Kraft

Raczej tyle samo co do podłogi i ścian bocznych, mniej niż do ściany za słuchaczem i więcej niż do ściany za kolumnami.

Tak wygląda taki wzmacniacz ATC. Ten jest chyba 3w1, więc o moduł większy.

No faktycznie lipa. Na którymś pomylono absorbcję z dyfuzją.

A skąd masz ten wykres?

U mnie, mimo sporej już ilości ustrojów, dopiero adaptacja sufitu (2,16 m2) załatwiła ostatecznie kwestię echa trzepoczącego. Warto na sufit zwrócić szczególną uwagę.

A sufit zrobiony?

Wszędzie na średnicy jest Continuum. Aerofoil to tylko w basowych.

Czyli tak samo, jak w serii 600;)

Kosze wooferów której serii oparte są o aluminium? 600, 700 czy 800?

Wspaniała poezja.

Tylko, czy to jest jedyna linia podziału, którą możemy przeprowadzić? Czy systemy "jasny" i "gęsty" nie mogą grać podobnie do siebie i podobać się tej samej osobie? Myślę, że mogą być inne klasyfikacje, np. "szczegółowy" i 'zawoalowany", "klarowny" i "zniekształcony", "szybki" i "wolny" itd. Jeśli "jasny" i "gęsty" będą jednocześnie np, "szczegółowymi", to mogą oba trafić w czyjś gust, jeśli akurat ta osoba tę "szczegółowość" szczególnie ceni.

Mam kilka droższych kolumn, ale najwięcej słucham na 607 S2. Może taka informacja Ci pomoże. Mam Dali, KEF, a Bronzy miałem, ale sprzedałem (choć inne modele). Bowersy mają za to u mnie chyba dożywocie;).

Ja mam niesymetryczne ustawienie, więc nie da się go u mnie zastosować.

Swego czasu ktoś założył nawet o nim temat.

Kurde Witold, zaskoczyłeś mnie tym twierdzeniem. Z Twoich wcześniejszych wpisów wnioskowałem, że jesteś generalnie przeciwnikiem absorberów ("bo zabierają życie muzyce"). A tu piszesz, że za plecami absorbujesz. To jakaś niedawna zmiana podejścia, czy co? Opisz może, jak u Ciebie faktycznie wygląda ten tył pomieszczenia.

Mówisz, że to inaczej niż z dobrą piosenka? Nie słychać od razu, czy piosenka jest dobra, czy kiepska?

Robi wrażenie.

Niektórzy nie rozpoznaliby dobrej kolumny, nawet gdyby podeszła i ugryzła ich w tyłek. * bo za tania;)

@Redakcja AUDIO Wyłącznie tę dziadowską reklamę, bo szału można dostać!

Ok. A możesz wrzucić zdjęcia, jak to wszystko wygląda finalnie?

Czy to jest finalne ustawienie miejsca odsłuchu? Kanapa na zdjęciu jest przesunięta do tyłu względem projektu.

Robi wrażenie.

Albo dynamika. Czy słuchając "Face Value" ubolewacie nad jej mizerią? A dynamika nagrań z ery analogowej, jak na współczesne standardy, jest zazwyczaj tragiczna (nie chodzi o DR).

Czy jak jesteście na koncercie, to zastanawiacie się, jakiej firmy wzmacniaczami nagłaśniany jest dźwięk? Czy ktoś na przykład skonstatował, że bardziej mu się podobają koncerty napędzane Crownami niż Behringerami? Że z Crownów muzyka jest ocieplona i namacalna, a Behringery wycofują średnicę i sypią piachem?

Każdy wzmacniacz z analogowym potencjometrem tak ma.