Simson

W tygodniu udało mi się podjechać na chwilę z DAC Atoll 100SE do @Tomasitto108 na szybki odsłuch. Od razu mogę powiedzieć, że kolega to nie amator w kwestii audio, co dało się zauważyć po samym rozstawie sprzętu, a także jego składowych. Oddzielnie dobrane kable zasilające, kable głośnikowe Furutech, listwa audio, źródło w postaci bardzo ciekawego QAT RS3, bardzo przyzwoity IC, o IN200 nie wspominając. Kolumny to Pylon Diamond 25. Za DAC służył także Oppo ha-2. Otóż pierwszy szybki odsłuch wiele nie powiedział, zaś sprawił problem. Otóż okazało się, że źródło w postaci laptopa podłączone za pośrednictwem DAC do IN200 ukazało dźwięk bardzo płaski, bez dynamiki. Było bardzo źle. Zdecydowanie nie przypomina mi to tego co mam u siebie z tym samym źródłem. Katowaliśmy przeważnie jeden kawałek "Daddy Lessons", który zdecydowanie lepiej zabrzmiał jako audio DVD puszczany poprzez PlayStation za pośrednictwem DAC niż jako plik z komputera. Różnica była znacząca w każdym aspekcie ( zdecydowanie w dynamice, niskich rejestrach). Także podłączyliśmy DAC Oppo, Tomasitto108 określił brzmienie jako gorsze niż z Atoll'a (z naleciałością "mgły" w średnicy), ja aż tak się nie wsłuchiwałem, gdyż systemu brzmieniowo nie znam, zaś na szybko ciężko się skupiać. To co postanowiliśmy to to, że któregoś razu będę musiał przytargać sprzęt do niego i posłuchać w różnych konfiguracjach, zaś Tomasitto może w tygodniu posłucha jak system brzmi u mnie (o ile czas pozwoli). Powyższy utwór przesłuchałem u siebie i brzmi on zdecydowanie inaczej niż nawet z PlayStation u Tomasitto, w mojej subiektywnej opinii lepiej. Tak dzisiaj myśląc doszedłem do zdania, że akustyka w tamtym pomieszczeniu "leży". Pomijając kształt pomieszczenia odsłuchowego (kwadrat), to jest dość skąpo wyposażone. Brzmienie było poprawne, ale jestem przekonany, że ten system może zabrzmieć zdecydowanie lepiej, gdyż jest dopracowany. Myślę, że powalczymy z kolegą akustycznie, to będzie wyzwanie. Tomasitto powiedział, że w jego opinii brakuje jedynie basu. Ja porównując brzmienie utworu w swoim systemie zauważam zdecydowaną różnicę w tym aspekcie ja i innych i wydaje mi się, że cechy które posiada brzmienie (szczególnie bas) w pomieszczeniu Tomasitto książkowo opisują kłopot akustyczny. Mam kilka pomysłów jak starać się temu zaradzić, będziemy kombinować. W związku z zaobserwowanymi różnicami w brzmieniu różnych źródeł (nie wiem czym spowodowane) coraz bardziej skłaniam się ku dobremu CD do systemu, bo może i u mnie będzie zdecydowanie lepiej niż z komputera ? ...hmmm, ciekawe doświadczenie, bardzo ciekawe i zastanawiające.

Zdecydowanie popieram opinie @Angel'a oraz @Belfer54'a co do niskich tonów (basu) oraz przekazu muzycznego. Te wynalazki, które zamieściłeś w pierwszym poście nie nadają się do niczego, a już tym bardziej nie nadają się do słuchania muzyki. Dokładnie jest tak jak mówią przedmówcy, dominujące niskie tony zaburzają cały przekaz muzyczny, zaś bas wielobarwny, energiczny i szybki to zupełnie inne wrażenia odsłuchowe i zdecydowanie bezwzględnie ciekawsze. Faktem jest też to, że odbioru muzyki trzeba się nauczyć, zaś jeśli już zdobędziesz doświadczenie w tym aspekcie zwrócisz uwagę na zupełnie inne cechy wybrzmień. Do 16m2 również nie pchałbym żadnych dużych kolumn, gdyż istnieje duże prawdopodobieństwo, że "nie zmieszczą się z basem" i zamiast kulturalnych niskich tonów (nie myl ze słabymi) będziesz miał buczenie, dudnienie i rezonanse. Zaś rada @Angel'a na temat kolumn podstawkowych do takiego metrażu jest bezcenna. Kiedyś, kiedyś też go posłuchałem i do 18m2 wstawiłem kolumny podstawkowe. To był krok milowy w składaniu systemu, wcześniejsze systemy oparte na konstrukcjach podłogowych (a kilka ich było) miały właśnie największy problem z niskimi tonami (basem). A ten zakres najtrudniej jest dopasować do pomieszczenia, żeby uzyskać prawidłowy przekaz. Nie zawsze duże kolumny muszą brzmieć dużym dźwiękiem. Zasada jest taka, że duże kolumny do dużych pomieszczeń, małe kolumny do małych pomieszczeń. Oczywiście bywają wyjątki, jednakże to rzadkość.

