
Heathen
Uczestnik-
Zawartość
319 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Heathen
-
A propo podpalenia: https://www.kontrowersje.net/pis-to-nie-po-ale-marna-kopia-wiadomo-ze-nieznany-sprawca-jest-antyszczepionkowcem/ Zbytnio powtarza się ten sam schemat...jak dla mnie śmierdzi prowokacja na kilometr
-
Tylne efektywne muszą być skierowane w kierunku słuchacza Jak najbardziej mogą być na ścianie w rozstawie zaproponowanym, ale skieruj je pod kątem (potrzebny będzie uchwyt)
-
Niepowtarzalny zapach
- 1 783 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- akustyka
- aranżacja akustyczna
- (i %d więcej)
-
Jaki masz plan na rozmieszczenie zestawu? Bo jeśli w tym kwadracie ~2x2m (tam gdzie jest kanapa) to nie wyobrażam sobie tam tak dużych kolumn i raczej szedłbym w monitory No chyba że zależy ci na "nagłośnieniu" i imprezowym charakterze
-
wygładz wykres opcja VAR
-
Słowakom szczepionka nie przeszkadzała:)
-
Panowie w PL juz kilka koncertów ogłosili że tylko dla zaszczepionych https://katowice.wyborcza.pl/katowice/7,35063,27168681,wracaja-koncerty-pierwsi-organizatorzy-zapowiadaja-ze-wpuszcza.html?disableRedirects=true Argumentacja jest prosta i zrozumiała, jak mają robić koncert w aktualnych warunkach to się nie opłaca Jako osoba nie zaszczepiona doskonale ich rozumiem, mam tylko nadzieje że będą honorować testy RCP/status ozdrowieńca
-
tylko w by wykorzystać multimetr musisz mieć zwrotnicę w ręku :), a jak w recenzji ktoś wrzuci zdjęcie zwrotnicy bez zamazanych oznaczeń to już musztarda po obiedzie;) Są oczywiście producenci (B&W) którzy nie bawią się w to, z prostej przyczyny ich przetworniki nie są dostępne na rynku;) więc sobie nikt projektu nie skopiuje;)
- 363 odpowiedzi
-
- brooklyn
- kultura dźwięku
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Można zajmować się manufakturą i jednocześnie być totalnie transparentnym jedno drugiego nie wyklucza, a wręcz pogłębia zaufanie do firmy http://www.troelsgravesen.dk/Diy_Loudspeaker_Projects.htm Dlatego nie zgadzam się ze stwierdzeniem że mowa tu o ochronie własności intelektualnej, bo charakerystyka przebiegu częstotliwości to są własności użytkowe tak jak waga czy wymiary Dla mnie przebieg+częstotliwości podziału to minimum i tak naprawdę jedyne wrażliwe dane to zwrotnica....po przebiegu charakterystyki (który jest oczywiście wypadkową składowych zwrotnica/przetworniki/obudowa) ciężko inżynierią wsteczną odtworzyć bo efekt może być różny. Dlatego też duża część producentów zakrywa oznaczenia użytych elementów (kondenstadory, opornik, cewki)
- 363 odpowiedzi
-
- brooklyn
- kultura dźwięku
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Mało tego widziałem kolumny które miały wręcz charakterystykę z tyłu na tabliczce
- 363 odpowiedzi
-
- brooklyn
- kultura dźwięku
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
A czy ja napisałem że udostępniają? Napisałem że to POWINIEN być standard w przypadku manufaktury, a realia rynku są wszystkim znane A jak to HQ150 napisał, skoro sam autor do tematu zawitał to mógł uchylić rąbka tajemnicy.
