-
Zawartość
13 767 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Kraft
-
Ok. Ale tak sobie myślę. Może wszyscy posiadacze ATC kończą poszukiwania na tym wzmacniaczu, tylko nikt się nie chce do tego przyznać:). Przyznasz, że byłoby głupio. Sensacja, która nie jest sensacją, tylko pospolitością.
-
Kończąc temat, zobaczcie jakiej ładna rodzinka. Utalentowani i pracowici;). A geny i wychowanie niekoniecznie sprzyjały. Słynny Bobby Womack (brat Cecila i ojczym Lindy) zdecydowanie nie był wzorem cnót. Też mieliśmy takich. Pamiętasz "Gangsterów i filantropów"?
-
Choć po drodze były... i... to w końcu...
-
-
To jeszcze trochę nostalgii.
-
Zanim nie napisałem Romanowi, że jego Menuety to świetne kolumny, to w ogóle ich nie podłączał;).
-
Nawet ustawowo zobowiązanym do ochrony zastanego porządku redaktorom audio zdarza się czasem wymsknąć coś obrazoburczego (redaktor Kulpa - AV 06.2016). Ja osobiście słucham koncertów z innego "najgorszego możliwego źródła", czyli TV (dźwięk optykiem z TV do DAC-a) i moim zdaniem brzmią rewelacyjnie.
-
Dzięki @JaZz. Jak tak, to zrobię kolejne. Może nawet ciekawe. Mam parę pomysłów.
-
To opis ślepego testu odpowiadającego na pytanie, czy da się odróżnić "brzmienie" iPhona od "brzmienia" CD. A tu jeszcze jeden ślepy test źródeł. Także z udziałem iPhona.
-
NAD C338 ma chyba korektę tonów. Realizuję się ją chyba aplikacją. Sprawdź. Q350 pewnie są spoko, ale w Twoim budżecie stać Cię na o klasę lepszy dźwięk. Ale idź posłuchaj. Będziesz miał punkt odniesienia.
- 26 odpowiedzi
-
- stereo
- pierwszestereo
- (i %d więcej)
-
Przy budżecie 6000 zł (rozumiem, że na wszystko), 803 to zbyt drogi wzmacniacz. Kolumny będą przez to zbyt słabe. Lepiej tańsza elektronika (np. R-N603 lub NAD 338), a do tego np. takie Heco Revolution 3. Możesz też spróbować Bowersów 606 S2 Anniversary Edition. Tylko musisz jeszcze dokupić standy (+500 zł), więc robi się 6500 zł. W przedziale 3000-4000 zł za kolumny, to nawet w nowych możesz już wybierać spośród brzmień wysokiej klasy. Jeśli na kolumny przeznaczysz tylko 2000 zł, to będzie ledwo średnio.
- 26 odpowiedzi
-
- stereo
- pierwszestereo
- (i %d więcej)
-
Niestety, kolumnami aktywnymi zainteresuję się dopiero, jak mi padnie wzmacniacz, a na to się nie zanosi (Made in Japan;). Chcesz wydać sporo pieniędzy, więc warto zainteresować się odsłuchami, by ustalić najpierw własne preferencje. Może znajdź sklep, gdzie odsłuchasz pasywnych odpowiedników wymienionych (KEF LS50, Dali Opticon 2 MK2, Dynaudio Evoke). Żeby załapać różnicę w graniu metalicznym a tekstylno-papierowym powinno wystarczyć.
-
Jako posiadacz pasywnych LS50 zaproponowałbym Ci jeszcze posłuchanie aktywnych Dali (Callisto, Rubicon 2C) i/lub Dynaudio Xeo. Tak dla porównania i upewnienie się, że brzmienie KEF-a to na pewno to, czego poszukujesz.
-
Wpisz w Googla "amanda lear nude";)
-
-
Najpierw "Je T'aime,..." , a potem "Comment te dire adieu" (piosenka bardziej znana u nas z coveru Jimmy Sommervilla).
-
W tego typu pomiarach akustyka nie odgrywa roli. To pomiar w przestrzeni pseudo otwartej. Inaczej byłby o kant tyłka potłuc.
-
Dla mnie i na pierwszy i na drugi, ale możemy temat rozwinąć. * myślę, że łatwiej jest operować mikrofonem niż kolumnami, szczególnie dużymi podłogówkami, więc wybrano tę metodę.
-
Z tego, co wyniosłem z lekcji matmy, to obie opcje są sobie równoważne.
-
I jeszcze wspomniany wykres pasma przenoszenia 707 (z niemieckiego Audio). Z wykresu widać, że dołek w okolicach 2 kH znika, gdy słuchamy kolumn z przewyższeniem (zielona linia). Może ustawienie na moich za niskich dla nich standach dobrze Bowersom zrobiło. Może dlatego pasmo wydało mi się tak dobrze wyrównane. Warto zwrócić uwagę na łagodne opadanie basów od 150 Hz. Chwalone przeze mnie Menuety też miały tak ukształtowaną charakterystykę. Większość monitorów (np. 706) ma podbicie okolic 80-90 Hz, a potem dość ostry spadek. Z moich dotychczasowych doświadczeń wynika, że w moje pomieszczenie lepiej wpisuje się właśnie bas łagodnie opadający. Czasem mniej, znaczy lepiej.
-
W sumie drogi, ale i tak tani. O Dynaudio myślę, ale tych zdecydowanie tańszych. Special Forty, nawet używane, są w okolicach 10 000 zł. Za drogo.
-
A ja na to, że nie opieram tego, co napisałem na reklamach, tylko na własnych pomiarach we własnym pomieszczeniu. Wiem, że kwestia "schodzenia" basu i wpływu tego zejścia na odbiór niskich częstotliwości jest słabo rozeznana w środowisku, ale pogodziłem się z tym. Nie zamierzam zawracaj Wisły kijem. Niech każdy sądzi, co mu pasuje.