Pewnie, że można się "Indianą" zainteresować, tak samo jak każdą konstrukcją w zasięgu. Ja na Twoim miejscu myślałbym o kolumnach używanych ze względu na budżet. Szybko rzuciłem okiem na allegro i OLX, gdzie w cenie do 1000 zł jest dość sporo dostępnych różnych modeli. Jest też kilka modeli B&W. Jeśli lubisz ich brzmienie można by było wytypować bliższe rejony i udać się na odsłuch. Część sprzedawców może zgodzi się na odsłuch za kaucją ? Przy komisach i handlarzach z allegro nie powinno być z tym kłopotu, gdyż jeśli nie kupujesz w licytacji, lub czegoś wykonanego na zamówienie powinieneś mieć możliwość zwrotu (z tego co pamiętam to nawet w obowiązku sprzedawcy jest pokrycie kosztów transportu w obie strony, ale mogę to dla Ciebie sprawdzić). Tak czy inaczej warto to ze sprzedawcą uzgodnić. Widzisz, ja konkretnego modelu kolumn nie polecę ze względu, że nie znam tego Denona. Zaś nawet gdybym znał uważam, że najlepszym wyjściem jest samemu posłuchać kilku modeli i wyboru dokonać subiektywnie. Bo na przykład skąd wiesz, że lubisz brzmienie B&W ? Może to tylko przyzwyczajenie do brzmienia, może nie słuchałeś innych modeli ? Może inne zabrzmią ciekawiej dla Ciebie, a jeszcze o tym nie wiesz ? Uważam, że odsłuchy to konieczność, zaś jeśli dysponujesz kwotą 1000 zł to wśród używek kilka modeli znajdziesz zapewne w swoim rejonie. Część komisów oferuje odsłuchy u siebie, więc także warto zrobić wycieczkę za kilkadziesiąt zł, zabrać wzmacniacz i posłuchać na dobrze znanych sobie kawałkach kilku zestawów. Pewnie, że jest to jakieś utrudnienie, ale czy warto wydawać 1000 zł "w ciemno" ? Myślę, że warto się poświęcić dla końcowego efektu. Kolumn podłogowych nie skreślaj, może będą jakieś nieduże używane dostępne w tym samym miejscu? Nic nie szkodzi je także odsłuchać. Niedawno patrzyłem trochę na allegro po handlarzach, niektórzy mają bardzo dużo różnego sprzętu. Nie sądzę, że będą robić kłopot z odsłuchem, zaś jeśli będą to sobie sprzedawcę daruj. Polecam ten kierunek. Myślę, że takie rozwiązanie jest optymalne, gdyż każdy odbiór dźwięków ma inny, każdemu co innego się podoba. Ale może ktoś zna dany wzmacniacz, testował kolumny i może coś wskazać ewidentnie godnego uwagi ? Spotkałem się z opiniami, że Tannoy m2 dobrze z Denonem się zgrywa, ale ja tego nie słuchałem, więc swojego zdania na ten temat nie mam.