- 363 odpowiedzi
-
- brooklyn
- kultura dźwięku
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Żeby dobrze zaprojektować zwrotnice potrzebne są pomiary. Zgadzam się że mało kto je podaje, ale w przypadku manufaktury to raczej powinien być standard jako działanie marketingowe. Owszem wynajem komory bezechowej kosztuje, ale dobry produkt tego wymaga. No chyba że ktoś użył kalkulatora do projektowania zwrotnicy
- 363 odpowiedzi
-
- brooklyn
- kultura dźwięku
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Zdecydowanie trumna, bo front pusty, te poniżej już odrobinę mniej absorbujące choć nadal masywne http://www.troelsgravesen.dk/DISC-4.htm
-
Ja tam sie w dizajnerskei domy nie bawie, jak komus sie podobają i pasują do wystroju proszę bardzo. Brzmienie pomijam, skupiam się jedynie na designie, a ten na pierwszy rzut oka wygląda jak made by IKEA Właśnie sprawdziłem ich cenę.....to ja zdecydowanie wolę Tannoye:)
-
B&W w porównaniu z tym co tu widziałem w temacie aż tak odjechane dla mnie nie są No i doprecyzujmy klasyczny wygląd, bo dla mnie takie Tannoy Stirling wyglądają jak najbardziej OK, a ATC przy nich wyglądają jak MADE BY IKEA Jak to mawia mój znajomy jeden lubi pomarańcze, a drugi jak mu stopy śmierdzą;)
-
Jako że temat jest o wizualnych aspektach to pozwolę sobie napisać że dla mnie te kolumny to dramat designerski. Nie jedna pierwsza konstrukcja DIY wyglada lepiej. Stojaki ala Pan Mietek z garażu. Front dokręcony na taką liczbę wkrętów że głowa boli I ten łypiący wielkim okiem port BR Normalnie dramat
-
Preferuje klasyczne kształty, ale nie przysłowiowe trumny ciosane siekierą. I raczej tak jak większość kieruje się wyglądem. Czy to w momencie odsłuchu, czy jako "mebel" muszą one wizualnie mi się podobać. I szczerze to jeśli jakiś zestaw zagrał by bajecznie, a wizualnie by mi nie odpowiadał to jestem w stanie poświęcić dźwięk na rzecz estetyki. Z totalnych kosmosów moim zdaniem to B&W 803 D3 ponadczasowy i dość przyziemny. Pewnie gdybym miał dedykowane pomieszczenie odsłuchowe byłbym bardziej skłonny do "ekstrawaganckiego" designu
-
Pełna zgoda teoria jest mi znana i wielokrotnie powtarzałem sam jak mantrę że z racji długości fal przy tych częstotliwościach ludzki słuch NIE jest w stanie wyłapać położenia źródła W praktyce to słyszę, nie pozostaje mi nic innego jak pogodzić się z faktem słabej akustyki, lub drążyć dalej temat jak temu zaradzić, ale to nie w tym temacie co by śmietnika nie robić.
-
Co prawda mam ustawione je na LFE (czyli do 120hz) ale słyszenie lewy prawy bez problemu (puszczenie sygnału w REW) wyłapuję już od poziomu 50hz Ma to moim zdaniem związek także z czasem pogłosu, bo ewidentnie na tych częstotliwościach mam "zamulenie" w pokoju w postaci górki na poziomie 1100ms Wydaje mi się że nie do końca piszemy o tym samym, bo według twojej teorii sytuacja wynika ze złego ustawienia lub rezonansów, dlatego dziś jeszcze z ciekawości odepnę na jednej kolumnie Elysian przetworniki niskotonowe (mają oddzielne gniazda) i puszczę sygnał testowy 30/40/50/60 hz i sprawdzę czy słychać różnicę między lewy a prawy oczywiście bez używania subów, jestem przekonany że takową usłyszę)
-
W moim przypadku zacząłem od SB 3000, a rozważałem 2x SB 2000. Sprzedawca jednak sugerował jeden większy. Po czasie jednak zakupiłem drugiego SB 3000 na testy (nie było to planowane) gdy byłem już osłuchany i testowałem co wniesie do mojego systemu (salon 30m) Jako że poprawił w sweet spocie dziurę przy 30hz (zabawa EQ) i dodatkowo dorzucił +3db do pasma został już u mnie na stałe i szczerze nie wyobrażam sobie teraz powrotu do jednego suba W przypadku subów trzeba rozpatrywać warunki akustyczne bo tutaj pomieszczenie (z racji długości fal przy częstotliwościach 30-120hz) w ogromnym zakresie wpływa na efekt końcowy Dlatego drugi może pomóc w przypadku problemów z akustyką. Nie mogę także pominąć muzykalności w stereo z dwóch subów , jestem w stanie odgadnąć czy nie gra prawy czy lewy pomimo iż bas nie jest kierunkowy Dlatego sugeruję jeden większy, a po czasie dozbierać na drugi (jesli będzie potrzeba!) Na start nie ma co się pchać w 2 tansze i mniejsze
