Kraft

To był test w ramach pracy badawczej na uczelni. Podpisali się pod nim ludzie z poważnymi dyplomami. Na Youtube zostało jedynie zaprezentowane jego streszczenie.

@JohnDoe, szacun za całokształt Twojego testu.

Strona eksponowana to ta z czujnikiem IR;)

Jedyny plus względem rozwiązania Tomka to, że będę wchodził z sygnałem toslinkiem, a nie RCA, więc z przodu, od strony eksponowanej, nie będą mi wystawały cinche;)

??? Mam regulację co 0.5 dB w R-N500 i jest ona znacznie bardziej precyzyjna niż tradycyjny potencjometr, np. w PM8005. Co Cię zatem wkurza?

Nie doczytałem i nie przemyślałem sprawy. Skoro mój paroletni i niedrogi DAP ma możliwość przełączania wyjścia z regulowanego na liniowe, to założyłem, że miniDSp też to potrafi. To trochę lipa, bo moja integra ma całkiem porządny przedwzmacniacz, który się teraz będzie marnował:( Jeszcze jedno pytanie. Skoro DDRC jest już przedwzmacniaczem, to po co Tomku masz do niego podpięty drugi przedwzmacniacz? Jak regulujesz w tej sytuacji głośność?

Teoretycznie to zastosowanie Dirac Live zwiększa nawet wymagania względem wzmacniacza. Do zasypywania dołków na pofałdowanej charakterystyce może być przecież potrzebna dodatkowa moc.

Nie chcę Tomkowi sugerować odpowiedzi, ale... co ma piernik do wiatraka. Jeśli wzmacniacz będzie miał zbyt małą moc lub będzie wnosił zbyt duże zniekształcenia, to jak niby DSP ma to skorygować? Jak DL miałby zastąpić porządny wzmacniacz?

Ja zamierzam podłączyć odtwarzacz sieciowy optykiem do DDRC i dalej RCA do wzmacniacza, więc nie będę chyba wchodził bezpośrednio na końcówkę mocy tylko normalnie na przedwzmacniacz w integrze.

Tak dla przypomnienia. Standardowe ilości udanych rozpoznań w stosunku do wszystkich prób, by mówić o zaliczeniu testu (czyli dowiedzeniu samemu sobie, że istnieje rzeczywista różnica). Ilość prób: 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 Minimalna ilość poprawna odpowiedzi: 8 8 9 9 10 11 11 12 12 13 14 14 15 15 16 17

O okablowaniu nie pomyślałem. A jak to w ogóle jest pospinane do pomiarów? Laptop przez USB (typ A/ miniB) do DDRC i dalej RCA do wzmacniacza?

Im lepsze będziesz miał kolumny, tym efekt będzie lepszy. Pewne ułomności kolumn DL potrafi niwelować, więc to nie do końca prawda, że poprawia jedynie akustykę pomieszczenia (w rzeczywistości tylko pewne jej aspekty).

Postanowiłem dołączyć do elitarnego grona użytkowników Dirac Live:) Niestety dostawa trochę potrwa. Pierwszymi wrażeniami podzielę się najwcześniej za tydzień.

Są tacy, którzy uważają, że kable też strasznie sieją EMI/RFI, więc nie wiadomo co gorsze.

Niestety nie żyjemy w idealnym świecie. W utopii na audiofilzm w dzisiejszym wydaniu nie byłoby miejsca;)

Jak ktoś chce przyoszczędzić na kablach (i odkurzaniu), to polecam zestaw Dali Callisto. Do tego systemu potrzebne są jedynie kable zasilające. Można? Można!

Transfuzja?

A może lepiej kupić tańszy wzmacniacz, a za to droższe kolumny? Np. Dali Opticon 6 i do nich Marantz PM 6006+NA6006 lub PM7005 + Chromecast (albo coś podobnego). Cena za całość taka sama, a lepsze kolumny= lepszy dźwięk.

W jakimś stopniu oczywiście ta tuba działa. Problem w rozmiarze kolumn, kosztowności konstrukcji, przesunięciu czasowym basu w stosunku do reszty pasma oraz, w i tak słabym, jego rozciągnięciu. Przykład bezkompromisowości godzącej się na nieuniknione kompromisy;). Konstrukcja jednak bez wątpienia ciekawa.

To jest chyba konstrukcja robiona dla siebie, a nie na sprzedaż, więc trudno ją traktować jako naciąganie audiofilów. Konstruktor musiał bardzo wierzyć w słuszność swoich założeń, skoro podjął tak duży trud.

