. Stawiam na niewlaściwy montaż lub wadliwy egzemplaż.