-
Zawartość
12 969 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Kraft
-
Jako ciekawostkę powiem, że według K.H.Finka głębokość sceny zależy też od częstotliwości drgań obudowy. Podawał przykład strojenia swoich QA Concept 20 i LS50 KEFa. On stroi wibracje tak, by pogłębiać scenę. Polecał też eksperyment z położeniem książki na górze kolumn (zmiana częstotliwości wibracji obudowy) i obserwowanie, jak to zmienia scenę.
-
Bartek, jak ta informacja się ma do Twojego posta sprzed pół roku? W skrócie: "Generalnie ja bym raczje nie kombinował z tą dodatkową odległością. Masz rację, że to jest wartość dodana, ale - ta powierzchnia działa właściwie tylko wtedy, jeżeli jest zamknięta na bokach, a nie tak że powiesisz na hakach i będzie po prostu pusta przestrzeń za tym. Wtedy działa to dużo gorzej, im mniejszy panel tym gorzej, więc moim zdaniem nie warte działania" Mógłbyś uporządkować te informacje, bo moim zdaniem zrobiło się małe zamieszanie.
- 1 803 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- akustyka
- aranżacja akustyczna
- (i %d więcej)
-
Adam, powinni dawać numer telefonu na każdej płycie;).
-
No to już nie wiem. Dobrze jak gra „do tyłu’”, czy nie dobrze? Ty się Tomek żalisz, czy chwalisz?
-
Tak. L+R mierzymy tylko bas. Choć i tu są zdania podzielone. Jedni uważają, że to najlepsza metoda, inni, że niewiele wnosi względem pomiaru kanałów oddzielnie.
-
Wojtek, a masz pomiar bez paneli? Pomiary góry pasma są obarczone dużym błędem. Najlepiej mierzyć parę razy lekko przesuwając mikrofon i uśrednić. I na co wymieniłeś DC3?
-
Pomincie to, co napisałem wyżej. Pomyliłem produkty. Nie wyspałem się, bo oglądałem skoki w Sapporo.
-
W jakim sensie?
-
Ta gąbka PET, którą miałem w rękach nie sprawiła lepszego wrażenia niż zwykła. Byłem lekko rozczarowany. Nie czuć ceny. Za to gąbka z natryśniętym welurem jest moim zdaniem bardzo fajna. I w dotyku i oglądzie.
-
Polecamy część budżetu przeznaczyć na aranżację akustyczną. Tak z 5 000 zł. To przeważnie najlepiej wydane pieniądze w audio. Bez tego nawet drogi sprzęt może nie zagrać tak, jak tego oczekujesz. No chyba, że ten temat masz już załatwiony.
-
Można.
-
Z tego, co od lat czytam na tym forum, to jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego;) . Patrz np. amplituner kontra wzmacniacz dzielony. No to może jednak wyspecjalizowany subwoofer ma sens?
-
Tylko, że kolumny rzadko są obudowami zamkniętymi, a suby do audio już tak, a jak powszechnie wiadomo pod względem charakterystyki impulsowej obudowy zamknięte deklasują BR. Nie chodzi więc tylko o ilość basu i jego zejście, ale też o szybkość.
-
Nie widzę też przełącznika do zmiany krzywej opadania sygnału. Myślę, że też mógłby być pomocny. Chociaż, skoro go nie dali...
-
Możesz się podzielić szczegółami ustawień. Może razem coś wymyślimy.
-
Zdaje się, że kolega Adam ustrojami bawi się już z 5 lat, albo dłużej, więc uwaga średnio na miejscu.
-
Pas;( Już nie bardzo mam miejsce. Poza tym muszę pomierzyć i zobaczyć, gdzie się obecnie znajduję.
-
-
Dlaczego właściwie?
-
Jeśli pytasz o sufit, to 6. Na kwadrat odsłuchowy 2.6 x 2,6 powinno wystarczyć.
-
Sprzedaż im wystrzeliła. Ja domówiłem kolejne. Dojadą jutro.
-
The Audio Critic - krytyka współczesnego rynku audio
topic odpisał Kraft na Kraft w Audiofile dyskutują
@Rafał S, po fragmencie o ubytku słuchu u 50-latków o -20dB/8000 Hz odechciało mi się dalej czytać;( Kurde, czy rozwiązania audio nie powinny uwzględniać tych smutnych realiów. Zajmujemy się jakimiś pierdami, a nie zwracamy uwagi na takie straty. To tylko pokazuje, jak to hobby oderwało się od rzeczywistości. Nie zaspokaja realnych potrzeb. Nie czas żałować róż, gdy płoną lasy! -
The Audio Critic - krytyka współczesnego rynku audio
topic odpisał Kraft na Kraft w Audiofile dyskutują
W naszych czasach walka światopoglądowa toczy się właśnie w oparciu o zmianę definicji słów. Kto zdoła narzucić swoje ich rozumienie zdobywa ogromną, choć nieuzasadnioną, niesprawiedliwą przewagę. Nie Greenland. Red, White And Blueland. I nie trzeba już nawet wysyłać wojsk. Moim zdaniem warto dbać o to, by słów nie używać na opak. I punktować, gdy ktoś stara się coś na tym podstępnie ugrać. -
The Audio Critic - krytyka współczesnego rynku audio
topic odpisał Kraft na Kraft w Audiofile dyskutują
Najwyraźniej żyjemy już w rzeczywistości postsłownikowej. -
The Audio Critic - krytyka współczesnego rynku audio
topic odpisał Kraft na Kraft w Audiofile dyskutują
W numerze 12/2024 miesięcznika Hi-Fi i Muzyka natrafiłem na interesujący fragment tekstu o graniu lub nie graniu kabli audio. Pan Mariusz Zwoliński (MariuszZ?) pisze tak: „Grające kable” to chyba najbardziej kontrowersyjny temat wśród dyskutantów na internetowych forach poświęconych sprzętowi hi-fi. Prowokuje gorące dyskusje, a ich uczestników dzieli na dwa zwalczające się obozy. W jednym gromadzą się użytkownicy, którzy uważają je za bardzo istotny element systemu – taki, którego wpływ na ostateczne brzmienie jest kluczowy. Po przeciwnej stronie barykady okopali się wyznawcy teorii mówiącej, że kable nie grają i nie ma siły zdolnej zmienić to przeświadczenie. Moją uwagę zwróciło przewrotne przedefiniowanie znaczenia słów. Otóż Ci, którzy w rzeczywistości posiadają mocne dowody empiryczne na potwierdzenie swojej tezy, to według pana Mariusza "wyznawcy". Do tego najwyraźniej wręcz fanatycznie, bo "okopani" i na których "nie ma siły". Przeciwny obóz, też dzięki odpowiedniemu doborowi słówka, jest przedstawiony w znacznie lepszym świetle. Ci drudzy nie wierzą, a 'uważają", co od razy sugeruje, że ich osąd jest raczej rozważny, mądry. Bardzo zgrabnie panie Mariuszu. Choć bez sensu.