Miesięcznik Stereo prezentuje oceny sprzętu w postaci procentu odnoszącego się do produktu ich zdaniem idealnego. Te, dodajmy nieliczne, idealne produkty otrzymują ocenę 100%. Tak się złożyło, że miałem jakiś czas temu okazję posłuchać nowej konstrukcji Elaca, Adante AS-61, którą Stereo oceniło aż na 97%. Zważywszy, że kolumny te kosztują 14 000 zł, a więc cenę będącą jeszcze w horyzoncie zainteresowania wielu z nas, postanowiłem przyjrzeć się im bliżej. Czyżbyśmy trafili prawdziwy Hi-End w normalnych pieniądzach? Zobaczmy szczyt tabeli Stereo dotyczącej kolumn kompaktowych. Kudos Titan 505 (8000 Euro) - 100% B&W 805 D3 (6000 Euro) - 100% DALI Epicon 2 (4500 Euro) - 100% Dynaudio Contour 20 (4500 Euro) - 100% Focal Kanta1 (5000 Euro) - 100% Vienna Acoustics The Kiss (12.000 Euro) - 100% MA Platinum PL100 II (4300 Euro) - 99% PMC twenty5.22 (3400 Euro) - 99% Q Acoustics Concept 300 (3750 Euro) - 99% ELAC Adante AS-61 (3000 Euro) - 98% (Dalej w tabelce kilka kolejnych kolumn, podobnie ocenianych, jest droższych od Elaców) To oczywiście tylko gazetkowy osąd, ale jak widać Adante to potencjalnie najtańsza opcja zbliżenia się do ideału. Kolumny są wprawdzie podstawkowcami, ale raczej na tyle dużymi, że powinny "dać radę" w większości typowych pomieszczeń. To istotne, bo osiągnięcie tych 98% ideału w przypadki kolumn podłogowych to już wydatek minimum 22 000 Euro (B&W 802 D3). Kolumny są dziełem sławnego Andrew Jonesa i zawierają kilka niepospolitych rozwiązań, m.in. koncentryczny głośnik średnio-wysokotonowego i schowany w środku głośnik basowy współpracujący z membraną bierną (Interport-Coupled Cavity). Na mnie podczas 10-minutowego odsłuchu zrobiły bardzo dobre wrażenie. Jestem ciekaw, czy ktoś jeszcze miał okazję ich słuchać i jak je ocenia? Może temat jest warty drążenia. Może króliczek da się w końcu dogonić?

No własnie nie wiem, czy nie można tego traktować poważnie. Powyższy test jest częścią trochę większego eksperymentu polegającego na porównaniu czterech interkonektów. Wprawdzie większość testujących wybrała odpowiedź "nie słyszę różnic", to jednak dr. Frankenstein zdobył w nim więcej głosów niż drogi Chord* (3:2). Opis całości znajdziecie tutaj: https://www.audio-forums.com/articles/interconnect-cable-blind-listening-test.15/ * co oczywiście nie świadczy, że Chord zabrzmiał gorzej, a jedynie, że Frankenstein nie zabrzmiał tragicznie, na co wskazywałaby jego konstrukcja

Mam już nawet hasło reklamowe: "kluczem do wyśrubowanych parametrów tego kabla jest przewodnik z czystego sreberka".

Autor pisze "zmodyfikować", więc może chodzić o przygotowywanie specjalnych wersji kolumn pod konkretne redakcje.

Postwakacyjny test kablowy. Dopasujcie obrazki do zamieszczonych plików. Pliki powstały przez zgranie utworu odtwarzanego z gramofonu przez dwa różne kable RCA wpięte między przedwzmacniacz gramofonowy i przetwornik A/D. Kabel A: Chord Silver Siren. Miedziane przewodniki posrebrzane w izolacji teflonowej, zakończone posrebrzanymi wtykami RCA. Cena około 450 zł. Według jednego recenzenta: "Dźwięk jest bardzo szybki, żywy, zdrowy i płynący. Definicja i separacja klawiszy fortepianu jest bardzo dobra. Kabel ten zapewnia świetny, czysty i czysty dźwięk, zapewnia dużo powietrza i oddechu. Tymczasowo ten kabel nie jest sensacją, ale zapewnia bardzo przyzwoity dźwięk za te pieniądze. Wokale są czyste, szczegółowe i otwarte. Bas jest szybki i solidny, z dość solidną definicją i brzmieniem. Dynamika ma silniejszą stronę. To kabel, który nie mamrocze ani nie mamrocze, zapewniając dobry i jasny wgląd w to, co dzieje się na scenie. Ma solidny balans dźwięku (częstotliwości), nie pęka w obszarze basu, nie skrzypi w wysokich tonach (choć ogólnie po otwartej stronie dźwięku). " http://www.audiopuls.hr/testovi/2015/the-chord-company-silver-siren/review.html Kabel B: dr Frankenstein. Kawałek folii aluminiowej z tabliczki czekolady, stara mosiężna śruba, klucz do drzwi itp. Niżej dwie próbki utworu nagrane z pomocą obu przewodów. Wytypujcie, który jest który. 01 : http://www.mediafire.com/download.php?jg520jn1nct 02 : http://www.mediafire.com/file/mymgitwmzam/File_4vs.wav/file PS później podam więcej szczegółów.