@1Ender, nie mniej do mnie urazy, ale pytania typu: "Czy warto się nimi zainteresować?", "Czy warto je kupić" "czy warto się nimi zainteresować- Chciałbym je odsłuchać", "Czy brzmieniowo będzie to krok do przodu?" Na Twoim etapie są totalnie nietrafione. Pamiętam jeden z Twoich wpisów, gdzie zarzekałeś się, że nie kupisz sprzętu bez odsłuchów. 1Ender, co to za pytania ? Nawet jeśli tu otrzymasz świetne propozycje to skąd wiesz, że Tobie takie brzmienie pasuje? Mam wrażenie, że sam do końca nie wiesz jakie brzmienie lubisz, że szukasz opinii, że dany sprzęt zgra się świetnie, kupisz to, a następnie "udasz", że Ci się to podoba. Zaś za pół roku uznasz, że to znowu nie to. Skaczesz niemiłosiernie po tematach. Uwierz mi, że dwa odsłuchy dadzą Ci więcej niż dwa dni bicia się z własnymi myślami. Jeśli nie zaczniesz działać, tylko pytać o dziesiątki niezwiązanych ze sobą spraw, to wątek rozrośnie się do setek stron. Zbierz się chłopie, zorganizuj trochę wolnego czasu i udaj się na odsłuchy, posłuchaj, przetestuj, rób notatki z odsłuchów. Jeśli spotkasz się z brakiem możliwości odsłuchu to odpuść sobie dany sprzęt. Nie wierzysz w swoje możliwości? Zobacz co masz dostępnego w okolicy do odsłuchów i do roboty kolego. Ja pół roku słuchałem sprzętu po salonach zanim się zdecydowałem, przy okazji nabrałem doświadczenia i okazało się, że lubię całkiem inne brzmienie niż sądziłem. Zapewne z powodu przyzwyczajenia się do wcześniejszych zestawów. .... @1Ender- hold your horses.

@Kinomaniak, właśnie takie jest i moje zdanie .

W mojej opinii w takim metrażu nie ma szans na uzyskanie 20Hz bez względu na konstrukcję. Jasne, że zależy od akustyki, ale akustyka to także wielkość pomieszczenia odsłuchowego, wzajemne relacje pomiędzy powierzchniami. W pomieszczeniu 16m2 nie sądzę, że uzyskasz nawet 40Hz. Fala dźwięku o częstotliwości 20Hz ma długość na pewno przekraczającą 15m. Czyli pomieszczenie wielkości nawet około 50m2 może być za małe (zapewne tak będzie). Pomijam fakt, że w muzyce subwoofer jest zbędny, ale rozumiem, że ktoś może takie wybrzmienia lubić. ...dodam tylko, że bardzo niskie częstotliwości odbierane są przez organizm (narządy) jako wibracje, co jest niebezpieczne dla zdrowia (choroba wibracyjna, zespół wibracyjny).

Cześć. Podstawowe prawo ekonomii mówi tak: "Rzecz jest tyle warta, ile ktoś chce za nią zapłacić", co wiąże się bezpośrednio z popytem oraz podażą, gdzie niekoniecznie musisz osiągnąć cenę rynkową. Wiadomo, że dobra jakość sprzętu i niska podaż zagwarantuje dobrą cenę, ale raczej tego o tym zestawie powiedzieć nie można. Jeśli sprawdzałeś dany zestaw w ogłoszeniach to wiesz, że za sprawny zestaw wyceniany w ogłoszeniach (bez kolumn) to kwota około 300 zł - 400 zł, a i często w tej cenie zestawy nie sprzedały się, pomimo braku awarii. Kolumny rynek wycenia na kwoty 200 zł - 350 zł. Biorąc pod uwagę awarię, jakość sprzętu, dość słaby popyt (choć małym plusem jest też niska podaż), wystawiłbym licytację od kwoty 350 zł i sprzedał za tyle za ile ktoś będzie chciał za nie dać. Niestety cena rynkowa ewentualnego sentymentu nie uznaje. Nie zdziw się, że zestaw może nie być sprzedany, ale ja szybko ceny bym nie zmniejszał, tylko wystawiłbym jeszcze ze dwa razy. Po tym czasie można spróbować z 50 zł zejść z ceny. Tak ekonomicznie: prawa współistnienia popytu i podaży masz szansę osobiście doświadczyć. Kwestia, żeby dobrze "wstrzelić się" w okres ewentualnego popytu (jak najmniejszej podaży), a tu ekspertów nie ma.

Trochę muszę się z Tobą @S4Home nie zgodzić Niech przykładem o tym o czym pisałem powyżej, co także ja zauważyłem, będzie wypowiedź @Kinomaniak. Poniżej wymieniony amplituner kina domowego kosztuje blisko 5 000 zł i nie można o nim powiedzieć, że jest słaby. Zgodzę się, że efekty w systemach wielokanałowych są istotne, ale jak też wspominałem jest ich relatywnie mało. W filmie nie mniej istotna jest ścieżka dźwiękowa. Chyba każdy lubi efekty w kinie, ale śmiem twierdzić, że dobrze dobrany, odpowiednio ustawiony system stereo radzi sobie wcale nie wiele gorzej z efektami, zaś daje wiele więcej. Tak jak też wspomniałem sub jest bardzo istotny, zaś jeśli chodzi o kolumnę centralną wcale jej bym tak nie przeceniał. Według mnie najważniejsze są fronty, temu też zestawy KD te kolumny mają najbardziej dopracowane, największe. Każdy film to doznania dźwiękowe, więc systemy, które dźwięk reprodukują lepiej zawsze wygrają pomimo braku "bocznych świstów", które są gorszej jakości tak jak cała reszta. Oczywiście @S4Home nie liczę na przyznanie mi racji . Ale uważam, że osoby szukające zestawów kina domowego powinny też obejrzeć film na zestawach stereo z kilku powodów, między innymi: - Filmy akcji stanowią mniejszość ogólnego czasu jaki poświęcimy na filmy (chyba, że mamy do czynienia z maniakiem kina akcji). - Warunki akustyczne w 95% pomieszczeń z zestawami 5.1 nie nadają się kompletnie do tego, żeby zestaw wielokanałowy prawidłowo zabrzmiał. - Jeśli zestaw stereo dobrej klasy w muzyce potrafi zapewnić szeroką i głęboką scenę, to takie samo wrażenie "dźwiękowego 3D" zapewni w filmie, wówczas nie potrzeba nienaturalnych "świstów" po obu stronach głowy. Myślę, że tak podchodząc do tematu nabieramy większej świadomości przy wyborze, bo nie wiem czemu 99% "kinomaniaków" uważa, że kino to tylko wiele kanałów ? Że stereo w filmie sobie nie poradzi ? Jako osoba lubiąca dobry film, dobre wrażenia dźwiękowe w nim uważam, że stereo radzi sobie z filmami świetnie. Subiektywnie uważam, że stereo w cenie zestawu wielokanałowego poradzi sobie lepiej w filmie - "prawo ceny jakości" (jeśli mamy możliwość podłączenia suba do takiego zestawu, wówczas ta różnica diametralnie rośnie w stosunku do zestawów wielokanałowych). Oczywiście to tylko moje refleksje, jednakże poparte doświadczalnie (przerobiłem kilka zestawów KD), nie każdy musi się z tym zgodzić, ale szukając zestawu wielokanałowego, odsłuchując je, warto dla próby (ciekawości) taki zestaw stereo spróbować odsłuchać, bo może okazać się różnie. Świadomy wybór, po sprawdzeniu alternatyw, jest zawsze wyborem bardziej trafionym, bez względu na to co się wybierze. Na pewno znajdą się też tacy, którzy wybiorą zestaw stereo. Czy będzie ich więcej, mniej, dużo więcej, dużo mniej to już inna kwestia, świadomość jest istotna, tym bardziej przy podobnym czasie poświęcanym na muzykę i film.

Dobrze, że jesteś świadomy wielu aspektów. Co do membran powiem Ci tak, że rzeczywiście mają one znaczenie przy reprodukcji niskich tonów, ale faktem jest też to, że duże membrany w małym pomieszczeniu nie mają prawa się sprawdzić. Ogólnie jestem zdania, że membrany dobiera się do pomieszczenia. Jeśli masz małe pomieszczenie to duże bardzo dobre kolumny zabrzmią gorzej niż mniejsze i gorszej klasy. Tak samo jak koncert na żywo w dużej sali (przystosowanej akustycznie) zabrzmi prawidłowo, zaś w małej salce pomimo gry na żywo brzmienie będzie fatalne (adaptacji akustycznej nawet nie wykonasz). Czyli mając mniejsze pomieszczenie idziesz na jakiś tam kompromis. Ci z metrażem 40m2 - 50m2 mogą sobie pozwolić na lepszą reprodukcję dźwięku, ale też dużo drożej to będzie kosztować. Z drugiej strony droższe, większe kolumny podstawkowe to też inna jakość brzmienia. Nie tak dawno temu kolega posiadający kolumny podłogowe gdy usłyszał moje podstawkowe zaczął się rozglądać i szukać suba, powiedział, że jest to niemożliwe, żeby niskie tony miały takie wybrzmienie z tak małych pudełek, w sumie na to uwagę zwraca większość osób, które słyszały. Standy w wadze około 20 kg sztuka z balastem (czyli często cięższe niż niejedna kolumna podłogowa) kupisz za parę w granicy 500 zł. Czy coś takiego, z szeroką podstawą łatwo wywrócić ? Co do kabli to się nie zgodzę. O ile można dyskutować w przypadku podstawek pod kablami itp, to przy kablach analogowych (czy to głośnikowe, czy RCA) różnica czasami bywa naprawdę duża (oczywiście nie taka, jak przy różnych kolumnach czy wzmacniaczach), proporcjonalnie do podzespołu duża. Niedawno porównywałem brzmienie RCA Prolink Futura z Kimber Tonik. Różnica nie jest kilku klas, jednakże słyszalna i przy skompletowanym systemie nabierająca dość dużego znaczenia jako "kosmetyczne wykończenie".

Dodam od siebie, że ta zasada o której wyżej piszecie jest zasadą podstawową, jednakże są konstrukcje (przede wszystkim podstawkowe), gdzie producent zaleca, aby głośnik szerokopasmowy, a nie wysokotonowy był na wysokości uszu. Takich konstrukcji jest zapewne mniej, ale są. Przykładem są moje kolumny, gdzie głośnik wysoko-tonowy jest poniżej uszu, zaś szerokopasmowy na wysokości uszu. Obydwa ustawienia testowałem i brzmienie jest zdecydowanie korzystniejsze przy zaleceniu producenta. W moich kolumnach głośnik wysoko-tonowy umieszczony jest poniżej szerokopasmowego.

Ja jedynie dopowiem ze swojej strony, że przed skompletowaniem systemu słyszałem te kolumienki w Poznaniu, gdzie grały w systemie opartym na wzmacniaczu Atoll in100SE. Z tego co pamiętam taki układ bardzo przypadł mi osobiście do gustu. Mało brakowało, żeby ten system oparty na tych kolumnach wylądował u mnie. Myślę, że jeśli jest możliwość warto odsłuchać tych kolumn z Atoll'em. Używany Atoll w niewiele większych pieniądzach się pojawia. Kolumny pamiętam, że mile mnie zaskoczyły podczas odsłuchu.

Nie wiem czemu myślisz, że kolumny podstawkowe będą nieodpowiednie ? Bo nie wyglądają tak "audiofilsko", nie posiadają tylu głośników, więc nie mają prawa zabrzmieć dobrze? Bo nie są takie duże ? Naprawdę mógłbyś się zdziwić jak niektóre kolumny podstawkowe mogą zabrzmieć, jaki dźwięk generują. Mam bardzo zbliżony metraż i każda z kilku par kolumn podłogowych nie zabrzmiała odpowiednio (były za duże, co dało się odczuć w wynaturzeniach przede wszystkim niskiego pasma, "dudniło"). Uważam, że w pomieszczeniach do 20m2 większe kolumny podstawkowe sprawdzają się często lepiej. Pamiętaj, że koszt wyprodukowania kolumny podstawkowej jest niższy niż kolumny podłogowej, więc w tej samej cenie najczęściej kolumna podstawkowa wybrzmi lepiej. W mojej opinii niepotrzebny jest upór co do kolumn podłogowych, a wiem co mówię, gdyż kiedyś też się na nie upierałem (podłogowe). Bardzo interesuje mnie powód czemu nie chcesz ? Polecam odsłuchać jakieś w miarę przyzwoite kolumny podstawkowe i samemu ocenić, czy oby nie za wcześnie je skreślasz. Pamiętaj, że sale odsłuchowe najczęściej nie mają 18m2, więc kolumny podłogowe jak i podstawkowe nie brzmią tak jak będą brzmieć u Ciebie. Najlepiej odsłuch dokonać u siebie w pomieszczeniu, gdyż każde pomieszczenie - nawet zbliżone wymiarami akustycznie może wybrzmiewać bardzo różnie. Skąd wiesz, że nie "słyszysz kabli" ? Miałeś okazję kiedyś wykonać taki test na odpowiednim systemie ? Zapewniam Cię, że różnice przy niektórych konfiguracjach wcale nie są fanaberią, zaś możliwe do wychwycenia nawet dla osób nieosłuchanych, niezwiązanych z tematami audio.

No ja recenzji od jakiegoś czasu nawet nie zamierzam czytać. Tak jak wyżej wspomnieliście, co drugi produkt to rekomendacja, wybór redakcji, Pan Jan poleca. Następnie pojawiają się dodatkowo zakresy typu wybór do domu, wybór do biura, wybór dla młodzieży itp. De facto wychodzi na to, że 90% podzespołów audio w jakiejś grupie nagrodzonej jest. Trochę zagadnienie zostało poruszone w temacie DAC dla zaawansowanych. Nie ma się co oszukiwać, świadomych, obeznanych ludzi jest zdecydowanie mniej, więc pisząc takim językiem trafią do szerszej docelowo grupy i o to chodzi. Na takich im bardziej zależy. Pomijam fakt sponsorowanych recenzji, których jest bardzo dużo (jak nie wszystkie). Przecież logicznym jest, że dana marka woli zapłacić za przychylną recenzję, niż za okienko z reklamą. Pozytywna recenzja w piśmie branżowym to najlepsza reklama. Dwóch na dziesięciu zwietrzy podstęp, ale ośmiu zakupi. Rynek audio to niestety dla większości business.

Kolega @Sanwing już wspomniał o tym wszystkim jak należy podejść do tematu, autorowi powinno chyba najbardziej zależeć na tym, aby uzyskać jak najlepszą pomoc, ale można odnieść wrażenie, że jest odwrotnie. @Top Hi-Fi Szczecin, no propozycja godna rozważenia

Marku, co do kabelka podejrzewam, że różnica jeśli będzie to kosmetyczna i ewentualnie słyszalna w dopracowanych systemach. Ufając sądzę, że na plus. Cena ta sama, więc to staje się moim celem. @Tomasitto108, a jakieś DAC'i już testowałeś? Co by nie powiedzieć, ale ostatnie co mógłbym napisać to to, że DAC Atolla 100SE brzmi sztucznie. Jest dokładnie odwrotnie, jest wyjątkowo naturalny, "pełny", brzmienie generuje w połączeniu ze wzmacniaczem Atoll pierwszorzędne. Zapewne czytałeś mój test DAC. Już bardziej sztucznie brzmiący był IfI, ale też źle nie było. Powiedz jak z czasem u Ciebie, podjadę z DAC100SE i sam ocenisz brzmienie, bo recenzje to nie wszystko i coraz mniej ich słucham. W jakiej konfiguracji słuchał "ten osłuchany" tego DAC'a ? Może coś bliżej na ten temat? Może sprzęt towarzyszący był źle dobrany, bo przy sztucznym brzmieniu wzmacniacza z kolumnami DAC raczej tego nie naprawi.

No ja niestety później, ale nie skreślaj Onkyo i JBL. Masz możliwość wykonać test porównawczy? nawet w sklepie ?

Kolega chyba nie czytał poradnika jak należy napisać pierwszy post ? Bardzo dużo informacji brakuje. Na stronie głównej znajdziesz informacje jak taki pierwszy post napisać, zastosuj się. Tobie powinno zależeć na uzyskaniu dobrej porady, zaś przy tak małej ilości informacji będzie to niemożliwe. Poza tym nie rozumiem, gdy piszesz o systemie 5.1 w 13 m2 i piszesz jedynie o Zensor 3. Miałeś 5x Zensor 3 i suba też Zensor 3 ? W 13m2 wg mnie żaden system 5.1 się nie sprawdzi (inaczej, nie ma sensu wielu kanałów puszczać do tak małego pomieszczenia), zaś w danym budżecie stereo (nie 2.0, to błędne nazewnictwo) w 13 m2 w filmie zabrzmi ciekawiej niż system wielokanałowy. Faktycznie pseudo przestrzeni nie będzie, ale to maksymalnie 20% wybrzmień (kolumny efektowe), cała reszta to kolumny frontowe, które w cenie pięciu kolumn najczęściej dadzą więcej w doznaniach muzycznych (a film to też muzyka, wybrzmienia). Amplituner jest uniwersalny, ale za tą uniwersalność płacisz. Amplituner wielokanałowy w cenie 2000 zł jako nowy wg mnie muzycznie nie ma szans ze wzmacniaczem w cenie lekko ponad 1000 zł jako nowy (oczywiście dobrze dobrany), ale to tylko moje zdanie. Przede wszystkim kolego napisz pierwszy post jak należy, zamieść rzut pomieszczenia z umeblowaniem, jakieś zdjęcia. Czym więcej tym lepiej.

Marku. Sądzę, że ten DAC jest świetnym kompanem nie tylko dla urządzeń tej marki. Mam nadzieję, że w wakacje uda mi się wykonać test na przynajmniej dwóch innych systemach do których mam dość szybki dostęp.

Ja osobiście rozumiem fakt, że ktoś może nie mieć miejsca na takie zestawy wielokanałowe, nie wspomnę, że takie zestawy wymagają nie przyzwoitej akustyki, zaś wręcz wzorowej. Kolega @Majtek2013 dobrze radzi, może zmieści się wzmacniacz z kolumnami podstawkowymi ? To zapewni na pewno lepsze wrażenia muzyczne. Jednakże jeśli miejsca nie ma nawet na taki zestaw, a po tym jak pisze autor wątku, świadomość ograniczeń ma w związku z kupnem soundbara. Osobiście także jestem na etapie poszukiwania w podobnej cenie soundbara dla ojca, gdzie także możliwości prawidłowego rozstawu systemu stereo kompletnie nie ma, pomieszczenie ma diametralnie inne priorytety, zaś TV tam jest i tylko chodzi o to, żeby brzmienie TV podrasować choć trochę. Z modeli, które biorę pod uwagę, które osobiście zamierzam przesłuchać wymieniłbym Ci te: Onkyo LS-T10 - nie wiem, czy to nie mój faworyt DENON DHT-S514 - cena trochę wyższa niż zakładany budżet, ale może warto dopłacić ? Ja jeszcze tego nie wiem, ale te 200 zł może okaże się warte dopłaty? HARMAN&KARDON SB20 - podobna cena. JBL SB 350 - opinie różne, ale pamiętaj, że opinie nie brzmią. Najbardziej zależy mi na odsłuchu Onkyo i Denona, jakoś czuję, że to będzie rozgrywka między nimi. Jeśli masz możliwość testów i dostęp, także warto włączyć takie modele jak: CAMBRIDGE AUDIO MINX TV 5 TV5 KEF V700, ale tu bardziej z renomy marki. Zapewne z odsłuchem ich będzie problem. Jak szybko chcesz kupić sprzęt? Na pewno testy zamieszczę na łamach forum.

Co do roboty, czasami te kilkanaście godzin człowiek wiele dni z rzędu musi ciągnąć, ale nie ma co narzekać. Dziękuję Marku za propozycję, na pewno popatrzę, poczytam. Wiem jedno, jakiś wygodny się zrobiłem i raczej bez pilota CD sobie nie wyobrażam. Wspomnę, że po zakupie DAC Atoll bardzo sobie cenię możliwość sterowania jednym pilotem wzmacniacza i DAC. Oczywiście nie był to powód wyboru, ale z czasem okazał się nadspodziewanie pożądanym rozwiązaniem. Co się okazało, to nasz kolega z tematu @Tomasitto108 gra na Atoll'u IN200 (mam nadzieję, że nie jest zły, że to ujawniłem ? ). Może byś @Tomasitto108 podzielił się wrażeniami, przedstawił system, opisał wrażenia oraz udzielał się w wątku "dla wybrańców" . Marku, poza Tobą chyba nikt na tym forum nie wzmacnia in200 ??? A to, że ktoś nowy trafia na forum z taką bestią świadczyć może tylko o jednym, ma chłop gust muzyczny

No skoro przestawiłeś biurko to może opiszesz co się zmieniło w stosunku do pierwowzoru ? Czy w ogóle się coś zmieniło pod względem odbioru muzyki ? Zapewne pomoże to także innym czytającym. Nawet Ci co pytają mogą mieć wkład w postaci opisu swoich wrażeń, co wbrew pozorom także jest istotne.

@Tomasitto108, ja porównywałem Atoll'a z kilkoma DAC'ami z danego przedziału cenowego i tańszymi. W mojej opinii w budżecie ok 2000 zł - 2700 zł urządzenia brzmią bardzo podobnie (prawidłowo wycenione, bo może okazać się, że coś może być przeszacowane kwotowo, wówczas będzie odstawał). Jednakże cenione marki raczej do takich praktyk się nie posuwają. Mogę Ci powiedzieć jedno, na pewno w tym budżecie z czystym sumieniem mogę DAC Atolla polecić, nawet w ciemno i wiem, że jeśli ktoś go zakupi będzie zadowolony z wydanych pieniędzy. Jako użytkownik sprzętu Atoll'a wcale zakup tego modelu nie był spowodowany przywiązaniem do marki. W mojej opinii "goły" DAC Atoll'a to konieczność odsłuchów w tym budżecie i nie ma się co zrażać niższymi parametrami jak na te czasy. Jeśli szukasz w tym budżecie DAC, to mimo wszystko polecam osobiste testy, bo każdy dźwięk odbiera inaczej, ale Atoll'a do listy dodaj koniecznie. Marku, przyznam się szczerze, że ostatnie dwa tygodnie to "rzeźnia zawodowa" i może udało mi się ze dwa razy na chwilę zajrzeć na forum. Dalej myślę bardzo poważnie nad CD, Roman podał kilka wskazówek, ale dopiero dzisiaj siądę i trochę popatrzę. Może jakiś ciekawy model znalazłeś ? Wstępnie myślałem o budżecie ok 300 zł, ale jeśli coś "wyjątkowego" ma kosztować 500 zł , to jakoś to przeżyję. Wiem, że CD Atoll'a są dobre, ale to może w przyszłym roku ? Nie jestem człowiekiem ufnym, ale jeśli pojawi się CD "100" w dobrej cenie pomyślę o zakupie nawet w "ciemno" bez odsłuchów. Marku, korzystając z okazji wspomnę, że kabelki głośnikowe (te co posiadasz- Tellurium Q Black Speaker) odświeżyli i wydali następcę - nazywają się Tellurium Q Black II Speaker i kosztują tyle samo co poprzednik. Zaś jak marka opisała następcę znakomitości ??? Cyt: "Wymyśliliśmy sposób, aby ten mały klejnot był jeszcze lepszy"

Ja myślę, że powinieneś zaufać doświadczonym użytkownikom, przykręcenie nic nie da, musisz uwierzyć na słowo lub wybrać gorszą drogę w postaci przekonania się na własne uszy - czego stanowczo nie polecam. Jeśli niebawem zmienisz pomieszczenie odsłuchowe to kolumn musisz szukać do metrażu docelowego. Nie wierzę w to, że znajdziesz uniwersalnie grające kolumny w 10 m2 oraz 30m2, to dwa zupełnie inne światy. Pytanie jak bardzo niedaleka jest to przyszłość. DAC będzie potrzebny ze względu na to, żeby układy komputera "odizolować" zaś samą konwersją ma się zająć przetwornik (najlepiej zewnętrzny). W komputerach nie ma przyzwoitych układów dźwiękowych zintegrowanych z płytą główną. Wg mnie jedynym rozsądnym połączeniem komputera do zestawu audio to połączenie cyfrowe za pośrednictwem jak najlepszego DAC na jaki możemy sobie pozwolić, co także pozwala odizolować wpływ mocno zakłócającego brzmienie komputera.

@Sid Aden, tak czy inaczej dobrze żebyś budżet określił, gdyż dla jednego 500 zł to tanio innemu stanowczo za dużo. Jeśli źródłem muzyki ma być komputer to należałoby pomyśleć o DAC, żeby przyzwoicie ze sobą połączyć komputer ze wzmacniaczem, ale budżet niestety wzrośnie. Rozmieszczenie kolumn jakie przedstawiłeś na rzucie pomieszczenia jest bardzo niewskazane. Zaraz ktoś może powiedzieć, że sprzęt budżetowy to nie ma się co bawić w prawidłowy rozstaw. Nic bardziej błędnego, nawet słabszy sprzęt poprawnie rozmieszczony potrafi dużo więcej pokazać, a o to chyba chodzi. Kolumny w rogu pomieszczenia lub we wnękach między meblami nie mają prawa prawidłowo zabrzmieć. Zdecydowanie trzeba je przesunąć bardziej na środek (tak około 60 cm od bocznej ściany, także trzeba je odsunąć od ściany tylnej). Czytałeś o akustycze, prawidłowym rozstawie kolumn ? Materiały na ten temat są zamieszczane w co drugim/ co trzecim wątku. Warto poczytać. Żeby mocno nie ingerować w pomieszczenie biurko postawiłbym bardziej na środku i coś trzeba zrobić z regałem. Jaki jest metraż pomieszczenia ? Kolumny zaś postawiłbym po dwóch stronach biurka w odpowiedniej odległości od ścian. Więcej szczegółów na temat rozstawu zamieścimy po określeniu na ile możliwa jest ingerencja w rozstaw mebli.

zwykłe podstawki pod kolce wystarczą z powodzeniem, z drewnem też ładne.