Kraft
-
Zawartość
12 984 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Kraft
-
KEF czy Bowers nie znają mnie, mojego gustu, ani akustyki moich pomieszczeń, a skonstruowali kolumny, które bardzo dobrze u mnie brzmią. Jakim cudem?
-
Ale duzi, uznani producenci już produkują dobry sprzęt w dobrych cenach, np. Yamaha, Marantz, NAD itp.
-
I z czego jest zrobiony? Może link do sklepu?
-
Brawa za wysoki poziom samoświadomość.
-
A próbowałeś dać kolumny węziej i przed półkę na sprzęt? Za kolumnami masz absorbery (pod dyfuzorami)?
-
Nie wiem. Najdroższe kolumny jakie u siebie miałem kosztowały kilkanaście tysięcy złotych. Szczegółowych rad nie mogę Ci udzielić. Jedynie ogólną, że trzeba szukać kolumn pod swój gust, repertuar i pomieszczenie. Cena jest tylko bardzo ogólną wskazówką. Mi np. jedna kolumna podoba bardziej niż inna, choć ta druga jest 3 razy droższa (i pod pewnymi względami wybitna - wcale nie jakiś słabeusz). Co zrobić, jak na tej tańszej słucha mi się całościowo lepiej. I która jest lepszej jakości?
-
Nawet jak nie zagrają wyraźnie lepiej, to na pewno mogą zagrać wyraźnie inaczej. Mogą bardziej wpasować się w Twój gust. Może więc szukaj kolumn niekoniecznie droższych, ale po prostu bardziej pasujących Ci brzmieniem.
-
Nie będzie Ci szumiał wentylatorek w laptopie, który może powodować pewien dyskomfort.
-
Na 100% ktoś, kto potwierdzi jego działanie się znajdzie. Wystarczy odpowiednio długo poczekać.
-
Choćby dlatego, że jak najpierw wyciągniesz na ladę coś bardzo drogiego, to potem coś drogiego wydaje się na tym tle tanie i łatwiej to sprzedać. Poza tym zawsze jest szansa, że klient się podpali, dozbiera/weźmie kredyt i kupi to bardzo drogie. Warto próbować;).
-
A jakie kolumny masz/miałeś dotychczas?
-
To nie mit, choć sprawa jest bardziej skomplikowana. Zależy od wielu czynników.
-
Ja mam Yamahę A-S301 i złego słowa nie mogę na nią powiedzieć. Ma wymagana wejścia. Denona też mam (ale starszy model PMA-520AE) i również uważam, że jest OK.
-
Twoja prawda. U mnie to zestawienie gra świetnie. Naprawdę.
-
A dla Ciebie?
-
THD jest dla mnie współczynnikiem zawartości w sygnale zniekształceń w postaci wyższych harmonicznych. THD+N natomiast jest (dla mnie osobiście) współczynnikiem sumy zniekształceń: harmonicznych i szumu.
-
A co tu jest niejasne?
-
Absolutnie nie widzę takiej zależności. Budżetowe wzmacniacze tranzystorowe (np. Yamaha, Pioneer, NAD) mają często niższy poziom szumów od swoich droższych konkurentów.
-
I bardzo dobrze. Każda dyskusja merytoryczna poszerza wiedzę, a na tym powinno nam zależeć jako środowisku.
-
Ja pisałem o zniekształceniach THD+N, jakby co. Nie samych THD.
-
Klasa AB to właśnie wzmacniacze z "domieszką" klasy A. Mniejszą lub większą, ale zawsze jakąś.
-
I to wartość, które mogą być łączone z różną wagą.
-
Nie szukaj w tym hobby logiki.Tylko się rozczarujesz;)
-
To jak?
