audiowit

Świetny jest pojęciem względnym, sam najlepiej o tym wiesz. Idealnym środowiskiem byłoby gdyby wzmacniacz reagował na ruch membrany głośnika i jednocześnie był korygowany przez aktywna korekcję akustyki. Trochę bardziej złożone niż popularne dsp. Projekt też stary, ale ostatnio odkopany i wzbogacony o korekcję akustyki. A mówię o Kii Three. Obok kolumn izobarycznych Linn kroczył Philips że swoim patentem MFB. Poczytaj, porównasz sobie dwie technologie. A tak na marginesie jeden z lepszych dźwięków na AVS usłyszałem właśnie na zmodyfikowanych kolumnach Philips. Obiektem wystawianym nie były kolumny tylko gramofony. Malutkie monitory prawda? A bas schodził nie tylko nisko ale był bardzo precyzyjny. Przy MFB kolumny izobaryczne są jak siekiera do skalpela.

Tak, tylko te dwa małe głośniki musiałyby idealnie tak samo reagować. A tak nie jest, bo nie są połączone prętem jak to nazwałeś. Uważam, że to ślepa uliczka, lub ciekawostka. Lepszy byłby 1 większy przetwornik. Ten pomysł z układem izobarycznym jest bardzo stary, jednak nie znalazł szerszego zastosowania że względu na koszty, kłopoty konstrukcyjne. Pojawiał się nawet w konstrukcjach pro. Znam lepsze rozwiązania. Zarzucone że względu na koszty. Albo może inaczej. Stosowane dziś ale w droższych konstrukcjach. Nawet podpowiem Ci, że znasz jedna z nich

No więc właśnie i w tym jest problem. Wcale nie twierdzę, że zgranie 2.5 drożnego układu jest łatwiejsze.

Śmiem wątpić. Jest jeszcze taka możliwość, że z pozostałych zespołów głośnikowych bas nie jest dobry. Teoria mówi, że z jednego układu drgającego dźwięk będzie lepszy. Z tym trudno polemizować. Natomiast jeśli bas w testowanych kolumnach jest dobry, chwała tej manufakturze za to.

Tej legendy przedstawiać nie trzeba. A ta konkretną płyta dobra do pobujania się.

Wcale nie droższe od MBL. Ale gdyby mnie było stać, już bym je miał. Zresztą razem z ich elektronika. Barokowy design nie moja bajka ale przebolałbym w zamian za dźwięk.

Tak. Niska efektywność, złożoność układu i niska ... i tu zaskoczenie precyzja. Dwa jednakowe głośniki nie będą pracowały tak samo. Jeśli nie mamy możliwości zastosować większej obudowy, ma to sens. Jeśli możemy mieć większą, to układ jest bez sensu. Tyle teorii.

Długo to trwało, ale w końcu przekonał mnie do siebie. Potrafi śpiewać.

Włącz prąd.

Obok Magico moje ulubione.

Dokładnie Bartek jak myślałem. Jak coś się robi w pracy, to niekoniecznie trzeba to przynosić do domu. A muzyka i tak pozostanie muzyką.

No to jeśli chcesz wspierać chinszczyznę, to nie ma się co zastanawiać.

A które wzmacniacze porownywalaś z tym klonem?

Też mam córkę. Adam, koniom powierzysz przyszłość kraju? A może zrzucisz na nie odpowiedzialność. Adi, a to Kraft ma za ciebie zdecydować?

Nie rozumiem o jakiej jednoznaczności mówisz. Nie rozmywaj tematu. Po prostu niech zostawią lasy w spokoju. Jestem lesnikiem z wykształcenia. Łyso Ci? Nie pracuje w zawodzie. Ale mam wielu znajomych, którzy pozostali w LP. Oprócz gospodarki lesniej uczono mnie też ekologii, meteo, dendrologii, botaniki. Jakieś pojęcie w temacie mam. LP zyskuje, a przede wszystkim Ci, którzy tym sterują. Przejzyjcie na oczy. LP są trybikiem i starają się prowadzić racjonalną gospodarkę. To tak jak z lekarzami, niektórzy mają związane ręce.

Może warto spojzeć czasem na las jako nasze wspólne dobro nie tylko w kontekście gospodarczym. Plantacje jak je nazywają LP też są naturalnymi filtrami, parkami, ostoją zwierzyny. Lasy pierwotne, lub prawie pierwotne powinny już od dawna być " nie do ruszenia". Bądźmy coraz bardziej świadomi. LP są naprawdę instytucją baaaardzo w tym momencie bogatą. Skąd ich dochody?

Cokolwiek się na tym znam i cięcia w otulinie Bieszczadzkiego Parku Narodowego, który jest mi szczególnie bliski nie były praktykowane nigdy na taką skalę. Jeżdżę tam od 30 lat i nie jestem typem szlakowego turysty tylko wyrosłem w tamtejszą społeczność. Pocieszeniem może być to, że tamtejszą ludność głosowała na PiS. W tym roku słyszałem wiele głosów, że dali się oszukać i będą głosowali inaczej. Dodatkowo rozpanoszył się tam kościół z księzami biznesmenami, którzy wykupują ziemię. Ludzie zaczynają przeglądać na oczy. Pytanie czy nie za późno. Niepokojące, że mogą zacząć głosować na Konfederację, bo jak z Pisu już wyszedł ich "patriotyzm" tak Konfederacja ma dla zwykłego Kowalskiego czyste konto, bo Kowalski musi zobaczyć na własne oczy kradzież. Informacje w TV nie przemawiają, bo jest tego tak dużo, że spowszedniało.

Dzięki za info. To, że wart, to wiem. Mam coś innego na oku podobnej klasy, co mam już przećwiczone i zastanawiam się czy sansui czy toto:) W każdym razie bez serwisu ( najlepiej kogoś, kto zna się na rzeczy) się nie obędzie. Obecnie moje Dynaco st35 jest w serwisie. Miał być doprowadzony do stanu oryginał. Jak z okablowanie i elektroniką problemu nie ma, to z gniazdami lamp pojawił się problem. W moim były zamontowane ceramiczne, pozłacane gniazda... chińskie. Co spowodowało, że te wypasione gniazda zaczęły przerywać na pinach. Chciałem wrócić do gniazd z epoki. I ... nie ma lub są nadgryzione zębem czasu. Chyba się już udało znaleźć technicznie sprawne ale minęło kilka 3-4 miesięcy poszukiwań.

Tomek, dużo miałeś z nim pracy? Też chciałem go kupić ale obawiam się cudownie grających sprzętów, bo grają poprawnie Jazz, blues i tyle. Odżywają po pełnym remoncie. Tyle, że to dużo pracy i kasy.

Większość z Was pewnie nie chodzi do lasu i nie widzi skali zjawiska. Być może będę niedługo jeszcze raz w górach to cykne Wam kilka nielegalnych fotek ( na teren zrywki nie wolno wchodzić,bhp). Choć to bhp jakoś mocniej jest przestrzegane w otulinie parku narodowego... ;). Nigdy nie widziałem tyłu patroli straży leśnej. Jeśli chodzi o Pana leśnika. Ich zarobki rosną wprost proporcjonalnie do ilości sprzedanego drewna. No i wiecie w czyich lapach obecnie są Lasy Polskie. Nie wiecie, doczytajcie. Warto się zainteresować.

Sebastian, potrafisz zepsuć nawet tak ciekawy temat jak zbieranie grzybów. Kuźwa, ten to nawet potrafi wcisnąć ciemnocie, że jak przegra wybory, to zabronią im na grzyby chodzić... A wspomniał jak wycina te lasy? Byłem właśnie w Bieszczadach i widziałem jak sprawnie idzie im wycinka i wywóz drewna do Chin.

Uwielbiam zbierać grzyby ale nienawidzę je czyścić.

Czuję. Mam natomiast prawo do obrony swojej wolności. Jeśli natomiast trzeba się o nią bić... nie pierwszy i nie ostatni raz. Emeryci i ich strach? Doskonaly target dobrze zagospodarowany. Czy jest dla Ciebie miejsce? Szczerze? Myślę, że nawet o tym nie myślisz żeby wyjść że strefy komfortu, a Twoje retoryczne pytanie uważam za mechanizm racjonalizatorski. Nie oceniam. Mówię, o czym czytam między wierszami.