-
Bardzo dobre porównanie, ale wykorzystam je by zobrazować moje podejście i mój punkt widzenia. Nie interesują mnie oczywiście marki klocków, gum itd. Interesuje mnie za to jaki jest tam silnik, jak zasilany, jak rozwija moc, w jakim zakresie dostępny jest moment obrotowy. Jeśli silnik (widać to po dieslach szczególnie) ma niski zakres dostępnych obrotów, w których dodatkowo moment obrotowy prawie od razu osiąga maksymalnej wartości to już można coś wnioskować (z uwzględnieniem masy auta) jakie odczucia będą z przyspieszenia. Idąc dalej nie muszę jeździć autem z bębnowymi hamulcami z tyłu by wiedzieć że to rozwiązanie nie ma startu do tarcz, a już na pewno do 4 tłoczkowych hamulców. Patrząc na zawieszenie, z tyłu musi być zawieszenie wielowachaczowe, a nie belka wleczona (podziwiam stare mustangi z resorami piórowymi, ze to skręcało to ja się dziwie) Reasumując nie muszę jeździć autem by wiedzieć że z małego uturbionego silniczka z belka wleczona z tyłu i hamulcami bębnowymi funu w w czasie jazdy nie będę miał bo sa to ograniczenia których nie da się przeskoczyć😉 i takowych też nie biorę pod uwagę w swoich motoryzacyjnych podbojach. I oczywiście ekspertem od motoryzacji nie jestem, ale za to do laika mi także daleko
- 363 odpowiedzi
-
- brooklyn
- kultura dźwięku
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Przepraszam jeśli wygląda to jak nagonka. Nie potrafię jednak zrozumieć dlaczego co niektórzy nie chcą zaakceptować faktu że nie można polegać jedynie na opisach i recenzjach. Bo w pismach branżowych niekiedy mam wrażenie że czytam recenzję zupełnie innych kolumn (gdy akurat dany model jest mi znany i osłuchiwałem go) Kraft robi kawał dobrej roboty, i nie twierdze że materiał są sponsorowane, ale zapominacie że to zawsze jest jego punkt słyszenia w oparciu o jego słuch (polecam zrobić sobie badanie i zobaczyć swój audiogram możecie się zdziwić) o jego zestaw i dane warunki akustyczne. Odbiór innej osoby, z zupełnie innymi gustami na innym zasilaczu w innych warunkach akustycznych może być zgoła inny i każdy kto już trochę sprzętu przerzucił wie o czym mówię. Dlatego argument "nie słyszałeś to się nie wypowiadaj" zadziałał na mnie jak płachta na byka, bo kwieciste opisy są ok, ale podejście techniczne już niestety nie. Ja STX znam i swojego zdania nie zmienię, ale to wynika pewnie z liźnięcia tematu DIY
- 363 odpowiedzi
-
- brooklyn
- kultura dźwięku
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Nie mam nic do ceny i marży to reguluje wolny rynek. Ja odnoszę się tylko do użytych przetworników które jak ktoś to ładnie podsumował lądują w budżetowych podstawowych zestawach Kilka kolumn zrobiłem, każdą która kupiłem rozbierałem by zobaczyć co w trawie piszczy (takie zboczenie) i nie ważne czy kosztowała 4000 czy 30000 dlatego pozwolę sobie nie komentować. Na forum widać doskonale jakie zapytania w większości się pojawiają. Mało kto interesuje się rodzajem zwrotnicy, przetwornikami, strojeniem, częstotliwością podziału (a to ma wpływ na dźwięk) i liczy się efekt koncowy Bycie laikiem to nic złego, laikiem jestem np w kwestii wzmacniaczy, dla mnie to istna czarna magia. Zasadę działania kolumny opartej o przetworniki dynamiczne poznałem, liznąłem i jako tako rozumiem (co nie oznacza że jestem gotów otworzyć manufakturę) W przypadku kolumn najważniejszy jest oczywiście dźwięk potem wygląd, ale o wartości kolumny decyduje także marka i producent i za to też się płaci! Jeden kupi