Skocz do zawartości

Kraft

Uczestnik
  • Zawartość

    13 767
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Kraft

  1. Nie. To krzywe do Diraca. Przypominam, że NAD też stosuje to oprogramowanie w swoich sprzętach.
  2. Dzięki. Ja znalazłem w necie cztery krzywe docelowe opracowane przez Harmana na podstawie badań z linku. http://www.aes.org/e-lib/browse.cfm?elib=17839 Różnią się podbiciem basu, +4, +6, +8 i +10 dB. Jakieś krzywe udostępnia też NAD na swojej stronie, ale mają one postać plików tekstowych. Nie wiem, co z nimi zrobić. https://nadelectronics.com/dirac-live/ Harman 10dB RMS corrected.targetcurve Harman 6dB RMS corrected.targetcurve Harman 8dB RMS corrected.targetcurve Harman 4dB RMS corrected.targetcurve
  3. Nasze forum doczekało się własnego mierniczego. Kolega @MariuszZ sprawdził, jak zmieniają się mierzalne parametry jego wzmacniacza w trakcie pracy. Pomiarów dokonał po 1 min, 3 min, 10 min oraz 60 min. Badanie nie wykazało, żeby rozgrzewanie się sprzętu miało na nie zauważalny wpływ. Wyglądana to, że lampowy wzmacniacz kolegi osiąga optimum swoich możliwości zaraz po włączeniu. Procedura wstępnego rozgrzewania przed odsłuchem nie jest w jego przypadku konieczna. Ciekawe, czy podobnie jest w przypadku wzmacniaczy lampowych o konstrukcji odmiennej niż wzmacniacz Mariusza oraz, jak taki test przeszłyby wzmacniacze tranzystorowe. Ktoś chętny do zrobienia pomiaru? Stawką są potencjalne oszczędności prądu, a przecież ekologia to obecnie temat numer jeden (a przynajmniej powinien takim być, jeśli nasze dzieci mają mieć jakieś szanse na dożycie spokojnej starości).
  4. A czy same krzywe domowe można eksportować z DL? Jeśli tak, to może mi prześlesz te z obrazka skoro masz je już wpisane?
  5. Dzięki @MariuszZ. Jeśli nie masz nic przeciwko, to wrzucę tę grafikę do tematu o pomiarach w audio.
  6. Da się. Suwaki mają duże pole do popisu np. w łagodzeniu dźwięku. O wzmacnianiu lub wycofywaniu pewnych częstotliwości przez producentów kolumn już kiedyś rozmawialiśmy. Pamiętasz?
  7. @Bogusław Kożyczkowski. Po pierwsze. Nie ma uniwersalnie doskonałej akustyki. Nawet sale koncertowe projektuje się pod konkretny rodzaj muzyki, albo wyposaża w elementy, które można dostosowywać do potrzeb. Skąd algorytm ma wiedzieć, jakiej muzyki najbardziej lubimy słuchać? Dwa, że algorytm nie uwzględnia wszystkich naszych potrzeb, np. ubytków słuchu. Warto mieć chyba możliwość korekty w tym względzie? No i trzy. I kto to mówi? Czy nie ktoś, kto stara się korygować brzmienie kablami czy źródłami?
  8. To moim zdaniem duży minus. Dostosowywanie krzywej korekcji (ale też innych ustawień) do indywidualnych potrzeb lub preferencji to niezaprzeczalna zaleta Dirac Live. Praktyczne i mogące służyć do zabawy w kreowanie nowych brzmień.
  9. No nie wiem. DSP jest chyba skierowane to trochę innego typu odbiorców.
  10. Przynajmniej takie odnoszę wrażenie. Później pomierzę uzyskane brzmienie REW-em to zobaczymy, jak pasmo zmieniło się faktycznie. Spodobało mi się to urządzenie. Jest skok jakości. Ciekawe, co da się jeszcze z niego wycisnąć.
  11. Ciekawe. Może pomiary w Dirac Live mikrofonem wpiętym do USB też lepiej robić z odłączonym zasilaczem. Na wszelki wypadek, tak będę robił. Dzięki.
  12. No dobra. Pierwsze koty za płoty. Dokonałem pomiaru i wygenerowałem pierwszy filtr. Pomiar poszedł w miarę sprawnie. Nawigowanie między punktami wyznaczanymi przez program nie sprawiło mi kłopotu. Jedyny problem stanowiła moja skromna osoba. Podczas pomiarów w REW można sobie ustawić opóźnienie rozpoczęcia pomiaru i z godnością zająć miejsce oddalone od centrum wydarzeń. W DL tego brakuje (przynajmniej ja takiej opcji nie zauważyłem). Mając zbyt krótkie kable, by ustawić laptopa gdzieś w kącie, byłem zmuszony pozostawać z nim niestety w rejonie pomiaru, co mogło nieco zafałszować wyniki. Zastosowałem domyślny filtr proponowany przez program, załadowałem go do DDRC i rozpocząłem krótki odsłuch porównawczy. Pragnę zakomunikować, że jest dobrze. Zmiany w dźwięku poszły w oczekiwaną stronę. Jest czyściej, jaśniej, bardziej przestrzennie i z większym blaskiem. Dokładnie o to mi chodziło. Basu jest mniej, szczególnie średniego, ale nie odbieram tego jako wielkiej straty. Jeśli chodzi o niski, to chyba schodzi co najmniej tak nisko, jak przed korekcją. Różnica między dźwiękiem bez korekcji i z korekcją jest bardzo duża. Po korekcji dźwięk jest chudszy, tak jakby zniknęło jakieś nakładające się na niego echo, które wzmacniało całość, ale odbiera się to jako plus. Korekcji dokonałem dla nieoptymalnego miejsca odsłuchu i z niekompletnym zestawem ustrojów akustycznych. Teraz czekają mnie tygodnie kolejnych pomiarów i korygowania krzywych, by idealnie dostroić całość do mojego gustu. Pierwsze wrażenie jednak pozytywne. Czuć, że DL ma tu duży potencjał. Daje możliwość uczynienie sporego kroku naprzód.
  13. Wymyśliłem takie rozwiązanie problemu z dolnymi, tylnymi punktami pomiaru. Przesunięcie ich do przodu z jednoczesnym rozsunięciem oraz korektą przednich punktów pomiaru. Dzięki temu punkty pomiarowe znajdują się na okręgu wokół sweet spotu i jednocześnie dzieli je od siebie więcej niż 30 cm, czyli dokładnie tak, jak zaleca instrukcja do DL.
  14. Przeczytałem ostatnio posta kogoś, kto chce kupić używany wzmacniacz. Martwił się, że nawet parę godzin odsłuchu u sprzedawcy niewiele mu powie, bo sprzęt przez ten czas się nie rozgrzeje. Zainteresowało mnie, czy to widać w pomiarach. Jeśli okaże się, że tak, będzie to ważna wskazówka dla użytkowników. PS tylko trzeba by zrobić też dodatkowe pomiary kontrolne, żeby ustalić błąd pomiaru.
  15. Czy koledzy mogliby wykonać pomiary parametrów swoich wzmacniaczy zimnych i wygrzanych? Jestem bardzo ciekaw, czy, jak i które parametry zmienią się pod wpływem wygrzewania. Nie wiem, ile lampy według producenta potrzebują do osiągnięcia optimum możliwości (ale według prawideł zwykłej elektroniki, nie audiofilskiej). Pomiar po takim czasie oraz np. po plus dwóch godzinach. Da się zrobić?
  16. Kurcze, nie wiem, jak Ty to mierzysz. Przecież według instrukcji DL tylne punkty pomiarowe powinny być jakieś 35 cm za sweet spotem (a jeszcze sam mikrofon ma 20 cm). Tylna część mikrofonu w sweet spocie? Nie powinna być przednia. Jak przy kanapie dosuniętej do ściany udaje Ci się wyznaczyć te 8 punktów pomiarowych rozmieszczonych wokół sweet spotu? No toż własnie chcę tę przeszkodę usunąć (a właściwie przesunąć;)
  17. Za kanapą ich zmierzyć nie mogę, więc gdzie mam je przesunąć. Do przodu przed oparcie nie bardzo, bo uwzględniając jeszcze długość mikrofonu (20 cm), to punkt pomiaru wypadnie 15 cm od przednich punktów, a instrukcja zaleca min. 30 cm odległości między punktami pomiarowymi. Może na boki i do góry, na wysokość głównego punktu pomiaru?
  18. Jeszcze jeden rysunek, lepiej obrazujący problem. Co zrobić z punktami pomiarowymi A1 i A2, które zasłania oparcie sofy?
  19. W instrukcji cwaniacko sobie uprościli całą sprawę. Narysowali bardzo niską sofę i zadowoleni. W realu jednak opacie nie kończy się zazwyczaj na wysokości nerek, ale ramion. Ktoś ma pomysł, co z tym zrobić? Jak nie będzie lepszych propozycji, to przesunę całą sofę na czas pomiaru o kilkadziesiąt centymetrów do tyłu (na szczęście mam miejsce). Wtedy tylne lokalizacje mikrofonu wypadną przed oparciem. Niestety zmieni to nieco akustykę. Zmierzymy trochę odmienną sytuację od faktycznej. Może @Bartek z Mega-Acoustic coś podpowie?
  20. Umieszczenie mikrofonu do pomiarów. Problem. Przygotowałem sobie schemat rozmieszczenia punktów pomiarowych dla pozycji odsłuchu KRZESŁO. Według zaleceń instrukcji. Punkty pomiarowe w poziomie rozłożone na okręgu o średnicy min. 100 cm (dałem 110 cm) oraz przesunięte w górę i w dół o min. 30 cm (dałem 35 cm). W teorii wszystko pięknie. Gorzej z praktyką. Po pierwsze, tak jak siedzę mam głowę ok 45 cm nad powierzchnią siedziska. Wychodzi więc, że dolne punkty pomiarowe mam prawie na samych siedzisku. Po drugie. Tylne dolne punkty pomiaru wypadają mi za oparciem - mikrofon nie będzie "widział" głośników. @tomek4446, czy miałeś u siebie podobny problem, a jeśli tak, to jak go rozwiązałeś?
  21. Niekoniecznie. Przykład Denona i Marantza pokazuje, że tak być nie musi. Firmy od lat są powiązane, a jednak np. ich wzmacniaczy nic nie łączy. To zupełnie odrębne konstrukcje. Aż dziw bierze, jak odmienne. Inny przykład to IAG Group. Czy ich kolumny marek Mission, Castle , Quad czy Wharfedale są choć trochę do siebie podobne. Nic, a nic. Zupełnie inna filozofia konstrukcji i zastosowane rozwiązania techniczne. Nie musi być tak źle, jak piszesz.
  22. Dzięki. Będę kontynuował jutro.
  23. @tomek4446, jeszcze dwa pytania. Na ile masz ustawione Master Volume? Czy w w panelu konfiguracji DDRC-24 pojawiają się gdzieś zmiany głośności dokonywane za pomocą pilota?
  24. Zainstalowałem oprogramowanie do miniDSP. Niby nie ma się czym chwalić, ale z drugiej strony szło to, jak po grudzie. Przy pierwszej próbie komputer tak się zawiesił , że nawet z buta się nie chciał wyłączyć. Zaszedł jakiś konflikt z firewallem COMODO (mimo odkliknięcia czego trzeba). Po resecie i wyłączeniu COMODO oprogramowanie się zainstalowało. Instrukcja średnio zrozumiała (przynajmniej dla humanisty;). Jest trochę niedopowiedzeń. I tu pytanie do @tomek4446. Czy w zakładce Outputs mam mieć finalnie zaznaczone Bypass czy Bypassed? W tekście piszą Bypass, a na obrazku jest Bypassed.
  25. Yamaha chyba stosuje coś podobnego w swoich amplitunerach z wyższej półki.
×
×
  • Utwórz nowe...