Skocz do zawartości

Kraft

Uczestnik
  • Zawartość

    12 206
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Kraft

  1. Odpowiedź brzmi: wzmacniacz. Na czymś przecież te kolumny trzeba u siebie odsłuchiwać. Wzmacniaczy zaś nie trzeba. Jak się kupi sprawdzony model, to wiadomo jak będzie grał - tak jak trzeba.
  2. Twoja droga od Yamah tańszych do droższych wyglądała na drogę w kierunku sufitu i stąd pytanie, ale dziękuję za wyjaśnienie.
  3. Już nie trzeba jechać na tor. Sprawa zdaje się rozstrzygnięta;).
  4. To evergreen i jako taki nie podlega krytyce. Utwór świetnie się sprawdza jako oprawa muzyczna, np. w sporcie. Dzięki niemu świat jest zabawniejszy. Rozdzieram koszulę i rzucam się przejście.
  5. A dbasz o wyrównanie poziomów głośności testowanych urządzeń?
  6. Do już pytanie do filozofa. Ja się tylko pytam, czy taki sufit istnieje.
  7. Ale 60 m raczej nie skoczy? Zresztą analogia kiepska. Bardziej by pasowało np. czy jest granica dokładności odmierzania czasu przez zegarek?
  8. Jeśli tak, to czy ten progres ma swój szklany sufit? Zawsze można lepiej, czy w pewnym momencie osiągamy ideał, którego już nie da się przeskoczyć?
  9. Ja już skomentowałem. Podobają mi się.
  10. To raczej najspokojniejszy wątek na forum. Mariusz się pochwalił i... 11 klepnięć w plecki. Wing wrzucił fotkę - 4 klepnięcia. I tak to wygląda.
  11. Keczup po frytkach. Przecież już się zapisałeś na forum.
  12. Racja. Ale ze słuchawkami można jeszcze taniej.
  13. Tyle, żeby móc uskładać tak z 1 500-2000 zł. Za tyle spokojnie da się kupić sprzęt z którym można się już zapisywać na forum.
  14. Traktuj to z przymrużeniem oka. Pamiętam jak parę lat temu członek tego towarzystwa sam miał chińczyka i piał z zachwytu, że zjada renomowaną konkurencję i w ogóle.
  15. Ja polecam kupowanie nowego, ale używanego. Bezproblemowy, a za pół ceny.
  16. Ostatnio na zlocie motocykli rozgrywano konkurencję, czyj motor jest najgłośniejszy. Nie pamiętam dokładnie, ale chłopaki dochodzili chyba w okolice 120 dB. Tak mi się skojarzyło.
  17. No to też niebardzo. W większości ślepych testów wychodzi, że nie ma różnicy.
  18. Ale zgodzisz się, że do testu brzmienia DAC-ów w swoim systemie, to ten system w zupełności wystarcza? Jeśli tak, to opisany test był właśnie testem brzmienia DAC-ów w systemach testujących osób. I wypadł jak wypadł.
  19. Kurde, faktycznie! Wydało się, że nie zaglądam do Amirma;).
  20. No to muszę Cię zmartwić. Raczej nie znajdziesz systemu dla którego to DAC byłby wąskim gardłem. Zawsze węższym będzie wzmacniacz, jeszcze węższym kolumny, a najwęższym czułość naszego słuchu. ZAWSZE więc to co po DAC-u będzie maskować jego brzmienie. To zabrzmiało intrygująco. A jak wygląda system skalibrowany pod testy DAC-ów? Inaczej niż system do słuchania muzyki? Ależ DAC-i różnicują brzmienie. Widać to doskonale na pomiarach. "Problem" w tym, że różnice te są tak małe, że wymykają się ludzkiej percepcji.
×
×
  • Utwórz nowe...