koszulkę za 20zł drugi za 300zł z znanym logo mimo iż różnic prawie nie ma, a może i z tej samej fabryki pochodzą;) Nie twierdzę że kolumna za 50000zł gra 10x lepiej od takiej za 5000, kwestia tego czy dane brzmienie nam się podoba to sprawa indywidualna! Producenci w dużej mierze jak to ładnie Kultura Dźwięku opisał skupiają się na marketingowej papce i niuansach które mają rewolucjonizować dźwięk, a tak naprawdę wszystko zależy od odbiorcy końcowego. Dlatego płaci się też za logo, w przypadku manufaktury działa inny mechanizm. Tam klient docelowy poza dźwiękiem i wykonaniem otrzymuje poczucie obcowania z hi-endem gdy widzi że przetworniki są takie same jak w konstrukcjach firmowych za kilkadziesiąt tyś. I jest to jak najbardziej zrozumiałe i naturalne, każdy pragnie wychodzi z założenia że wydał jak najlepiej kasę (cena/jakość) Pisałem o manufakturach, w przypadku producentów 5-10% to norma (nie mówię o jakich skrajnych przypadkach które są oderwane od rzeczywistości) Co do miejsca produkcji oczywiście zgadzam sie dlatego topowy STX z serii W za 260zl to dla mnie przetwornik wysokiej klasy! Bez problemu na równi stawiam go z peerlesem HDS 164 nomex (nie wiele droższy) który w świecie DIY zrobił furorę. Problem polega na tym że HDS 164 wszedłl na rynek jakieś 15 lat temu, a STX z serii W pojawiły się ~3 lata temu, to pokazuje jak daleka droga jeszcze przed STX Zgadza się, moim zamiarem nie jest tworzenie nagonki na KD, wyraziłem tylko swoją opinie na temat zastosowanych przetworników (które dodatkowo nie są flagowymi ze stajni STX). Trzymam kciuki za nich i STX i liczę za parę lat na prawdziwy top w wersji PL:) Pozdrawiam i więcej luzu panowie, szczególnie laicy bo się strasznie spieli;)
- 363 odpowiedzi
-
- brooklyn
- kultura dźwięku
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Tu właśnie chodzi o efekt skali i proporcji w przypadku manufaktury (do których osobiście nic nie mam i wiele projektów cenię sobie bardzo wysoko) Bo o ile producent firmowy, z kilkudziesięcioletnią tradycją i pozycją na runku może ( i w większości tak robią) przy kolumnach za 20-30k korzystać z przetworników za 300zł-600zł (które stanowią potem z 10% kosztu końcowego) bo musi pokryć dużo większe koszty R&D (co nie oznacza że jego produkty grają 5x lepiej!) o tyle w przypadku manufaktury by mieć siłę przebicia trzeba zastosować przetworniki jak najwyższej klasy! Brzmienie tu pomijam bo to jest sprawa bardzo subiektywna i w przypadku audio (poza audio voodoo) płaci się nie tylko za to. Z naszego podwórka YB audio- Huracan RS przetworniki ~ 40% końcowej ceny. BMN- Beszele koszt przetworników ~ 40% końcowej ceny Akustyk -CCM koszt przetworników ~25% końcowej ceny Brooklyny koszt przetworników 12% końcowej ceny I to już przemawia do każdego kto ten temat zna. To także świadczy o końcowej cenie produktu. Marki niszowe (bo tak manufaktury trzeba traktować, wie o tym każdy kto potem to próbuje odsprzedać) muszą czymś przekonać klienta (a brzmienie jak już mówiłem jest bardzo subiektywne) Dla laików i ignorantów którzy zakładaj że nie ważne co w środku siedzi, a jak gra może to być bez znaczenia. Wszak każdy lubi inne brzmienie i ma inne gusta i dźwięk tańszych konstrukcji może wypadać lepiej niż droższych, co doskonale widać na forum, setki razy można natknąć się na zwroty w stylu "grają lepiej niż konstrukcje dużo droższe/ najlepsze brzmienie w swojej cenie" wszystko to jest subiektywny opis danej osoby uwzględniający jego słuch i warunki akustyczne Oczywiście każdy ma swój biznes case i idea Kultury Dźwięku jest jak najbardziej zasadna, ale do mnie nadal nie przemawiają zastosowane przetworniki (szczególnie że to nie jest top STX) w konstrukcji manufaktury za ponad 4300zł
- 363 odpowiedzi
-
- brooklyn
- kultura dźwięku
-
(i %d więcej)
Tagi: