-
Zawartość
12 205 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Kraft
-
Nie pisze, że wszystko co drogie w audio to ściema, tylko że trudno to nazwać okazją. Ostatni tydzień spędziłem na słuchaniu kolumn w cenie sklepowej 2000 zł. I dobrze się bawiłem. Nie czułem szczególnej potrzeby podpinania czegoś droższego i lepszego. Mimo pewnych ewidentnych ograniczeń (bas), nawet za te niewielkie pieniądze (jak się dobrze poszuka) można posłuchać detalicznego, klarownego, namacalnego, przestrzennego i muzykalnego brzmienia. To jest dla mnie okazja. Za 10 000 zł nikt łaski nie robi. Zresztą coś chyba o tym wiesz.
-
Zawsze będzie jakieś mk5, v3 lub AE.
-
Gramofon też nie jest przeźroczysty. Też ma swojego jittera! Błąd synchronizacji: 0.001 sekundy (gramofon Rega RP40 Anniversary za 1000 Euro) 0,000000000163 sekundy (mój odtwarzacz strumieniowy Marantz)
-
Coś już na ten temat było. Nawet w tym wątku;). @Highlander_now znasz?
-
LS60 i problem dopasowania do wzmacniacza zniknie.
-
Bez przesady. A co z absorberami? Masz miejsce i chęć? To może ważniejsze niż te parę centymetrów brakującej wysokości.
-
Możesz też dołożyć nóżki do komody. Ale te podkładki dodatkowo odwibrowałyby zestaw (choć za słyszalność tego nie ręczę). 60 cm byłoby okej.
-
No to na wysokość tragedii nie ma, choć parę centymetrów brakuje. Może dasz pod nie piankowe podkładki do monitorów studyjnych? I pewnie przydadzą się absorbery na ścianę za kolumnami, bo będzie ona bardzo blisko.
-
Ja LS50 nie nazwałbym małym monitorem. Ok, mają mały głośnik, ale to tyle. Grają co najmniej jak monitor średniej wielkości. Z rozmachem i niezłym basem. Ale ja nie słucham głośno. Może wtedy dostają zadyszki. Nie sprawdzałem.
-
A jaką wysokość i głębokość ma Twoja komoda?
-
Dali korzystniej stoją. No to jak Bowersy zrobiły lepsze wrażenie mimo słabego ustawienie, to dodatkowy punkt dla nich. A jak będą stały u Ciebie?
-
Zyskasz pięknie lakierowany fornir. Te Vela są ponad dwa razy droższe. To bardzo duża różnica. Słuchałem poprzedniej generacji. Fajne kolumny, Bardzo dobrze zestrojone. Detaliczne i o świetnej mikrodynamice. Brakowało mi w nich jednak poczucia namacalności, a to dla mnie ważna kwestia. Mogłem je mieć z outletu za 4 000 zł. Nie kupiłem. A LS-y tak. Obie konstrukcje są dostępne w tej samej sieci, więc co szkodzi pójść posłuchać. Godzinka i będziesz wiedział najlepiej z całego forum.
-
Jak rozumiem odsłuchiwałeś Dali w innym salonie niż 606 i 243, w innej akustyce, ustawieniu i pewnie z inną głośnością, więc z takimi porównaniami byłbym ostrożny. Jak w ogóle wyglądała salka odsłuchowa, gdzie grały Dali? Nic się nie wydarzyło. Spodobały Ci się głośniki Bowersa (plus akustyka ich salonu). I dobrze, bo to moim zdanie świetne paczki. A małe wzmacniacze już od dawna potrafią grać, więc nie ma się co dziwić. Jesli się ostatecznie zdecydujesz na Bowersy, to najlepiej jakbyś kupił je wysyłkowo. Przydadzą się dwa tygodnie na testy w domu, w Twojej akustyce. Niestety mogą nie zabrzmieć tak dobrze jak w salonie (choć nie wiem w którym odsłuchiwałeś, mają lepsze i gorsze salki).
-
A ja od 85 cm.
-
Od KH Finka masz jeszcze Q Acoustics Concept 300 i 500 oraz Eposy ES14N. Wszystkie tańsze niż Kim, a być może podobnie zestrojone. Ja sobie w tym tygodniu słucham na jego dużo tańszej konstrukcji (Concept 20) i jestem pod wrażeniem, co ten gość potrafi wycisnąć w zadanym budżecie.
-
Złotówki najlepiej inwestować w kolumny i akustykę. Jako ekonomista nie możesz postąpić inaczej;) A przy wyborze odtwarzacza zwróć największą uwagę na funkcjonalność, obsługę, stabilność działania i niezawodność. Różnie z tym bywa.
-
Wow! Szczególnie sufitowy dyfuzor robi wrażenie. Nigdy takiego nie widziałem. ATC okej. Tylko gdzie schowali Marantza?
-
-
I tak - uśmiech dziecka bezcenny.